Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Agata to super ze macie ładna pogodę!! Korzystajcie!! Bo wiem jak tam u was jest!!
Chłopcy po prostu rozwijają sie pózniej, taka reguła i juz. Będę miała porównanie przy Borysie ;-)
Pewnie nerwy ze Niki to juz a on jeszcze nie potrafi;-))

Do szpitala w zasadzie komplet na 3 dni wzięłam ale nie wiem kiedy (jaka pogoda będzie) i mam 3xbody ale... z długim, krótkim i na ramiaxzka... I rzeczywiście te na ramiaxzka to pomyłka ;-) zaraz wypakuje ;-)
Pajacyki x4, skarpetki, niedrapki, czapeczki, pieluchy tetrowex5, kocyk, flanelowa i wszystko.. No i rozek do tego ale to na koniec ;-) to aż tak dużo?! Czy tak wyglada po prostu?!

Wyciagnelam swoje pizamy.. Ale wiesniackie... Pośmiać sie można ;-)
Nawet juz mam te ogromne pieluchy Bella i majty poporodowe;-))
Ale masakra!! Nie mogę uwierzyć ze będę znowu na porodowce..

Teraz wybieram książkę ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hehe podpachy bella przypomniałas mi 😁
a to ruchy dzidzi sa na filmiku...a ja nadal komp nienaprawiony jednak wiec nie odtwarzam nadal.buu
no chłopaki pozniej oprocz jednego wyjatka PAwełka wiec któż to wie moze Borysek Cie zaskoczy 🙂
Agatka moj tez woli starszych chłopczyków ganiac 🙂 smiechu jest co niemiara, młodszych dzieci nie dostrzega. tak jak i dziewczynek 😮 nawet starszych.
poza tym do duzo umie Twój Miłoszek, bo włąsnie zadnego podawania u mnie nie ma rzeczy wskazanej,czasem jedynie piłke.jaki jestes duzy tez nie umie. nie umie tez papa do ludzi zrobic. jedynie do samolotów hehe.ale nie powie.ani tez "nie" nie powie po swojemu.chociaz dzis sie zaskoczyłąm. jutro bede sprawdzac czy aby na pewno. bo zrobił dwa razy jakas godzine temu tany tany i tupu tupu. 🙂 ciekawe czy to tak jednorazowo? jedna z zabaw które uwielbiam to jak zabiera nasze buty i przymierza i w nich chodzi hehehe, chyba juz u waszych to widziałam. czadowe, az nagrałąm.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ogólnie to teraz to człowiek juz mniej wiecej wie co zabrac do szpitala a pamietam jak całą torbe zabrałam ciuchów bo nei wiedziąłm jak małego ubrac hehe. w koncu łąził w kaftanikach i spiochach bo najłątwiej mi było.
Iza koniecznie daj znac komus jak jzu bedziesz rodzic itd. wszystkie bedziemy czekac z niecierpliwoscia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agatka co prawda nie ma Filip smoczka ale skoro w dzien nie uzywa to nie powinnas sie tak martwic. wyciagaj mu w nocy albo i nie. bo gorzej by było gdyby kciuka zaczał ssac, ja ssałąm i to długo wiec wiem co mówie. podobno około 2-2,5 roku najłątwiej oduczyc, włąsnie wybrac z dzieckiem jakas przytulanke, czy podusie do spania i papa smoczku. był fajny sposob w super niani. przyszła z wielka koperta wkładałyz zdiewczynka do smoczkowej wrózki tego smoka wysłąły a potem wtej wielgasnej kopercie przyszła od tej wrózki przytulanka.dziecko samo włozyło do koperty smoczek wiec był argument ze samo oddało.no ale miało 2 lub 2,5 roku.próby mozesz robic zawsze najlepiej zeby całą noc nie ssał ale pisałąs ze po 5 minutach wypluwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Mamusie 🙂

My wczoraj mieliśmy szczepienie MMR, jak wiecie długo się wahałam czym szczepić i czy wogóle. Zaszczepiłam - MMR jest jeszcze inna (Priorix) i po tej innej dzieci mniej płaczą podobną bo mniej boli, ale ta druga byłaby na receptę i nie wiadomo kiedy bym ją zdobyła..Jak narazie żadnych "złych" wogóle żadnych objawów nie ma 🙂 FIlip mówi baaardzo dużo, biega, śpiewa, tańczy więc się nie martwię 🙂
a po wyjściu z gabinetu pomaszerował prosto do drzwi prowadzących na zewnątrz 😁

Madzia super prezent!! Udanego lądowania!!! 😁
Iza, szybko zleciała nam ta Twoja ciąża 😁 ja również życzę spokojnych dwóch tygodni a poźniej szybkiego rozwiązania :*
Ja mam w domu schody z salonu do pozostałej części domu no i do tej pory FIlip raczkował, a obecnie jeden schodek wejdzie na czworaka i wstaje i chce dalej iśc normalnie i też wczoraj wywalił orła i śliwa na pół czoła... 😞 Tomek mówił, że płakał bardziej niź na szczepieniu..

Wczoraj miałam w pracy remanent i wróciłam poźno,gdy FIfi spał i Tomek mówił że
w dzień się pytał: Gdzie jest mama? (dokładnie: dzie je mama? 😁)
Zaczyna mówić zdaniami: Co to jest? Gdzie jest pan?
W domu sam ślicznie chodzi, biega jak szalony, ale gdy wychodzimy na zewnątrz to chce tylko za rękę chodzić, fajnie,bo wcale na drogę mi nie ucieka 🙂
Kupiłam dziś zajebiaszczy blender 😁 już się nie mogę doczekać, gdy użyję 🙂

IZA NA ZGAGĘ MI SUPER POMAGAŁO SCHŁODZONE MLEKO!!! ja osobiście używam 0,5% więc prawie jak woda, ale jednak ten kwas uśmierzało 🙂 i jak wymiotowałam, to zimne mleko zawsze przynosiło ulgę 🙂

Ja jestem zdania, że każde dziecko ma inne tempo rozwoju i już 🙂 nie ma się co stresować 🙂
Mamy za to innego stresa: Filip przestraszył się raz psa (dwa razy w ciągu pół godziny dwóch nawet) no i od tamtej pory gdy słyszy psa to nawet ze snu potrafi się zbudzić z płaczem 😞
My mu tłumaczymy jak w dzień słyszy i sie boi, że to piesek i że jest daleko, i że nic mu nie zrobi, ale to nie pomaga. Tylko odwrócenie uwagi pomaga.. Tomek proponuje zakup psiaka małego,żeby się Filip z nim pobawił, przyzwyczaił, ale ja narazie warunków dla pieska nie mam, w przyszłym roku chcieliśmy budę zrobić jakąś fajną i kojec, teraz nawet podwórza ogrodzonego nie mam no i nie wiem 😞 a w domu, to nie uśmiecha mi się w nocy wstawać do psa 😞(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALe wymaściłam posta! Prawie jak Ty Beti 😁

A właśnie: powodzenia w szkole, rok szybko zleci a poźniej napewno coś fajnego znajdziesz 🙂

JA zmykam się wykąpać i spajku bo niewyspana ostatnio chodzę 🙂

Jutro się odezwę, buzia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Qrwa padniecie chyba jak Wam napiszę co się u mnie dziś stało!!!!

Borys wybił sobie zęba!!!!!! Dwójkę dolną!!!!

NOrmalnie jestem tak zdenerwowana że nnie mogę się uspokoić! Przyniósł z kuchni butelkę pepsi, taką 2,5 l pełną, ledwo ją niósł, wypadała mu, Marcin sie zdenerwował i zabrał mu tą butelkę. Ten w krzyk, tak sie darł... No to MArcin w nerwach dał mu z powrotem. Ja siedzę na kanapie, MArcin zaraz koło mnie, ten siłuje sie z tą butlą, nagle, nie wiem czy poleciał na nią, czy korek trzymał w buzi, no przysięgam nie wiem co się stało... leży, krzyk w niebogłosy... patrzymy krew, ale ile... biorę ręcznik, wycieram go, myślałam że wargę rozwalił... osuszam go tym ręcznikiem, widzę coś takiego duzego białego, patrzę na ten korek od butelki no ale niebieski... a to ząb, normalnie wyszedł cały z korzeniem... krzyczę do Marcina że chyba zeba wybił, Marcin dotknął go palcem i wypadł! Szok normalnie... JA uspokajam Borysa, Marcin szpera po necie, każą do dentysty szybko jechać z zębem, że niby mozna go włożyć... pojechaliśmy, to już było po 20. Dentystka pooglądała go, zaczęła nas uspokajać, że z dziąsłem wszystko ok, no i niesttey nas oświeciła, że mleczka nie da się włożyć, bo może za bardzo przyrosnać do kości, no i potem będzie problem... NIe powinno być problemów, jak zaczną stałe zęby rosnąć to wtedy żeby się skonsultować, czy nie jest przesunięty i ewentulanie z ortodontą coś zadziałać, gdyby była taka potrzeba... no i że nie jesteśmy pierwszymi rodzicami z takim przypadkiem i itd...

Normalnie jazda taka że szok, z tego wszystkiego naskoczyłam na Marcina że to jego wina, bo po co mu tą butelkę dał z powrotem...

Andzia, jak możesz, napisz swoją opinie na ten temat, bo sama nie wiem co myśleć!

Normalnie nie mogę przeżałować, ta 2 ma pół roczku i już jej nie ma! Tyle było czekania na ząbki, myślenia o nich, a tu chwila i po zębie!! Szlag niech to trafi!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jeszcze Wam napiszę że Borys zaraz pół godziny po zdarzeniu zachowywał się tak, jakby nic się nie stało! Normalnie zadowolony taki że szok!


Acha, sprzedam Wam jeszcze radę gdyby komuś się przydarzyło coś takiego, ząbka trzeba przywieźć do dentysty zamoczonego w mleku albo w ślinie dziecka! (tzn. te drugie ząbki, bo mleczaki jednak nie....)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia... kurde szkoda tego ząbka.. 😞 no ale na szczęście to nie stały ząb. naprawdę z tymi naszymi brzdącami chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe...
Miłosz też się zrobił straszny histeryk, jak się mu coś zabierze to jest czarna rozpacz, tupanie nogami, aż się cały czerwony robi, a łzy jak grochy... oj trzeba będzie go powoli WYCHOWYWAĆ, bo jak tak dalej pójdzie to na łeb mi wejdzie..

Basia to masz zdolnego tego synka 🙂 a z tym psiakiem może i nie głupi pomysł jakby od szczeniaka miał to by się szybko przyzwyczaił, Miłosz się wychowuje razem z psem od poczatku, mamy Yorka Terriera miniaturę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!!

Gosiu!!! Masakra!!! To ja tak panikowalam przy tej sliwie z dziura w środku!! A ile jeszcze przed nami?!? U nas było to samo nie pozwolilam jej rozwalić misiow ułożonych juz na noc na regale i zgasilam światło i sprzatalysmy juz przed drzwiami z podłogi jej zabawki. Wskoczyła do pokoju zaczęła sie awantura i bach!! Wszystko w minucie..
Czyli mamy etap nerwów i wymuszania...

Noc była aż nadto spokojna. Zero zgagi! Zero skurczy! Boryś spał! Ja wstalam sama przed budzikiem m i Niki... Nie za dobrze?!?
Byłam wczoraj w oddziale firmy po ubezpieczenie, wole juz miec przy sobie.. Koleżanka nie widziała mnie miesiac i jej reakcja: jezuuuu ale masz wielki brzuch!!! (Boryś urosl!!) i za chwile Co Ty taka chuda?!? Głodza cię?!? Jezu Iza wszystko z Tobą w porządku?! Co sie dzieje?!?

O i tyle ;-) poplotkowalysmy aż 15 min!! Wiecej nie dałam rady stać i wróciłam Sama autem do domku ;-)
Niki wczoraj znowu nie zjadla zupy (nawet jej zblendowalam i chciałam wmusić butelka!!!) wcześniej filizanka i kilka innych szalonych trickow..
Mm tez od rana nie chciała, drugi posiłek to 100ml..
Dopiero kolacje zjadla ze smakiem..
W efekcie nie było kupki i dziś siedzi juz 25min na nocniku, dusi, czasem zapłacę i nic :-(

Miłego Dzionka!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
piję zimną kawę jak zawsze!! 🙂
pogoda się skiepściła ale i tak muszę na miasto pojechać z Marysią... wywołać zdjęcia... i mam nadzieję, że dostanę się do kosmetyczki...
Mam jeszcze te paznokcie akrylowe ze ślubu i wczoraj jak myłam podłogę to uderzyłam w rurę od kaloryfera... pękł mi akryl i mój paznokieć pod spodem na środku płytki w poziomie... boli jak choler i nie wiem co z nim mam zrobić, póki co skleiłam ja plastrem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Malgorzatta napisał(a):
jeszcze Wam napiszę że Borys zaraz pół godziny po zdarzeniu zachowywał się tak, jakby nic się nie stało! Normalnie zadowolony taki że szok!


Acha, sprzedam Wam jeszcze radę gdyby komuś się przydarzyło coś takiego, ząbka trzeba przywieźć do dentysty zamoczonego w mleku albo w ślinie dziecka! (tzn. te drugie ząbki, bo mleczaki jednak nie....)



i mleczaki mozna 🙂zasada-jak najszybciej,najlepiej zrobic roztwor fizjologiczny z soli i wody,nie dezynfekowac,slina jednak nie wskazana,bo w buzi zyje wiecej bakterii niz w pupie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a poza tym co u nas
-Lenka miala 2 dniowy katarek,bo to nawet porzadny katar nie byl
-ja od niej podlapalam i od tygodnia zdycham-temperatura,powiekszone wezly,opuchniete gardlo,zawalone zatoki i ogluchlam
poza tym ok.
mala nas co dzien zaskakuje nowymi umiejetnosciami-wymuszac sie uczy(bezskutecznie,bo odwracam sie na piecie i odchodze na kazda probe histerii)tupie noga i mowi nie.
na odbicie w lustrze mowi niunia i daja sobie calusa-mam upackane i obslinione we freskach wszystkie lustra w szafie 😉
poza tym wiadomo-mama,tata,daj mniamm,tak(z kiwaniem glowka)brumm-na wszystko co ma kola,hau,kicia,a najlepsze jest mama-da-cyc 🤔
ja juz z tym cycem wymiekam...
ostatnio tez narzekam na brak apetytu u Leny,wzmozona marudnosc-szkoda ze skoki sa opisane tylko do roku!pewnie jakis dzieciaki maja..
z umiejetnosci fizycznych-biega,omija przeszkody,wlazi po schodach,buduje babki w piaskownicy.takze generalnie jestesmy mile zaskoczeni,no i jak chce to wykonuje polecenia,jak jej sie nie chce to mowi nie.tiniu tiniu tez potrafi-trzesie dupka na wszystkie strony,pokazuje jak tupala nozka bosa ranna rosa,robi papa i helloł,potrafi sie pokrzywiac,np udaje chrzakniecia i kaszel,z odglosow to swinka,konik,krowka..takze sporo potrafi,jest 8 zebow i kolejne sie doslownie ryją,Lenka sama myje zabki!!!ale paznokcie obcinam na glebokim spaniu-nie daje sie ruszyc...to tak w skrocie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczynki..
Piszę trzeci raz komentarz bo a to raz zamknęłam a innym razem Lenki mi zamknęła stronę 😮 😮 😮 😮

Gosiu z przerażeniem czytałam Twoją opowieść o wyczynie Boryska! Na całe szczęście, że nie będzie tego pamiętał i że tylko na chwilowym bólu i szoku się skończyło!!
Ucałuj Go ode mnie!

Izuś bidulinko Nasza! Jeszcze tylko chwilka i Borysek będzie z Wami i już nie będziesz miała czasu na rozmyślania, że było ciężko. Z jednej strony to pocieszające a z drugiej przerażające...
Ja coraz częściej łapię się na myślach i lęku o tym JAK TO BĘDZIE ?! ehhhh
Ucałuj Niki w tego wstrętnego siniaka 😞
Niestety, czasem to tylko chwilka!

Agatko łączę się w bólu wz z niejedzeniem. A najgorsze, że wychodzą Nam dwie czwórki i trzecia kończy się przebijać a do tego dwójka już jest niemal na wierzchu... i Lenkę chyba tak boli, że nie chce gryźć... Jesteśmy znów na etapie zupek krem.

Beti z jednej strony Cię podziwiam a z drugiej współczuję. Mnie bardzo nosi na studia aby dokończyć mgr albo iść na zupełnie inny kierunek... Ale z finansami kiszka jak i drugi dzidziuś lada chwila będzie więc czasu też jak na lekarstwo! Ale może uda się jak Tomek skończy mgr na UE w Katowicach.
Trzymam za Ciebie kciuki!!


Wczoraj miałyśmy szczepienie na pneumokoki.
Zszokowałam się ceną szczepionki... Na str DOZ zerkałam i Prevenar 13 kosztował 298,49zł a ja zapłaciłam w Aptece Superjednostka 219,00zł dosłownie SZOK!! Trzeba na wszystko zwracać uwagę!
Zastanawiam się też nad bucikami na zimę, ale o tym pomyślę raczej później bo Lenka ma rozmiar 23 stopy 😮 i nie wiem co będzie dalej?! Na razie mamy kaloszki i tenisówki.
Lenka wazy równe 11kg i ma 81,5cm wzrostu.
Mówi w języku japońsko-chińsko-koreańskim 😁
Ale wyraźnie to - mama, tata, baba, daj, tak i nie z kręceniem główki. Pokazuje na sobie gdzie ma oczko, nosek, buźkę, posyła całuski i całuje na do widzenia kiedy Tomek wychodzi do pracy lub kiedy wraca, ogólnie całuśna się zrobiła 😁
Karmi lalusie, poi je i bawi się czasem jak duża dziewczynka, UWIELBIA pisać! trzyma długopis w rączce jak dorosły! no i męczy ja talent więc podłoga [panele i płytki] popisane oraz ostatnio hitem jest lodówka 🤢 Zna wszystkie nazwy pomieszczeń, bez problemów wykonuje polecenia [idź, podaj, pokaż, weź], jak zrobi kupę to pokazuje na pieluchę i ciągnie mnie do łazienki, sama myje ząbki, sama myje sobie włosy 😁 jak daję jej szczotkę do włosów to czesze się a później idzie do łazienki i "obiera" ją z włosów wrzucając każdy z osobna do wc 😁
A wczoraj straciłabym życie 😁
Lenka zjadła dwudniowy obiad, jak nigdy. Darła japę jak oszalała a że dostałam Viburcol od pediatry to jej podałam…
Później normalnie latała za mną i prowadzała do kuchni mówiąc „AM AM”, zrobiłam jej flachę… wtrąbiła całą. Poszła [ja w tym czasie śmiałam się do Niej i położyłam się na podłodze], podeszła do mnie zza głowy, nachyliła się i jak nie rzygnie mi w twarz… szok! Gdybym była na wdechu to nie wiem co by było..
Byłam caaała brudna, włosy, buzia, dekolt… a Ona jeszcze dwa razy puściła pawia na dywan i koniec…
Dwa razy się dziś kąpałam, tyle z tego dobrego 😁
A jak prałam daszek od spacerówki to Lenka za moimi plecami weszła do wiadereczka po suplemencie diety typu Waider [dziadek Tomka przynosił Nam w tym fasolkę :P] i tak wywaliła orła, że ma guza na czole 😮
A poza tym siedząc i zerkając dla Allegro… Lenka zaszła mnie od tyłu [siedziałam na narożniku], objęła mocno za szyję, zrobiła MOJA MAMA MOJA MAMA i zaczęła mnie całować po czole, oczach a na koniec dostałam 3 buziaki w usta 🙂))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
No i Lenka wchodzi do łazienki, łapie się za pieluchę i pokazuje na toaletę, że chce usiąść [nie mam jeszcze nakładki] ale nic nie przebije, jak staje i ustawia się do sikania… jak Tomek 😁 hahahahaha
Może coś z tego wyjdzie…
Nauczyła się zakręcać nakrętki na Bakusiach do kieszonki 🙂
No i jak pisze Andzia, wszystkie lustra i szyby są obcałowywane... Ostatnio posmarowałam Lenkę na buzi kremem z filtrem [szłyśmy na spacer] i tak się jej spodobała dziewczynka w lustrze, że tym brudnym pyszczkiem wycałowała lustro 😁 Oczywiście maska cała odbita 😁
Chodzi po schodach sama i puka do sąsiadów do drzwi 😮 😁 z resztą wszędzie puka na zawołanie!
Dosięga wszystkiego z blatów :/ najgorsze jest, że kuchenka gazowa jest na wyciągnięcie ręki... Aż strach pomyśleć!
No i jeszcze [pewnie Wasze dzieci też tak robią :P] jak wychodzimy albo jak Lenka wstaje to kiedy zakladam jej buty/skarpetki stoi i trzyma mnie za ramie wyciągając nóżkę jak mówię "podaj mi lewą, podaj mi prawą" [oczywiście nie rozróżnia lewy prawy 😁 ale podaje na przemian] 🙂
No i nauczyła się wreszcie, że jak jest mokra podłoga to siedzi się na dywanie!
Generalnie tak jak piszecie, codziennie coś nowego!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Super Was czytać ;-)) Andziu, Ivi ;-)))
Poklaskalam!!
Agata na dzien dzisiejszy mam 6kg na plusie.
I tendencje spadkową raczej ale od wczoraj staram sie dotuczyc kosztem wyższego cukru ale w normie tylko taki Max.. Może dziecko dotucze...

Dziwna sprawa: wczoraj byłam w domu sama-czyt. cisza, spokój
I z brzucha wydobył sie dwukrotnie (w sporych odstępach czasu) dziwny dźwięk
Tak jakby pykniecie z folii babelkowej tylko głośne ..
Wiem ze to brzmi śmiesznie dla mnie tez, dlatego zastanawiam sie czy któraś z Was tak miała ;-))

Generalnie Boryś spokojny jak dawno nie był. Teraz wypilam pól szklanki soku (z cukrem!!!) i sie polozylam to poruszył sie dwa razy.. Zaczynam panikowac ale na szczęście mam swoja Polozna pod tel i w razie wu pisze do niej a ona od razu mi odpowiada ;-)
Ale fakt ze zaczyna sie juz okres paniki :-(
Dziecko szaleje 3 dni a dziś spokój.

Ivi a jak ty znosisz to wszystko?! Tobie jeszcze lekko ;-) ale to tak szybko leci ze niedługo tez będziesz stekac:-( Korzystaj z czasu z Lenka póki dajesz radę!!
Ile masz na plusie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iza ja mam na plusie około 5,5kg 😞 Bo waga mi się waga o 0,5kg. Przykoksowałam na wczasach 😁 Gofry ze mną przyjechały :P
Ogólnie czuję się super 🙂 Nawet ostatnio zaliczyłam joging z czwartego piętra do samochodu raz dwa przeparkować [mamy tak mały parking, że jak się przyjeżdża wieczorem to rano trzeba wstać aby nikomu nie "zabronić" wyjścia do pracy] i z powrotem na czwarte piętro po dwa schodki, zajęło mi to 3min 😁
Kupiliśmy od znajomej spacerówkę Maclarena i teraz musiałam umyć baby design, masakra 😁
Ogólnie robię wszystko.. tylko ostatnio aura mi jakoś nie sprzyja i są dni, że bardzo się męczę... Ale po kawie przechodzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dodam, że z Lenką miałam już 15kg na plusie 😁

Aaaaa i zapomniałam!
31.08 [poprzedni piątek] podglądaliśmy synusia 🙂
Leżał na nietoperza i ważył 690g 🙂
Lekarz nie będzie mi robił obciążenia glukozą bo wyniki mam Ok. Hemoglobina 13,9 [spadła mi o 0,1 😁 ] mocz czyściutki, zero cukru więc odpuszczamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...