Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Iza sprawdz czy dostałaś namiar na Andzie bo coś wysłac nie mogłam i już nie wiem czy się udało.Daj znac ok

Jest:-)

Dzięki!

czerwcowka napisał(a):

Jest:-)

Dzięki!

Wiem wiem dostałam wiadomośc 🙂

Iza odpisałam ci na poczte mam nadzieje że o nią chodzi 🙂

...

Mamusie macie jakieś fajne stronki z przepisami kulinarnymi dla naszych szkrabow.

czerwcowka napisał(a):

Martyna ja tak oduczylam Niki jedzenia w nocy :-)
Przez ok tydzień dawalam coraz mniej mm i stwierdziła że się nie opłaca budzić:-)
Jak miała 6-7mcy :-)

Bo już 3 razy dziś sam przekrecil się z brzucha na plecy!

Polacacie te foteliki fp co wibruja ? U Ivi widziałam że Lenka ma

Izuś, my mamy jeden bujaczek z wibracjami z FP.
Dostała go Lenka a teraz przejął Alanek 😁
Z Lenką super mi się sprawdził, przy wibracjach kupy fajnie szły 🙂
A teraz wkładam Alanka jak np karmię Lenkę w foteliku do karmienia, bujam Go nogą i się uspakaja. Ale wibracje to już sama nie wiem od kiedy jej włączałam ?! hmmm
Ale Bo myślę, że z powodzeniem może się wibrować 🙂

U Nas noc koszmarna.
Lenka budziła się DOSŁOWNIE co 10 min i kilka razy wędrowała po mieszkaniu w poszukiwaniu szczęścia 😮
Alanek chciał sobie pociumkać cycusia ale leciało mleczko i bardzo się złościł 😞
Spałam chwilkę dosłownie, a mąż z oczami na zapałkach poszedł do pracy 🤪

Gosiu dziękuję za odpowiedź!
Z tego co kojarzę, to muszę wypełnić NIP-3 !

Iza, to niewiarygodne ile Niki ma włosów 🙂 Cudo!
A Bo wygląda bardzo "dorośle" jakby był duuużo starszy 🙂

U Nas był bunt na butlę prze jakieś dwa miesiące!
Na kolacje była kaszka podawana łyżeczką. Moja Lenka nie zje za żadne skarby MM z dodatkiem wspomagaczy/zagęszczaczy 😞
I zauważyłam, że nie ma różnicy w śnie, czy jest zapchana kaszką czy rozwodniona samym MM.

Mysza napisał(a):

Ivi pociesz się kochana tym, że ja mam już półtora roku taki dom wariatów i chyba już się przyzwyczaiłam ... 🙂
Lecę spać bo nie wiem jak długo będzie mi dane korzystać z tego luksusu 🙂

Myszko, domyślam się, że niebawem i ja się przyzwyczaję 😁
A wiesz... mam przyjaciółkę w Zawierciu, która ma dwójeczkę dzieciaczków... Kubusia i Maję w dokładnie takim samym wieku jak Twoje skarby 🙂 hihihi

Dzień dobry! 🙂

U nas noc ok, o 8 się obudził, wzięłam go do siebie no i spaliśmy do 9 🙂
teraz walczył, ale w końcu zasnął.. od 6 dni nie chciał mi spać w dzień, godzinę zasypiał 🙂 ale dzisiaj nawet szybko poszło.

Dorota u nas też był taki etap że Milo co godzinę się budził, na szczęście to minęło. 4 wtedy mu wychodziły..

Monia nie mam stronek z przepisami dla dzieci, bo w zasadzie Milo je to co my, tylko wiadomo nie tak przyprawione. Przy Miłoszu nauczymy się dobrych nawyków żywieniowych 🙂 bo już nie chcę mi się dwóch dwudaniowych obiadów osobno gotować 🙂

Dorota u nas nocki wyglądają podobnie od kilku dni, co godzin pobudka...
Ivi fajny zbieg okoliczności z tymi imionami.
Już drugą kawkę zrobiłam, odebrałam młodego, zrobiłam zakupy, natachałam się dzieciaków i wózka z zakupami na górę i w końcu klapłam... i nie mam zamiaru wstawać przez najbliższe pół godziny 😁 no chyba , że po jakieś słodkości 😁

AGATKA ja też gotuje obiady i daje co my jemy tylko poszukuje jakiś przepisów na kolacje i deserki by mu urozmaicic to jedzenie bo jest u nas monotonne strasznie 😞
Kiedyś Magda pisała dużo o jedzonku ale tu mało zagląda ostatnio 😞

Monia ja na kolację, śniadanie podaje: jajko na wolno, jajecznice, omlet z szynką, parówkę, daje te z sokołowa co maja ponad 90%mięsa, płatki na mleku krowim, kanapki z różnymi pastami: np rybną, z twarożkiem ze szczypiorkiem, czy z szynką, serem żółtym.. i w zasadzie to chyba wszystko co małemu robię na śniadania czy kolacyjki 🙂

na deser: owoce, czy w całości, czy jako mus, jogurciki, budyń, budyń z kisielem, galaretkę samą albo z owocami.

rónież w ramach deseru jak upiekę to daje drożdżówkę z serem..

Dzięki 😘

Dzięki 😘

Monia ja zaglądam, zaglądam.... ale mało mam do opowiadania chyba...

Cześć 🙂
u mnie rutyna po prostu.... wstajemy o 8:30, śniadanie, spacer, zabawa, drzemka, obiad, spacer, zabawa, deser, zabawa, kolacja, kąpanie, 20:00-20:30 spanie.... i do znudzenia....

hehe, jakoś tak... nie wiem... po ostatnich zawirowaniach życiowych, wróciło do normy wszystko i stało się znowu nudnie, jedyne co jest fajne to, że Marysia uczy się szybko nowych rzeczy, zaskakuje i tym co robi i słownictwem 🙂 i tyle 🙂

Agata jaki ładny nowy avatar!

Mój Boryś poszedł dziś do żłobka pierwszy raz od ponad miesiąca... rano był sajgon, płacz przeokropny, Marcin go oddawał, mówił że sam o mało sie nie popłakał... no a potem wszystko w porządku, jak go odbierałam to taki był zadowolony że ho! koło 19 sam przyszedł po mnie i zaprowadził do kąpieli, przed 20 padł! oby wszystko wróciło do normy już, bo ostatnio się tak rozbisurmanił...

oj dzieci nie lubią zmian... po tym wyjeździe mi się też Marysia rozstroiła... najlepiej dla nich żeby ciągle było spokojnie i monotonnie... a jak już coś nowego to raz na jakiś czas i na krótko 🙂

Hej mamusie!
My chore...no ale plus tego taki, że sobie odpoczniemy i mogę w końcu poczytać.
U nas ciągły brak czasu, praca i szkoła teraz tę nędzną pracę piszę 😞 a tak bardzo mi się nie chce.
Młoda ma dopiero 9 zębów i niestety zaczęła ostatnio koślawić prawą stopą i chyba bez wizyty u tego parszywego,gburowatego chirurga się nie obędzie.
Monia ja też nie wiem co małej i jak podawać bo ona ma paskudny odruch-jak tylko ma do zjedzenia kawałek o ''niepapkowatej'' konsystencji to w trybie natychmiastowym zwraca jedzenie z całego dnia-muszę jej miksować wszystko jak niemowlakowi więc kanapki nawet nie wchodzą w grę 😞 no nic koniec smęcenia gorąco was wszystkie pozdrawiamy! Życzymy pomyślności i zdrowia w Nowym Roku. 😘