Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Cześć 🙂
lusi super że Melka tak szybko się zaklimatyzowała 🙂 chodzi ci o sok cappy jak dobrze paliętam 😜 gratuluję nowego członka rodziny 🙂
co do zębów to u miśka nie zapowiada się by coś miało się pojawić w najbliższym czasie 😞 a jak maluchy znosiły pojawianie się 4? bardzo nieznośne były?
nic na nas pora bo musimy zrobić poranny obchód osiedla 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

  • Mamusie
Hej dziewczyny!

Próbuję do Was napisać od niedzieli!!! Ale miałam problem z mamusiami 🙃 Nie mogę skopiować swojej ani waszej wypowiedzi.Też tak macie, czy to tylko u mnie ? W niedziele 3 razy Wam odpisałam siedziałam prawie 1h i pisałam.Raz nie skopiowało mi wiadomości jak zmieniałam stronę, później wyłączył mi się komputer, a później się zawiesił.Jej jak się złościłam! Tyle pisania na nic!!!Najgorsze,że zawsze wszystko szlag trafiał jak już się żegnałam 🤪 Także, przepraszam ale nie będę odpowiadać na wasze posty 😞


Lusi- Melka jest super! A jaka cierpliwa!ale tak to jest jak przygarniesz takie kochane stworzenie, ktore wie co to samotność.Łucja zyskała nową koleżankę,a mama troszkę luzu.Korzyść dla wszystkich hihi.

Anya- Moja Lili już od pewnego czasu się stawia 😜 Idzie tam gdzie chce, nie zwracając uwagi co mówię,póki mnie widzi to sie nie martwi,że jestem daleko.


U nan raz lepiej raz gorzej.2 dni był spokój ,a od niedzieli znowu się zaczęło.Oczka jej łzawiły,z noska ciekło, ale bylismy na festynie i myślałam,że może sienko ją podrażniło.A tu niespodzianka wczoraj zaczeła pokasływać, marudzić, z nosa ciekło i najgorsze późnym popołudniem dostała temp. 39,1 wcześniej miała raczej stan podgorączkowy.Ajjj dzisiaj na 16 idziemy do lekarza, bo za długo to trwa. U nas wszystko naraz musi się nawartwiać.Nie dość,że zęby, jazdy po szczepieniu to teraz doszło przeziębienie czy inne cholerstwo 😠 Lili lgnie do nas, także oboje jesteśmy na najwyższych obrotach.Ciągle trzeba się nią zajmować, nawet na spacerze pochodzi chwile i wyciąga rączki,żeby ja nosic i tulić.

Mam nadzieje,że u Was lepiej, jak u nas.
Pozdrawiamy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny,
Mała dała nam w nocy popis...bałam się, że to reakcja po szczepionce, ale chyba kupki nie mogła zrobić i co chwilę jakieś bobki wypuszczała. W każdym razie od 1 do 4 męczyła się Bidulka. A ja dzisiaj oczy jak szparki 😜
Anya, co do 4 to u nas była masakra....dziąsła strasznie opuchniete, do tego z powodu osłabienia przypałętała się trzydniówka. Także było wszystko na raz. Ale z tego co słyszałam, to najgorszy ból dzieciaczki przeżywają przy 3, także wszystko przed nami 😠
Anya, łącze się z Tobą w porannym obchodzie, z tym , że u nas to spacer po podwórku, bo jeszcze boimy się Melkę puszczać luzem....może nie wrócić 😞
wkreciara, qrcze szkoda mi bardzo Lili, cały czas coś! Ona i Wy pewnie już jesteście wykończeni tymi temperaturami. A co do spacerów i zajmowaniem się MAłą, to ja wczoraj przezyłam traumę. Wzięłam Małą na spacer we wrocławiu i nawet na 5 min nie chciała siedzieć w wózku, ciagle się podnosiła , kręciła, wyginała....NIe znoszę spacerów, zdecydowanie wolę wyjścia na podwórko 😜
Co do problemów z pisaniem na mamuśkach to nie wiem, bo ja piszę w wordzie i później kopiuję 🙂

MIłego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
na początek życzę wszystkim dzieciaczkom dużo zdrówka 😘
wkręciara daj znać jak po wizycie u lekarza.
lusi przeraziłas mnie tymi zębami 😞 😞 😞 😞 😞
co do obchodu to z melą daleko nie będziecie musiały chodzić bo malutka i pewnie jak będzie śnieg to szybko będzie chciała wracać do domu za to mój to godzinami w śniegu może siedzieć a spacery zajmują nam w ciągu dnia 4 do 5 godzin 😞 godzej będzie zimą bo Miśka nie będę mogła za każdym razem brać 😞
uciekam na poranną kawkę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczyny!!

Ale ruch na mamusiach 🙂
Wkreciara u Was znów jakieś choróbsko. Dużo zdrówka dla Lilii, to się teraz dziecinka namęczy. Daj znać jak dziś się czuje. Słyszałam, że teraz jest najgorszy okres i dużo jakichś wirusów się pałęta. Co rusz słyszę, że ktoś jest podziębiony.
A jeśli chodzi o problemy z kopiowaniem, to u mnie jest podobnie. Już od jakiegoś czasu nie można nic skopiować.
Lusi. Melka jest urocza. No i fantastycznie, że tak się u Was dobrze czuje. Widać, że trafiła w dobre miejsce. No i najwazniejsze, że razem z Łucją się nieźle "dogadują", że nic Łucji nie zrobi. Dzieciom przychodzą różne pomysły do głowy, więc dobrze że ma psinka dużo cierpliwości 🙂
Ja byłam w poniedziałek w centrum na spacerku, wziełam urlop i pojechałyśmy na lody, była taka cudna pogoda. Leni akurat była bardzo grzeczna, siedziała grzecznie w wózku i obsewowała gołąbki. Wczoraj za to miała korbę, dosłownie pampersa nie mogłam jej zmienić.
No i nocka taka sobie, chyba te zębole idą.
Anya dzięki,zdrówka również dla Was!

W taki deszczowy dzień, to nic tylko zawinąć się w kocyk i posiedzieć przy herbatce i książce. Ehh.. Pomarzyć moża 😉
Miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka mamusie 😉

Ewelek- Ja nie szczepie Lilki na nieobowiązkowe szczepionki, mamy uraz bo każde szczepienie to męczarnia 😮 Nie puściłaś Lenki do gołąbków,żeby miała za kim pobiegać hihi?? Pampersowy problem to u nas normalka (najbardziej lubi zwiewać z gołym tyłkiem, jak zrobi kupkę, ucieka i śmieje się głośno- wariatka) codziennie to samo zresztą z ubieraniem jest podobnie. 🤪

Lusi- O jej, współczuje nocki!Biedna Łucja się tyle czasu męczyła.Daj znać jak się dzisiaj czuje i jak minęła nocka? Mam nadzieje,że nie chodzisz po domu jak zombie 😁 To mnie pocieszyłaś z tymi 3 , o matko chyba wyjadę daleko.......daleko....w tym czasie 😁

Anya- O kurcze, ale szalejesz z tymi spacerami!Jakiej rasy masz psa? Husky , syberian że potrzebuje się wyszumieć? 😲


Po wczorajszej wizycie niewiele więcej wiem, co dolega Lili 😠 Póki co próbujemy się podleczyć bez antybiotyku ( całe szczęście), w razie braku poprawy mamy przyjść do lekarki znowu.Na kaszel nic nie dostałyśmy, tylko przepisała nam Elofen dla ogólnej poprawy,witaminę C,calcium i tyle.W razie potrzeby zbijać temp. syropem bądź czopkami.Jak p.doktor zajrzała Lili do gardła to miała bardzo zaczerwienione, w ogóle nie chciała otworzyć buźki.Nie powiedziała czy to angina,przeziębienie czy coś innego.W buźce ma infekcję i tyle.Kazała pilnować,żeby coś poważniejszego z tego nie wyniknęło. Dzisiaj jest lepiej, dupka mojej wariatce odżyła , już zdążyła porozrabiać przed drzemką 🙂Temp rano jak mierzyłyśmy nie miała, więc wszystko jest na najlepszej drodze do zdrowia. Tylko trzeba zadbać jeszcze,żeby mamusia z tatusiem się podleczyli , bo wszyscy jesteśmy jacyś zdechnięci i osłabieni.Ja co rano budzę się z wielkim katarem i bólem gardła, mąż marudzi,że też go gardło boli.Domowy szpital normalnie hehe. A mieliśmy iść jutro złożyć papiery o paszport dla Lili. Udało nam się zrobić zdjęcie do paszportu w domu 🙂 Zanieśliśmy do fotografa,obrobił w swoim programie i już są wydrukowane.Mam nadzieje,że nam przyjmą w urzędzie, fotograf nas pochwalił,że bardzo dobre jest,bo takim maluchom ciężko pstrykać fotki 🥴 ale wiadomo, obawy są- nigdy nie wiadomo co w urzędzie wymyślą.

Ok, ale się rozpisałam 😁
3majcie się cieplutko dziewczyny i chłopaki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewelek co do szczepienia na ospęto się właśnie zasanawiam bo byłam przeciwna ale mojej koleżanki syn strasznie przeszedł co dwa dni w szpitalu była jak nie z okiem to z siusiakiem dziecko gorączka a w poczekalni siedział cały dzień i sama nie wiem 🥴
wkręciara ja mam labradora ale przed wyjazdem do turawy moja mama lekko go utuczyła więc przez te dwa miesiące musiał zrzucić nadawgę 😜
misiek dziś dostaje do głowy nie był na dworze i nie wie co z sobą robić. Nawet się ze mną wykąpał przynajmniej przez 30 min miał zajęcie. Może macie jakieś pomysły na zabawy w taką pogodę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Mamusie 🙂
wkreciara cieszę się, że z Lili lepiej, kurcze teraz ta pogoda taka zmienna, jednego dnia upał, a następnego zimno jak diabli 😞
Na szczęście Zosi nic nie było po orzechach (też się trochę obawiałam, ale zaryzykowałam 🙂)
Lusi Melka urocza, zazdroszczę Wam 🙂
Anya dziś faktycznie ciężki dzień, cały w domu, my bawiłyśmy się balonami, jeszcze mamy nadmuchane od urodzin 😮, trochę "rysowałyśmy", trochę czytałyśmy i oglądałyśmy książeczki no i oczywiście zabawa w chowanego, to musi być codziennie, a nawet kilka razy dziennie 🙂
Dobrej nocy Mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Dziewczyny,
U nas jakoś troszkę mniej czasu na kompa, od kiedy M. jest w domu,ale już nadrabiam 🙂
Anya z awatarka widzę, że TY to masz psiego wielkoluda w domu, nic dziwnego,że tyle czasu spędzacie na spacerach. Zanim się wybiega to pewnie z dwie godzinki muszą minąć 🤨 A Misiek ma boskie włoski, no i oczywiście psia karma jest najlepszą atrakcją 😜
Ewelek, tak przeczytałam o tym kocyku i książce i jakoś romantyczny nastrój mi się włączył i kazałam M.rozpalić w kominku. Jeszcze tylko jakieś winko trzeba znaleźć, chociaż wątpię, aby gdzieś się uchowało 😠o CO do szczepienia na odrę to ja odpuszczam. Jakoś się zaczęłam trochę bać tych wszystkich szczepień 😞 U nas przy pampersie ratuję się telefonem, zawsze ją zainteresuje 😁
Wkreciara, za dużo to się od tego lekarza nie dowiedziałaś, ja już się przyzwyczaiłam, że jak idę to zawsze jest wit C, wapno i probiotyki…to chyba ich jakiś stały zestaw na przeziębienie 🥴 Paszport….czyli jednak jedziesz do siostry, oj M. się stęskni 😉
Anya, co do zabawy w taką pogodę to u nas brak kreatywności, póki co Łucja jest jeszcze zainteresowana prezentami z roczku, więc co jakiś czas jedną chowam drugą wyciągam. No i teraz Melka jest zabawą numer 1 🤪

U nas nastał okres Zosi Samosi w jedzeniu, Łucji musi mieć swój widelec i sama próbuje wcianać obiadki. Jedzenie rączkami czy karmienie przez Mamę zdecydowanie poszło w zapomnienie, teraz wszystko musi być podane na widelcu lub łyżce nie do buźki a do rączki. Z niektórymi rzeczami udaję się MAłej samej nałożyć,ale niestety większość ląduje dookoła niej lub na podłodze. Dobrze, że teraz mamy żywy odkurzacz w domu 🙂
A poza tym nic nowego, Łucja coraz bardzie próbuje postawić na swoim, ma już na to kilka sposobów. Staram się być nieugięta, ale czasami to aż się boję jak ona się "spina " w sobie i denerwuje....Chyba czas zacząć czytać książki o buncie dwulatka 😜

miłego wieczorku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka mamusie 🙂

Dzisiaj u nas ładna pogoda się zrobiła.Słoneczko pięknie świeci 15-18 st.C a my musimy siedzieć w domku 😞 Niby z Lilą coraz lepiej, dupka jej odżyła - rozpromieniła się- już się cieszyłam,że tak szybko widać efekty ozdrowienia a tu znowu klops.Chociaż mam nadzieje,że to zęby ją męczą a nie choroba.Znowu cyrki były przy zasypianiu, butelkę jadła na 5 razy,wstawała, popłakiwała, nie wiedziała co ze sobą zrobić a śpiąca jak diabli!W końcu przysnęła wtulona we mnie....ech biedne te nasze dzieciaczki- całe szczęście już niedługo, będą mogły nam powiedzieć co im dolega ( nie mogę się już doczekać tego!O ile mniej się będę zamartwiać!). 😎
Ja za to w ten weekend rozpoczynam ostatni semestr mojej edukacji, jupi!Cieszy mnie to bardzo, już czuć,że niedługo nastąpi koniec- jakie to miłe uczucie.Niby trzy lata , a minęły mi całkiem szybko- z perspektywy czasu, oczywiście.

Lusi- Nastał czas nauki, cierpliwości i wytrwałości dla rodziców. Ciężka sprawa, ale trzeba to przeżyć.Z jednej strony cieszy,że dziecko próbuje samodzielności, chce robić wszystko samo, ale daje to też się we znaki.U nas np. podczas mycia ząbków , cieżko mi Lili przekonać,żeby dała mi poprawić po niej, albo przy jedzeniu jak jest zupka czy inne papkowate i leiste jedzenie.Bo sprzątanie po tym wszystkim nie jest przyjemne 😁 Także, wytrwałości,wytrwałości i jeszcze raz wytrwałości! 😁

Co do zabaw to hmm u nas zazwyczaj podobnie.Zabawa w ganianego po domu, w akuku ,czytanie i oglądanie książeczek, budowanie z klocków , odświeżanie starych zabawek ( bardzo fajna sprawa) oglądanie teledysków i słuchanie ulubionego zespołu ( LMFAO)!Oglądanie bajeczek na MiniMini,JimJam,Disney baby( a może junior- nie pamietam). 🤪 Bajeczki to oglądamy przy śniadaniu zazwyczaj- już mamy stały zestaw bajek,Dinopociąg,Małpka Georg i Ciuchcie.Co prawda Lili nie siedzi ciągle i nie ogląda, bo jak zje to TV jest włączony a ona rozrabia w tym czasie.Czasami spojrzy,popatrzy i idzie dalej 😁

Co do wyjazdu do sióstr, to zbieramy póki co na bilety 😁 Poza tym ze względu na szkołe,że mam mało zjazdów i nie mogę pozwolić sobie na opuszczanie zajęć , zapewne pojedziemy na święta Bożego Narodzenia. 😉W sumie już niedługo.Ja już o zimie myslę, sankach,zabawach w śniegu.Ale będzie frajda hihi kombinezon,buty i spodnie narciarskie już kupione 🙃 a na mikołaja trzeba sprawić Lili sanki.

Miłego Dnia mamusie.

Piszcie coś, bo ostatnio nam forum troszkę zamiera. 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny,
u nas ciąg dalszy jesiennej aury, Łucja już chodzi w szaliku i cieplejszej kurtce. Z rana na spacerku zakładam jej nawet ocieplane spodnie, także czujemy się przygotowane na chłodniejsze poranki 🙂
wkreciara, oj skąd ja znam takie mycie ząbków. Ja to się już poddałam i nawet nie próbuję poprawiać po Łucji. Jak umyje tak jest, liczę, że kiedyś nadejdzie moment i znowu będę mogła do woli szorować jej w buźce 🙂 Oj zaczyna się nauka i to chyba ta najgorsza, bo semestr maturalny 😉 Jakbyś potrzebowała pomocy to pisz śmiało,z wykształcenia jestem nauczycielką polskiego, więc coś tam jeszcze powinnam pamiętać 😜
A na bilet zbieraj, zrobisz sobie i LILi piękny prezent na święta 🙂

Wczoraj jednak nie znalazłam winka, więc dzisiaj na zakupach już o nim nie zapomniałam. Także uciekam na lampeczkę labo dwie 😉
MIłego wieczorku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
bry!

Dzisiaj mieliśmy gości, więc czasu praktycznie na nic nie miałam.Biorąc pod uwagę,że byłam na zajęciach 😜 Od popołudnia zdycham!Podczas przeziębienia dają o sobie znać , dziury w zębach.Cała prawa strona mnie boli...bu.....już wziełam dwa ketonale i appap, mam nadzieję,że jakoś przeżyję noc....oby do poniedziałku- dopiero wedy będę latała po osiedlu szukając dentysty,który mnie przyjmie i ulży w bólu! auć 😞 😞 😞

Dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień Dobry!

Jak to miło się żyje bez bólu! 🙂 Udało mi się wczoraj znaleźć uprzejmą p.dentystkę,która mnie przyjęła i zadała kres temu strasznemu bólowi zębów.Co prawda to jeszcze nie koniec, bo póki co dostałam trutkę, dopiero na następnej wizycie dostanę plombę.

Wczoraj byłyśmy z Lili chwilkę na spacerze- pierwszy raz od choroby- była taka piękna słoneczna pogoda. Widać,że tego jej brakowało, była taka zadowolona i szczęśliwa.Wczoraj dałam jej ostatnią dawkę lekarstw.Mam nadzieję,że choroba odeszła już na dobre!

A jak tam u Was minął weekend?
Słyszałyście,że w tym tygodniu znowu mamy mieć powrót lata? Ma być ok 30st.C :P

Miłego Dnia mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny,
M. pojechał na rozmowę i jakoś tak dziwnie, już sie przyzwyczaiłam, że jest ze mną w domku i zajmuje się Małą 🙂 A teraz go nie ma i znowu sama muszę wszystko ogarniać 🤢

wkreciara, bólu nie zazdroszczę, ja to omijam dentystę szerokim łukiem, coś podejrzewam, że pewnie tak jak Ty, pójdę dopiero jak mnie ból do tego zmusi 😜

A u nas weekend pełen gości, w sobotę Teściowie i chrzestny, w niedzielę chrzestna. Także Łucja miała weekend pełen wrażeń 🙂 Dziewczyny moja siostra sprzedała mi fajny pomysł na dzień chłopaka, więc też się nim z Wami podzielę 😁 Szukam w okolicy jakiejś karczmy bądź restauracji gdzie podają golonkę. Zamówię ja na wynos do tego dokupie jakieś wielkie piwno np. heinekena i zaserwuje Mężusiowi. Będzie miał istnie męski posiłek. Normalnie nie jada takich rzeczy, bo ja ich nie robię, ale może akurat.. 🙃
MIłego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczynki 🙂

Kurcze.. pisałam do Was w sobotę, już miałam niezły elaboracik, a tu nagle stronka mi się zamknęła. Jak się zdenerwowałam, i teraz nie wiem czy napisze wszystko.
Wkreciara, Anya piękne awatarki.

Wkreciara słyszałam o tych upałach, co mnie bardzo cieszy. Ja jestem ciepłolubna 😉 I zawsze popołudnie będzie można spędzić na dworze a nie w domu. Widzę, że macie w repertuarze te same bajki co my na minimini. Oprócz Ciekawskiego Georga, Cichci, i Dino pociągu Lenka lubi jeszcze Świat Elmo i Duży Misiu w niebieskim domku, czy jakoś tak. Elmo chyba jest najlepszy. Ostatnio szukałam na allegro maskotki, chyba na mikołaja jej sprawię. Kurcze ten czas tak szybko leci, że będzie o świętach niedługo rozmawiać. Aha i tez myślałam o sankach ostatnio. Ciekawe jaka będzie zima tego roku, w zeszłym roku to dzieci u nas na sankach nie pojeździły.
A z zębami to nie za fajnie. Dobrze, że udało Ci się trafić do dentystki, która Cię „uratowała”. Ja tez musze się wybrać, bo mnie ząb pobolewa :/
Powodzenia w szkole. Tak Cię podziwiam. Weekendy będą wyjęte, ale to za to potem będziesz z siebie dumna. Ja podobnie jak Luci mogę zaoferować Ci pomoc, ale jeśli chodzi o jęz. Niemiecki. Ja jestem po filologii germańskiej 🙂
Także Lusi mamy coś wspólnego 🙂
Lusi przypomniałaś mi o dniu chłopaka, bo zapomniałam 🙂 To Łucja musiałą być szczęśliwa tyle gości. Fajnie 🙂 My tym razem posiedziałyśmy w domku. Za tydzień i za 2 będziemy się gościć.

Jesli o kimś zapomniałam to sorki.
Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześć 🙂
wkręciara nie zazdroszczę bólu ale dobrze że już Ci ulżyli 😜
my w weekend byliśmy u teściów bo mój m szedł na kawalesrski więc on miał udany weekend w przeciwieństwie do mnie bo jak to bywa nie u siebie po porannym przebudzeniu misiek po chwili nie miał co robić a musieliśmy się męczyć aż mojemu m kac przejdzie chociaż muszę się pochwalić pierwszy raz jechałam autem mojego m 😎 😎 😎 tak go kac męczył 😜
a i dziś byliśmy u lekarza tego od rehabilitacji i powiedział że już nie musimy się widywać bo z miśkiem ok 🙂
ostatnio czytałam że wasze pociechy same myją zęby więc dziś kupiłam mojemu bąbelkowi ale nie był dziś w stanie bo spał tylko od 9:30 do 10 i o 18:30 był tak padnięty że nawet kolacji nie jadł. jutro rano to będzie miał ubaw już nie mogę sie doczekać jego miny 🙂
co do dnia chłopaka to mój mięsa nie rusza ale golonę i piwko sama bym wciągnęła 😜
polecam kupony na rózne ciekawe rzeczy można samemu zrobić tanie i praktyczne :P np. spacer, kolacja sex ☺️ i wiele innych sprośnych pomysłów. ja to dałam w tamtym roku napisałam w notesiku takim z kolorowymi kartkami i powklejałam serca mój m był zachwycony 🙂
dobra kończe miłej nocki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześć dziewczyny,
lato wróciło. Aż nie mogę sie przyzwyczaić, że mogę wyjść na dwór w krótkim rękawku 🙂
ewelek, mozliwe, że mijałyśmy się gdzieś na korytarzach Instytutu, w końcu to ten sam budynek 🙂
Anya, ja nie znoszę wozić mojego M. jak jest na kacu lub podpity. Na wszystko mi wtedy zwraca uwagę: to powinnam inaczej, na to mam uważać...złote rady mu się wtedy przypominają. No ale jakoś tak to już jest, że od czasu ciąży to zawsze M. gdzieś popije a ja tewentualnie delikatnie sączę 😉 Na reszcie spokój z rehabilitacją, jeden z obowiązków mniej 😁 Takie karnety o których piszesz to zrobiłam w zeszłym roku, do tej pory ani jednego nie wykorzystał 😠

W piekarniku piecze mi się jabłecznik, więc zaraz będę miała małą ucztę 🙂
U nas chyba idą trójki, bo dziąsła napuchnięte i nocki nieciekawe 😞
Miłego dnia : 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hello,

Hehe widzę, że wszystkie miałyście weekend pełen odwiedzin. 🙂 Lusi,Ewelek - dziękuję za chęć pomocy!Na pewno skorzystam w razie potrzeby, ale raczej będę molestować Lusi , bo niemieckiego się nie uczę hihi. Co do dnia chłopaka , to ja permanentnie ,co roku zapominam hehe.Co do golonki to ani ja, ani mąż nie przepadamy( ja nawet nie odważyłam się spróbować,jakos mnie odrzuca na samą myśl).Lusi- jak tam szukanie nowej pracy idzie Twojemu M.?Mniam, mniam zrobiłaś mi smak na ciacho, chyba upiekę jakieś.... Ewelek- ja mam ogromna nadzieje,że tegoroczna zima będzie pełna śniegu 😜 Anya- Gratulacje, super ,że rehabilitacje macie już za sobą.Napisz jak Wam minęła pierwsza próba mycia ząbków? Gosia - I jak się czujesz, co Ci lekarz powiedział? Juz wszystko gra?

Kurcze dziewczyny, tak Was czytam i strasznie dużo chodzicie po lekarzach 🤨 Nie zazdroszczę, my odwiedzamy lekarza tylko podczas choroby i szczepień.Całe szczęśćie nic Lili nie dolega!! Wasi lekarze rodziini Was posyłają do nich, czy same prosicie o skierowanie, bedac czyms zaniepokojoną?hmmm 🥴

My dzisiaj jestesmy umowione na dlugiiiiii sspacer ze znajomą, mam nadzieje,że dzieciaki wyszaleją się w swoim towarzystwie.
Milego dnia,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc dziewczyny,

Łucja śpi, ja popijam kawkę i dojadam resztki ciasta 🙂
Gosia, mam nadzieję, że u Małego wszystko ok i że Ty też się już dobrze czujesz 🙂
wkreciara, co do tej golonki to ja też nigdy bym jej nie zjadła, chyba te włosy mnie odrzucają, ale tak sobie pomyślałam, że to takie typowo męski. Okaże się później czy ją zje czy tylko bedziemy ją podziwiać z daleka 🙂 Co do lekarzy to my jeździmy tylko do gastrologa po zaświadczenie na refundowane mleko 🙂 Dzisiaj M. ma kolejną rozmowę, troche się ich posypało, zobaczymy z której firmy się odezwą.

Ja też liczę na śnieżną zimę, zwłaszcza, że to będzie nasza pierwsza w domku. M. pewnie będzie klnął, że nie będzie mógł wyjechać z podwórka,ale za to my z Łucją będziemy szaleć na sankach 🙂

Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki też biorą wszystko do buzi, mam na myśli kamyczki, paprochy, kasztany itd. Już mnie trafia jak idę się z nią przejść i tylko co chwilę muszę jej coś z buźki wyciągać. Boję się, że zakrztusi się od tego, lub rozchoruje od jakiś bakterii. Kto wie, czy wcześniej jakiś pies na to nie nasikał 😠
MOże macie jakieś pomysły na obiad.....bo u mnie weny brak a zjadłabym coś dobrego 🙂

Miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 🙂
gosia dużo zdrówka dla Piotrusia 🙂
wkręciara lila to pannica 🙂 śłiczna 🙂 co do mycia zębów to misiek raczej przerzuwa szczoteczkę niż myje dlatego najpierw ja szoruję a poźniej on się bawi ;p
lusi misiek na szczęście już nie bierze wszystkiego do buzi 🙂 zdarza się ale to raczej w domu. Na dworze to wszystko bierze do rąk głównie pety co mnie strasznie denerwuje 🥴
ja też bym chciała białej zimy a nie szarej od błota. Chociaż wiem że będzie ciężko bo misiek na bank będzie chciał siedzieć z psem cały dzień na dworze a ja wole ciepełko.
uciekam, dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej,
uuuuu i koniec lata, u nas zimno i wieje. Dobrze, że jest M. to pójdzie z Melką na dłuższy spacer, bo mnie się nie chce w taką pogodę 🤨
Anya, zazdroszczę, że Misiek już wyrósł z etapu brania wszystkiego do buzi. Jest troszkę starszy od Łucji, więc liczę, że i u nas jeszcze tylko chwilę to potrwa 🙂
gosia, zapalenie dziąsła? skąd mu się to wzięło?

U nas trójki dają nam popalić, w nocy Łucja popłakuje i co chwile się przebudza..Od kilku dni zaczęła sobie robić pobudki o 6.30 i skróciła drzemkę popołudniową z 2 godzin na 1. Także mniej czasu na ogrnięcie domu, zrobienie obiadu i na posiedzenie na necie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...