Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2011 | Forum dla mam


Leginsik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
kasia1986 napisał(a):
Zocha - jesli chcesz pasteryzowac słoiczki domowej roboty to tak:
uzbieraj kilka słoiczków po koncentracie pomidorowym tesco - maja optymalną wielkość.
Po przygotowaniu obiadku, gotujące się jedzenie wlewasz/wsadzasz zalezy co robisz do słoiczka, szybko zakręcasz i stawiasz do góry dnem.
Po 5-10 minutach wstawiasz te słoiczki już normalnie do gotującej się wody do garnka, przykrywasz scierką i w tej kapieli ja gotuję jeszcze tak z 10 minut.
Następnie wyjmujesz i takie gorące wstawiasz do lodówki - i masz zapasteryzowane.

ile tak one mogą stać w lodówce ? ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • AsiulkaZG83_m

    2069

  • Louisedg_m

    1828

  • czarna79_m

    1239

  • asia19874_m

    1365

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
ojeju ,
jak wy tu nagryzmoliłyście przez tych pięć dni jak mnie tu nie było i widzę coraz to
"nowsze" "stare" twarze.
nam na razie lekarka powiedziała że skoro młody tak dobrze przybiera mam mu zwykłego mleka i kaszy mannej nie podawać. na szczęście młody ma 9kg a już się bałam że będzie więcej ale za to ma 71 cm, jak te nasze urwisy szybko rosną.
jak młody pójdzie spać bo teraz mi na kolanach siedzi to nadrobię wasze opowieści a na razie spokojnego wieczorku życzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witamy się w niedzielne przedpołudnie 🙂 W ten weekend miałam zjazdowy więc nie miałam czasu na forum ale z tego co nadrobiłam to fajnie wiedzieć jak pasteryzować słoiczki, tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałam że takie gorące po tej kąpieli należy włożyć do lodówki od razu 🤔
Zaraz z Małym i Mężem wybieramy się do Mielna taka pogoda to aż grzech siedzieć w domu 😁 Spokojnej niedzieli życze 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej

ja na moment, u mnie znów szpital, Grześ katar i kaszel, Michał póki co katar. Nie wytrzymuje z tymi choróbskami. Do tego w domu nie wyrabiam się, skumulowąły mi się rzeczy, mycie okien, srzątanie i inne pierdoły więc komputer omijam szerokim łukiem, ale pamiętam o Was

buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasia współczuje 😘

u nas dzisiaj słoneczko fajnie świeciło ale bardzo wiało..wene swą na obrabianie zdjęć musiałam zawiesić bo Hania dzisiaj wyjątkowo absorbująca jest..jakby mi dziecko kto podmienił 😮..więc pogoda nam dzisiaj nie straszna,wiatr i trza było i tak wyjść na spacerek,mała od razu usnęła a mi uszy odpoczęły hehe 🙂 Czekam z niecierpliwościa na kolejne takie dni jakim był weekend ! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasia1986 napisał(a):
hej

ja na moment, u mnie znów szpital, Grześ katar i kaszel, Michał póki co katar. Nie wytrzymuje z tymi choróbskami. Do tego w domu nie wyrabiam się, skumulowąły mi się rzeczy, mycie okien, srzątanie i inne pierdoły więc komputer omijam szerokim łukiem, ale pamiętam o Was

buziaki

Hey.. Przykro mi, że musicie przebywać w szpitalu, wiem, ze to jest bardzo nie przyjemne miejsce, ale bd wsio oki. I co w końcu z tym twoim małym jest, że aż kazali go hospitalizować?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MamaNataszy napisał(a):
kasia1986 napisał(a):
hej

ja na moment, u mnie znów szpital, Grześ katar i kaszel, Michał póki co katar. Nie wytrzymuje z tymi choróbskami. Do tego w domu nie wyrabiam się, skumulowąły mi się rzeczy, mycie okien, srzątanie i inne pierdoły więc komputer omijam szerokim łukiem, ale pamiętam o Was

buziaki

Hey.. Przykro mi, że musicie przebywać w szpitalu, wiem, ze to jest bardzo nie przyjemne miejsce, ale bd wsio oki. I co w końcu z tym twoim małym jest, że aż kazali go hospitalizować?


u mnie szpital - miałam na myśli choroby w domu - nigdzie w szpitalu nie leżymy, ale dziękuję za troskę 😘

a tak poza tym,

od wczoraj mam rozpiździel w salonie, robimy od nowa kącik z akwa ..

a, pierwszy danonek zjedzony przez Misia - duży kubełek, brzoskwiniowy, jadł aż uszami z radości machał :mrgreen:

miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 😘

U Nas ok..nie licząc histerii Emilki i Jej nocnego wymiotowania z niedzieli na poniedziałek 😞 nie wiem dlaczego wymiotowała,w ten dzień nie dawalam żadnych słoiczków ani soczków jedynie było mleko i herbatki...podejrzewam,że katarek mógł tu zawinić..bidulka nie może sobie z nim poradzić..a ja z gruchą działam ale to nic nie pomaga na dłuższą mete...ale jakby leciutka poprawa była(frida też nic nie dała)Ogólnie śmieszek z Niej 🤪 najbardziej rozśmieszają Ją moje włosy 🤪 jak widzi jak nimi rzucam to ma polewke na maxa 😁 😁 lubi też jak stroje do niej wszelakie miny...ubaw po pachy 😁 😁

A i jestem od 7 dni na diecie trzynastodniowej i schudłam już 5,5 kg 😎 🤪 cięzko jest ale daje rade i jestem z siebie mega dumna 😎 🤪

Pozdrawiam Kochane 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulcia napisał(a):
Witam 😘

U Nas ok..nie licząc histerii Emilki i Jej nocnego wymiotowania z niedzieli na poniedziałek 😞 nie wiem dlaczego wymiotowała,w ten dzień nie dawalam żadnych słoiczków ani soczków jedynie było mleko i herbatki...podejrzewam,że katarek mógł tu zawinić..bidulka nie może sobie z nim poradzić..a ja z gruchą działam ale to nic nie pomaga na dłuższą mete...ale jakby leciutka poprawa była(frida też nic nie dała)Ogólnie śmieszek z Niej 🤪 najbardziej rozśmieszają Ją moje włosy 🤪 jak widzi jak nimi rzucam to ma polewke na maxa 😁 😁 lubi też jak stroje do niej wszelakie miny...ubaw po pachy 😁 😁

A i jestem od 7 dni na diecie trzynastodniowej i schudłam już 5,5 kg 😎 🤪 cięzko jest ale daje rade i jestem z siebie mega dumna 😎 🤪

Pozdrawiam Kochane 😘



hej,
jeżeli mogę polecić to o niebo lepsze są aspiratory do nosa niż zwykłe tradycyjne gruszki one fajnie udrażniają możesz też spróbować ja tak robię małemu co drugi dzień "biorę pałeczkę do czyszczenia uszów zanurzam w oliwce i leciutko w nosku małemu smaruje to go łaskotać i zaczyna kichać i sam większość wykicha a poza tym zwykły roztwór soli morskiej ale dla małych dzieci bo one są słabsze myślę że pomoże nam pomogło 🙂 🙂

a poza tym co to za magiczna dieta cud??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześc Laski,
Miś znów chory! dziś o 20,30 mi zwrócił, myslałam, że z przejedzenia, potem ok 22 znów się pozygał. Teściowa zbadała, ma bardzo czerwone gardło i uszy go bolą bo nie da sobie ich dotknąć. Już dostał antybiotyk.. biedak tak cierpiał, z nienacka go rozłożyło, w ciągu dnia był radosny. Od Grzesia podłapał..
masakra, nie mam już sił na te choroby, jak jeden coś podłapie to drugi też to ma ;/

no i dobija mnie remont w pokoju, wszędzie syf, ehhh

trzymajcie się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
asiac123 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Witam 😘

U Nas ok..nie licząc histerii Emilki i Jej nocnego wymiotowania z niedzieli na poniedziałek 😞 nie wiem dlaczego wymiotowała,w ten dzień nie dawalam żadnych słoiczków ani soczków jedynie było mleko i herbatki...podejrzewam,że katarek mógł tu zawinić..bidulka nie może sobie z nim poradzić..a ja z gruchą działam ale to nic nie pomaga na dłuższą mete...ale jakby leciutka poprawa była(frida też nic nie dała)Ogólnie śmieszek z Niej 🤪 najbardziej rozśmieszają Ją moje włosy 🤪 jak widzi jak nimi rzucam to ma polewke na maxa 😁 😁 lubi też jak stroje do niej wszelakie miny...ubaw po pachy 😁 😁

A i jestem od 7 dni na diecie trzynastodniowej i schudłam już 5,5 kg 😎 🤪 cięzko jest ale daje rade i jestem z siebie mega dumna 😎 🤪

Pozdrawiam Kochane 😘



hej,
jeżeli mogę polecić to o niebo lepsze są aspiratory do nosa niż zwykłe tradycyjne gruszki one fajnie udrażniają możesz też spróbować ja tak robię małemu co drugi dzień "biorę pałeczkę do czyszczenia uszów zanurzam w oliwce i leciutko w nosku małemu smaruje to go łaskotać i zaczyna kichać i sam większość wykicha a poza tym zwykły roztwór soli morskiej ale dla małych dzieci bo one są słabsze myślę że pomoże nam pomogło 🙂 🙂

a poza tym co to za magiczna dieta cud??


probowałyśmy aspiratorem i nie daje rady 😞...u Nas grucha lepsza...dzisiaj prawie katarku brak 🙂

a dieta to ta kopenhaska 🤪 jeszcze zostało mi 6 dni 😎


a i musze sie pochwalić,że Emilka zaczęła przewracać sie z brzuszka na plecki 😎i teraz szaleje 🤪

Pozdrowienia Kochane 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasia1986 napisał(a):
cześc Laski,
Miś znów chory! dziś o 20,30 mi zwrócił, myslałam, że z przejedzenia, potem ok 22 znów się pozygał. Teściowa zbadała, ma bardzo czerwone gardło i uszy go bolą bo nie da sobie ich dotknąć. Już dostał antybiotyk.. biedak tak cierpiał, z nienacka go rozłożyło, w ciągu dnia był radosny. Od Grzesia podłapał..
masakra, nie mam już sił na te choroby, jak jeden coś podłapie to drugi też to ma ;/

no i dobija mnie remont w pokoju, wszędzie syf, ehhh

trzymajcie się


Trzymam kciuki za Chłopaków 😘 zdrówka!!!! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasia1986 napisał(a):
cześc Laski,
Miś znów chory! dziś o 20,30 mi zwrócił, myslałam, że z przejedzenia, potem ok 22 znów się pozygał. Teściowa zbadała, ma bardzo czerwone gardło i uszy go bolą bo nie da sobie ich dotknąć. Już dostał antybiotyk.. biedak tak cierpiał, z nienacka go rozłożyło, w ciągu dnia był radosny. Od Grzesia podłapał..
masakra, nie mam już sił na te choroby, jak jeden coś podłapie to drugi też to ma ;/

no i dobija mnie remont w pokoju, wszędzie syf, ehhh

trzymajcie się

raaany współczuje 😞 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejo 🙂

ja jak zwykle na moment ;/

u nas z chorobami już lepiej, wczoraj i dziś już bylismy na spacerze. W domu powoli remont dobiega końca, ale i tak rozpierducha.
Umyłam dziś do końca okna, więc na święta będzie troichę światła w domu 🙂

trzymajcie się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no to gratulacje... teraz tylko parapetówa wam została 🙃


młody jeszcze spi kolo mnie w łóżku, pogoda ładna sie zapowiada musze sie ogarnac, sniadanko i spacero-zakupy a wieczorkiem grill a jutro pewnie tez aktywnie 🤪,
wiec zycze milego weekendu dziewczynki i buziaki dla naszych pociech 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulcia napisał(a):
Leginsik napisał(a):
Anulcia napisał(a):
a i musze sie pochwalić,że Emilka zaczęła przewracać sie z brzuszka na plecki 😎i teraz szaleje 🤪

Gratuluje 🙂



Dziękujemy 😘 😉

ja też już bym chciała żeby mój maluszek się tego nauczył, bo już mam dość przewracania go, a tak sam by sobie dawał radę jakby chciał 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
asiac123 napisał(a):
no to gratulacje... teraz tylko parapetówa wam została 🙃


młody jeszcze spi kolo mnie w łóżku, pogoda ładna sie zapowiada musze sie ogarnac, sniadanko i spacero-zakupy a wieczorkiem grill a jutro pewnie tez aktywnie 🤪,
wiec zycze milego weekendu dziewczynki i buziaki dla naszych pociech 😘 😘

ooo.... grill... już? ale bym sobie pojadła... mniam mniam mniam a w ciąży to miałam trochę przechlapane, bo od dań grillowych dostawałam wysypki... ale w tym roku nadrobię 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mariola-s napisał(a):
asiac123 napisał(a):
no to gratulacje... teraz tylko parapetówa wam została 🙃


młody jeszcze spi kolo mnie w łóżku, pogoda ładna sie zapowiada musze sie ogarnac, sniadanko i spacero-zakupy a wieczorkiem grill a jutro pewnie tez aktywnie 🤪,
wiec zycze milego weekendu dziewczynki i buziaki dla naszych pociech 😘 😘

ooo.... grill... już? ale bym sobie pojadła... mniam mniam mniam a w ciąży to miałam trochę przechlapane, bo od dań grillowych dostawałam wysypki... ale w tym roku nadrobię 🤪



no to z grila nici moj w pracy ratowal pijaka z plonocego domu i trafil do szpitala zatruty dymem na szczescie nic mu nie jest i jeszcze dzis wyjdzie ale z planow weekendowych nici ale dobrze ze tak lagodnie wszystko sie zakonczylo
padam na gebe ale musze jeszcze poczekac na mojego A

a mały moj to salta i fikołki robi juz dawno i juz zaczyna pelzac na chwile go nie mozna z oka sposcic ani zostawic samego nawet lozeczko niebespieczne do za szczebeli sie lapie i probuje stawac

ach te nasze szkraby kochane
dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześc Laski,
no wykończyć się można przez te choroby, dziś teściowa pilnowała przez moment Michała i usłyszała u niego świst z oskrzeli no i okazało się że Misiek ma obturacyjne zapalenie oskrzeli. Od razu wzięła go pod inhalator, biedak tak płakał bo miał tą maskę na buzi. Przez jakiś czas musimy go inhalować, ma leki na rozszerzenie płuc i jakieś przeciwalergiczne.
Fakt, Michał praktycznie od urodzenia trochę "charczy" i chrapie w nocy, nie wiedziałam, że to może być alergiczne. Jak zapytałam,czy pójśc z nim do alergologa to stwierdziła, że za mały :shock:
zobaczymy czy te inhalacje pomogą...

mykam spac, pewnie jutro znów o 6 Miś wstanie zadowolony z zycia, a ja z zapałkami w oczach :-x

buźka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...