Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
Chloe a tak wogóle to gdzie ty byłaś jak Cię nie było....????? 😉

przychodnia, dzialka, przychodnia, dzialka - planujemy budowe domu 🙃
ale podczytywalam Was w miare mozliwosci 🙂
bardzo was przepraszam 😘 😘 😘 ale juz jestem spowrotem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Rita napisał(a):
Pamm to straszne co opowiadasz az mi się płakać chce-niech dzidzia spoczywa w pokoju [*]
a mnie Adam zaskoczył teraz-rozebierał małą do kąpania i mówi " wiesz co? ja się tak zastanawiam skoro ja tą pipe małą tak bardzo kocham,to co dopiero Ty musisz czuc do niej bo ją urodziłaś"

ahahaha, dobre!!! 🙂 oklaska dl Was!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Rita fajnie powiedział 🙂 mój mąż też non stop powtarza, że kocha Maćka i w ogóle 🙂

Wanilia dobrze, że wyniki wyszły dobre 🙂

Chloe już nie znikaj na dłuższy czas. a co do rodziców to cóż... mój teść widział Maćka pierwszy raz jak Maciek miał 5 miesiecy... i to tylko dlatego, że akurat teściowa była po operacji i była w Polsce i pojechałam ją odwiedzić... a gdyby nie to, że powiedziała do niego, że może by podszedł i zobaczył wnuka to w ogóle nie byłby Maćkiem zainteresowany. popatrzył może minutę-max dwie, nic nie powiedział i sobie poszedł. i tyle... następnym razem jak przyjeżdżaliśmy już z mężem to siedział w kuchni, jak my byliśmy w pokoju to nawet nie wszedł zobaczyć Maciuńka... aaaa, dodam, że od naszego domu do domu teściów jest 2,5km... 😞 przykre, ale cóż... 😞 a dzisiaj jak mąż coś do Maćka mówił o dziadku (właśnie o teściu), to ja powiedziałam: "żeby być dziadkiem to sobie trzeba zasłużyć"... bo tak szczerze to ja wcale nie uważam, żeby teść był dziadkiem Maćka... jest po prostu ojcem mojego męża i tyle. oj, wyżaliłam się i już mi lepiej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
coquelicot napisał(a):
Melduje, ze jestesmy cale i zdrowe!!!!! Ja mega zmeczona.
Jutro napisze Wam o naszej wyprawie.
Buziaki 😘


super 🙂 fajnie, że napisałaś 🙂 przed chwilą sobie właśnie o Was myślałam zastanawiając się jak minęła Wam podróż i czy już się zakończyła 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa - ok juz nie bede znikac 🙂 ☺️ 😘
w ogole nie zdazylam Ci jeszcze podziekowac za obszerne wyjasnienia co do budowy domu
😘 😘 😘

pamietam jak pisalas o swoim tesciu -kompletne przeciwienswo Twojego Taty...
ale widziesz u nas to moi rodzice olewaja Juleczka wiec to jeszcze bardziej przkre dla mnie, ao a drudzy dziadkowie siedza w walbrzychu i wdzieli go dopiero 1 raz, w marcu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
Julka dobre ziółko..... 🙂hehehe ciekawe ile koleżanka miała Was na podsłuchu 🙂


spoko... ino na 24 grosze mnie Jula naciągnęła 😁
marika321 napisał(a):
aaa co do pneumokoków to mi pediatra powiedziała że jak zaszczepię po pół roku to teraz tylko 2 razy i po roku raz ( czyli w sumie 3 dawki-u mnie po 280 zł)

a że szczepienie po roku już nie daje tak dobrej ochrony i to jest wtedy bardziej dla czystego sumienia rodzica niż dla pełnej ochrony...... 😮 😮 😮
a tak naprawdę to chyba każdy z lekarzy ma swoje zdanie i ciężko wyczaić gdzie prawda leży...

pierwsze słyszę... nam pani doktor tłumaczyła, że szczepienie po roku to taka tylko różnica, że przez ten pierwszy rok dziecko nie jest chronione... można przecież zaszczepić tylko jedną dawką, czyli tą ostatnią

Pam biedna Konsti 😘 nasza też nie cierpi czyszczenia noska, dobrze, że chociaż humorek jej dopisuje. My już łóżeczko z miesiąc mamy obniżone. To co piszesz o tej znajomej straszna tragedia 😞 A pamiętacie jak Wam pisałam, że żona znajomego mojego męża urodziła w 5 m-cu... dziecko żyje 🤪 waży kilogram, przez sondę karmione i póki co nie znam więcej szczegółów... to niewiarygodne

Wanilia super, że wynik prawidłowy, ale innej opcji nie braliśmy pod uwagę 🙂

Coq oj dobrze, że już jesteście 😘 i jak Yasminka zniosła podróż i jak pierwsze spotkanie z rodzinką PL ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meliska napisał(a):
marika321 napisał(a):
Julka dobre ziółko..... 🙂hehehe ciekawe ile koleżanka miała Was na podsłuchu 🙂


spoko... ino na 24 grosze mnie Jula naciągnęła 😁
marika321 napisał(a):
aaa co do pneumokoków to mi pediatra powiedziała że jak zaszczepię po pół roku to teraz tylko 2 razy i po roku raz ( czyli w sumie 3 dawki-u mnie po 280 zł)

a że szczepienie po roku już nie daje tak dobrej ochrony i to jest wtedy bardziej dla czystego sumienia rodzica niż dla pełnej ochrony...... 😮 😮 😮
a tak naprawdę to chyba każdy z lekarzy ma swoje zdanie i ciężko wyczaić gdzie prawda leży...

pierwsze słyszę... nam pani doktor tłumaczyła, że szczepienie po roku to taka tylko różnica, że przez ten pierwszy rok dziecko nie jest chronione... można przecież zaszczepić tylko jedną dawką, czyli tą ostatnią

Pam biedna Konsti 😘 nasza też nie cierpi czyszczenia noska, dobrze, że chociaż humorek jej dopisuje. My już łóżeczko z miesiąc mamy obniżone. To co piszesz o tej znajomej straszna tragedia 😞 A pamiętacie jak Wam pisałam, że żona znajomego mojego męża urodziła w 5 m-cu... dziecko żyje 🤪 waży kilogram, przez sondę karmione i póki co nie znam więcej szczegółów... to niewiarygodne

Wanilia super, że wynik prawidłowy, ale innej opcji nie braliśmy pod uwagę 🙂

Coq oj dobrze, że już jesteście 😘 i jak Yasminka zniosła podróż i jak pierwsze spotkanie z rodzinką PL ???

duzo zalezy od przyczyny przedwczesneo proodu. jak jest zakazenie to dziecko nie ma szans, tak mowila moja ginekolog.

a mam pytanie do wszystkich:
Juelk jest prawie miesiac po szczepieieniu i nadal wyczuwam w tym miejscu taka kuleczke twarda ok 0,5cm srednicy. czy Wasze dzieciaczki tez tak mialy? u nas w weterynarii czasami to sie zdarza, ale szybciej znika niz miesiac, no i wlasciciele maja pretensje o to. nazywamy to ziarniniakiem. ale nie wiem jak to jest u dzieci.... nie podoba mi sie o, szczegolnie ze jeszcze 2 dawki tego go*na nam zostaly...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
coq super ze jestescie u nas i tak jak laski pisaly osrtoznie z kapucha;D
aaagaaa i coq nie martwcie sie... wazne ze maja cudownych rodzicow Wasi chlopcy.... tego nikt im nie odbierze 🙂 no Agi Maciula od jej strony ma dziadkow prawdziwie kochajacych rzeby nie bylo ze nie pamietam 😉 ale chodzi mi ogolnie... moze chloe musza dojrzec.... co do szczepienia to Kubie zeszlo po 2 tyg to...
no i mialam jeszce komus odpisac iiii zapomnialam...
aaaa meliska u nas tez akcja smaczny telefon... a ja tylko klade wysoko by nie widzial bo on blekitna obudowe ma wiec wszedzie go dojrzy :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
chloe napisał(a):
meliska napisał(a):
marika321 napisał(a):
Julka dobre ziółko..... 🙂hehehe ciekawe ile koleżanka miała Was na podsłuchu 🙂


spoko... ino na 24 grosze mnie Jula naciągnęła 😁
marika321 napisał(a):
aaa co do pneumokoków to mi pediatra powiedziała że jak zaszczepię po pół roku to teraz tylko 2 razy i po roku raz ( czyli w sumie 3 dawki-u mnie po 280 zł)

a że szczepienie po roku już nie daje tak dobrej ochrony i to jest wtedy bardziej dla czystego sumienia rodzica niż dla pełnej ochrony...... 😮 😮 😮
a tak naprawdę to chyba każdy z lekarzy ma swoje zdanie i ciężko wyczaić gdzie prawda leży...

pierwsze słyszę... nam pani doktor tłumaczyła, że szczepienie po roku to taka tylko różnica, że przez ten pierwszy rok dziecko nie jest chronione... można przecież zaszczepić tylko jedną dawką, czyli tą ostatnią

Pam biedna Konsti 😘 nasza też nie cierpi czyszczenia noska, dobrze, że chociaż humorek jej dopisuje. My już łóżeczko z miesiąc mamy obniżone. To co piszesz o tej znajomej straszna tragedia 😞 A pamiętacie jak Wam pisałam, że żona znajomego mojego męża urodziła w 5 m-cu... dziecko żyje 🤪 waży kilogram, przez sondę karmione i póki co nie znam więcej szczegółów... to niewiarygodne

Wanilia super, że wynik prawidłowy, ale innej opcji nie braliśmy pod uwagę 🙂

Coq oj dobrze, że już jesteście 😘 i jak Yasminka zniosła podróż i jak pierwsze spotkanie z rodzinką PL ???

duzo zalezy od przyczyny przedwczesneo proodu. jak jest zakazenie to dziecko nie ma szans, tak mowila moja ginekolog.

a mam pytanie do wszystkich:
Juelk jest prawie miesiac po szczepieieniu i nadal wyczuwam w tym miejscu taka kuleczke twarda ok 0,5cm srednicy. czy Wasze dzieciaczki tez tak mialy? u nas w weterynarii czasami to sie zdarza, ale szybciej znika niz miesiac, no i wlasciciele maja pretensje o to. nazywamy to ziarniniakiem. ale nie wiem jak to jest u dzieci.... nie podoba mi sie o, szczegolnie ze jeszcze 2 dawki tego go*na nam zostaly...

Moj maly ma takie dwie i to obok siebie, chyba po szczepieniu na tezec, a minelo juz ponad dwa miesiace, moja lekarka mowila, ze zniknie to jak dziecko bedzie roslo i bedzie mialo coraz silniejsza raczke i miesnie, wiec pewnie nie predko 😮 Na szczescie nie boli, wiec oki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
w ogóle to dzień dobry 🙂

mnie obudziło dzisiaj o 6.15 głaskanie mojego synusia po mojej twarzy i przytulanie jego cieplutkiego policzunia do mojego policzka 🙂 cudowneeeeeee 😆 😆 😆
i nawet nie byłam przez chwilę zła, że to 6 godzina...
odkąd wstał to bawi się w łóżeczku, kupę już standardowo zrobił 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...