Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
meliska napisał(a):
Wykąpałam, nakarmiłam i śpi... a ten mój obiecał, że do kąpieli wróci 😠 ciekawe, o której Jula by dziś spać poszła 😠 Nawet deszcz ich nie przegonił... ups i sorki Agami... nie wiedziałam, że taki zasięg mam 😲


ja mojemu dałam czas do północy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej,

U Nas kolejny dzien masakry 😞 Poszlam do akademii z Florkiem i wygladalo to tak. Bawie sie z nim, trzymam na rekach i jest ok. Daje przedszkolance na rece i ryyyyyk. Uspokajam go usmiecham sie do niego nic. Biore na rece uspokaja sie , druga przeszkolanka bierze na rece ryyyk. Dostal szelaszczacy worek zainteresowal sie nim. Zaczol sie nim bawic i bylo ok, dopoki jedna z przedszkolanek nie dotknela mu raczki, wtedy byl ryyyyk. Uspokoilam go i mowie ze jest zmeczony czy one moga go uspac. Dalam im pieluche bo myslalam ze moze poczuje znajomy zapach to sie uspokoi, a ten znowu ryyyk. BYlam silna wiec nie wzielam go spowrotem i zostawilam przedszkolance, wiec ona go nosila, bujala, spiewala, az wkoncu usnal. Spal jakies 20 minut wstal usmiechnal sie do przedszkolanki, zobaczyl mnie i ryyyyk. Ze juz bylo pozno wiec zwilam go na rece uspokoil sie i poszlismy do domu. Ja nie wiem czy on sie kiedys przyzwyczai go zlobka 🥴 W przyszlym tygodniu kolejne proby. Rozmawialam z przedszkolanka i mowila ze moze on jest jeszcze za maly na to zeby zostac i moze zeby to przelozyc o jakis miesiac czy dwa i wtedy znowu sprobowac. Jak sie nie uda w przyszlym tygodniu go zaaklimatyzowac to bedziemy miec problem dosc duuuuzy 😞
chloe Kasiunia jest na wsi u rodzicow. Mowila ze jedzie tam sobie odpoczac 😉
Widze ze coraz wiecej dziewczyn wraca do pracy 🙂 Ciezko tak wrocic po takim czasie i w dodatku wiedziac ze malenstwo czeka az wricsz, ale da sie przyzwyczaic. Pamietajcie tylko ze macie prawo do dwoch dodatkowych przerwa 30 minut (jesli wracacie na caly etat), ktore mozna skumulowac na koniec pracy, wiec sie wychodzi godzine wczesniej 🙂 Sa to przerwy na karmienie piersia 😉
Coq jak bedziesz miala chwilke to my nadal czekamy na relacje z podrozy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do truskawek to tez zjadal codzinnie 🙂
Nawet Florek sie zalapal 😉 ostatnio mu zrobilam ryz z truskawkami i nic mu nie bylo. To dziecko jest takie "pazerne" ze dzis przy nim obieralam truskawki, a ten sie darl ze tez chce. Dalam mu jedna i sobie tak mamlal i mamlal. Rozdzibalam mu ja i zdal i potem dalej sie darl ze chce jeszcze, wiec musialam go wyprowadzic z kuchni. Teraz spi wiec ja moge sobie znowu zaczac jesc 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No u nas spokojnie, maluchy spia 🙂

Truskawki tez sa i juz zjedzone sporo 😁

A do pracy nie chodzilam, bo przestalam jak bylam z pierwszym w ciazy, to pracowalam do konca 7-go i finito i nie mam zamiaru isc narazie, wiec nie mam problemu z niania czy zlobkiem 🙂
Potem bede sie tym martwic, ale sadze, ze by nie bylo problemu z malym, bo on taki rusek, u wszystkich sie dobrze czuje i nigdy nie placze, wazne, ze jest zainteresowanie wokol niego 😆

Zebow narazie brak, co do postepow to maly robi pompki na recach i cos tam probuje kombinowac z podnoszeniem sie 🙂 wiec w normie 🙂

A teraz juz spac zmykam 😘

Pam a jak tam Konsti? Zdrowa juz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniqa1111 napisał(a):
kolejna pobudka za nami...no masakra


u nas nie zapeszając dzisiaj jest ładnie, pobudka tylko jedna i do przytulenia. ale ostatnie noce nie były fajne...
i dzisiejszy dzień też taki średni, Maciek co trochę płakał wkładając palce do buzi tak go musiały swędzieć, boleć dziąsełka... oj, źle te zęby przechodzimy... chociaż tyle dobrze, że jeden już za nami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
Kurde Basienka odważna jesteś truskawki dla małego...... Ja to cykor i daje to co piszą że może młody jeść a on też dość chętnie kosztuje wszystkie smakolyki że stoiczkow to tylko szpinak nie lezał
Młodemu ale i tak zjadł......

Teraz dopiero przeczytalam ze niby truskawki powinno sie dawal dzieciom po 10 miesiacu, ale jednoczesnie przeczytalam na tej samej stronie ze szpinak mozna dawac dziecko po 9 miesiacu. Wy juz dajecie go teraz i widac ze sa sloiczki ze szpinakiem dla dzieci po 5 miesiecu.
Moja kuzynka mi tez opowiadala ze tak to wyglada ze niby dziecku nie powinno sie dawac jeszcze jakiegos produktu a on jest juz dostepny w sloiczkach dla tej grupy wiekowej. Przestalam sie tym przejmowac i po kolei probuje. Dalam mu najpierw pol truskawki nie mial zadnej wysypki, ani nic wiec zrobilam banana z truskawka, a potem ryz z truskawkami. Nie ja ich codziennie, ale az mi zal nie dawac mu. Jak bedzie mial 10 miesiecy o juz nie bedzie swiezych 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
meliska napisał(a):
Wykąpałam, nakarmiłam i śpi... a ten mój obiecał, że do kąpieli wróci 😠 ciekawe, o której Jula by dziś spać poszła 😠 Nawet deszcz ich nie przegonił... ups i sorki Agami... nie wiedziałam, że taki zasięg mam 😲


ja mojemu dałam czas do północy 😉

o kurde to ja się zastanawiam czy mój się do północy wyrobi 😮 ale twarda jestem, nie dzwonię, bo później jego kumple mają ze mnie polewkę 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meliska napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
meliska napisał(a):
Wykąpałam, nakarmiłam i śpi... a ten mój obiecał, że do kąpieli wróci 😠 ciekawe, o której Jula by dziś spać poszła 😠 Nawet deszcz ich nie przegonił... ups i sorki Agami... nie wiedziałam, że taki zasięg mam 😲


ja mojemu dałam czas do północy 😉

o kurde to ja się zastanawiam czy mój się do północy wyrobi 😮 ale twarda jestem, nie dzwonię, bo później jego kumple mają ze mnie polewkę 😎


ja też się zawzięłam i dzwonić na pewno nie będę 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
meliska napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
meliska napisał(a):
Wykąpałam, nakarmiłam i śpi... a ten mój obiecał, że do kąpieli wróci 😠 ciekawe, o której Jula by dziś spać poszła 😠 Nawet deszcz ich nie przegonił... ups i sorki Agami... nie wiedziałam, że taki zasięg mam 😲


ja mojemu dałam czas do północy 😉

o kurde to ja się zastanawiam czy mój się do północy wyrobi 😮 ale twarda jestem, nie dzwonię, bo później jego kumple mają ze mnie polewkę 😎


ja też się zawzięłam i dzwonić na pewno nie będę 😜

A moj wczoraj byl na pilce (jak co srode), a dzis siedzi obok mnie i tworzy stronke z meczami w php 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Basieńka Ty chyba najodważniejsza z nas mamuśka 🤪... pierwsza wróciłaś do pracy, wysłałaś dziecko do żłobka ( fakt, że tu aż tak gładko nie idzie, ale 3mam kciuki, żeby Florek się zaaklimatyzował szybciutko ), oddelegowałaś Florka do swojego pokoju i w ogóle gotujesz, eksperymentujesz w kuchni, a ja się trzęsę nad tą moją perełeczką i póki co nie odważyłam się jej podać nic oprócz słoiczka ☺️ no nie jednego kukurydzianego chrupka dałam i z oczu w tym czasie nie spuściłam ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
szok 🤪 🤪 🤪 mój mi napisał smsa, gdzie jest i że mnie kocha 🙂 no po prostu szaleństwo, bo on z reguły jak z kolegami jest to telefon wtedy jest beeee 😉 a tu niespodzianka 🤪

oj Aga podejrzane 😜 albo go tam nie ma albo nudy straszne 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meliska to i tak odwazniejsza niz ja;D ja wszystko zgodnie ze sloikiem nic poza tym hehee tzn moja mama czasem mu cos da... a truskawek jeszcze nie jadlam;/ bo sie boje ze go uczuli... ale jutro meza urodziny i bede pikela torta to pewno wrzuce truskawki w mase....i do zdobienia.... jak dostane rano swieze....
moja mama tez sie czi by mu dac truskawke z dzialki swojej bo specjalnie dla niego sadzili truskawki, maliny i inne owocki 🙂)
dobranoc spijcie dobrze
Florus pokaz mamaie ze jestes twardy chlopak i badz grzeczny nastepnym razem 🙂
no a ty meliska juz teraz wez ten deszcz odczaruj;D bo leje i leje;D a moj maz dawno juz w domu grzecznie spi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
moje dziecię przed chwilą spojrzało na mnie tymi swoimi pięknymi ślepkami i się uśmiecha do mnie 😆, to ja mu smoczek w buzię i uciekłam 😜, żeby mnie nie widział, to on smoczek w rączkę i z buzi wyjął i zaczyna się bawić w łóżeczku 🙃.
no to ja czym prędzej, żeby nie zdążył się mocno rozbudzić "podpięłam go do dystrybutora" (tak mówi mój mąż 😁, czytaj: do cycka), i mam nadzieję, że jak zje to pójdzie spać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej hej 🙂

Nie mam w ogole czasu na komputer 🤢 Yasmine wciaz chce byc ze mna i to najlepiej na rekach. A jak jjuz spi to chce cos mamie pomoc. Mala Bambina (czego sie nie spodziewalam) placze kazdemu na rekach, tzn. mamie i siostrze, bo probozaly ja brac. Nawet mowic czasami nie mozna, bo sie podkowa robi 😎
Wiecie jak ja sie dziwnie czuje jak moja mama mowi cos do Yasminy typu "daj mamie odpoczac" Bo ja poraz pierwszy, ze ktos nazywa mnie mama po polsku hihih 😜

Dziewczyny, lotow nie ma sie co obawiac, Yasmine nawet nie zauwazyla, ze my latamy 😁 W samolocie byla grzeczna, troche sie bawila, troche "podskakiwala", jadla, a dwa razy na zblizajace sie ladowanie usypiala 😁 Ludzi malo bylo w samolotach, wiec tez spoko.
Gorzej bylo z nasza wyprawa do Lyonu. Wystartowalismy o 4.30 samochodem kolegi, bo nasz nie ma przegladu. Po przejechaniu jednego odcinka autostrady , po oplacie, maz zatrzymal sie na fajke...a potem juz auto nie odpalilo 🙃 🙃 🙃 🙃 Nie wierzylam wlasnym oczom, ale zachowalam nadzwyczajny spokoj 😎 Juz sie pogodzilam z tym, ze nie jade do Polski i tyle. A maz mail telefon az goracy od wydzwaniania...dlugo by tu opoiadac, po jakiejs potorej godziny PRZYPEDZIL nasza Fiesta kolega od nieszczesnego Fiata i popruuuuuuuuuuulismy, nie zjezdzajac z lezego pasa i mijajac przerozniste drogie marki samochodow 🙃 ...az do momentu gdy znalezlismy sie w 9 km korku 🤪 🤪 🤪 Tu kolega zastosowal metode slalomu 😁 ....Mialam lot na 9.30 a chyba okolo 9.15 bylismy na lotnisku 😆 I oto jestem , a jednak sie udalo!!!!!!!
W Pozaniu na dzien dobry jechalam na gape w autobusie, bo nie znalazlam kanora na lotnisku. Starsza pani (wtedy myslalam o niej glupia baba) patrzyla sie na mnie, bo ja walizka, dziecko w chuscie i plecak na plecach. A gdy wysiadalam dorwala starszego pana i kazala mu mi walizke wystawic 😁 A mily pan mi ja na dworzec dopchal. Na dzorcu myslalam , ze umre, a bylam tam niecala godzine...Pammat ja sie pytam, co tak zimno w tym Poznaniu??? 😎 Yasmine mi plakala troche. W pociagu full ludzi, i cale wagony zarezerwowane, bo wycieczka jechala. Juz sie rzuclam do konduktora, ze ma mi walizke wystawiac, bo do 1 klasy sie przesiadam i doplate robie. Ale znalazl sie przedzial dla matki z dzieckiem. No i jakos dojechalysmy. W Pile już siostra czekała i wio samochodem do domu. 🙂

Ale mnie się oczy kleją.
Kurcze znowu inna klawiatura , no i polskie znaki mogę robić, a się odzwyczaiłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...