LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Marinel_E napisał(a):

Ja chyba też poprosze o wizytę u alergologa. U nas prawdopodobnie to nie alergia tylko nietolerancja laktozy. Zobaczymy co wyjdzie w badaniach. Jesli się nie poprawi to w piatek za tydzień idziemy na oddział porobić Emi badania. Jesli w weekend znowu pojawi się krew w kuce to jedziemy od razu. Podałam jej ten Dicoflor w kropelkacna na smoczku mam nadzieję że połknęła choc troszkę bo cmokała niesamowicie 🙂

Marinel tylko sie nie przestrasz bo po dicoflorze mogą być luźniejsze kupki 🙂

lekarka mi mówiła, że w sumie wszystko jedno, w przypadku skazy, które mleko (czy nutra czy pepti), natomiast podkreślała, że nutramigen jest jeszcze bardziej antyalergiczny niż bebilon, ja zdecydowałam się na bebilon bo nie widziałam po Maksiu różnicy (a po co przepłacać, co nie?)

ale wykasowanie go z listy faktycznie było okrutnym posunięciem

odnośnie nowych dziwacznych zasad - lekarka przepisała Maksiowi 5 puszek mleka - wykupiłam je z refundacją, ale kolejnych już nie mogła mi wypisać z refundacją tylko na 100% ponieważ nie ma potwierdzenia od alergologa, że on takie mleko potrzebuje :| dopiero, gdy dostaniemy pismo od specjalisty, to nasz pediatra będzie mógł wypisać receptę na refundację :| a wizyta w lutym :|

także zamiast 7 złotych będziemy płacić 25 🙂

chętnie zatem przyjmę zbędne zapasy 😁

Shelby ja moge przyslac ci te puszki i nic w zamian nie chce, mam ich 5 to zawsze to cos 🙂

Aha szpital w domu mi się zmniejsza - męża mięśnie przestały boleć, Ulce temperatura nie idzie już tak wysoko, mnie katar już mniej męczy, u Piotrka temp ok, kupki chyba też przyhamowały, Gabrysia na razie bez zmian - czyli ogólnie jest lepiej - oby nie zapeszyć.

martka3 napisał(a):

Aha szpital w domu mi się zmniejsza - męża mięśnie przestały boleć, Ulce temperatura nie idzie już tak wysoko, mnie katar już mniej męczy, u Piotrka temp ok, kupki chyba też przyhamowały, Gabrysia na razie bez zmian - czyli ogólnie jest lepiej - oby nie zapeszyć.

Super!oby było teraz tylko lepiej!

mamozuzki - trenuj, trenuj 🙂 świetnie! bardzo się cieszę

u Maksia nie ma śluzu w kupce

martka - dobrze, że zdrowie coraz bliżej Was 🙂

ja kropelki podaję na takiej mikrołyżeczce 🙂 a że są smaczne, to jakoś to działa 🙂

W ogóle jestem zbulwersowana nową ustawa refundacyjną tak samo jak listą leków refundacyjnych!polityka prorodzinna - wolne żarty! becikowe - śmiech, podatek z 7% na 23 % - absurd i teraz jeszcze leki dla dzieci z problemami - szczyt wszystkiego!
szczepionki na pneumokoki, meningokoki i rotawirusy - ceny kosmiczne, o badania trzeba się płaszczyć przed lekarzami, kolejki do lekarzy specjalistów - lepiej nie mówić a wizyty prywatne to koszt ok 100 zł. czasem to najchętniej bym się spakowała i stąd wyjechała, to nie jest kraj dla niezamożnych ludzi!
Niech żyje polityka prorodzinna!

bardzo podobnie myślę, ale ważne że umiemy sobie radzić w tej rzeczywistości 🙂 matki Polki 🙂

na Jasnej Górze byłam pieszo 5 razy 🙂 350 km 😁

mamazuzki zdaje się ma bliżej niż Marinel 😁 stąd pewnie te kolana byłyby możliwe 😉

hi hi u nas w parafii też jest żywa szopka 🙂 gdyby Maksio był nieco starszy w święta to pewnie byśmy występowali jako Święta Rodzina na pasterce 🙂

No ja rzeczywiście mam bliżej bo tylko 12 km 🙂jak organizowana jest pielgrzymka z naszej parafii na Jasną Gorę to idziemy 3 h i to okrężna drogą 🙂

Marinel_E napisał(a):

Shelby napisał(a):

na Jasnej Górze byłam pieszo 5 razy 🙂 350 km 😁

mamazuzki zdaje się ma bliżej niż Marinel 😁 stąd pewnie te kolana byłyby możliwe 😉

kiedyś kiedyś miałam chłopaka z Czestochowy więc do tego miejsca mam szczególny sentyment 🙂 Jasna Góra jest piękna w Boze Narodzenie! Polecam zobaczyc żywą szopkę 🙂

Ja też, ja też miałam chłopaka z Cze-wy 🙂 Ale cóż.... 400 km to kaaaawał drogi, a poza tym jakiś taki marudny był 😁 😁 😁 😜

Dziewczyny załatwiłam dla Maksa opiekę na potem - jak mama wróci do pracy - hurrrrrrrraaaaa 🙂 🤪

tak wiko dostaje bebilon pepti, przez zelazo kupki sa ciemno zielone nawet czarne i strasznie cieniutkie.. :/ wiec sie meczymy przy jej robieniu. obudzil sie dzisiaj o 6 rano usmiechniety wiec wczorajszy kryzys zazegnany, wrocilo moje male szczescie 🙂 od rana jest inny, ssie kciuka, nawet gdy spi, oglada sobie raczki lapie grzechotke do raczki...
jutro bede miec tesciowa wiec sobie poleniuchuje! a co nalezy mi sie 🤪

zgadzam sie ze czestochowa w zimie jest sliczna! bylam rok temu i sie zauroczylam tymi widokami, a na pielgrzymce rowniez bylam pare lat temu

Witajcie,

Mój mały wyjątkowo dzisiaj dużo śpi od rana. Dzisiaj już włożyliśmy ciuchy z Mothercare 3-6. Na 62 cm są przyciasne. Kubuś znowu wygląda śmiesznie w za dużych ciuchach.

Nie wiem jak u Was ale u mnie w H&M wielkie przeceny. Kubuś ma już kurtkę na wiosnę za 20 zł parę sweterków 😉, no i spodni. Zapłaciłam 100 zł a wyszłam z pełną siatką.

U mnie nadal ciężko z karmieniem niestety. Ale pisałam Wam o tym, że piwo karmelowe nie wskazane, bo ma dużo drożdży, ale wczoraj juz w akcie depseracji wypiłam jedno i co efekt rano mam pokarm.

Kubuś w przyszłą niedzielę bedzie chrzczony. U nas jest jakiś dziwny wymysł nauk przed chrztem, dzisiaj idziemy na nie. Miłego dnia

madzia_m3 napisał(a):

Witajcie,



Nie wiem jak u Was ale u mnie w H&M wielkie przeceny. Kubuś ma już kurtkę na wiosnę za 20 zł parę sweterków 😉, no i spodni. Zapłaciłam 100 zł a wyszłam z pełną siatką.

Ja w zeszłym tygodniu zrobiłam to samo, wpadlam na dział dziecięcy jakby mnie z buszu wypuścili i również zaopatrzyłam Zuzkę w wiele fajnych rzeczy praktycznie za grosze 🙂

Ale mnie ominęło przez te kilka dni! Co prawda wszystkiego nie przeczytałam, ale udało mi się natrafić na informację o pierwszy ząbku! Wow! 😮 😉
U nas ubranka w rozmiarze 62 są prawie idealnie dobre, ale zaraz zacznę grzebać w szafie i wyciągać te 68, bo to pewnie tylko chwila, jak będą potrzebne. Ninka sama zabawek nie chwyta, ale jak jej podać do ręki, to przez jakiś czas macha grzechotkami, a podciąga się nawet jak nikt jej nie trzyma za rączki i wygląda to tak:

MamoZuzki, widać, że Twoja wytrwałość i poświęcenie dla córci dały efekty, super! 🙂 Tylko zmartwiłaś mnie tymi opisami nietolerancji laktozy. Wzdęcia, kolki, raczej wodniste kupki ze śluzem, mało snu w dzień, przelewanie w brzuszku, pojawiające się białe krosteczki na buzi, nawet te ranki za uszkami (mi się wydawało, że może niedokładnie wodę wycieram) to pasuje do Niny. O kupkach wspominałam przy szczepieniu i wtedy były "do obserwacji". Część objawów pojawiła się później. A teraz szczepienie za 2 tygodnie... I nie wiem, czy iść wcześniej, bo córcia jest wesoła, czuć, że przybiera na wadze i widać, że rośnie, na kolki podaje jej SabSimplex i wieczorem ładnie zasypia na maminych kolankach...

Manaloa bez obaw, większość z tych objawów to normalne zjawisko wynikające z niedojrzałosci układu pokarmowego, natomiast jezeli chodzi o kupki, to przy nietolerancji są one "strzelające" (dziecko robi je z trudem mimo że są wodniste) i często "pieniste" - wiem ze to jest objaw przy mleku modyfikowanym, natomiast z karmieniem piersią to nie wiem:/

madzia_m3 napisał(a):

Witajcie,
Kubuś w przyszłą niedzielę bedzie chrzczony. U nas jest jakiś dziwny wymysł nauk przed chrztem, dzisiaj idziemy na nie. Miłego dnia

u nas też są nauki, a właściwie szkolenie co i kiedy mówić itp.

Uff... to poczekam do szczepienia 🙂 Albo wcześniej się zapytam pielęgniarki (bo już chyba nie położna), która ma nas odwiedzić niedługo podobno... tak dla mojego spokoju 🙂

No tak jak się czyta te objawy to można podpasować tu u swojego malństwa

Ale jestem wkurzona 😠, w kuchni nie mam drzwi i jak wyszłam do łazienki przewinąć Piotrusia to moje wstrętne kocisko władowało w ciasto 3 łapy i pysk i oczywiście sobie podjadło 😠 😠 😠.
A dzisiaj po przedstawieniu w przedszkolu dziadkowie przyjeżdżają na kawę i ww ciasto.

Właśnie się dowiedziałam, że mój brat z żoną i dziećmi mieli dzisiaj wypadek, stuknęły się razem 4 auta, na szczęście nikomu nic się nie stało, ale żaden z samochodów nie odjechał o "własnych" siłach. Aż mi się odechciało wsiadać do auta - a muszę.

martka - co za kocisko
a historia prawie jak 13 piątek, a to było tydzień temu :| mokro na drodze i nieszczęście gotowe :|

krusyna - to jakaś profesjonalna babysitterka?