Skocz do zawartości

LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam


aaa_aniusia_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Zgłaszam się i ja... oj jakie tu pustki nie było mnie kilka dni, wchodząc na forum myślałam że nie zdołam dziś wszystkiego nadrobić a tu zonk, raptem kilka stron i to głównie zapisanych przez McDusię i Anabelle. Dlatego te oto panie dostają ode mnie po oklasku, a reszta pań klapsa w pupę 😜

Cherrry najpierw kilka słów do Ciebie… mój mąż raczej nie zabija moich marzeń, ale raz mu się zdarzyło, jak mu powiedziałam że marzę o swoim klubie fitness to powiedział że niby gdzie go otworzę u nas na wsi? Że w pobliskich miastach tego jest od groma i nie ma to sensu. No nie powiem też mi było przykro. Ale najczęściej zostawiam te swoje marzenia w mojej głowie, bo na razie nie ma szans na przejście do próby realizacji. I wtedy nikt mi ich nie zabroni mieć. A największe moje marzenie to budowa domu. Nie mogliśmy się z mężem dogadać gdzie, bo on chce na działce obok swoich rodziców, a ja na działce obok moich. Ale wczoraj pokłócił się z młodszą siostrą, rodzice się wtrącili wyszła z tego mała awantura i powiedział, że najlepiej jak się wybudujemy u mnie. Powiedziałam mu że pewnie tylko teraz tak mówi, ale odparł że nie. Pożyjemy, zobaczymy, na razie nie cieszę się z tego faktu bo czuję że to nie jest jego ostateczna decyzja niestety….

A teraz postaram Was sie trochę rozśmieszyć.. Co do tematu cieczki. Moja suczka zawsze chodziła za mną krok w krok. Nawet jak jeździłam na rowerze ona biegła za mną. Zamykałam ją jak gdzieś wychodziłam ale często uciekała. Pewnego pięknego dnia jechałam na rowerze do mojej koleżanki, a Finka uciekła jakoś z domu (miała cieczkę) i po chwili zobaczyłam za sobą mojego psa i siedem innych psów. Normalnie taki wstyd, moi znajomi jak to zobaczyli mieli niezły polew. Najpierw ja na rowerze, a za mną 8 psów jeden za drugim 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Shelby_m

    1290

  • yenefer07_m

    1098

  • Cherry_m

    1404

  • lala89_m

    1088

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
MamoMatka nie bardzo pamiętam co takiego przechodziłaś w trakcie ciąży, chorobę mamy? Jeśli tak to współczuję, tym razem na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki za dobre wyniki!

A rowerek Mati ma superowy.

McDusia filmik z Izą i autkiem mnie powalił na kolana, super sobie radzi. Emi też bawi się autkami kuzyna ale swojego jeszcze nie ma... hmmm może czas na zakupy? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zaniu niezły ubaw z tą suczką, ale pewnie wtedy nie było Ci do śmiechu 🙂

U nas źle.. Maja ma katar straszny a nic sobie nie da zrobić z noskiem, więc jedyne co mogę to czyścić nosek wodą (biore Maje na ręce i nad umywalką jej czyszcze nosek) A jak widze że już ma tak zapchany bardzo to wtedy niestety siłą odciągam gruszką.
Teraz zasnęła bo też przytrzymałam jej rączki i głóóke i podałam ibum bo ma gorączke. Rfekt taki że mało nie zwymiotowała.. Ale leki wyczuje już wszędzie więc dupa blada i zmuszam ją.. Kłade na kołderke trzymam ręce i wciskam ze strzykawki syropy. Powinnam jej podac 5ml ibum ale udało mi się tylko 3.. bo już prawie zwymiotowała.
Rano było lepiej, myślałam nawet że jej się polepszyło bo humor był lepszy.. ale od 15 jakiś koszmar. No i dziś mało co zjadła bo tylko mleko rano i potem kromke chleba z masełkiem. Nie chce nic jeść.. Jak wstanie to dam jej może owocki a na kolaxje zrobie jajecznice żeby cokolwiek zjadła. Za to pije, tyle dobrze. A ja dalej zakatarzona , głowa boli.. ale jak patrze na Maje jak ona się męczy z tym katarem to zapominam o sobie..

Annabelle dzięki za stronke, fajowe te rzeczy - ale ceny łohohoho!
McDusia ja cie podziwiam za opieke nad dwójką dzieciaczków! 🙂No ale dziewczyny się zabawią troszke razem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam i ja podczytywalam ale jakos niewiedzialm sama co napisac:]

mamomatka --rowerek super

anabelle i mcdusia---jak dobrze ze jestescie teraz dzieki wam forum tetni pelnia zycia

lala---jejku mam nadzieje ze szybko maja wyzdrowieje i przekichane masz z tymi lekami moj jak widzi nuroofen i inne syropu to leci i otwiera buzie ja mu daje z lyzczki my tez coddziienie dajemy cebion 7 kropelek moze kup mai i jej podawaj to jej wzmocni troszke odpowrnosc szczegolnie teraz w taka pogode

no wlansie u mie fatalnie pogoda beznadzieja od kilku dni marze o soncu zebym mogla wysc na spacer....kiedy w koncu do mnie przyjdzie u nas od kilku dni tak wieje ze nie da sie wyjsc jakis istny koszmar

maly jeszcze dospya ale zaraz sie obudzi i wtedy masa roboty dzis mialm okropnego lenia msze wywyescic pranie poskladac juz suche...i wogle oj oj ...no niestey ale trzeba bo nie bedzi sie jak ruszyc ;]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!!
Ja jestem obecna, ale jakoś narazie nie mam czasu cokolwiek napisać, ani poczytać! 🤢
A wszystko przez to że mąż wrócił no i chyba będę zmuszona 😉 jechać teraz z nim 🤢 aż na samą myśl mi się niedobrze robi.... ( dla niewiedzących mój pracuje w Niemczech a ja tam siedzieć nie lubię i nie chcę... 😠 )

Napiszę, jak będę miała wolną chwilę! 🙂 🙂
Myślę o Was!!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Judziu niech Wam się ułoży tak żeby cała wasza trójka była szczęsliwa :*

to nasz nowy nabytek.. bo Majusia taka chora to dla poprawy samopoczucia kupilismy konika.. W biedronce była przecena z 150 na 89.. Fajny bo wydaje różne dżwięki , galopuje, rusza pyskiem i ogonem.. Maja się przyzwyczaja ale nie wysiedzi na nim dłużej niż 10 min 🙂 Podchodzi głaszcze itd 🙂



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no to ja jestem

czekam na meza pojechal na zakupy maly usypia w lozeczku juz prawie prawie spi:]

tez dzis weszlam i patrze a tu prawie nic do nadrobienia to wprost karygodne wiec ja ze swojej srony sie poprawiam:]i pisze

jutro mam wielka nadzieje ze chociarz nie ebdzie padac ani wiac to wyjde na spacer mam w planie isc do lidla po bieline hehe:]

i poradzcie mi 7 mam rocznice slubu chce to poalczyc od razu z walentynkami macie jakis pomysl na prezent?? zadne wyjscie to odpada myslam o jakims upominku dla meza(no wlasnie i tu czekamna pomoc) oraz niwiem moze jakas klacja??zrobiona przeze mnie macie jakies sprawdzone niecodznne kolacje???


udalo mi sie w koncu dorwac moj wymarzony wozek dla maksa ohhhh!!!za grosze w super stanie i faktycznie nie jest to polski tylko sprowadzony z usa!!jestem szczesliwa ale nie ma pogody na spacery no!!!!!!a jeszcze zapowiadaja powrot zimy no cudownie:/;/;/; 😞 😞 😞 😠 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MamoMatko bardzo fajny ten rowerek. Ja też się będę za podobnym rozglądać, lecz bliżej wiosny. Tylko zastanawia mnie jedno… gdzie ja to wszystko będę trzymać? 😮
Synek ma siłę tak kłaść się spać i wstawać o 8ej? Szo 🤔k. Ma możliwości.
Trzymam kciuki aby wyniki były bardzo dobre. Ja też zapytuję, na co chorowała mama?

Zania
to Cię suczka urządziła hahaha 🤪. Ty na rowerze a za Tobą cały orszak – musiało zbawnie wyglądać 🤪 🤪.
Dziękuje za docenienie moich wypocin 😘. W związkach musi równowaga. Mój mąż też realista z bliższym przechyleniem na pesymistę. A ja różnie, zależy od dnia. Marzę, ostatnio dużo. O swoim domu, o wygraniu w Lotto, o swojej firmie, o samochodzie terenowym… wiem że kiedyś się spełnią..choć w części. Jak ludzie będą mieli na własność samoloty to może się tej terenówki dorobię hahah 🙃 🙃

Lala współczuję choroby, dziecko chore to dziecko maruda. Musisz jakoś dać radę. A Ty bierzesz jakieś leki?
Podałam Ci stronkę, bo takie rzeczy są drogie a nakład dużo mniejszy, wiec zysk spory. Może warto by było coś w tym kierunku zadziałać 🙂.
Lala z tymi syropami to przechlapane 😞. Mój synek też po syropach ma odruch wymiotny. Tyle że jak mu dam buteleczki z syropem to on się bawi a ja mu wciskam syropek strzykawką. Czasem jest tak, że muszę siły użyć 😞. Ale często gęsto syropek lądował na dywanie 😞 😞.
A konik świetna sprawa. Myślę, że przy tej chorobie choć te 10 minut gdy się dziecko zabawi to i to dobre. Widać, że jej się podoba. Ja jak się rozliczę i przyjdzie kaska to muszę mu takiego kupić.

Ania_anusia buziak dla Ciebie 😘. Staramy się jak możemy z McDusią aby było wesoło 😉. Ja bardzo się cieszę, że mam Was, że w każdej chwili mogę powiedzieć Wam co mi leży na wątrobie i Wy wysłuchacie mnie i doradzicie 😘 😘 😘. Ja mam dużo znajomych, koleżanek ale na co dzień każdy zajęty swoimi sprawami.
Cieszę się, że znalazłaś swój upatrzony wózek. Więc jak będziecie na spacerku, zrób forteczki i wstawiaj nam Maksa w nowej bryce.
A kolacja rocznicowo-walentynkowa bardzo dobry pomysł. Ja bym zrobiła karkówkę marynowaną z gorczycą (mój to z gatunków mięsożernych) + ziemniaczki zapiekane ( np. w cząstkach) z ziołami, sałatkę, na deser naleśniki z musem wiśniowym i gałką lodów waniliowych 😜 .
A jeśli chodzi o prezent, to kupiłabym sobie seksowną koszulkę bądź bieliznę i wieczorem przewiązałabym się czerwoną kokardą. Wiadomo co dalej będzie…

Judzia czasem dla dobra rodziny trzeba się poświęcić. Wiem że życie za granicą nie jest łatwe, wśród ludzi których się nie zna, a tym bardziej gdy się nie zna języka. Niestety Polacy są bardzo wredni za granicą. Nie generalizuję, pewnie są wyjątki. Ja byłam raz za granicą i Polak Polaka za parę groszy jest w stanie zgnoić. Bynajmniej ja mam takie doświadczenie. Choć wśród tylu ludzi powiem na pocieszenie poznałam jedną Anię która była bardzo życzliwą osobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No, nadrobiłam. Choć dużo nie było.. Reszta dziewczyn chyba zapadła w sen zimowy 😎

A my dzisiaj spędziliśmy miły dzień 😜. Do południa wiadomo, pranie, sprzątanie, gotowanie odpadło bo miałam obiad od teściowej 😉. A popołudniu pojechaliśmy na kawkę do koleżanki i jesteśmy umówieni na sobotę na imprezkę do rana 😁 😁 Oczywiście wszyscy z dzieciakami, jak dzieci pójdą spać to my zaczniemy imprezkę 🤪 🤪 już się cieszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Lala ten konik bardzo fajny, nie jest to czasem ten z firmy Elefun Toys? Bo Emi ma z Biedronki Niedźwiadka na biegunach i wtedy razem z konikami kosztowały chyba 140 zł.

Judzia dobrze że pogodziłaś się z mężem. A na ile jesteś zmuszona jechać??

Ja też jestem ciekawa co u Yen i kiedy ma ten egzamin praktyczny w sądzie??!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej hej

Anabelle a ja gdzies mam tez taki chyba podobny przepis na właśnei takie ciasto biszkoptowe wylewane na pokrojone na talarki jabłko... nie chce mi się leciec sprawdzac skłądniki ale podobne chyba.. dawno nie robiłam..
ale pamietam, że jak zadzwonią goście i powiedzą że za godzine sa to zdążyłam to upiec i oni przyjechali na ciepłe ciasto 😉

A ja się doczekałam "mama" dzisiaj.. ale tylko jak sama chce powiedzieć bo jak móie powiedz "mama" to z usmiechem na buzce mói tata 😉

A ja nie mam programu DDTVN... 😞

MamaMatka fajowy rowerek! Ojj oby ta wiosna jak najszybciej przyszła... Iza dostanie w spadku po Majce rowerek, bo ja kupiłam jej na roczek a teraz nam uzyczą 😉 heh

Trzymajcie się i zdrówka życzę!

Zaniu dziękuję za słowa uznania i oklaska 😉 buziak dla Ciebie :*

Najlepiej wybudujcie się w połowie drogi do Twoich i Jego rodziców.. bedzie sprawiedliwie 😉 tyle, ż epewnie koło domu rodziców macie działki co? a kupowac nową to szkoda kasiory...

Ha ha super musiałas wyglądać z tymi psami za sobą i na dodatek Cię goniącymi hi hi

Co do autka to moaj tylko bryyym bryyym i tyle.. jak mówię pojedziemy dada to ona od razu robi bryymmm i nawet ostatnio jechałam zawieźć siore do pracy i odwieźć Maje do domu to calutka droge jak jechałysmy robiła to swoje bruuummmm bbbrrrr
Jak zobaczy traktor w tv lub książeczce też zaraz robi brrrrr 😉

Lala ojj wycierpicie się!!! Zdrówka dla Was! A może kup ibum forte lub ibuprom forte? wtedy dawka jest o połowe mniejsza...

Jak człowiek chory to tez jeść nie chce bo apetytu nie ma więc i dziecku się nie dziw!

Czy ja wiem czy jest tutaj jakiś podziw dla tego, że zajmuje się dwójka dzieci? Przeciez wiele rodzin ma dzieci rok po roku... i daja sobie super radę 😉 ba nawet trójke czy czwórke maja takich rok po roku... ale to już te dzieci chyba same sie wychowują...

aaa_aniusia to prawda z ta pogodą! U nas dzisiaj była burza z błyskawica i gradem...

Judzia nawet jak bedziesz musiała jechac to wiem, że dasz radę.... 😉 najwazniejsze żeby byc razem i się wpsierac i kochać 😉

lala śliczny konik! ja też mam konika w spadku bo bratankach.. Iza to prawie wszytsko ma w spadku bo dzieciach od moich braci.. jak nie bratanki to po Majce 😉 ale też właśnie nie za długo w nim wysiedzi...
troche sie pobuja, troche poprzytula, porobi ajka, i znó pokołysze i ucieka.. a i pokaże gdzie ma oko i takie tam.. i koniec ...

aaa_aniusia a jaki to masz wymarzony wózek co??? pochwal się!!!

A co prezentu/kolacji ot tak na szybko nic mi do głowy nie przychodzi.. 😞 ale pomyslę w nocy jak się położe do wyrka, bo wtedy mam najlepsze pomysły 😉 hi hi

Anabelle widzę, że imprezka się szykuje.. super mamuska 😉

zaniu Emilka jest niesamowita! No dla mnie rewelacja!
Izunia też ostatnio tak główką kręci na boki i zaciesza do tego niesamowicie! mam nagrane to w wolnej chwili wstawie 😉 ale już tak rączką nie macha do tego no i wogóle sama nie tanczy 😞

No i nadrobiłam,a powiem że kilka stron miałam 😉 A myslałam,że jak tutaj wejdę to będzie cisza i szybciutko zczytam...

Ja jutro idę na szczepienie z Izą na odre, świnke rózyczke... ciekawe jak ją zniesie... czy będzie płacz straszny? czy wogóle dam rade ja utzrymać bo niby taka mała a siłe ma jak nie wiem...

MIłej nocy mamusie!
Odezwe się dopiero jak wróce od lekarza bo wcześniej nie bede miała za bradzo czasu i liczę, że mała zaśnie w aucie i pośpi troche po szczepieniu... zawsze łądnie 2 godz spała.. zobaczytmy jutro.. 😉

Buziaki pa pa





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂 Mamusie ja tylko na chwilkę, bo mamy remoncik w kuchni, no ale pytacie, wiec Was nie zostawię bez odp 😉Własnie zaczęliśmy małą przeróbkę w kuchni...malujemy ściany, dokupiliśmy szafkę i półkę...zakładamy rolety na okno itd...no ale za nim przemalujemy to trzeba było gdzie nie gdzie położyć gładź, bo ostatnia farba po prostu popękała itd...więc jest troszkę takiej dłubaniny...a przy okazji gotowanie w takich warunkach też dwa razy wolniej idzie 🙂 Przyznam, że mi się nie chce tego robić...no, ale wiem, że będzie o wiele ładniej po 🙂

Poza tym to umówiłam się na poniedziałek wieczór do swojego ginekologa na cytologię, bo ponad dwa lata nie robiłam...no i dość kiepsko czuję się teraz po tabletkach anty...nigdy wcześniej tak nie miałam...do tego male plamienia 😮

Zaniu do sądu jadę w Walentynki...no romantycznie, że szok 😁 Kupiłam sobie z tej okazji koszulę wczoraj...no bo ja takich ciuchów nie posiadam w swojej szafie, wiec nawet nie miałam w czym jechać...jakbym gdzieś pracę znalazła w biurze, to najpierw mnie zakupy czekają 😁

Jeżeli chodzi o małża to na razie kiepsko z ofertami pracy...nie powiem, że zaczyna mnie to powoli stresować...jest pełno ofert dla mechaników i spawaczy...ale dla informatyków niet 😞 Wysłaliśmy trzy podania, ale na razie cisza...naprawdę zaczynam wątpić, że on tu znajdzie pracę...on ma szansę jeszcze wrócić do pracy w UK i sama nie wiem czy to nie byłby najlepszy pomysł...no, ale co z rodziną i przyjaciółmi...nie, nie chce!!!
Wiem, że dopiero od półtora tyg jest w Polsce...wiec bardzo krótko...ale Polak ma taką naturę, że chciałby wszystko od razu!!!

Zaniu Emilka chyba pójdzie w Twoje ślady...stepper...słuch...taniec...no jak nic zostanie instruktorką zumby 😁

Judzia czyżby Cię czekał wyjazd za granicę?

A u nas zasypało...wczoraj piękne słoneczko, a dziś wstaliśmy i biało!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dziendobry:]
maksiu dzis spal do 8"30 no szok;] za to teraz rozrabia na calego u nas tez bialo ja neiwiem ...i calyczas pada niewiem co z dziesiejszymi akupami a jednak bede musiala isc tak czy siak gdyz lodowka pusta:]

wymyslilam na jutrzejsza kolacje piersi z kaczki naarzie kompletnie niewiem jak sie je przyrzadza ale poszukam w necie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniu, ja robiłam taką sałatke ostatnio i ardzo dobra więc polecam:

piersi z kurczaka smażysz w papirusie np winiary, ale ja zrobiłam sama swój (papier pergamin na to pędzelkiem oliwa z oliwek, i przyprawy bazylia oregano zioła pieprz sól.. czosnek) Smażyłam na raclette grilu ale śmiało możesz na patelni (pierś wkłądasz w papier , przykrywasz jak kieszonke i na patelnie - znajdz pomysł na papirus to zobaczysz o co mi chodzi 🙂
I teraz na talerzy rozkładam pocięte liście słaty lodowej, na to pokrojone piersiątka w paski, to polewam sosem takim czosnkowo ziołowym ale nie za dużo ( w kubku zalewam zioła bazylie oregano , prowansalskie wrzątkiem tak ok 4 łyżeczek żeby tylko puściły aromat, do tego dodaje majonez i czosnek granulowany)
Na to kładę ugotowane jajka tez pocięte na plasterki po długości, posypuje kiełkami z rzodkiewki (możesz innymi jeśli chcesz) i całość znów polewam ale już bardziej obficie tym sosem, no i na góre dla dekoracji daje troszke kiełków 🙂 Jest pyszna! Nawet mojemu teściowi baardzo smakowała a on to chwali mało co z sałatek.. No i bardzo szybko się ją robi!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzien dobry 🙂
Anabel- jak bylam w ciazy to mama dowiedziala sie ze ma raka 😞 we wrzesniu 2011 miala operacje zaraz po slubie mojego brata. w sierpniu 2012 bylismy z nia na kontroli badania wyszly dobrze i teraz kolejna kontrola.

Zaniu- musialo to smieszne wygladac 🙂 Ty i za Toba tylu "ochroniarzy" hehe 😁
u rodzicow sa 3 psy i jak chodza na kawalerke to pare dni postrafia siedziec:P

Matus ostatnio nauczyl sie smiesznie mowic brzmi to jak "tyku tyku tyku" i tak caly czas i szybko nawet ja tego nie potrafie powtorzyc 😁 ale jak zacznie to nie konczy dopoki nas brzuchy nie rozbola ze smiechu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej ja znowu na chwilkę, bo własnie zjedliśmy obiadek i muszę 5 minutek odpocząć...Oskar śpi...jak wstanie to do dziadków, a my w końcu dziś za malowanie się bierzemy. Boshe nie na widzę remontów w całym domu się kurzy grrr!!!

Na obiadek dziś zrobiliśmy sobie własnoręcznie hamburgery...kotlety do nich z naszego mięsa...nie wiem czy Wam pisałam, ale na punkcie mielonego mięsa mam obsesję...muszę mieć swoje, wybrane i zmielone na moich oczach...innego nie zjem...nawet u mamy! Ostatnio zmieliliśmy ponad kg karkówki, schabiku i szynki...zrobiłam 3 porcje i zamroziłam 🙂

Co do sałatek to wczoraj byłam na godz u koleżanki z bloku obok bo miała urodzinki i jadłam u niej pyszną sałatkę...sama ja na weekend wypróbuję 🙂
To sałatka z zupek Vifon. Dwa opakowania zupek Vifon smak ostry kurczak czy jakoś tak, zalewasz wraz z tymi zupkowymi przyprawami małą ilością wrzątku, żeby tylko makaron zmiękł. Potem dodajesz paprykę, ogórka konserwowego, porę i kurczaka smażonego w przyprawie gyros...no i do tego majonez... mówię Wam pycha...na dodatek pikantna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Mamusie!

My już po szczepieniu! Iza dostała zastrzyk w rączkę.. mocno płakała, ale też może dlatego, że to jej godzina spania i była juz zmęczona i jak lekarka ją badała to już płakała... 😞
Jak wracałyśmy do domu to już była godz 12:15 bo do Lidla wjechałam na zakupy to zasnęła i śpi do tej pory w samochodzie..a ja w międzyczasie wstawilam zupe kalafiorowa, rozpkowalam zakupy, byłam zawieźć siore do pracy, a ta w tym samochodzie caly czas śpi... 😉auto mam pod oknem więc będę widziała z domu jak się obudzi.. 😉

Yenifer ojj to prawda.. remonty są bleee, ale jak się skończą są superaśne 😉
Ja to najbardziej nie lubię sprzatania po remoncie 😞

Co do tabletek anty nie pomogę, bo ja nigdy nie brałam 😉

Zazwyczaj tak jest, że jak się idzie do nowej pracy to trzeba garderobę uzupełnić 😉 Ja pracowałam cały czas w biurze, ale teraz jakbym miała wrócić to i tak bym musiała się troche obkupic 😉

A czym mąż zajmował się w UK?
Spokojnie dajcie na luz, a pracę mąz nzjadzie. Tylko spokojnie bez nerwów!

Zaniu jesteś instruktorką zumby? Super!!!

aaa_aniusia kaczuszka mniam mnia... opowiem Wam historię, która mi się przypomniała apropo kaczki.. 😉 jakoś miesiąc przed slubem wpadła mi w ręce gazeta nasza lokalna i było tam zdjęcie ptaka z zapytaniem co to za ptak? więc wysłałam sms-em odpowiedź ale nie liczyłam na wygrana a wygrana była kolacje we dwoje za 100 zł w takiej nowej restauracji w miejscowosci obok naszej, albo inaczej mówiąc we wsi bk hi hi 😉
No i przed slubem wyszło nowe wydanie gazety i były wyniki konkursu i było tam moje nazwisko... ale ja tej gazety nie widziałam... widziała moja bratowa ale nic mi nie móiła, bo myślałam, że wiem! 😉 a ja nic nie wiedziałam... 😞 więc tak wyszło że z okazji slubu wygrałam zaproszenie na kolacje.. i potem po slubie jakiś czas meiliśmy rocznicę poznania się i poszliśmy sobie na ta kolację i zamówiliśmy kaczkę, pyzy i czerwone buraczki pychota! Aaaa no i pan do nas mówi czy chcemy na pewno 2 porcje bo sa duże, i czesto jest tak, że jedną na pół ludzie sobie zamawiają... a ja mówię do pana tak : wie pan, ja jestem w ciązy więc spokojnie całą porcję zjem, a mąż po pracy bez obiadu to też zje 😉 i faktycznie porcje były ogromne ale w zasadzie prawie każde swoją zjadło 😉 hi hi musielismy tylko za napoje dopłącić, bo tą 100 przekroczyliśmy 😉 gdyby tak jeszcze raz się udało gdzieś wygrać kolację.. 😉

Lala ciekawy pomysł na sąłatkę.. może faktycznie być pyszna 😉
A co tam dzisiaj szyłaś???? 😉

MamaMatka ojj dużo zdrówka dla mamy i oby wyniki potwierdziły, że jest już ok!!!

Yenifer ojj smaczny miałaś obiadek 😉 ja też lubię własne mielone, ale nie powiem bo kupne też jem 😉 i nawet sama też kupuję 😉 ale Izie daję tylko wtedy, gdy sama zmielę 😉

sałatka z chińskich zupek już niestety do mnie nie przemawia... moja siora kiedyś robiła podobną ale wykorzystywała tylko makaron zniej, a tą całą sztuczną zawartość wyrzucała 😉

MOje dziecko spi już prawie 3 godz w samochodzie w foteliku... hmm czy ona nie ścierpnie???

No ale raz, że się wyspi, a dwa, że ja mam chwilkę dla siebie.. bo w domu posprzątane, zupka ugotowana, idę więc kawusię sobie zrobić 😉

Oczy coś mnie szczypią i łazawią dzisiaj... ale dośc mocne słońce u nas dzisiaj, nawet takie oślepiające, a ja nie mam zasłon ani rolet i daje mi tu przez szybę dośc ostro.. 😉 ale akurat lubię jak tak grzeje 😉

MIłego dnia

Ps. Miałam się pytać.. czy któraś z Was szczepiła swoje dziecko na pneumokoki? Iza akurat ma darmowe szczepienie więc jest tym szczepiona. Trzecią dawkę miała w lipcu. No i na kartce z wypisanymi wszystkimi szczepieniami, mam, że kolejna dawka teraz z tą szczepionka świnka, odra, różyczka czyli 13-14 miesiac. No i dzisiaj się pyatłam babbkki czy za 2 tyg mam przyjść, a ona mi mói że ta szczepionka jest po roku od ostatniej dawki więc dopiero w lipcu... a że nie miałam kartki ze sobą to nawet nie mogłam jej pokazać, a nawet sobie pomyslałam, że może coś skopałam i faktycznie jest później... I tu moje pytanie dla tych, co szczepiły na pneumokoki swoje dzieci. Kiedy Wasze dzieci mają ostatnią dawkę na pneumokoki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...