Skocz do zawartości

LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam


aaa_aniusia_m

Rekomendowane odpowiedzi

Hej hej

Lala jestem zdania, że stosunki między Tobą a szwagierką powinny być poprawne, nie koniecznie przyjacielskie! Ułatwi to chyba wszystkim zycie...
wiem, łatwo się mówi, a co innego samemu to zrobić... ja miałam w styczniu jazdę z teściami.. i tez postanowiłam mieć z nimi poprawne stosunki... pojechaliśmy z mężem się pogodzić, a co zrobił teściu? tylko zaognił sytuację... no ale potem wysłałam do teściówki sms-a że uważam że to co było minęło i koniec i czy ona tez tak uważa? no i jakos się pogodziłyśmy, ale oczywiście stosunki n asze już nie są takie jak kiedyś.. jeździmy od czasu do czasu tam z Izą i to na krótko i rozmawiamy bez czułości.. zazwyczaj w tym czasie jak jestesmy ona zajmuje się wnusią... ale stosunki uważam za jako tako poprawne.. Natomiast nie umiem tolerowac teścia i jego głupiego zachowania i nie odzywamy się do siebie.. mam to gdzieś! wcale mi nie zależy na rozmowie z nim! Mąz z nim rozmawia normalnie i cieszę się z tego.. a ja nie dzwonie, nie piszę, i jak nie musze nie widze się z nim.. a jak wpadnie do teściowej jak tam jestesmy to po prostu po chwili mówię że musimy już jechać... i tyle... może kiedys się to zmieni... ale własnei z tego powodu nie mam zamiaru jechac tam do nich w Święta... chociaz oni pewnie liczą, że przyjedziemy... muszę coś wymyślić jakies sensowne wytłumaczenie dlaczego nie przyjechalismy do nich w Święta... no i w poniedziałek to wytłumaczymy się tym, że akurat moja mama ma imieniny i na bank przyjedzie moje rodzeństwo z dziećmi.. no ale to powiedzą, że mogliśmy w niedzielę przyjechać... i na to musze wymyślić sensowne wytłumaczenie....by nie było podpadające, a wiarygodne 😉
Widzisz, gdyby nasze stosunki były takie jak kiedyś bez problemu pojechalibyśmy tam i normalnie spędzili święta w gronie rodziny... no ale jest inaczej... 😞
Najwyżej powiem że źle się czuje 😉

Może pójdź do niej na tą kawę a po pól godz powiedz, że juz musisz iść bo włączyłas pranie i musisz iść rozwiesić, żeby wyschło bo nie masz już ani jednego body dla Majki 😉
Jakby co zawsze możesz wrócic do niej gdyby się tak super gadało, albo zostać już u siebie i nie wracać 😉 Ewentualnie powiedzieć, by wpadła jutro na kawę do Ciebie bo nawet ostatnio nie zaproponowałas i gitara...

YEN gratuluję pracy! Wiedziałam, że się dostaniesz! Bo kto jak nie Ty???? No i prosimy tutaj grzecznie o promocjach nas informować 😉 hi hi
Szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo może jakiś rabacik miałabym u Ciebie hi hi 😉
A wierzę, że dasz radę, więc nawet siętym nie stresuj!

aaa_aniusia wiosna co roku przyszła to i w tym roku przyjdzie! No ale mogłaby juz przyjść! A nie za 2-3 tygdnie!!!!!!!

Shelby czytając Twój tekst o 1,5 rocznym dziecku normalnie jakbym czytała o swojej córci!

YEN a wg mnie bardzo dobrze postąpiłaś! Przecież skoro to pospisanie dokumentów, a pani będzie i tak dłużej to nie widzę nic złego! Wręcz przeciwnie! Powinna Cię docenić, że jesteś szczera, otwarta i odpowiedzialna!

Lala dziękuję, że pomyślałaś o mnie 😉 Buziak dla Ciebie!
Ja szukam takiej co ma conajmniej 200 na 200 cm...
i nie wiem jak te rolki, czy jak tam piasku nawchodzi to czy nadal będą dawały się przesuwać... troszkę w to wątpie... a piasek na bank wpadnie 😉 A ta wcale taka tania w zasadzie nie jest.
Ja tą co kiedyś oglądałam 200 na 200 to chyba za taką cenę widziałam, a miała ławeczki składane, przykrywające piaskownicę...
Mąz mói, że zrobi dziecku sam.. no zobaczymy... dam znać w każdym bądź razie jak się skończy 😉

Cherry to prawda, że 17-18 marca było bardzo ciepło, bo mieliśmy chrzciny i pamiętam, że było bardzo ciepło! Iza szła na spacer w czapeczce i śpioszku ciepłym i kocykiem przykryta.. widze na zdjęciach 😉 ale pamiętam, że później zrobiło się jednak zimno... bo Ci co mieli chrzicny w Wielkanoc mieli nieciekawa pogodę... Pamiętam bo miałam burzę mózgów z terminem na chrzciny.. chciałam w Wielkanoc bo móię im późńej tym cieplej... ale ostatecznie zrobiłam miesiąc wczesniej i potem się mega cieszyłam, bo pogoda była super, a potem było zimno! Zreszta jeszcze potem przyszły mrozy i rolnicy musieli przesiewać pola! Ech nie ma to jak byc doradcą... w życiu bym nie pamiętała jaka była pogoda.. 😉

Aaaa w sobotę na szkoleniu w Warszawie dostalismy książkę przetłumaczoną z czeskiego.. 😉

YEN gratuluje autka! Powodzenia w jazdach! ja lubie automat,a le i manualna mi nie przeszkadza, bo jeden mamy automat a drugi zwykły 😉 no ale opić powinnaś by się nie psuł 😉

Super zakupy! Mi już tez szafa wzywa o pomstę do nieba... no ale brak kasiory 😞

10 minut do pracy to super czas!

Co do auta to mój chciał konieczni ediesla i ma... ale jak w grudniu posżły wtryski to na naprawę 5 tysiaków po znajomości nie starczyło! na szczęscie teście dali nam 2 tys i my reszte dołożylismy... ale i tak naruszyło to nasz budżet!
Diesle może i taniej jeżdża tzn mniej spalają, dłużej wytrzymuje silnik, ale jak coś się spierniczy to częsci droższe!

No nic nadrobić nadrobiłam,a co u mnie napisze więcej jutro. Dzisiaj tylko tyle, że jesteśmy zdrowi 😉 Lampy mam powieszone! Jutro zrobię fotki Izowego pokoju, ale od razu zaznaczam, że on taki nieskończony jeszcze, bo my go urządzamy od grudnia, ale tak bez pospiechu bo Iza tak i tak jeszcze tam nie śpi (wygodniej mi jak spi u nas w sypialni w łózeczku), a tym bardziej się w nim nie bawi, bo cały dzień jestesmy na dole w salonie 😉 (też mi tak wygodniej )
Dlatego cały czas w tym pokoju jest męża siłownia 😉 ale pewnie niedługo już to się zmini 😉

Miłej nocy pa pa




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Shelby_m

    1290

  • yenefer07_m

    1098

  • Cherry_m

    1404

  • lala89_m

    1088

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
witam 🙂

Odkąd nam się komp popsuł, to tak się wkurzyłam, że miałam "komputero-wstręt". Tyle danych, zdjęć co najważniejsze poszło... A odzyskanie tych danych kosztuje słono. Więc chyba mnie rozumiecie że zwyczajnie obraziłam się na kompa 🤨 A co najdziwniejsze..mój mąż maniak komputerowy też prawie wcale nie siedzi przed kompem 😮.
Korzystając z okazji że młody ogląda "Klinikę dla pluszaków"(ogląda właśnie odcinek o aligatorkach głodomorkach i zawsze się śmieje jak mu włączam, bo mam nagrane), ja popijam cafffe late - melduję się że żyję 🤪 😘 Nie zapomniałam o Was ale same rozumiecie że c człowiek w takiej sytuacji może mieć dość wszystkiego.
U nas zimowo. My mamy katar, ja katar + kaszel.
Małż pojechał na szkolenie 🙂 więc jesteśmy we dwójkę 🙂
Dzisiaj leniwy dzień, bo obiad z wczoraj tzn z rosołku bedzie pomidorówka wiec lajcik.
Idę ogarnąć mojego skrzata bo właśnie lata po pokoju bez jednej skarpety, z wygajdaną koszulką 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anabelle - zdrówka, zdrówka!!!

McDusia - wiadoma sprawa że Twoja Malutka dużo już umie 🙂a jak tam chodzenie?

yen - śliczne auto 🙂

lala - może się uda jeszcze sprzedać te maszyny?

aaa_aniusiu - ja wierzę, że już niedługo będzie wiosna

Cherry - mój tata ma film, jak w kwietniu, chyba 5 pada śnieg za oknem, to przez lata była sensacja a teraz norma 😁


Zaniu - a Ty jesz śnieg/ 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry mamusie!

Anabelle zdrówka dla Was! Mi by taki odwyk przydał się od komputera hi hi

Shelby pisząc o tekście, który wkleiłaś nt 1,5 rocznego dziecka nie miałam na myśli umiejętności a złoszczenie się, denerwowanie, rozdrażneinie jak coś nie chce wyjść, w jednej chwili śmieje się, za chwilkę płacze, a za minutę znów się śmieje 😉

Co do chodzenia to coraz więcej sama chodzi, ale i tak głownie jeszcze na tyłku się porusza 😉

aaa_aniusia a poiwedz udało Ci się rzucić palenie? czytałam kiedyś, że mąż kupił Ci e-papierosa...

Lala oo narobiłaś mi apetytu na racuszki 😉
a z jakiego przepisu robisz racuszki?

Ja dzisiaj skorzystałam z okazji, że mam pomidorówkę od wczoraj i pojechałyśmy na zakupy do Lidla i Biedronki. Kupiłam nowe puzzle takie co dopasowuje się kształty do otworów w desce i jeszcze puzzle drewniane pociąg z Biedry. Teraz są przecenione i kosztują 10 zł!
Ramkę na zdjęcia do Izuni pokoju kupiłam, położyłam na pólkę i jak mąż wróci to go zmolestuję by powiesił 😉 A potem zdjęcia tam powkładam 😉 Najpierw musze nowe wywołać 😉
A reszta to spożywka co kupowałam i trochę chemii...

Zrobiłam zdjęcia Izy pokoju (póki co jeszcze siłowni) i nie wiem jak tow stawić... ojj gamoń jestem i tyle...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lala oo to super, że Majunia tak szybciutko zasypia!

U nas zawsze było, że przed 20 ma spać, bo mama i tata oglądają "Na Wspólnej" razem w ciszy i spokoju 😉 hi hi chociaż czasami się nie udaje.. 😞 to wówczas w reklamie idzie spać tak jak dzisiaj 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku...

Chyba się udało coś wkleić co?
Jeszcze kilka zdjęć spróbuję 😉

http://imageshack.us/photo/my-images/560/dsc04585k.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/845/dsc04583g.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/189/dsc04582t.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/545/dsc04581q.jpg/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc
no i ja sie witam

yen--fajne autko ja tez mysle nad jakims malym autkiem dla siebie mam duze rodzinne lancia...ale maz ciagle nim jezdzi do pracy io wogole wiec ja rzadko moge wziasc...a wsumie npl. na taa pogode jak dzis gdzie starsznie wieje auto by sie przydalo moglabym do kolezanki wyskoczyc czy do galerii ...a tak to musze siedziec w domu....


mcdusia--to pokoj izuni?? fajniutki

od jutra ma byc juz lepiej z pogoda zobaczymy:]

ja dzis wymyslilam pizze tylko nie mam przepisu na cisto wiem ze pisalysmy kiedys na fb no ale teraz to ja tego nie znajde lecz dzieki bogu w internecie znajdziemy dolslownie wszytsko:]

i ostatnio znowu mnie wzielo na sage zmierzch sciagnelam wszytskie czesci i goladam niewiem strasznie spodobal mi sie ten film:];]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
McDusia super pokoik! A lampa idealnie pasuje i do ścian i do mebli 🙂 Tak z gustem. I ten lekki skos na suficie.. ahh uwielbiam skosy w domach - zawsze mi się to podobało!

Aniu już niedługo będzie wiosna! (boziu i kto to mówi, ta co chodzi jak głupia od okna do okna i szuka zapowiedzi wiosny) No ale mam nadzieje że już niedługo zrobi się ciepło i wyjdziemy na plac zabaw!

Majusia nad ranem wylądowała u nas w lóżku, katar jej dokuczał więc płakała przez sen 😞 No a już tak ładnie zasypia o normalnych porach. W2łaśnie robie syrop z cebuli bo zauważyłam że jak jej dawałam to było lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam. Ja na moment. Dziś nie pojechałam do pracy, babka wczoraj zadzwoniła, że jest mocno przeziębiona i czy możemy na środę to przełożyć, tak więc jadę jutro dopiero i chyba tylko po papiery.
Wczoraj jeździłam już autkiem 🤪 Na razie oczywiście z małżem...boshe jakie ja mam braki...nie pamiętam zasad ruchu i znaków...i cały czas się boję na drodze...ale auto w automacie to dla mnie wybawienie...jeździ się bosko, bez konieczności zmiany biegów i myśli, że auto może zgasnąć 🙂
Oskarowi wychodzą tylne ząbki na dole i w nocy nie spał dwie godz...teraz też dopiero co zasnął. A w ogóle to dzisiaj spędziliśmy pół dnia w starostwie, bo chcieliśmy autko zarejestrować, a okazało się, że facet nam jednej umowy nie dał jeszcze dodatkowej...no i klops...dzwoniliśmy do niego i ma wysłać.
Byliśmy też przetłumaczyć zaświadczenie o zniżkach do OC. Boshe tyle mam teraz na głowie, zamiast myśleć o pracy to zajmuję się wszystkim innym. Nawet nie mamy kiedy się pobzykać, grrr!!!Nie lubię takiego życia w biegu...ale jak pójdę do pracy to dopiero sie zacznie!!! Na dodatek mój małż nie może złożyć papierów o kuroniówkę, bo nadal czekamy na papiery z UK...Boshe!!!

McDusia Pokoik Izunii śliczny, żyrandol pięknie się komponuje z kolorem ścian!!!
A swoja drogą, fajna taka siłownia w domku!!! Korzystałaś? Bo ja bym z niej chyba nie wychodziła!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Yenefer świetnie że autko się fajnie prowadzi - o to chodziło no nie 🙂
Szczerze to ja też żyje w biegu.. to jest okropne..

Niby tak się wydaje że w domu siedzisz z dzieckiem ale kurde nie ma czasu na nic! Rano jak wstajemy to robię koło Majusi - przebieranie karmienie itd Potem biore się za ogarnięcie mieszkania i już jest 12! Robię obiad i najczęściej schodzi tak do 14. Maja zasypia a ja zamiast sobie usiąść to znów biore sie albo za pranie albo za coś innegoMaja się budzi więc znów karmienie i takie tam.. Potem przychodzi małż 0 17.30 więc siadamy na chwile , on je obiad a jak skończy to zajumuje sie Mają a ja myję po obiedzie. No i jest 18.30 i wtedy posiedzimy godzike przy kawie albo czymś , kolacja i kąpiel Majusi. Po kąpieli i jak ta szczyga zaśnie jest najczęśćiej 21.30 Wtedy jest już koniec dnia i oglądamy jakieś filmy itd.. No ale kurcze czasem mam serdecznie dość i chciałąbym się na chwile zatrzymać..! Jak sie wkomponuje w luki czasowe zabawy z Mają i wygłupy to tak poważnie nawet nie ma czasu iść do kibelka!
No ale walcze z tym i nie sprzątam juz tak gruntownie codziennie (czasem daruje sobie ścieranie kurzy) i myję tylko podłogi i odkurzam.. Wiem pomyślicie że wariatka ze mnie.. ale ja nie mam pojęcia jak ten balagan się robi Pełno szklanek, kubków bo mój mąż to jak dziecko.. tu poduszki, tam zabawki 🙂 a ja lubię porządek .. Latem jest inaczej, żyjemy wolniej i wiadomo że spooro czasu spędzamy na dworze dlatego i w domu czyściutko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Koleżanki!

Dzisiaj miałam dzień mycia okien... 🤪
Pogoda wymarzona na taka czynność, więc wykorzystałam okazję 😎 😜 😁
Umyłam wszystkie okna na dole, a mam ich razem 10 plus drzwi tarasowe 😉 Firanki poprane, porozwieszane i cudny zapch w domu 😉
Ale teraz już mi się nic nie chce...
Na obiad miałam kupne pierogi z truskawkami ze względu na brak czasu na gotowanie przez okna 😉

aaa_aniusia tak to będzie pokój Izuni, ale póki co cały czas tam męża siłownia... W grudniu kupiliśmy meble, potem dodatki i ostatnio lampę...
Pozostał dywan do kupienia, bo ten co tam jest docelowo pójdzie do naszej sypialni, potem listwy przypodłogowe, stolik i krzesełka. Potem wyniesiemy sprzęt, ale to jak mała już będzie chciała się tam bawić...
A na tym skosie co widać na zdjęciu chce nakleić słoneczko i chmurki oraz fluorescencyjne gwiazdki i księżyc, które będą świeciły nocą 😉
To faktycznie wzięło Cię na film.. 😉

Lala Iza też mi ostatnio nad ranem popłakuje, ale u niej to się zdarza jak zęby dają o osbie znać...
Zdrówka dla Majeczki!

Heh Iza ma taką myszkę minnie, która opowiada bajki i spiewa piosenki i właśnie sobie ją włączyła i całuje, przytula.. hi hi

Yen o tak auto w automacie jest super, ale tzreba pamiętać, by zawsze przed zgaszeniem auta przestawić gałkę na luz... skoro nie jeździłas wczesniej to pewnie nie masz z tym problemu, ale ja jak jeżdże raz takim a raz ze zwykłą skrzynią biegów to muszę bardzo uważać, bo już kilka razy się zdarzyło, że na biegu wyłączyłam silnik, a przez to można skrzynię popsuć! Na szczęście zadarzało mi się tylko na początku... no ale pilnuje si,ę cąły czas hi hi

Jesli masz jakies pytania odnośnie rejestracji auta to możesz się pytać, bo mój małż pracuje w wydziale komunikacji 😉

Ojj tak zapewne tak bedzie, że jak zaczniesz pracę to czasu jeszcze mniej będzie.. no ale co zrobić? Takie życie 😉

Ja korzystam tam z rowerka jedynie 😉 Kiedyś próbowałam brzuszki na łąweczce robić, ale mega ciężko było potem... he he no i w zasadzie ciągle brak czasu... za to Iza lubi spędzać tam czas, gdy mąż ćwiczy 😉
Dokładnie tak jak Lala pisze.. niby cały czas z dzieckiem w domu,a na wszystko brakuje czasu.. ja w między czasie jak mała zasnie lub się pobawi to za zl.eceniowe prace się biorę lub samokształcenie i czas leci...

Ja tez codziennie rano zaraz po tym jak dam Izie mleko i ją przebiorę to biorę się za sprzątanie i jadę odkurzaczem wszystkie podłogi!
Potem kominek... potem do babci muszę iść rozpalic w piecu, wróce do domu to izie znów jedzonko i spanko.. jak spi to ja za obiad się biorę i tak do wieczora własnie zajmuje się dzieckiem i domem...

No i nic musze zmykać, bo właśnie skończyła bawić sie z mężem i mama pilnie potrzebna...





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej
paskudna pogoda..znowu.
bylam tylko w sklepie...i pedem wrcalam do odmu..zeby mi maly nie zmarzl...od poniedzialku siedzimy w domu , no bo sie poprostu nie da nigdzie wyjsc tak strasznie wieje...ale pocieszam sie ze w koncu przyjdzie ta wiosna i potm lato...i pewnie bede narzekac ze upal...choc po takiej dlugiej zimie...nawet upal mi nie edzie straszny...


mlody poszedl spac teraz juz od kilku tyg spi tylko raz dziennie mnie nie zabardzo to pasuje. no ale na sile go nie bede klasc:]

zupka sie gotuje dzis...taka smieciowka czyli seler pietruszka marchewka por ziemniak i tyle:]
na drugie zrobie mlode ziemniaczki z jajkiem sadzonym i ogorkiem kiszonym:]

kawe wypilam ...wlaczylam jais beznadzeijny film..no ale mecze go bo w tv nic nie ma:]
i czekam moje drogie
CZEKAM

i nawołuje

WIOSNO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry mamuśki

Moje dziecko leży od ponad pól godziny w kuchni i ryczy! Zmywałam naczynia a ona stała obok mnie, potem usiadła sobie na podłodze i jakoś delikatnie przewróciła się. Nic się jej nie stało, ale lezy na plecach. spojrzała na mnie i w ryk.. mówię jej, że nic się nie stało i że ma wstać. A ona nic dalej płacze i czeka, aż ją podniosę! Powiedziałam dość! Moje dziecko serio jest mega leniwe i tylko czeka by coś za nią zrobić! A przeciez nie może tak być!
W łóżeczku umie przekręcić się z plecków na brzuszek i od razu wstać, więc skoro umie w łóżeczku to czemu niby nie umie na podłodze? Poczekam i zobaczę ile czasu jej zajmie by sama wstać! Nie chodzi mi o to że ma na nogi wstać, ale przecież z pozycji leżącekj umie przejśc do siedzącej a raczkować też umie! O chodzeniu nie wspomnę!
Skończyłam myć naczynia, umyłam kibelek, zlew prysznic, umyłam włosy a ona nadal lezy i piszczy, że mam ja podnieść! Poszłam do kuchni usiadłam na krzesełku i zaczęłam jeść czekoladowe cukierki a ona nic! Patrzyła na mnie ale nie wtsała! To jej położyłam miseczkę z cukierkami czekoladowymi na podłodze jako zachętę.. ale ona nadal leży i ryczy!
Powiedzcie czy to normalne że ona jak się przewróci sama nie wstanie tylko czeka aż ją się podniesie??? Może mój błąd bo zawsze do niej podchodziłam i ją podnosiłam, ale przecie zwiem, że umie sama wstać, bo mam codziennie dowód rano w łóżeczku! No i potem w ciągu dnia jak się obudzi z dżemek też...
Sama już nie wiem czy iść ją podnieść czy pozwolić jej by sama jednak wstała...???????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u nas wczoraj była znośna pogoda! Piękne słoneczko! Tak troszkę wiosennie nawet, tyle, że wszędzie śnieg! No ale okna udało mi się umyć na dole! O 9 wyłączyłam piec gazowy i do momentu jak swieciło słonko w domu miałam ciepło! Pomimo, że co chwilę miałam otwarte okno na oścież, no bo je myłam 😉
Dzisiaj miało być niby lepiej niż wczoraj, ale fakt faktem mocniej wieje a i słonko jest tak jakby za chmurami.. niby swieci, ale to nie tak jak wczoraj przy prawie bezchmurnym niebie... no i wiekszy wiatr do tego dzisiaj! 😞 Dobrze, że wczoraj myłam okna!

A chwilę po tym jak wysłałam posta o tym, że Iza lezy na podłodze to jednak sama wstała, wzieła czekoladkę i przyszła z nią do mnie bym jej otworzyła! Czyli jednak umie sama wstać, tyle że się nie chce mojej panience!!! Ale musze uczyć ją bardziej samodzielności bo ona leniwa bardzo jest zauwazyłam!

Nic idę dac Jej zupkę... miłego dnia pa pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam! Dziś byłam w sklepie dopełnić formalności. Dostałam skierowanie na jutro na badania wstępne do pracy...i co sie okazało? Ze dopiero jest termin na po świętach...obdzwoniłam wszystkie przychodnie i albo maja podpisane umowy z zakładami pracy , albo nie ma terminu na jutro, więc zadzwoniłam do pobliskiego miasta 20km ode mnie i co...spokojnie mogę jutro przyjechać.

Teraz dla mnie najgorsze!!! @ kwietnia jade na 4 dni do Wrocławia na szkolenie...będę spać w hotelu i nie będę widzieć swojego synka 4 dni 😞 😞 😞 Bosje zwariuje chyba...jak zostawiam go u dziadków,to zaledwie na kilka godz...ale 4 dni to sporo 😞 😞 😞
Jedyny plus jest taki, że okazało się, że laska , która będzie mnie szkolić, to koleżanka ze szkoły mojej najlepszej przyjaciółki...też mieszkała w Głogowie i nawet ja kojarzę...moja przyjaciółka zadzwoniła do mnie i pogadały sobie o mnie 🙂 Może dzięki temu będzie mnie troszkę lepiej traktować 🙂

Co do samej pracy to najpierw umowa na 3 próbne miesiące, a później następna na 2 lata. No i będę pracować na zmiany np. od 8:30 do 16:30 czy od 13 do 21...i na pewno jeden weekend w miesiącu. Tak więc jak załatwię szkolenie i odbędę szkolenie to do pracy na sklep już od 8 kwietnia.

Jedynie co mnie teraz dręczy to to szkolenie teraz... muszę jechać do Wrocka po 5 rano, potem dojechać do tego sklepu...na szczęście oblukałam już jak tam dojechać...no i będę się włóczyć jak ten pies...na szkolenie, do hotelu, sama...wystraszona Yen w wielkim mieście 😞
Nie no, wiecie Wrocław w miarę znam, bo tam studiowałam, ale znał głównie centrum, a nie jakiś wygwizdów na jaki mnie wysyłają grrr 😞 Ale spoko dam radę!!! Tylko będę płakać za Oskarkiem!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Boshe jak ja to opisałam, bez składu i ładu...sorki 🙂 To chyba z tych emocji 🙂

McDusia a to Ci Izunia 🙂 😁

Ps. A dziś w wiadomościach trąbią o tych dzieciach co się spaliły w domu...boshe... ostatnio non stop słychać o jakiś tragediach z udziałem dzieci...wolałabym osobiście o tym nie wiedzieć...zaraz sobie wyobrażam co musiały czuć takie dzieci 😞

No i muszę się wziąć ostro do jazdy autkiem...bo 8 kwietnia...chcę jechać już sama do pracy 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór

W tle leci "na Wspólnej" .. Iza śpi... więc mam czas dla siebie... i dla Was.. 😉

YEN no nie zazdroszczę zostawienia synka na 4 dni, no ale to tylko 4 dni, które jak odbębnisz to rozpoczniesz nowy etap w Waszym życiu!
Wiem, że dasz radę! A jak wrócisz to pomyslisz zleciało szybciej niż myslałam.. 😉

Ha ha ja pamiętam jak cieszyłam się, że wysyłaja mnie na 3 dni na szkolenie do Wrocka i to z koleżanką z pracy.. no życ nie umierać.. a potem się okazało, że to już było za tablicą WROCŁAW hi hi Psie Pole to było... 😉

Zazwyczaj najpierw dają na czas okreslony, a dopiero potem na nieokreslony!

Tragedia ztymi dziećmi, ale z ta pogryziona dziewczynką, co psy ją rozszarpały też! Masakra co się dzieje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
McDusia nie słyszałam o tej pogryzionej dziewczynce!
Yen mnie też aż ciarki przechodzą jak widze w wiadomościach wypadki z tak małymi dziećmi.. ale tu się zastanawiam jak matka wyskoczyła z okna (to dość niski domek taki wysoki parter jakby) no ale te dzici. Przecież to małe dzieci były bo 1 i 3 latka więc mimo wszystko można oboje pod pache i z nimi wyskoczyć.. Boziu ja nie oceniam, ale zastanawiam się czy ona była w takim szoku czy co.. 😞 aż serce ściska.. No i mówie ten domek jak pokazywali to poważnie nie był wysoki..
Trąbią też o nastolatkach co wpadli do jeziora pod lód.. I moja mama mówi jak byłam u niej ''boże takie dzieci'' No ale kurcze jakie dzieci? to nastolatki już. Kurcze jeden z drugim to potrafią szpanować i po głupim lodzie śmigają. Przez takie durne zabawy grozi im bycie roślinkami!!! Wkurzam sie jak słysze o czyś takim bo tak to wielce nastolatki chcę być traktowani jak dorośli a tak to takie durne rzeczy wymyślają!

aj nie wiem co mnie tak wzięło na takie dumanie..

Yen dasz rade ! Małż sobie poradzi, a jak coś to zawsze możesz mamcie podesłać z ''obiadkiem'' 🙂! No i fajnie że po części wiesz z kim będziesz pracować i że ta laska wie że też nie jesteś z nikąd 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...