LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Yen a co to za mazaczki? Mogłabys podac jakiegoś linka? Przydałyby się takie mojej pannie, bo tych normalnych to boję się jej dawac i tylko i wyłącznie pod moim okiem ich uzywa,a zaraz po skończoinej zabawie licze i chowam hi hi

Śliczne bliźniaczki, a Oskarek jaki gentelmann 😉 albo jak starszy brat! 😉

Powiem Wam, że jedyny plus takiego lanego Poniedziałku był taki, że można było wyjść na spacer i nie martwić się o to, że ktoś poleje wodą 😉 ha ha

Jadwiga-roza trzymam kciuki by wszystko było dobrze, by stosunki z teściami były poprawne; )

Martka3 a ja niestety nie mogę zobaczyć foto, bo nie jestem w Twoich znajomych 😞 wysłałam zapr 😉

Lala ojj to my mieliśmy podobnie Wielkanoc, bo najpierw bylismy u moich rodziców na śniadanku, potem kościól, i do teściów na obiad i kawę, potem objechaliśmy cmentarze i zapalilismy znicze naszym dziadkom i znów do moich rodziców na kolację....
a w poniedziałek moja mama miała im ieninki więc zrobilismy impreze u nas w domu, bo mamy większy salon niż moi rodzice 😉

A jak wracalismy od teściów to policja nas zatrzymała do kontroli... a my bez dokumentów! i bez świateł!
jakw yjechaliśmy od teściów to mąz zapalił światła, podjechalismy pod cmentarz w Poznnaiu bo chcieliśmy kupić wkłady do zniczy, mąż zgasił już światła a ja do niego mówięczy ma kasę, bo ja nie wzięłam torebki! A on szuka i mówi nie mam portfela! A ja się pytam jak nie masz? A on mówi, że został na kanapie.. przed wyjazdem z domu ubrałam Ize i dałam Pzremkowi by się nią chwilę zajął, a ja pakowałam torbę. Mąz dał jej portfel do zabawy... ale w międzyczasie Iza zrobiła kupę i mąz poszedł jej zmienic pieluchę,a o portfelu zapomniał. Zmienił pieluchę i pojechaliśmy.. 😉 No i jak już wiedzieliśmy, że nie mamy dokumentów to mówimy, że jedziemy do domu... no i jedziemy sobie (a mąz z tego wszsytkiego zapomniał włączyć świateł z powrotem, silnika nie wyłączył, wię cjakoś zapomniał o tych światłach) i jeszcze mówię do męża że ma jechać przepisowo 60, bo tu lubia stać... a za moment mąż mówi o właśnie stoją.. a za chwilę oo właśnie nas zatzrymują... no masakra! No i chcieli dokumenty, a mąz mówi nie mam... pytają czy ja mam dokumenty, a ja mówię, że nie bo nie brałam torebki! Iza śpiąca już zaczynała popłakiwać... no ale mąż wspomniał gdzie pracuje i poołał się na bazę CEPIK i że tam mogą sprawdzić wszystkie dane 😉 no i udało się, że po peselu męża sparwdzili dane i nas puścili bez mandatu 😉 ale jeszcze dmuchac musiał.. a tu tez się zdenerwowałam, bo zjadł 2 kawałki torta na spirytusie!!! no nic nie wykazało, ale stresa już miałam! 😉

Ja też nie lubię jak Iza do nas przychodzi spać, bo się starsznie wierci i po najdalej godzinei wkładam ją do jej łóżeczka!

3 godziny snu? aż zazdroszczę! serio!

Zdrówka, całkiem możliwe, że zapalenie pęcherza!

Zania jejku Emisia jest niemożliwa z tym móieniem! Ona taka zdolna! A moja nie chce nic prawie powtarzać!
Ślicznie Emilka wygląda z koszyczkiem! My nawet nie mamy żadnego zdjęcia.. teraz żałuję, że nie pomyslałam... no ale Iza obudziła się na ostatnią minutę i już nawet chciałam iśc bez niej na święcenie koszyczków...

Shelby zdrówka dla siostrzenicy!

Yen dasz radę ! głowa do góry!

Zaniu tak sobie myslę, że moje przyjaciólki tez koleżankami się stały... i nawet nie wiem w którym momencie.. chyba tak jakoś od czasu jak się rodziny pozakłądało... i dzieci porodziło...

No nic.. czas zmykać do łóżka.. przepraszam, ale spieszyłam się i pełno literówek porobiłam...

Dzień dobry!

Iza właśnie zasnęła, a ja nie wiem od czego zacząć...

Chyba umyje włosy.. a potem powinno akurat pranie skończyć się prać to rozwieszę i jak starczy czasu to napisze więcej do Was 😉

Miłego dnia

Martka super dzieciaczki wyglądają ze swoimi koszyczkami!

A w wannie cudownie! tak patrzę, że chyba mamy te same płytki w łazience... tle ja mam je położone bokiem.. 😉

NIc lecę myc łepek 😉

Ok. Łepek umyty, kawa wypita i pranei rozwieszone 😉
Mam sos od wtorku więc dzisiaj kupię pyzy i obiad z głowy jak to się mówi.. no chyba, że zrobię swoje 😉
Wczoraj dostałam kapuśniaczek od mojej mamy i trochę zostało to będzie zupka dla Izuni,a na drugie też pyzy dostanie 😉

Jadę dzisiaj do Auchan bo w końcu udało mi się wyjeść wszystko po świętach 😉

Cherry nikt tu nie mówił ani nie mówi, że się przemądrzasz! Ty i wiele innych osób dawałyście sobie radę to i YEN da radę! A jak nie to zrezyguje.. kto nie próbuje ten nie ma 😉

W każdym bądź razie ja YEN w Ciebie Kochana wierzę! Początki sa trudne, owszem! Ale na każdym stanowisku! Głowa do góry, cyc do przodu! A jak czegoś nie będziesz wiedziała to zawsze możesz otrzymac pomoc wyżej 😉

Shelby no ja liczę na to, że forum wróci do formy 😉 a my wraz z nim 😉

Lala wasz misiu cudny! A faktycznie bałwan mało wiosenny 😉
U nas dzisiaj miał spaść śnieg, ale na szczęście nie ma go 😉 tzn leży ale ten stary 😉
nowego już nie chcę!

I Majunia tak duzo juz mówi! Super!
W Kościele to moja zasypia zawsze 😉 Chodzimy na 10:30 zawsze bo Iza o 11 chodzi spać, więc tak po 15 minutach w Kościele już śpi.. tylko musze ją bujać w wóziku a jak zaśnie to śpi, aż do domu wrócimy i często gęsto jeszcze kawę z mężem wypijemy 😉 a ona na dworze sobie śpiocha 😉

YEN ojj to dobrze, że mąż tęskni! No i bardzo dobrze, że dają sobie radę!
Ja Cię Kochana pocieszę! My mamy dzieci w tym samym wieku! Izabela tez nie lubi stać na śniegu, a gdzie usiąść czy się położyć??? Ojj lament i ryk na czym świat stoi!

No dobra.. to ja idę suszyc włosy 😉

Miłego dnia dziewczyny! I grzecznych dzieci życzę 😉

Lala co do spania Izy to ona wstaje przed 8, czasami o 7 ale zazwyczaj tak o 7:30.. zdarzy się że i o 6 się obudzi i już chce broić, ale wtedy robię mleko, daję i usiłuję nie zwracać na nią uwagi udając, że sama śpię i ona w końcu zasypia i do 8 pośpi.. a jak zrobi sobie przerwę od 6 do 7 to i do 9 potrafi pospać 😉

Ale generalnie o tej 7:30 koniec spania. Potem idzie spać ok. 11 i spi zazwyczaj ok. 40 minut, a zdarza się że i 1,5 godz śpi. Potem znów ok 15 szła spać, a teraz po zmianie czasu idzie spać o 16 i tak do godzinki max śpi, a czasami tylko pół godz 😉

Na noc idzie spać przed 20 ale zdarzy się, że po "Na Wspólnej" dopiero idzie czyli 20:40...

Zaniu jeśli naciśniesz przycisk ten koło prawego alt taki jakby tekst ze strzałeczką to właśnie wszystko znika, ale jak naciśniesz go jeszcze raz to pojawi się opcja cofnij i wtedy jak myszką klikniesz na cofnij to wszystko wraca 😉

O super, że pomogłas dziewczynkom 😉

No proszę mała kuchareczka nam rośnie 😉

Co do zagracania domu to faktycznie zabawki sporo miesjca zabierają... pamiętam jak na początku stało łóżeczko w wykuszu, a obok miałam huśtawkę elektroniczną i wydawało mi się, że tyle miejsca to zabiera, że nie ma jak się ruszyć w salonie.. potem dosżło krzesełko do karmienia i inne zabawki.. w końcu łóżeczko wystawiłam do pokoju obok (latem ub roku jak Iza zaczęła sama zasypiać) i niby trochę więcej miesjca się zrobiło.. potem czekałam aż wyniose huśtawkę.. fakt wyniosąłm ją do innego pokoju (teraz lalki tam huśta sobie), ale wstawiłam inną taka ręczną huśtawkę i ona tez wbrew pozorom sporo miejsca zabiera.. do tego cały wykusz zajęty jest przez zabawki, koło kominka jest auto i wózek dla lalek, za kanapa z boku stoi konik na biegunach, a koło kanapy namiot z piłeczkami.. serio z salonu mało miejsca zostaje... ale nie chcę jej wynosić bo ona tutaj się głównie bawi 😉

Ojj tak Anabelle zaginęła w akcji.. 😞 a szkoda!!! Wzywam Cię Kochana! Wróc do nas! 😉 Bo jak nie to dostaniesz naganę z wpisem do dzienniczka!

Lala O i Wasza kuchnia fajna! Ja póki co kuchni nie kupuję.. 😉 wydaje mi się, że jeszcze nie ten atap w przypadku mojej córki 😉 może na dzień dziecka? ale to też zależy jak bedzie 😉 Niby Iza przewraca mi w miskach, pudełkach do żywności, garnkach, pokrywkach.. ale wydaje mi się, że takimiswoimi małymi plastikowymi nie bawiłaby się zbytnio...

Ojj tak co to będzie jak dzieci będą miały już kilka lat? chyba będziemy wydawałay zabawki innym, dzieciom młodszym 😉

aaa_aniusia oo super! Tort koniecznie pokaż, a dla męża wszystkiego naj! Mój mąż kończy 35 w przyszły piątek, a w sobotę ma imieniny i robię tez mu imprezkę ale dla naszych znajomych motocyklistów 😉 Mamy taka naszą ekipę z którą latem jeździmy motorami na przejażdżki,a cały rok spotykamy się kolejno na imieninach 😉 No i właśnie się zastanawiam czy mężowi też tortu jakiegos nie zrobić lub zamówić gotowego... teść ma znajomego cukiernika i mamy po kosztach torty sprzedawane... i czasami mi nie warto piec... 😉 bo taniej wyjdzie kupić a i nie powiem pyszne robią na śmietanie 😉

Trzymam kciuki by wszystko wypaliło i niespodzianka się udała!

Ja niby chciałam robić niespodziankę ale nie wyszłoby mi przygotowanie jedzenia dla prawie 20 osób tak by się nie zorientował...

Coś mnie żołądek dzisiaj poboliwuje.. 😞

Wczoraj wieczorem wspominałam jak Izunia się urodziłą, jaka była maleńka... no chyba chciałabym już w drugą ciąże zajść.. no ale postanowiłam wczoraj, że jak schudnę 10 kg to zajde w drugą ciążę... tak, by w efekcie nie mieć nic na plusie 😉 ha ha bo teraz niestety mam na plusie po ciąży Izowej... 😞
Trzymajcie zatem kciukasy za moją dietę i moje odchudzanie, za które jeszcze de facto się na dobre nie zabrałam.. hi hi

Martka no tak, tylko Ty już chyba masz wszystkie dzieci w domu jak to się mówi 😉 No chyba, że jeszcze planujecie w przyszłości... A ja za rok planuję ponownie zajść w ciążę, a nie chciałabym na nowo kupować zabawek, bo one nie powiem, ale trochę kosztują.. Dlatego póki co nie pozbywam się nawet grzechotek czy ciuszków nawet tych w rozmiarze 50 😉

Apropo ciuszków to chciałam pożyczyć kumpeli, która 3 tyg temu urodziła córcię.. tylko nie wiem czy to ja mam zaproponować czy po prostu czekać i jak będzie chciała sama zapyta? Nie wiem jak to jest poprawnie 😉

Ja brałam od bratowej ale to co innego...

Iza śpi.. poszła spać bez smoka! W nocy jak zasnęła wyrzuciła smoka pod łóżeczko i tak cały czas tam leży 😉 rano powiedziałam jej, że kotek go zabrał i zjadł 😉 nie była zadowolona, ale nie płakała... Następna drzemka ok 16 więc do tej godz nawet o nim nie pomyśli 😉 hi hi

Zobaczymy czy uda się odsmoczkować...
Myslę, że ranek piątkowy to dobry dzień na odsmoczkownie.. 😉

MIłego dnia

Oo cześć Shelby 😉

No chcialabym ją odsmoczkować, ale zobaczymy czy się uda 😉

Niestety dzisiaj już po spaniu 😉