LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

hej Kochane, my z Maksiem jesteśmy u teściów, mąż w pracy
dorwałam kompa, to piszę, bo pakiet neta na ten miesiąc już się skończył

buziaki :
Cherry - smutne, jak nie możesz liczyć na najbliższych, ale znam to uczucie 😞

Lala, Yen wracajcie!!!!!!

Jutro zaczynamy weekend majowy- mąż już przyjechał z Wrocławia, fajnie taka delegacja dwudniowa. No i jutro w końcu mój osobisto-siostrzany fryzjer zafarbuje mi włosy 🙂 nie mogę patrzeć już na te odrosty..

Emi śpi, a ja mykam do wanny! Dobranoc mamuśki

Hejka ja na chwilkę. Jutro kierunek Kąty Rybackie i wracamy w niedzielę. Pozdrawiam. Buziaki. Udanego weekendu.

no niee! 😠 znów mi net padł jak wysyłałąm posta wrr

tyle się napisałam!! 😞

Nie było mnie tak długo bo pomagałąm teściom w remoncie, a reszte wolnego czasu spędzałąm z Mają na dworze. Wgl jakoś brakuje mi czasu, powaga..

Wczoraj byliśmy na majówce u znajomych! Było super!! Ciepło więc grilowaliśmy na tarasie a Maja ganiała z ich owczarkiem i kotem. Padła dopiero koło północy - cały czas byliśmy na placu bo było tak przyjemnie, nie wiało ani nawet zimno nie było. Maja szczęśliwa bo się wyszalała no i tyle czasu na dworze! Za nic nie chciała wcześniej iść spać! Wstała o 9 🙂

Potem jak już zasnęła to się przenieśliśmy do domu i tak do 2 - potem zaczął padać deszcz a my razem z nim padliśmy 🙂

Dziś za to brzydko więc kisimy się w domku , wieczorem zapodamy jakiś film..


Martka udanej podróży!!!

Wiolu tyle się napisałam do Ciebie tutaj a tu dupa , ni ma posta!
😞

kończę bo moje dziecko właśnie rysuje pisakami po stole 🤪

DZIŚ RANO TJ. 02.05.2013 godz. 7:15 WANILIA URODZIŁA HUBERTA
: 3350 g, 52 cm I OCZYWIŚCIE 10pkt !!!

🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

SUPER!!! GRATULUJEMY!!!
🙂!! 🤪

GRATULUJEMY!!!! niech chłopaczek się zdrowo chowa, a Waniliowa Ania dochodzi szybko do siebie 🙂

my już po obiadku odpoczywamy 🙂 Pogoda do bani więc nudzimy się w domku, a Majusia śpi 🙂

Maja dziś wymalowała pisakiem i to czerwonym ściany w salonie.. Chyba słyszałą jak rozmawialiśmy z małżem o nowym wystroju XD Uwidziała mi się fototapeta 🙂

Witam Mamusie i ja się melduję po długiej nieobecności. U mnie totalny brak czasu na wszystko 😞 Większe pół dnia spędzam w pracy, a po trzeba ogarnąć dom, synka, małża i siebie. Ta praca rujnuje moje nerwy, stałam sie bardziej nerwowa i znowu uaktywnił się mój tik mrugania oczami 😁 W pracy praktycznie nic nie jem i nie piję, bo mam tyle roboty, chodzę zestresowana i naprawdę niezadowolona. Jedynie co, to mam naprawdę spoko dziewczyny w pracy. 13 Maja ide na cała noc na wielką inwentaryzację...już się normalnie cieszę na samą myśl 😠 Napiszę tak...myślę o tym, żeby zrezygnować po okresie próbnym...no, ale zobaczymy jak będzie...

A tak poza tym...to Oskarek zdrowo się rozwija, coraz więcej mówi, a zarazem robi się coraz bardziej nieznośny...no ale i tak kocham go ponad wszystko. Teraz idą mu kolejne ząbki i przez to czasami gorączkuje czy ma katar. Now łasnie...u Oskara ząbkowanie objawia się między innymi katarem 😮
Małż radzi sobie z nim świetnie i spędza z nim dużo czasu na dworze. Pracy nadal niestety nie ma...i choć myślałam, że nigdy do tego nie dojdzie...to coraz częściej zaczynamy myśleć, że powrót do Polski to był jednak błąd.Miało być zupełnie inaczej... 😞

Gratuluję Wanilii Huberta!!!

I Pozdrowionka dla Was!!!

yen - nie poddawaj się, ja ciągle trzymam za Ciebie kciuki, żebyś pokochała swoją pracę 🙂

gratulacje dla Wanilii i jej rodzinki 🙂

lala - och, mój tata to by chyba na zawał padł, gdyby zobaczył pisaki na ścianie, dlatego trzymam z dala od Maksia pisaki 😁 gratuluję Ci odwagi 😁

a mamusie na majówce i nikt nie pisze na forum 🙂

dobry wieczór, trzeci dzień z rzędu gadam do siebie 🙂

Maksio już śpi, bo dziś miał aktywny dzień, prawie cały spędził na powietrzu 😉
mama rano spakowała ekipę i zawiozła do rodziny = a tam pełno dzieci, ale prawie same dziewczynki 😁
nawet Maksio miał okazję posiedzieć na koniu, bardzo mu się podobało 😉

Shelby mam chociaz nadzieję że Maksio nie siedzi tyłem na koniu 😁 😁 😁 😁

a nie nie przodem 😁

🙂

Hej Mamusie

Pisze bo aż mi głupio że tak długo się nie odzywam.. Pisałam już na fb że jakoś czasu brakuje. Doba powinna trwać przynajmniej z 30godzin!
Dużo spacerujemy po polku, ostatnio jesteśmy w rozjazdach do znajomych a to tu sie jedzie a to tam i tak jakoś leci dzień po dniu!
Dopiero był 1 maja a dziś już 7! Rany!!!

Niebawem dzień dziecka Jakieś plany?
Ja może zrobie jakiś mini torcik dla Majusi i będziemy świętować do wieczora! A wieczorem jesteśmy zaproszeni na parapetówke (połączoną z urodzinami) W planach mam zakup rowerka, tlko kurka czemu te fajne takie drogie co?

Moje dziecko przechodzi ostatnio etap MAMAA i najlepiej u mamy! :/

Miłego dnia kochane

obiecuje poprawe że będe zaglądać tu częściej!

Hello 🙂

I ja gratuluję Wanilii Hubercika!! Cherry super że macie tak dobry kontakt! Pozdrów ją od nas!!

Ja jadę w piątek do koleżanki która 22 kwietnia urodziła Aleksa, z drugą koleżanką która jest w ciąży. Już się nie mogę doczekać jak wezmę tego bobasa na ręce.

Jutro czeka mnie wizyta u dentysty... ciekawe ile ząbków do naprawy- dwa na pewno 🤨

Ostatnio myślałam żeby wybrać się na film Oszukane- o tych zamienionych bliźniaczkach. Któraś z was się wybiera?

Poza tym wczoraj miałam fatalny dzień. W nocy odwoziłam męża do pracy i jak wracałam wyskoczyła mi sarna przed maskę. Oczywiście uderzyłam w nią, na szczęście auto nie bardzo zniszczone, jedynie maska trochę wgięta jakby ktoś pięścią uderzył i kratka z S (znaczniem seata) połamana. Mogło być gorzej. Wujek męża zabił sarne która rozwaliła mu pół auta ale on miał AC i nawet na tym zarobił...
Potem zauważyłam że Emi nie ma złotego kolczyka. Myślałam że zgubiła na kamykach na polu ale na szczęście znalazłam go na ziemi w pokoju u siostry męża. To jest prezent na chrzciny od mojej siostry. Lala twoja Maja ma takie same kolczyki, powiedz mi czy te angielskie zapięcie wam się odpina? Bo nam już 3 razy tylko teraz nie zauważyłam kiedy wypadł.

Dzień dobry!

Zaniu właśnie miałąm pisać do Ciebie jak tam jantar? Bo ja się zapominam i ostatnio pawie wcale nie aplikowałam. 😞 Teraz znó sumiennie do tego podchodze..
Wiesz w pewnym momencie te angielskie zapięcie odpinało się cały czas bo Maja zaczęła chwytać kolczyki i mówić kojiki na to. Raz też myślałąm że zgubiła na placu zabaw ale szczęście było takie że zrobiłam jej zdjęcia na placu więc po zdjęciach wywnioskowałam że jednak nie. Cały dom przeszłam na czworakach i nie znalazłam! Następnego dnia (ja już oczywiście załamana bo kolczyki drogie i złote więc szkoda )znalazłam jakodkurzałam! Maja je namiętnie mi odpinała ale plus taki że zawsze przynosiła i mówiła kojikiiii 🙂 kilka razy znalazłam na pościeli w łóżeczku. Wkurzyłam się i poprawiłąm to zapięcie żeby mocniej zaskakiwało, ale ta szczyga i tak mi je odpinała. Więc przed założeniem na strone tego co zapinasz (nie na to gdzie wkładasz do uszka) nałożyłam odrobine (jak główka od szpilki) kleju na ciepło (ten taki z pistolecika) łątwo go się wyskrobuje . W momencie kiedy zapięłam kolczyk to ta kropelka zrobiła jakby korek z po obu stronach więc się nie odpina. Może to głupie rozwiązanie, ale jestem zadowolona bo Maja kolczyków nie ściąga i się nie odpinają. Tak wielce chwalą to angielskie zapięcie ale tak poważnie to się wyrabia strasznie! Możesz zrobić tak jak ja. Wyciągnęłam kolczyk na klapke dałam kleju(główka od szpilki) i załóż małej a jak zapniesz to już nie będzie się tak otwierać łatwo. Wcześniej zrobiłam próbe czy da się go wgl odpiąć żeby jej tych kolczyków nie założyć na stałe 🤪 i z łatwością (dla mnie) się je odpina Maja musiałaby chwycić za zapięcie żeby go zdjąć a chwytała zawsze za przód i odpinał się okropnie. I tak przy pierwszej lepszej okazji kupie jej kolczyki z akim zapięciem https://www.google.pl/search?q=kolczyk+motylek+z%C5%82oty&bav=on.2,or.r_qf.&bvm=bv.46226182,d.d2k&biw=1517&bih=714&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&authuser=0&ei=ofWJUf2tEJKwhAetmYCYBw#imgrc=gSyMFQRttwG_VM%3A%3BGunPgwydZH-8iM%3Bhttp%253A%252F%252Fimg.bazarek.pl%252F35011%252F4806%252F1834214%252F11669480184ce8e57e666e6.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.bazarek.pl%252Fprodukt%252F1834214%252Fzlote-kolczyki-motylki-z-cyrkoniami-1400.html%3B425%3B323 🙂

hej dziewuszki
jak się cieszę, że nie mam problemów z kolczykami, współczuję :*
Maksio chory 😞

ojej Zosiu a co go dopadło?

moja bratowa (byłą) urodziła 1 maja córeczke Zosię 2740 i 51 cm to tak jak Maja tylko o cm większa 😁 ależ ma kruszynke! Nie umiem się doczekać aż ją zobacze! 🙂

Powiem wam że jak widze małe dzidziusie to tak na chwilke jest zachwyt o boziu jakie maleństwo itd..i nawet się zachciewa ale jak spoglądam na Maje to cieszę się że jest już taka ''duża'' mimo że obowiązków doszło OGROOOOM 🙂

Lala powiem Ci że ty to pomysłowa jesteś- nigdy bym nie wpadła na takie rozwiązanie... :* na razie założyłam jej takie złote wkrętki ale wypróbuję twój patent bo moja teściowa ma taki pistolet z tym ciepłym klejem.

Jantar stosowałam ale przestałam w dniu kiedy zafarbowałam włosy czyli 1 maja. Może jestem głupia ale pomyślałam że jak mi zaczną szybciej włosy rosnąć to na wesele będę mieć już odrost hihi (a wesele jest w tą sobotę!!) więc wrócę do wcierania w poniedziałek po weselu.

Emi gorączkuje, ale mam nadzieję że to tylko przez zęby. Poszłam do dentysty a jak już wróciłam była tak rozpalona. Moja biedulka prawie nic nie chciała zjeść. Dałam jej Pedicetamol i jak zwykle zadziałał, na razie temperatura spadła.

A u dentysty dramat, tak mi się zęby posypały że szok!! Rok temu byłam do sprawdzenia i wszystkie były zdrowe a dziś to nawet nie będę wam wymieniać bo aż wstyd. Najgorsze jest to że jedna czwórkę mam siwą a była leczona kanałowo w 2008 r., i nie wiadomo czemu tak się stało. Za dwa tyg kolejna wizyta i wtedy mi ją rozwierci na nowo... 🤢

Shelby a co Maksia dopadło?? Grypa?

Maksio się spotkał ze swoim kuzynostwem, które było chore, a że ząbkuje, to podłapał. Zatem katar, od kataru, który spływa to kaszel i momentami gorączka. Niestety pluje mi leki 😞

Ma nadzieję, że się polepszy do weekendu.

Zaniu - udanego weseliska! 😉

Zosiu Maja ma momenty, że wgl nie chce leków wtedy dolewam do 50ml herbatki i wypija je bo inaczej ni huhu.

Więc zdrówka życzę!

Ja jestem świadkiem na bierzmowaniu mojej najmłodszej siostry, wczoraj kupiłam sobie sukieniuniunie jak to mój małż mawia. Miałam kupić sobie spodnie i jakąś ładną białą bluzke żeby w tym potem obchodzić, bo koszule u mnie niestety nie zdają egzaminu - zawsze mam je tylko na jeden raz Nie lubię i już. No ale jak zobaczyłam sukienke w miętowym kolorze to się zakochałam. Jest z szyfonu więc pewnie będzie na takie ważniejsze wyjścia ale co tam , śliczna jest!
Także Zaniu czekam na focie weselne! Ja pochwalę się po 21 🙂

no i wcieram jantar teraz dwa razy dziennie - nie wiem czy tak można ale chce przyspieszyć ich wzrost na bierzmowanie! Bo w kucyku nie pójde 🤨