Lutóweczki 2012 | Forum dla mam

ale tu dzis cisza.
Tynka nie chce schizowac z tą plamką, już nawet denerwuje tym męża, ona nawet by jej nie zauważył 😁
Monia w radio słyszałam ze ostatni dzien macie, ale jak to z tym jedzonkiem było, kto to gotował?

nooo cisza na maxa!!!
Amelka śpi zaraz idę się ja wykąpać i tez spać bo upały ukochane powróciły i ledwo żyję 🙂 Dzisiaj była u mojej babci koleżanka i pyta patrząc na Amelkę "a czyj to taki ładny chłopczyk..." ppff.... i to właśnie mnie przekonało w utwierdzeniu że idę przebić uszka!! Tylko jeszcze nie wiem kiedy bo we środę też mam ostatnią szczepionkę a nie chcę jej stresować za bardzo więc poczekam z tydzień i idę!!!

Olcia nie przejmuj sie :P u mnie dziadek Adriana ' a co Ada jak chłopczyk wyglada" agrr.. a miała na sobie jasno rozowa koszulke, ciemno rozoer spoedki i czapke z daszkiem 'hello kity' :P starsi ludzie tak maja :p.

ja Adzie przebije uszka jak sama bedzie tego chciala i ebdzie to swiadoma decyzja :P. SAma mialam przebite uszy jak miałam 11 lat, potem pepek mi tata przekluł [ tak tak, tata mi w domu pepek przeklul ], a na koniec kolejne 3 dziury w uchu ;p. teraz a zadnej dziure kolczyka nie nosze :P. Ale marzy mi sie warga 🤪 🤪 i tatuaz na karku 😉 ale Adi predzej na zawal padnie niz mi pozwoli 😞

Olcia ja jak byłam na zabiegu w szpitalu to pytali czy w ost czasie były uszy lub cos innego kłute, nie wiem może mogła sie jakaś infekcja wywiązac, więc zaszczep Amelke i odczekaj miesiąc dla pewności, jeśli już chcesz kłuć. Takie moje zdanie.

Aleksandra co się stało?

Ania ja ubolewam bo ostatni miesiac Nabil gotowal bo chcial swoje potrawy w ten post wiec ja mialam labe.
Olcia zgadzam sie z Ania, a poza tym to tutaj widzialam duzo malych dziewczynek z kolczykami w uszkach, slodko to wyglada aczkolwiek ja jestem cykor i bym sie troche bala. Mnie to nawet zlote bransoletki przerazaja 😉
dzisiaj znowu zaliczylkismy morze 🙃

hej dziewczyny.
dawno mnie tu nie bylo i raczej was nie nadrobie w czytaniu. nie mialam dostepu do neta. teraz jestem w Polsce na 2 tyg wakacjach 🙂 potrzebowalam juz odpoczynku. moj maluszek rosnie jak na drozdzach. wszystko mu smakuje i ogolnie jest bardzo ciekawy swiata 🙃 ...

Dawno mnie tu nie było.... szykowalam męża na wyjazd slużbowy - pojechał i wraca po 3 tygodniach a potem egzaminy państwow wiec do 5 października będzie nerwowo.....
Ja mam coraz większe problemy z tarczyca i jestem teraz co kilka dni u lekarza na badaniach :/

Moniko pytałas co sie stało.... dziadek mi zmarl dzis ok 14..... a ja sama z Szymonem w domu..... a taki upał i małego bede musiała na pogrzeb wziąść ale już do kaplicy nie wejde z nim bo mówia by z takimi małymi dzieci nie wchodzić tak gdzie lezy zmarły (jakieś choroby moze przenieść..... nie wiem ale cos takiego słyszałam)......... wiec jest nie wesoło.... a mój maz nie może przyjechać....

Olu przykro mi bardzo! Smutny czas :/
Ania jak Casper zniosl podroz? jechaliscie autem ? i ile godzin? pytam bo sami za niecaler 2 tyg jedziemy

Aleksandra bardzo mi przykro z powodu odejścia dziadka. I na dodatek mąż w delegacji... dasz rade kochana, bede Cie wspierać duchowo :*
A jak tarczyca, dalej walczycie o podwyższenie, są jakieś rezultaty?

Ania codowny Casperek na avatarku 🙂

hejka 🙂
Casperek spal cala droge. robil tylko 3 pobutki na jedzenie i troche sobie pogadal. jechalismy 14 godzin autem. wyjechalismy o 18.30 a bylismy ok 8 rano na miejscu. widac bylo po nim ze jest zmeczony bo odsypial cala sobote ale dal rade dzielny z niego chlopak 😁. dzis musze isc z nim do polskiego pediatry bo bardzo brzydko kaszle. tyle ma wrazen ostatnio i nowych twarzy ze nie nadaza widze po nim ze troche za duzo tego 🙂 ale co tam...

Witam!!!
dziękuję za podpowiedź Ania może i masz racje w sumie o tym nie pomyślałam, ale zapytam jutro na szczepieniu doktorki i najwyżej poczekam jeszcze chwile chociaż chciałam żeby na wesele 15 września już miała ale co tam świat się nie zawali 🙂
Kurcze wczoraj było tak ślicznie upały jak nic a dzisiaj od rana pada deszcz: 😞 😞 😞

Ola wyrazy współczucia... 😞

Aniu u mnie jest taki problem że na poczatku miałam dużą nadczynność tarczycy a od 2 miesiecy mam duzą niedoczynność i ciagle badania krwi ale te już bedą ostatnie - za 3 tygodnie i wtedy lekarz powie mi co i jak bo podejrzewa niezyt miłą chorobę.... ale nie chciał wdawać sie w szczegóły bo spekulacjami nigdzie nie dojdziemy wiec 17 września dowiem sie w końcu co i jak i czy beze bez leków, leki przez 2 lata, leki do końca życia albo operacja tarczycy mam 4 mozliwości....

hej dziewczyny :-) Ola także współczuję 😞
u nas masakra, nie miałam nawet chwili żeby wejsć na forum, Karol od czwartku ma goraczkę, w piatek bylismy u lekarza, stwierdziła że ma trochę ropy na migdałkach I gardło czerwone, dostał antybiotyk I miało być ok ale dalej nie jest, bylismy znowu wczoraj ou innego lekarza I niby już nic nie ma , gardło czyste ale kuźwa cały czas ta pieprzona goraczka, ma już od 5 nocy spię po 3 godziny, ledwo żyję, tak mi szkoda tego malucha że tak się męczy no kurde to już 5 doba, dzisiaj było 38,4 a najwiecej miał w czwartek bo aż 39,8, mam nadzieje że już dzisiaj na wieczór go pusci a jak nie to ide do lekarza bo mi się maleństwo zamęczy a marudzi bardziej niż wtedy jak miał kolki więc sobie wyobraź ie jaki to koszmar...

my zaszczepieni, na kolejną szczepionkę dopiero po roczku. Miś tak się rozpłakał że płakałam razem z nim, tak go dziś bolało, a nie wiem dlaczego. Wazy 9,8kg każdy mówił ze mam co nosić, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Tynka ale to musi być kochany widok, patrzeć na takiego radosnego Alka, bo zobaczył mamusie 🙂
Karolka ale macie przygody, pisz jak sie czuje Karolek, trzymam kciuki zeby było dobrze i zebys sie w koncu wyspała.

Tusiek u mnie też lekarz podejrzewa hasimoto czy jak to sie pisze mam pytanko czy oprócz tabletek coś jeszcze musisz robić? Cos sobie odmawiać? Mojej mamie ta chorobe wykryto dopiero 3 miesiące temu a ona jest dziedziczna i w szczegolności przechodzi na płeć żeńska omijając meska

Witajcie dziewczyny.
Moja mama pojechal do PL. W domu smutno. Duzo mi pomogla. Rano wstawala o 5 i ciagle z mlodym siedziala. Wiec ja moglam pobiegac po sklepach. U nas masakryczne upaly, siedzimy ciagle w domu. Dopiero po 17 idziemy do basenu, bo woda goraca jak zupa. Riccardo uwielbia plywac, balam sie, ze moze miec wysype od chloru na szczescie nic mu nie jest. Najbardziej uwielbia plywac w wannie, nalewam mu mniej wody i swobodnie macha rekami i nogami, ja z mezem tylko patrzymy kiedy sie zmeczy, a ten nic. W basenie go podtrzymuje wiec ma mniejsza swobode. A wannie robi takie wygibasy, po kilka obrotow na raz wokol swojej osi. A skubany wie, ze lekko trzeba glowe klasc. Wiec sie nie martwie, ze cos sobie zrobi. Najgorzej, nie chce siedziec tylko stac. Prezy nozki i musze go w lozeczku podtrzymywac. Ostatnio sam sobie nakreca pozytywke. Od 2 dni, ciagnie sznurek do buzi, bo na koncu jest plastikowe koleczko i on chce je ugryzc. U nas zabkow zero, ale strasznie swedzo go dziaselka.
Pozdrawiam

Witam!!!
no i nastał ten dzień kiedy mam dwójkę dzieci 🙂 Siostra wyjechała i Jagódka przez prawie dwa tygodnie będzie u nas ale to grzeczniutkie dziecko więc się nie martwię bo będzie mi pomagała bo Amelka ją uwielbia 🙂
U nas trochę noce się uregulowały ale nie chwalę żeby nie zapeszyć 🙂 a dzisiaj ostatnia szczepionka boję się jak cholera jejku jak ja się zawsze o denerwuję przed tymi szczepieniami:/ dobrze że następne za pół roczku 🙂 🙂
Wczoraj kończyły się aukcje na których wystawiałam różności po Amelce i całkiem fajnie się wszytko skończyło tylko jeden komplet sie nie sprzedał a reszta całkiem fajnie a najlepszy interes był na karuzeli którą Amisia wogóle się nie bawiła i stwierdziłam że sprzedam i kupie jej nocnik bo już super sama siedzi i będę ją zaczynała sadzać a chce taki fajny z fisher price 🙂 No i kupiłam tą karuzelę używaną za 40 zł a sprzedałam za 84 🙂 🙂