Lutóweczki 2012 | Forum dla mam

My od 6 na nogach. Tynka ja mam taki sam problem jak ty. Riccardo ma wysokie podbicie. Ja kupilalam buty ecco. Jestem z nich bardzo zadowolona mimo, ze podeszwa jest biala.
Riccardo ostatnio nauczyl sie otwierac dzrzwi i wychodzi. Musze teraz zamykac je na klucz jak jestem w domu. U nas nie ma przedpokoju od razu wchodzi sie do salonu. Niestety tak Wlosi buduja domy.
Co do papmkow sa 2 rodzaje. Mi sie zdaje, ze te ze sloneczkiem sa gorsze. Nie wiem czy w Pl tez sa 2 rodzaje. Nam tez odpowiadaja Huggisy. U nas nie ma innej firmy papmkow. Wiec nie doradzam.
Marta jak robisz baklazana?
Riccardo nic nie mowi i nie powtarza jedynie cos gada po swojemu. Jedynie mowi tata.
Ja dalej przebieram papmpka w nocy, dwa sa zlane na maxa. Riccardo spi tez z nami. Jak go przelozylismy do swojego lozeczka, ktore stoi przy naszym. Ten od razu na spiku przeszedl do nas. Nie wiem czy po wechu czy jak wiedzial?
Ewa sliczny brzusio. Fajna macie piaskownice. 🙂 🙂 🙂
Malwina i co z Gabrysiem?
Aleksandra jak tam Szymon?
Ciekawe co u Moni?
Evelcia z Austrii tez juz nie daje znaku zycia. 😞

Dziewczyny dzis mi synek pokazal jak umie odbezpieczyc drzwi w aucie i je otworzyc w trakcie jazdy. Doslownie szok. Dobrze, ze jechalam z mezem i ja siedze z tylu. Tez mi dzis podniosla cisnienie Albanka. Wyjechalam z Riccardem ze sklepu sama, bo meza zaczepila babeczka, ktora reklamuje markizy. Nam brakuje jednej na balkon. Ja wyjechalam ze sklepu by juz zapakowac zakupy do auta bo widzialam, ze Ricci jest senny. Podeszla do mnie Albanka i powiedziala bym jej dala pieniadze na mleko, ale jej dziecko ma skaze bialkowa wiec te mleko kosztuje 18 e. Ja jej powiedzialam, ze pojde do sklepu i kupie te mleko, bo duzo ludzi mowi ze na mleko a wcale nie maja dzieci. Szkoda mi sie zrobilo Ricciego ze by musial na mnie tak dlugo czekac wiec dalam jej tylko 5 e. Kurcze, mam wyrzuty sumienia bo nie wiem czy to naciagaczka czy rzeczywiscie potrzebuje dla dziecka. A teraz mam wyrzuty sumienia. I tak sie zastanawiam czy podeszla do mnie bo widzial, ze mam dziecko???? sama juz nie wiem co robic w taich chwilach. Czy moze cieszyc sie ze prosi na mleko. A nie kradnie portfeli????Szok??? sama niewiem jak drugim razem zachowam sie w takiej sytuacji.

Agnese ja nie daje pieniędz ludziom napotkanym i żebrzącm bo kiedyś facet zbieał na dzieci z łuszczcą, dałlam a on zamiat do puszki zarał kase do ręki 😮 powiedziałam że ja mam sumienie czyste a on niech robi co chce, zapierał się że napewno odda na dzieci, to samo z cyganami. Dziewczyna non stop do mnie podchodzi, dałam kilka razy, tą samą spotkałam w autobusie z nową komórką i klnąc na cały autobus. Po takich przeżyciach nigdy więcej. Wole dac na składkę w kościele lub do domu dziecka.
Tynka my tez mamy problem w wysokim podbiciem :/ mamy z befando ale tylko granatowo-różowe na Michała pasowały i chodzi w nich po domu. Chodze teraz za trampkami wysokimi ponad kostkę.
Olcia Ty chyba jesteś za miękka, dlaczego zabierasz do łóża swojego jak płacze? Niech leży w łóżeczku, głaszcz, śpiewaj kołysanki cichutko. No nie wiem co może na Amelke zadziałać. Uważąm że powinnaś być konsekwenta, nie chcesz żeby z Wam spała to nie ucz jej tak. Ja wiem że łatwo się mówi, czytałam książe o zasypianiu i tam było że pierwsze 3 dni są najgorsze, Monia też uczyła Aziza samego spać. Pamiętam jak pisała że płakał niesamowicie ale przy kolejnych razach płaczu było coraz mniej. Amelka już jest duża więc więcej rozumie.
Michał od 4miesiąca spał w łóżeczku, wcześniej przez kolki lulałam go w wózku,ale później włańczałam kołysanke i cichutko mu śpiewałam i głaskałam po brzuszku, jak więcej płakał to uciszałam na rękach i znów odkładałam. Miałam trochę mniej drastyczny sposób ale sam zasypia odłożony po kąpieli do łóżeczka i to jest niesamowita wygoda. My też mamy jasno określone reguły, że jest kąpiel butelka i spanie. Po kąpieli wszystko robimy spokojnie żeby małego wyciszyć, butelka też jest już przy zgaszonym świetle.

...moja nowa klawiatura na usb zawiesza się jak jest dalek o więc nie dziwcie się że robie literówki, ale korekty robie non stop 😠

Hej.
My dzisiaj byliśmy u prababci Gabrysia,poznałam w końcu chrzestną Bartka i dwóch wujków.Ogólnie było fajnie tylko Gabryś się nie wyspał i płakał ciągle a ja już byłam tym taka umęczona,że masakra.Gabryś od kilku dni płacze za mną jak np. chce wyjść na moment do kuchni lub łazienki.Cieszę się,że jest tak za mną ale z drugiej strony ile można?Katarek prawie przeszedł ale wszystkie dziąsełka w miejscu trójek spuchnięte.
Ja Gabrysia uczyłam chodzenia spać przed 20 i jeśli o nas chodzi to prawda,że 3 pierwsze dni są najgorsze u nas akurat 1 i 3 była masakra a później już z górki.Teraz Gabryś kładzie się po kąpieli o 19:35 je mleko, przytula się i do już zazwyczaj śpi,przekładam go do łóżeczka na noc i jak się budzi i płacze a głaskanie nie pomaga biorę go do łóżka dostaje pić lub butlę i go odnoszę.Skończyło się spanie z nami 🙂
Dzisiaj chrzestna B. pytała kiedy drugie dzieciątko,widziałam,że B. chciałby podjąć rozmowe na ten temat ale ja chyba nie jestem gotowa na drugie bo po pierwsze chcę iść do pracy a po drugie chyba psychicznie nie jestem gotowa.Właśnie czekam na @ więc zobaczymy.

my dzisiejszy dzień zaliczymy do najgorszych w ciągu całych 16miesiecy. Odwiedziliśmy pogotowanie, Michał ma chyba 2szwy na głowie. Przewrócił się na jadący rower na którym jechał jego kuzyn, prosto na hamulce z których wychodzi płaskownik. Na samym szyciu pusciły mi nerwy, płakałam, jak głupia , nie pozwolili mi być przy szyciu.

oj biedny maluszek ale napewno szybko sie zagoi i nie bedzie śladu,my dziś byliśmy pierwszy raz na basenie Nikoś byl w siódmym niebie chciał pływać bawić sie chlapać i po basenie poszliśmy na wesołe miasteczko to był prezent na dzień dziecka a po wesołym miasteczku pojechalismy odrazu na grilla do tesci i poprostu nie wiem jak sie nazywam taka jestem wykonczona 🙂))))))))))))))))))))))) ja ide spać a mężuś bidulek poszedł na nocke masakra a w srodę idziemy zas na basen bedziemy teraz czesto chodzić 🙂) 🙂 🙂 🙂

o kurcze no to ładnie się strasu najadłaś Ania dobrze że już po i oby się wszytko ładnie zagoiło!!!
Kurcze no może jestem za miękka ale jakoś nie umiem jej tak zostawić żeby płakała hmmm... wiem że będzie tylko coraz gorzej ale może kiedyś się uda albo jak kupimy łóżko chyba że się skończy tak że będę ja z nią spała w tym łóżku 🙂 🙂 🙂 ale ja ze swoją mam spałam bardzo długo więc to może genetyczne hahahaha 🙂 🙂 🙂 🙂
Kurcze wiecie co ja mam pod nosem takie dwa dość duże pieprzyki i Amelka ma teraz hopla na ich punkcie i cały czas mnie po nich szczypie i drapie i nie wiem jak ją tego oduczyć a już mnie normalnie to boli i dzisiaj mi się nawet z jednego krew puściła / a jak już zasypia albo się uderzy i płacze to obowiązkowo musi je mieć :/:/
Kurcze dalej nic z tym krostkami zmieniła pampki na dade i dalej nic raz bledną raz są bardzo czerwone i nie chcą zniknąć :/ chyba pójdę z nią do lekarza we środę na zdrowe dzieci się dopytać co to może być!!!

Ania nawet nie chce sobie wyobrazac co przezylas i Ty i Michalek dobrze ze nic powazniejszego sie nie stalo, jejku dziewczyny ja nawet nie chce myslec o takich rzeczach a co to bedzie dalej !
My na dzisiaj przelozylismy Dzien Dziecka wczoraj wialo wiec siedzialam caly dzien z Azizkiem z nudow i lenia ☺️ ale dzisiaj od rana na placu zabaw a potem po drzemce poszlismy do centrm Azizek skosztowal waty cukrowej, kupilismy mu kosiarke chodzil z nia po centrm dumny jak paw :P do tego jeszcze zolwika na sznurku i ksiazeczke. dodatkowo dal popis ludziom swoich wygibasow bo chodzilo dwoch panow przebranych za klaunow i grali i spiewali tak sie Azizek im spodobal ze grali mu dobre 10 min 😁 😁 😁
co do uszu do prawda ze predzej od katarku dlatego dziewczyny zawsze przy katarku pamietajcie o soli fizjologivznej zeby te gilki nie zalegaly ok 4 razy na dzien i tyle
Agnes ale Ricci to bystrzacha jak jz do klamki dosiega to masz niezle Michalek tez dzik jak juz drzwi odblokowuje i otwiera 😮
co do usypiania to Azizek usypia przy butli a w dzien na raczkach ale to trwa chwilke ostatnio usypia ze mna na lozku bo przytula sie do mnie i glaszcze po buzi i ramieniu musze miec zazwsze odsloniete trwa to 2-3 minutki ale powiem Wam ze ja to zapoczatkowalam bo malo go w dzien widze wiec na noc musze sie poprzytulac ale -uwaga- z mezem jest tak ze przytuli go da mu buzi wlozy do lozeczka i tlumaczy mu ze teraz ma spac i... wychodzi z pokoju a Azizek grzecznie kladzie sie i zasypia bez mrukniecia widzialam na wlasne oczy Cwaniak jeden no 😮 😮 😮 w zlobku to samo babeczki dziwily sie ze go lulam chwilke ☺️

Hej.
To nieźle Ania,ogromny stres przeżyliście,mam nadzieję,że się szybko zagoi 🙂
Fajnie Monia,że się odzywasz 🙂
Gabrysiowi bardzo ostatnio spodobała się pralka i drzwi od łazienki.Na dodatek nauczył się wchodz3ić na czworaka po schodach z kuchni na korytarz i oczy na około głowy trzeba mieć masakra jakaś 🙂
Olcia mój Gabryś ma podobnie jak Twoja Amelcia.Tylko,że Amelka pieprzyki a Gabi włosy,nie ciągnie mocno ale do usypiania musi je sobie podotykać i zasypia.
Monia u nas jest podobnie z usypianiem,B. nie uśnie w ogóle a z kolei moi rodzice usypiali małego w wózku,tylko przy mnie usypia na łóżku i to w mgnieniu oka 🙂

Aniu współczuję Ci tych strasznych przeżyć. Mam nadzieję, że Michałka to mocno nie boli i szybko się zagoi.
Ja miałam teraz od piątku do dzisiejszego ranka rodziców. Super jak człowiek nie musi siedzieć sam z dzieckiem. Co prawda na dłuższą metę to bym chyba tego nie zniosła (pękła bym z przejedzenia). Moje dziecko uwielbia placki ziemniaczane. Niestety truskawki i pomidory (swojskie) nie przypadły jej do gustu 🥴
Kurka zapomniałam co jeszcze miałam napisać 🥴

🙂
mogę sobie wyobrazić jaki tres przeszliście Ania, współczuje 😞 najważniejsze aby szybko sie zagoiło 🙂, to prawda to dopiero początek "przygód" naszych maluchów, oby było ich jak najmniej 🥴
Ania ma rację trochę więcej konsekwencji z tym spaniem... u nas jest podobnie mała śpi z nami ☺️ ale ja po dniu pracy chcę ją mieć przy sobie 🙂 ona naprawdę widać że za mną tęskni nie mam serca walczyć z nią... 🙂to takie moje rozterki pracującej matki, która cały czas gdzieś tam ma wyrzuty co do ilości czasu spędzanego z dzieckiem 😞

Aniu współczuję i mam nadzieję, że szybko Miś wydobrzeje. No niestety tez nawet nie chce o tym myśleć, że to początek dopiero. Moi sie już niestety tak bawią, że bardzo często, któreś jest poszkodowane, a to guz, a to spada z kanapy, a to rozwalone usta. Po prostu szaleją i nie parzą na nic. 🤢 No ale przecież nie posadzę ich i nie przywiąże.
U nas wczoraj też wiało. Jak w zwykły dzień wiatr jest 4km/h, a gdy wieje to 7, a czasem 9km, tak wczoraj było 17km/h. Drzewka się kładły aż. Cały dzień siedzielimy w domu przy zamknietych oknach, bo kurzyło się niemiłosiernie. Za to wszycy wylegli na zewnątrz wieczorem.
U nas nie ma problemu ze spaniem, kładzeniem, płaczem od początku. Póki jadł pierś to zasypiał przy cycku, a teraz odkładam i wychodzę. A wyszły mu już wszystkie czwórki, te na górze to nawet nie wiem kiedy, jak patrzyłam ostatnio to nie było, a teraz już są.

Jak zwykle ciszaaaaaa.

Agnese, jak robiłam obiad, przypomniało mi sie, że pytałaś o bakłażana jak robię.
Najprościej jak się da oczywiście, byle szybciej. Cebulę podsmażam odrobinę, żeby nie była surowa, ani też brązowa. Póxniej dodaję zielona paprykę pokrojoną w miarę drobno. Staram się zawsze aby warzywa były pokrojone tej samej wielkości. Odrobinę zasmażam paprykę z cebulą i zalewam wodą, nie dużo, byle by się ciut poddusiła pare minut. Dorzucam bakłażana pokrojonego w kosteczkę ok. 1cmx0,5 i dalej to duszę jeszcze. dodaję łyżkę przecieru pomidorowego, ale zaznaczam, że to przecier a nie koncentrat. Nie ma nic wspólnego z naszym polskim przecierem. Raczej jest to pasta pomidorowa. Jak sie trochę to poddusi to dodaję pomidory obrane ze skóry i pokrojone w większą kostkę. Przyprawy wg uznania oczywiście, sól, pieprz, szczypta cukru, bo bakłażan ma gorzki sok. Całość jeszcze siedzi sobie na gazie z 15min. Konsystencja przypomina leczo, może potrawkę z bakłażana 🤔. Ilości warzyw zależą od wielkości obiadu i warzyw. U mnie jest to zwykle 1 średnia cebula, 4 papryki (ale papryki u mnie są podłużne, nie te stojące), 4 pomidory i 3-4 bakłażany. Raczej powinno byc tego mniej więcej na oko tyle samo, żeby żadne warzywo nie przeważało. Z tej ilości starcza nam na dwa dni. Nie każdemu smakuje bakłażan, więc ostrzegam. Ja osobiście uważam, że warzywo niestety niedocenione w Polsce, tyle smakowitości z niego można zrobić.

Jak czytałam przepis to miałam ślinotok 😁
Ja właśnie wróciłam od dentysty. Dla mnie to najgorsze co może być z wrażenia oczywiście boli mnie głowa i jestem wypompowana. Ogólnie było bardzo przyjemnie a Hanka w poczekalni działała jak gaz rozweselający 😁
U nas znów burza 😠

o matko jaka pogoda już nie wiemy z Amelką co wymyślić takie nudy w domu a najgorsze że cały czas chce na pole:/ dobrze że wczoraj dostała świetną myszkę mini co śpiewa tańczy i opowiada bajki to chociaż chwilkę się nią zajmie o taką : http://www.maskotkowo.pl/index.php?p4575,myszka-minnie-interaktywna-tanczy-spiewa
a co do tego spania to hmm.. może rzeczywiście jakoś podświadomie chcę spać z Amelką ale wiem że to nic dobrego i wolała bym nie 🙂 ale wiecie ja nie czuje się jakoś źle z tym że pracuję i spędzam z nią mniej czasu wręcz przeciwnie bo teraz spędzamy ten czas bardzo aktywnie 🙂 🙂

Ewka a u dentysty byłaś ze sobą czy z Hanią bo ja się zastanawiam kiedy by to pójść na pierwsza wizytę szwagierka mieszka w Szwecji i tam po skończonym roczku dziecka przychodzą im wezwania do dentysty a u ans to nie wiadomo kiedy i do jakiego iść :/
Ja kiedyś byłam u chirurga u kontroli z tą moja ręką co się przewróciłam i też byłam z amelia i tak dawała w pióra w poczekalni że 1,5 godziny oczekiwania minęła mi i wszystkim jak 10 minut i tylko wszyscy łzy ocierali ze śmiechu a jak już zaczęła wszystkim buty ściągać (klapki bo było gorąco) i robić "kili kili" to dosłownie wszyscy płakali 🙂 🙂

Olcia no to wesoło było 😁
Ja byłam z moimi ząbkami 😆 Ale miesiąc temu pani zaglądała Hani do buźki i mówiła, ze ma piękne ząbki 😆 ale to też przy okazji mojej wizyty. Mi pani powiedziałą, ze jak nic się nie dzieje to na 2 latka wizyta 😆

To Amelka rozrywkowa dziewczynka 😉
ja całą noc spałam z duszą na ramieniu, co zamknęłam oczy to wyobrażałam sobie ten moment jak głowa Michała uderza o ten ostry kant płaskownika ... w nocy płakał 2h bo go bolało. Żeby chociaż stało się to przez wygłupy Michała a to poprostu przez jego jeszcze nie wyćwiczenie w chodzeniu po krzywym terenie, a u nas same góry czy górki. Nie potrafi się zatrzymać jak idzie z góry a na końcu stał jego kuzyn 5lat i nie przyszło mu do głowy żeby się odsunąć z tym rowerem 🤨 no taka jestem na sibie zła! cały dzień za nim chodze zeby gdzieś sobie nie uraził tej rany bo mu się otworzy. Zerwał dziś opatrunek, musiałam zakładać jeszcze raz. Przy okazji widziałam tą rane, aż mi się nogi trzęsły 🤢 ma 4 szwy, a myślałam że 2, i rana jest większa niż myślałam. We środe na zmiane opatrunku i zobaczymy jak bedzie się goiło.

To faktycznie Hania i Amelka rozrywkowe dziewczynki 🙂
Aniu mam nadzieję,że wszystko pięknie się zagoi.Jeszcze niedawno szkrabiki w brzucholcu siedziały a teraz biegają i rozrabiają.Mój dzisiaj przez pchacz przeleciał bo go niósł i w ogóle non stop się potyka.Dziadek jemu i kuzynowi zrobił młotki z drewna i ostatnio Gabryś kuzynowi walnął.Masakra jakaś oczy na około głowy i to jeszcze mało...Dzisiaj byłam na wstępnych dwóch rozmowach o pracę 🙂

Super Malwina trzymamy kciuki za pomyślność na tych rozmowach 🙂 🙂
Czyli mówisz Ewka że na dwa latka wystarczy wizyta??? no to jeszcze poczekam do zimy 🙂 🙂
Oj tak dwa lata temu się dowiadywałyśmy że jesteśmy w ciąży 🙂 🙂 Ja 10 czerwca robiłam test przed wyjazdem na szkolenie i teraz też mam szkolenie ale 14 czerwca i tak mi się fajnie kojarzy 🙂 Tylko nie wiem czy dam rady pojechać bo trochę problem z Amelką w nocy jak mnie nie ma ale z drugiej strony to by była dobra okazja do przetestowania sama nie wiem co zrobić... :/

Olu, z Ty wystąpiłaś o odszkodowanie? Czy nie wypada?

Ewunia, w Twoim stanie to zrozumiałe. W moim kurcze nie, non stop coś bym żarła, masakra. Właśnie wysłałam męża po orzechy, migdały, jakąś mieszankę 😮
A dzisiaj szukałam przepisu na ciasto, ale składników mi zabrakło 😠 Niedługo będe grubsza niż wyższa 😮

Aniu, niestety, musisz zapomnieć i nastawić się na następne urazy.

Byliśmy wieczorem na dworze, na placu zabaw też i moja Natalia niby duża i wie że do hustawek nie podchodzić, zapatrzyła się na coś i podeszła bokiem i dostała hustawką w policzek, śliwa jak sie patrzy. Jutro Pani w przedszkolu pomyśli, że ją trzaskamy po buzi.

Hej.
A co tu taka cisza???
Ja dzisiaj mam obiad z głowy bo mam jeszcze pierogi ruskie i sobie zjemy.
Wczoraj Bartek w końcu wygarnął swojemu ojcu i siostrze i mam nadzieję,że nikt już nie będzie się czepiał 🙂
Pierwszy raz słyszałam jak B. tak bardzo krzyczy.
No ale mam nadzieje,że efekty przyniesie 🙂
U nas już 4 dzień okropna pogoda.Wczoraj mimo deszczu wyszliśmy z Gabim na dwór bo zwariować idzie.
Moje dziecko w Drawsku nie umie robić kupy na nocnik ani na podkładkę,u moich rodziców bez problemu a teraz jak go posadzę to płacze.Pojechaliśmy 2 tygodnie temu do moich rodziców to kupe zrobił a na drugi dzień w domu w pampka.No ale nie zmuszam go i spróbuje sadzać za jakiś czas.A właśnie Gabryś nie może jeść w ogóle ziemniaków.Zauważyłam,że jak zje to zaraz kupa jest twarda.Tylko co w takim razie gotować mu sycącego a bez ziemniaków??

Ania zycze zdrowka dla Michalka.
Marta dziekuje za przepis. Wlosi tez zajadaja sie baklazanami. Ja nigdy nie robilam lecza. Wlosi kraja w plastry posypuja sola i czekaja 15 minut. Po 15 przeplukuje sie woda i ta gorycz znika. Potem takie plastry piecze sie na patelni grillowej. Polewa oliwa z oliwek wymieszana z oregano i czosnkiem. Tez jak robi sie lazanie to zamiast przekladow z makaronu uzywa grillowanych baklazanow.
U nas piekna wiosna. Ricciemu strasznie dlugo wyzynaja sie zabki ida razem dwie dolne 4 i 5 i jedna dwojka, 3 brak.
Konefka slicznie wygladasz.