Skocz do zawartości

Lutóweczki 2012 | Forum dla mam


timecontrol15_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
hej pisze do was juz 2 raz i mam nadzieje ze tym razem pyknie i sie wysle 😠 😠 😠
Tynka w skrocie Ci powiem ze super sobie z tym zlobkiem wymysliliscie mysle ze i Ewa jakby miala taka mozliwosc to by chetnie skorzystala nawet te 3 godz dziennie a jaka pomc!
co do szczepionek to ja sie nie nakrecam nie chce nawet myslec 😞
Malwina no masakra to samo u Kamili co za jakis zakichany czas!!!!! co do tescia Malwiny to za duzo nie zdzialacie no chyba zeby tesciowa sie wziela za niego i ona skladala skarge bo to jej dom i tescia a Bartek jest jak juz policja powiedziala dziekiem doroslym i wcale u nich nie musi mieszkac
sprobujcie z tesciowa 😉
Marta co do wakacji z ojcem to ja wcale nie myusze sie zgodzic na wyjazd dziecka za granicena to potrzebna jest zgoda obojga rodzicow, co innego wakacje w Nl ale poki co Aziz jest maly i na bank nigdzie z tatusiem nie pojedzie.

Spadam spac bo ostatnio zasypiam codziennie do pracy ☺️ ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • monisiaj22_m

    1131

  • konefka_m

    1074

  • olcia157_m

    1118

  • aniag070_m

    886

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
aha dzisiaj jak odbieralam Azizka ze zlobka i zagadalam sie z pania to Aziz sie przewrocil i z calej sily walnal czolem w szybe dzieki bogu nie poleciala ale ryku bylo co nie miara jutro bedzie mial wielkie limo na pol czola 😞 😞 😞 taki huk byl ze az mi sie slabo zrobilo mam nadzieje ze wszystko bedzie ok bo juz sie schizuje nozesz kuzwa 2 pary oczu i dupa nie rozwalil sobie czola ale mam streesa zraz czarne mysli mnie nachodza 🤢 🤢 🤢 a to dopiero poczatek 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mieliśmy iść na dwór, ale nie chce mi się. Wczoraj wyszliśmy przed 9 rano i już paliło. Dzisiaj sobie odpuszczam poranny spacer.
Monia, ja nie zgłębiam tych przepisów co można a co nie. Póki co na razie! się z mężem nie rozchodze 😁 Mam nadzięję, że i Ty też. My na razie się nie kłócimy, tzn. chyba nam się ie chce, nie ma czasu. Jak bylam w Polsce, to mężu został sam na tydzień, twierdził, że sobie odpocznnie, itp. 😁 Po dwóch dniach jęczał do telefonu, że beze mnie i dzieci to nie wypoczynek.
Moja Natalia też chodziła do przedszkola, jak ja już skonczyłam pracować i będzie chodzić od nowego roku i nie widzę w tym nic dziwnego, że ja siedzę w domu a ona chodzi. Chodzi bo chce, bo lubi, bo ma kontakt z rówieśnikami, bo się uczy więcej niż ja ją w domu nauczę. Ja nie jestem pedagogiem i nie twierdzę, jak niektóre matki, że ja ją więcej nauczę w domu, bo mamusia to najlepsza. Poza tym dla niej te 4,5h to też odpoczynek ode mnie, domu.

Co do tych upadków, to w PL byłam u dentysty, akurat jak już wychodziliśmy to Daniel się wywrócił, bo przecież latali z Natalią. I oczywiście rozwalił sobie górną wargę w w ustach, uderzył tymi dolnymi jedynkami i rozciął, krew.... Zaraz opuchlizna. W domu tego samego dnia po połudnoiu wchodził na fotel i brodą uderzył o samochód, który był na fotelu i dorobił sobie rozcięcie. Później mieliśmy gości wieczorem i D. już był tak padnięty, że stanął na samochód i znowu się przewrócił i oczywiście po raz trzeci dorobił wargę. Krwią zalał siebie, mnie i męża. W nocy warga miała wielkość podwójną, duże rozcięcie. Dwa dni i po opuchliźnie, pare razY zasmarowałam antyseptycznym płynem i obeszło się bez afty. Nie protestował z jedzeniem, ale nie dawałam nic kwaśnego oczywiście.
Także czekam tylko aż przy którymś bieganiu polecą zęby, bo moi to tylko latają, wszędzie, gdzie jest trochę miejsca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uffff... już myślałam,że jakąś jedyną matką wyrodną jestem,że tak myślę 😆
Ale nie- jest nas więcej 😁 😁 😁 😁 😁
Ja dzisiaj ostro siadam do pisania pracy,kurde mam tylko 7 stron- przez 2 tygodnie... 😁 🤢 żałosna jestem 😎 Tomek sie wydarł,ze płacimy niańkę,więc mam siadać i dzisiaj coś naskrobać...szczerze mówiąc nie chce mi się 😠
Dzisiaj Ola z Amelką do Zamościa się wybiera,więc mam nadzieję że uda nam się spotkać. Jestem ciekawa jak dzieci na siebie zareagują 😉
zazdroszczę i współczuję zarazem upałów 🥴 U nas dzisiaj trochę sie przejaśnia,ale nadal smętnie. Ja jeszcze tydzień i jedziemy nad morze !!!!!!!! 🤪 Podjarana jestem jakby to co najmniej Tajlandia była 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
🙂
widocznie ja jestem w mniejszości 😉 nie wyobrażam sobie oddać dziecko do żłobka, w momencie kiedy siedzę w domu a nie pracuję, mówię tu o żłobku nie o przedszkolu!, wiadomo że przychodzi czas i dziecko potrzebuje kontaktu z dziećmi 🙂 dla kilkulatka jest to stokroć lepsze niż siedzenie w domu 🙂 ale na temat żłobków mam swoje zdanie 😜, dla mnie jest to instytucja dla rodziców którzy muszą pracować i nie mają wyjścia 🙂 sama nie wiem czy mnie do tego sytuacja nie zmusi i Emilka trafi do grupy żłobkowej na szczęście nie będzie już takim maluszkiem kilku miesięcznym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agnes, na szczęście nasze dzieci nie muszą chodzić do żłobka i oby jak najdłużej. Niestety nie każda matka może być w tak komfortowej sytuacji. Ja nie mam nic przeciwko żłobkom, o ile na 100% dziecko ma właściwą opiekę i nie chodzi o to, żeby Pani go za rączkę trzymała, ale żeby było w miare czysto i higienicznie i żeby był jak należy nakarmiony, a nie "nie chciał zjeść to mu nie wciskaliśmy", ale sposobem pewnie też nie próbowali. Jak D. chodził przez te 3,5 miesiąca do żłobka to nie było problemu z jedzeniem, bo to żarłok, ale jak już odbierałam jego rzeczy, m.in. kubeczek to kubek był niedomyty, tłusty w środku, dziubek nie był wyciągany z zakrętki, więc w zakamarkach tragedia. Bogu dziękowałam, że w porę zrezygnowałam z pracy i zabrałam go stamtąd. Oby nigdy więcej.

U nas piosenki dziecięce jako tako robią furorę, kiedyś dawno temu mucha w mucholocie, teraz nie ma ulubioej, najlepiej jak włączę normaly kanał muzyczny i w salonie jest kurs tańca x2.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tynka ja też nawet ostatnio myślałam o tym zeby posłać Michała do jakieś "przedszkola. Cytuje przedszkola bo oddanie dziecka na 2h od czasu do czasu to nie przedszkole, i mam na myśli jego zaznajomienie się z dziećmi, a nie moją wygode. Uważam że przez kontakt z równieśnikami dziecko szybciej się uczy.
Ja racyej pryz kolejnzm bbelku bde deczdowa si na przedszkole. Przynajmniej na początku aż wszystko ogarnę, nie ukrywajmy się jest ciężki początek z małym dzieckiem. A co dopiero z dwoma.
Ja dziś dzień w biegu, szwagierka jezdziła moim autem bo chodzi do pracy, mi w sumie nie był pilnie potrzebny i oddała mi ndziś zepsute 😠 sama mówiła co się stało i koszta pokryje. Elektryka siadła i chyba z czasem by się to pokazało a ona to tylko przyspieszyła i teraz nie wiem czy jej mówić o pieniądzach. Wymienili świece, przewody i filter powietrza, jutro jeszcze coś mechanik ma poprawiać i będe się rozliczac, zakładam ze wyjdzie 500zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Powiem tak mi zależy na kontakcie z Wami a czy będzie to forum czy fb mi nie robi różnicy.
U nas żłobek tylko prywatny a do przedszkola Hani jeszcze nie wezmą w przyszłym roku. Ciężko by było też ja prowadzić do przedszkola bo mąż ma na 7 rano do pracy a mi by się nie chciało z 2 dzieci się ciągać.
Dziś dokupiliśmy mebelki do pokoju dzieciaków aby wszystko pomieścić. Ja mam już dość tej smętnej pogody chcę słonka 🥴
Jestem w szoku w ciągu 3 godzin sprzedałam kanapę z pokoju Hani i mam miejsce na łózezko 😆
Buziaki Mamuśki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...