Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Widziałam te patery. Zastanawiałam się czy nie wziąć, ale kurwa brakuje mi miejsca w domu na wszystko to nie wzięłam.

Kasia ja jej daję 3-4 łyżeczki czubate, bo jak więcej to się robi za gęste z tym 2R, a ona ze smoczka d kaszki nie wypije, tylko trójprzepływowy jej pasuje. Na noc też nie zje łyżeczką, bo woli sobie odpływać w łóżeczku przy butli. Ma niezły odlot wtedy 😉

Mąż pojechał po samochód, który był w naprawie i tysiak pyknął. Klocki hamulcowe, tarcze, pasek klinowy, jakaś sprężyna co waliła (już nie stukała tylko waliła) i coś jeszcze. Gdy odbierze samochód kupi Nan i mąkę ziemniaczaną. Teraz myślę czy kaszki też nie odstawić Bobovity, bo one są Nutricii jak Bebiko. Ale najpierw spróbuję z mlekiem, bo jak jadła kleik ryżowy Bobovity z Enfamilem to nic się nie działo. Może te kaszki mleczno-ryżowe będzie trzeba odstawić, znaczy zmienić na Nestle. Ale powoli, najpierw zobaczymy jak z mlekiem. I tak mleko zmienię powoli mieszając oba w różnych proporcjach. Dziwne, że lekarki nawet nie zasugerowały, że to od zmiany mleka może być (a trafiłam na dwie różne przy pierwszej dawce pneumokoków i drugiej). Kurwa z tymi lekarzami. Ta jedna mi tylko mleko kazała zmienić, bo od Bebiko według niej próchnica się robi. A druga nie mówiła nic. Jedna przepisała maść robioną, która nie pomogła nic, a druga Pimafucin, który też nie pomógł nic... Nie może być to od pieluszek skoro latem przy 30-stopniowym upale nawet lekkiego zaczerwienienia dziecko nie miało, a używałyśmy tylko Linomag.

Sztunia cudne masz panny. Zazdraszczam aparatu. Na Twój miałam chętkę, ale kurwa jeszcze to auto łyknęło kasy tyle 😞 A w lutym ubezpieczenie samochodu. Ciągle coś i ciągle coś. A pieniędzy Nuny nie ruszę choćby piekło zamarzło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dany, ja bym stawiała na kaszkę, a nie na bebiko i zamiast zmieniać znowu mleko, odstawiłabym kaszkę. u nas po kaszce to samiutko z dupką, jak nie jadła było ok, teraz dałam jej 3 dni i znowu to samo, bordowe aż po rowek. Kurwa 😠
Po drugie pomyśl, czy ona nie za dużo tego je, 2 razy kaszka i jeszcze jej ten kleik sypiesz do mleka - przez to wali tyle kup, na moją kleiki ryżowe działają rozluźniająco, a nawet jesli kupa będzie twardsza, to i tak uczulająca i dupa czerwona i wysypana. Normalnie Wiki po kaszce czy kleiku obojętnie jakiej firmy robi kwaśną wstrętną kupę.
Kupiłam kaszkę wielozbożową.
Ale to za tydzien dopiero wypróbujemy.
W ogole to się zastanawiam, czy na przykład na noc nie gotować zwykłej manny na wodzie i nie dodawać do bebika. Musze to sprawdzić. Bo te dzieciowe kaszki to jej krzywdę robią tylko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien dobry poza tym 🙂
Zaszalalam na wyprzedażach i straciłąm więcej, niż chłop Dany na samochód 🙃
Zjedliśmy z mężem na mieście, mnie przywiózł,a sam pojechał do pracy.

Siedzę i boli mnie brzuch, bo zanosi się na ciotę 🙃

Sztunia, Pola jest Twoim klonem 😁 bardzo urosła chyba, zmieniła się 🙂 super masz tee swoje laski, po prostu sztuki 😉
A ze sklepem to Ty się jeszcze przekonasz, mnie to czasami jak mąż opowiada co się u nich na stacji nieraz dzieje w sklepie to jajo idzie znieść.
Fenomenem byla kobieta, która przyszła na stację z butelką i zażądała do niej gazu, ale to Wam opowiadałam, chłopaki od nalewania jej tłumaczyli to przyszła do sklepu i szukała kierownika, zrobiła D. taaaaaką grandę, ze jej mąż kazał, że przecież ona wie, na czym jej auto jeździ i zadzwoniła po męża, że głupią z niej robią i nie chcą jej tego gazu do butelki wlać, a ten do niej ryknął: "BEN-ZY-NY idiotko" chłopaki usłyszeli, to podobno leżeli ze śmiechu.
Albo przychodzi koleś na którego mówią,ze jest gejem i np jak ma drobne w kieszeni to zawsze bierze swoje zakupy na ręce, wysuwa biodro i mówi do kasjera,zeby sobie wziąl drobne z jego kieszeni 😁 ten się puka w głowę, a gejo, "ojej" i odkłada zakupy, po czym szuka tych drobnych i daje prosto do ręki.
Jest chłopak, który podjeżdża rowerem i myje sobie nogi w umywalce w kiblu na stacji, wyciera w ręczniki papierowe, zakłada biale skarpetki, przypina rower pod stacją i idzie dwa domy dalej do laski 😁
Poszczać się mozna 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sztunia, oczywiście czekam na więcej fot 🙂 Nie krępuj sie, pstrykaj 😁
Reszty dzieciów też dawno nie widziałam chyba 😁
Dawajcie zdjęcie, zdjęcia, zdjęciaaaaaa! One się tak zmieniają, Izu, daj dużo Alanka, bo go kocham i jest śliczny 🙂 Mało Wercika ostatnio, mało Emilki, a Iga to juz nie pamiętam jak wygląda, tak samo jak Fifi... i Jasio, koniecznie dużo Jasia i dużo Mani 🙂 hahahaha 🤪
Wiki Kiki, Zuzia Meti, kto tam jeszcze?
aaaaaaa!!!!

Mam trzy latka, trzy i pół, sięgam głową ponad stół 😁
[URL=http://

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hubi napisał(a):
aaa astra hubiego brzuszek boli od bebika i prawdopodobnie bedziemy na bebilonie

A jesteś pewna że to od bebika, a nie od czegoś innego albo...od przejedzenia?
Zresztą, po to jest tyle mleka na rynku,zeby dopasować jakieś pod swoje dziecko. Tylko trzeba wyeliminować wszystko inne, a mleko zmienić na końcu moim zdaniem, bo brzusio też potrzebuje czasu by się przyzwyczaić do nowego.
Dla mnie bebilon jest drogi jak na mleko i cieszę się bardzo,że młodej odpowiada bebiko 🙂 ale jakby nie odpowiadało - wtedy spróbowałabym dac inne.

Ale jaki jest sens zmiany bebiko na bebilon, skoro obydwa sa z jednej i tej samej firmy, nieznacznie różnią się też składem? jak juz zmieniać to na Nan albo Enfamil.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mulancik jesteś w stanie napisać co i ile zjada Hubi przez jeden dzień?

A o program do zdjęć Ci chodzi?
Bartek się bawi tym:
http://www.dobreprogramy.pl/Picasa,Program,Windows,12733.html
Ja mam gimpa, ale rzadko go odpalam. Nie chce mi sie i za bardzo nie umiem, muszę sobie ściagnąć go po polsku, bo mam wersję angielską 😁

Idę dac młodej obiadek, potem Wam wrzuce fotę, na której ja miałam 15 lat, a mężyk 18 hahahahahaha jak ją znalazłam, to myślałam,ze się posikamy ze śmiechu 😁 nasze pierwsze wspólne foto 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
tak jestem w stanie
9 sniadanie kromka chlepka
o 11 kaszka
o 13.30-14 obiad
o 15 mleczko [teraz kaszka ]
o 17 deserek jabko lub banan albo jogurcik z nestle
o 20.30-mleko
o23.00mleko
o 3.00 lub 5.00 mleko i tyle
no i w miedzy czasie chrupka a to ciasteczko z hipp a to soczek i herbatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astra hubert nie jest pasiony bog wie czym on z natury taki jest ograniczam mu prawie wszystko do minimum niczego mu nowego nie wprowadzam raz w tygodniu jezdzimy sie wazymy ale takiego malego dziecka nie mozna odchudzac a jesli chce jesc to dostaje bo glodzic go nie moge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
łooooo niezły hubi
u nas to jest zdecydowanie mnie
ok 9 śniadanie- kromka chleba z jajem, albosamym masłem, albo kaszka
potem troche chrupek, piciu
ok 13 obiad- słoik
ok 15 drugi obiad ziemniaki, marchewka, obiecuje zaczene niebawem gotowac 🙂
ok 18.00 banan, jabłko, deser
20 mleko 180
i czasem 2 i 5-6
a czasem tylko 4 mleko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hubi napisał(a):
tak jestem w stanie
9 sniadanie kromka chlepka
o 11 kaszka
o 13.30-14 obiad
o 15 mleczko [teraz kaszka ]
o 17 deserek jabko lub banan albo jogurcik z nestle
o 20.30-mleko
o23.00mleko
o 3.00 lub 5.00 mleko i tyle
no i w miedzy czasie chrupka a to ciasteczko z hipp a to soczek i herbatka

No i widzisz.
😁 To jest małe dzieciątko i jak on praktycznie co dwie godziny je, dwa razy dziennie dostaje kaszę, to on jest po prostu zapasiony i brzuch nie wyrabia. Tym bardziej,że pisałaś, jakie on porcje pochłania.
Ja Ci napiszę, jak je Wiki (co mi się wydaje,ze ona też jest ogólnie przekarmiana, ale z brzuchem jest ok:
około 7:00 - 210 ml mleka. Wypiłaby więcej, ale ja nigdy jej nie dorabiam. moim zdaniem jeśli tyle wypije to wystarczy.
9:00 - dostaje pół kromki chlebka z masłem, z czego wyjada tylko środek, pije herbatkę z kopru włoskiego, 100ml.
11:00 - (tu powinna być kaszka, ale że szkodzą to nie daję) Jest mleko. 180ml bebika z łyżeczką kleiku kukurydzianego.
13:30 - deserek owocowy
około 14:30 je obiadek, dzisiaj pomidorową z indykiem i kluseczkami
w miedzyczasie najwyżej picie
około 18:00 180 mleka bez kleiku, samo 2r
Po 19:30 kąpiel, na spanie po 20:00 210 mleka z 2 łyżeczkami kleiku kukurydzianego, który chcę zamienić na zwykłą mannę gotowaną na wodzie, i do rana śpi.
Zdarza się,ze sie koło 3 nad ranem obudzi, ale daje jej 180mleka nie więcej.

Ja wiem,ze Hubert jest duży, ale to jest stale tylko 10-miesięczne dziecko i ma żołądek jak ptaszek. Nie zmieniaj mleka, tylko, na Boga, czy to dziecko stale musi mielić buzią? 😁
ja nie mówię żeby go odchudzać czy głodzić, ale mi sie wydaje,że przesadzasz z tym jedzeniem i kiedyś będzie z tym problem. Jeśli on je praktycznie co 2 godziny, jeszcze w nocy tyle tego mleka, przekąski ciasteczka, chrupki, to jak ten brzuszek, te rozwijające sie narządy, mają pracować poprawnie?
Każdy robi jak uważa, jasna sprawa, ja Ci nie piszę na złość Ania czy zgryźliwie, ale mówisz, że to wina mleka, a mnie się wydaje, ze nie samego w sobie mleka, tylko tych potwornych ilości żarcia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ta jasne ze mu daje ile wlezie jest przezarty a na kolacje je slonine ze smalcem jakos jego doktor i dietetyk nie widza problemu jest u niego 12 godzin przerwy w jedzeniu czas pisze orjetacyjnie czasem cos wypadnie
wiec astra to ja decyduje czy jest przejedzony czy nie to moj sklep moje klocki kazdy to wie ze jestem nie odpowiedzialna i tyle

i prosze nie nazywaj hubiego grubym bo on jak na swoje 98 wzrostu to nie jest gruby i tyle nie tyje bo wage mamy pod stala opserwacja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobra, ale nie przesadzaj 😁
Po pierwsze nie nazwałam go "grubym", tylko napisałam,że jest DUŻY i rozumiem,że ma może większe potrzeby. Dlaczego się tak zdenerwowałaś? Gdzie on ma te 12 godzin przerwy w jedzeniu? 🤔
Czy przejadanie jest równoznaczne z jedzeniem smalcu ze słoniną? Znam dziecko przekarmiane piersią matki...
Czemu się od razu pieklisz, a nie spojrzysz na to obiektywnie? To,ze dziecko marudzi, to nie zawsze znaczy że chce mleko/ciastko/chrupkę na dziąsła/bułę do memłania. Może się chce bawić albo tulić. Jasne,że Twoje klocki i zrobisz jak zechcesz, wedle mnie i moich dzieci, to wiesz... 😉
Ja tylko wyraziłam swoje zdanie i nie zamierzam się z Tobą kłócić 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja Mańka w ogóle bije rekordy w piciu mleka o 17.30/18 zjada kaszkę i po 19 jeszcze wypija najpierw 240 ml mleka, a później jeszcze dorabiam 50 ml co daje nam ilość 290 ml
Masakra. Czyjś bobek tyle zżera? I to jest Bebiko 2r. Ja małą już prawie całkowicie odstawiłam od cyca, czasami jak zatęskni mi się to jej dam raz na dzień

kasiu no niestety nie masz czym sie chwalic moj hubi je wiecej
rano wpierdala 330 mleka a w dzien 330 kaszki i nieraz chce wiecej a na noc robie 2

to powyżej, to nie są Twoje słowa czasem? ja czytam uważnie i stąd moje wnioski, nie dziw mi się.
mulancik, wróć skarbie jak ochłoniesz, bo ja tu nie mam zamiaru się z Tobą licytować, co miałam do napisania już napisałam, więcej nie zamierzam, bo się ze mną wykłócasz, jakbyś miała o co.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Carmen wiem, że masz zaufanie do Bebika, ale każde dziecko jest inne i może ono niektórym szkodzić jak wszystko inne. Tym bardziej, że Jasiol jak zmienił mleko przestał mieć problem z odparzeniem. Twoja Wika od początku miała problem z kaszkami, moja nie. Kupy ma piękne 2 razy dziennie, czasem 3, nie ma problemów z załatwianiem. Kaszki nie je za dużo, bo w ogólnych proporcjach je dziennie mniej niż jedna porcja zalecana na opakowaniu. Ona nie lubi tak gęstych kaszek więc robię jej według swoich proporcji.
Jej jadłospis:
Po obudzeniu 230ml mleka 2R bez dodatków (rzadko wypija całość)
10:00 kaszka (150ml wody plus 3 łyżki stołowe kaszki mleczno-ryżowej plus biszkopt ( a jak nie ma biszkopta to 2 łyżki manny mlecznej i 2 łyżki mleczno-ryżowej smakowej)
13:00 słoik duży lub zupka domowej roboty
16:00-16:30 deser słoiczek
18:30-19 230ml mleka i 3 łyżeczki od herbaty kleiku ryżowego (wczoraj zjadła z 260ml mleka więc będę jej tyle teraz dawać)
I przez noc nie je nic. Czasem napije się w nocy wody. W dzień je w międzyczasie chrupki kukurydziane ze 2-3, czasem kawałek bułki pociumka, czasem jogurt z Bobovity.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Carmenn napisał(a):
Moja Mańka w ogóle bije rekordy w piciu mleka o 17.30/18 zjada kaszkę i po 19 jeszcze wypija najpierw 240 ml mleka, a później jeszcze dorabiam 50 ml co daje nam ilość 290 ml
Masakra. Czyjś bobek tyle zżera? I to jest Bebiko 2r. Ja małą już prawie całkowicie odstawiłam od cyca, czasami jak zatęskni mi się to jej dam raz na dzień

kasiu no niestety nie masz czym sie chwalic moj hubi je wiecej
rano wpierdala 330 mleka a w dzien 330 kaszki i nieraz chce wiecej a na noc robie 2

to powyżej, to nie są Twoje słowa czasem? ja czytam uważnie i stąd moje wnioski, nie dziw mi się.
mulancik, wróć skarbie jak ochłoniesz, bo ja tu nie mam zamiaru się z Tobą licytować, co miałam do napisania już napisałam, więcej nie zamierzam, bo się ze mną wykłócasz, jakbyś miała o co.

no bo tyle zjada to moje slowa nie wypieram sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Carmen wiem, że masz zaufanie do Bebika, ale każde dziecko jest inne i może ono niektórym szkodzić jak wszystko inne. Tym bardziej, że Jasiol jak zmienił mleko przestał mieć problem z odparzeniem. Twoja Wika od początku miała problem z kaszkami, moja nie. Kupy ma piękne 2 razy dziennie, czasem 3, nie ma problemów z załatwianiem. Kaszki nie je za dużo, bo w ogólnych proporcjach je dziennie mniej niż jedna porcja zalecana na opakowaniu. Ona nie lubi tak gęstych kaszek więc robię jej według swoich proporcji.

No też dlatego pisałam,że po to jest tyle dostępnych różnych mlek, że trzeba dobrać pod dziecko, wiadomo, ja pamietam co miałam z Bartkiem przez Nan'a, masakra.
Mnie chodziło o działanie wszelkich ryzowych kaszek na dupe i brzuch mojej małej 😁 im więcej jadła,tym gorzej było. Ale teraz np jej dawałam mannę mleczną z bobovity i efekt dokładnie ten sam 😞 Z tym,ze też mam podejrzenie,że Wice szkodzi 2r, ale najpierw odstawię kaszki na tydzien i zobaczymy dupę, jak nie to mam chęć u niej przetestować nan. Ale to na końcu zrobię, jeśli w ogóle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...