Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Kurde ja już sama nie wiem czy ta torba to oryginał czy podróba, została wyhaczona w ciucholandzie, ma sygnature frederic T paris, jest dość sztywna, nie wiem czy skrzecząca i bardziej błękitna niż taka morska jak na focie. W weekend zrobie fotke to pokaże 🙂 A jak na złość w sieci niewiele wszukałam. Zapytam się cioci (ona obcykana) czy to w ogóle jest skóra hahaha, nie wiem czy skóra może być sztywna 😮 A kij tam.
Jakaś nerwowa dziś jestem :] Miałam jeździć na rowerze ale piernicze, zrobie brzuchy i spadam spac :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
został mi jeszcze jeden odcinek, ale to jutro. teraz spadam spac.
Iza daj kukułke>>> a nie, zęby juz myłam. brzuch mnie napier... od okresu... pewnie ja sie jutro zaleje w pracy jak Ty w opolu dzis...
i tym miłym akcentem koncze dzien... dobranoc...
jeszcze meza wymasuje, bedzie milej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Odparzona ostatnio wymieniała co potrafi Fifi to ja też powiem co potrafi Maniusia moja cudowna córusia 🙂
A więc tak, po pierwsze primo 🙂 potrafi robić papa ale to już od baaaardzo dawna 🙂, robi kosi kosi, brawo, baran baran buc( zawsze jak jej to mówię to ona łebek do podłogi schyla) 🙂 kiedyś jak mi się uda to nagram 🙂 robi tany tany do ulubionych piosenek, potrafi pokazywać jaka jest duża 🙂 daje buzi jak jej się powie 🙂 robi tuli tuli ze swoją lalką bobasem 🙂 no i ma pluszową kurę i jak jej się pytam gdzie jest kurka to idzie i mi przynosi hahahaha 😉 mądra bestia, jeszcze dużo rzeczy ogarnia 🙂 a jak mówię "nu nu" to o dziwo przestaje robić to co robiła 🙂 chociaż jak moja mama mówi do niej "nu nu" to ona robi na złość 🙂
Aaaaaleeee ja kocham tego małego dziada, pomimo, że się budzi w nocy 🙂 mam czasami wyrzuty sumienia, że czasami nerwy puszczają i zdarza się krzyknąć, ale nie tylko ja tak mam więc nie jestem ta najgorsza.
Najbardziej męczy mnie to, że jak była malusia i bolał ją brzunio to ja się denerwowałam na nią 😞 zła jestem na siebie przez to strasznie.
Idę spać bo aż ryczeć mnie się chce.
Dobranoc cipowrony 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hehe kasia, cipowrony 🙂 dobre okreslenie 🙂

wstałam z bolącym brzuchem 😞 pierwszy raz po porodzie tampona zalozylam, bo przy pierwszym nie zakładałam zeby nie blokować. ale teraz ok.
nio i mam winowajce niepsnia Igi w nocy. Moje zarcie, najprawdopodobniej, bo wczoraj sei pilnowałam, nie jadłam smieci i dzis spała do 5:30 od 20:30. szok
za to starsza dała czade, wstawała bo brzuszek ją bolał i chciała kupe, i chyba z 3 razy na kibelek wstawała. takze noc i tak srednio spana, ale dobrze ze malusia spała. zovbaczymy jak beda wyglądały kolejne dni tzn noce.
poza tym ok 🙂
miłego dnia babeczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejo............

Ewcia to sie pilnuj 🙂
ja ze slodkiosci juz tylko twarde cukierki do kawy jem


Alan sie ladnie bawi
podchodzi do okna i podziwia snieg na choinkach
Niko oglada bajki,bo wczoraj mial kare na tv,Wii i laptop
bez problemu 🙂
dzisiaj jakas zupke na obiad zrobie
Alan w nocy kupe zrobil
znowu pilke do ping-ponga 😮
szoda mi go
dzisiaj dostanie syrop w takiej dawce jak lekarz zalecil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
heloł 🤪

Zostawiłam dziecko z babcią wczoraj, bo mi się zakupów zachciało
dziecko zostało napasione arbuzem 😠
Spałam od 3:30 gdzieś do około piatej 😠
Nic jej nie było, chyba ją brzuch nie bolał, nerwy miałam taaaaaaaaaaaaaaakie
ale kurwa jaka polewka z tego mojego dziecioka
stała w łóżeczku i głośno pierdziała
i co pierd to śmiech do rozpuku
potem dostała czkawki i picie
potem była głodna
potem zrobiła kupę
a potem to już ją wsadziłam do łózeczka bo myślałam,ze walnę na twarz
normalnie spałam na stojąco
ja ją do łóżeczka a ona na bok, palusiu do dzióbka i od razu spać 😮
Mężuś mi chociaż śniadanie zrobił i czerwony barszczyk
to przynajmniej w łożu se poleżeliśmy z Bartkiem dłużej 🙂
co nie zmienia faktu że powieki mam na zapałki
a babka przyjdzie na kawe to dostanie strzała z półobrotu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sztunia napisał(a):
hej
carmen, pola arbuza duzo jadła w wakacje
dzisiaj idziemy na kontrole
🙂

Wiki tez jadła
ale zimą arbuzy są chujowe
i takie pierdy kosmiczne u niej wywołał i wzdęcie ze szok 😁

a teraz aj foloł you, odkurzaczu, dip si bejbi, aj foloł you
🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witaj Carmen w klubie. Ja dzis przespałam 2 godziny z hakiem. Od 22 do północy. Potem dzida po prostu się obudziła i jechała motorkiem do baby 😉 Świrowała od północy do 2:30. Wstawaliśmy do niej, próbowaliśmy usypiać pozytywką, butelka z wodą, ale ona wolała sobie pohulać. Nie wiem czy za dużo w dzień się wyspała czy co, ale nie płakała tylko się bawić chciała. Mam wrażenie, że płaczące dziecko łatwiej uspokoić i utulić do snu niż przekonać do spania dzidę, która chce się bawić 😉 W końcu jak usnęła to ja juz kurwa nie mogłam zasnąć. Myślę, że po 4 zasnęłam. Po czym o 5 zbudził mnie kot. Nie zasnęłam już i o 6 wstałam do pracy.

Ewcia pewno będziesz się burzyć i tłumaczyć, że innego wyjścia nie ma ale dziewczyno odpuść ty te antybiotyki, bo jestes wrakiem jeśli chodzi o odporność. Zmień lekarza, spróbuj coś z homeopatii, weź naturalny antybiotyk w postaci czosnku, albo jest taki teraz olejek co się nazywa Oregasept na bazie oregano i też stanowi naturalny antybiotyk. Bierz Oregasept na wzmocnienie odporności przez kilka miesięcy, podobnież działa cuda. Moja mama w Niedzieli wyczytała, więc chyba katolickie pismo nie działa marketingowo. Cebuli jedz dużo nawet jak jesteś zdrowa. Kup sobie jakiś zestaw witamin. Naprawdę, bo wpadłaś w błędne koło.

Fiku w SH można perełki trafić. Koleżanka oryginalny płaszcz Chanel dorwała. Ale mają też dużo replik, a repliki trudno odróżnić od oryginału. Repliki zwykle też są z naturalnej skóry, mają loga wszędzie, trudno je odróznić. A ma torba numer seryjny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no wlasnie jakby plakala to jakos bym ja moze utulila
a ona tez jechala motorkiem tylko tym drugą stroną i się rechotała ze swoich własnych bąków wariatka jedna 😁

czosnek cebula i miód 🙂
u mnie te dwa pierwsze królują, my pożeramy cebule i czosnek tonami w skali roku 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zupka sie gotuje
pachnie juz calej kuchni

ide szykowac stroje na bal


dziewczyny co ja mam zrobic z NIko
nadal ma katar
przez ktory ledwo oddycha i kaszle
dam go w pon do przedszkola i kurwa cos przyniesie innego
a od 28.01 maja ferie
tylko on juz od poczatku grudnia w domu siedzi
musze go podleczyc do pon i zobacze
ale smarki juz sa bardziej przezroczyste niz jak byly wczesniej zielone
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iza weź wlej w kubek gorącą wodę, wpuść parę kropel amolu i daj Niko niech wdycha
Nasmaruj go wickiem z na klatce piersiowej, plecach i koniecznie stopy, niech założy skarpety, najlepiej na noc, bo tak to jak znam życie za długo nie wyleży 😉

śpi
zamknęła sobie palce w szufladzie, bo teraz lazi i wszystko otwiera 🙂 nie płakala, bo to trawdziela zgrywa przecież
ale krew leciała

Można powiedzieć,że Wiki zaczyna chodzić na całego
samodzielnie zrobiła 11 kroków, potem stanęła i patrzyła na tv
chciała kucnąć i klapnęla na tyłek 🙂
coraz odwazniejsza jest jeśli chodzi o chodzenie
fajnie sobie radzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
Hejo............
Ewcia to sie pilnuj 🙂
ja ze slodkiosci juz tylko twarde cukierki do kawy jem


wiesz co Iza, tylko mi własnie słodycze nie szkodza, tzn małej, bo ja je jadłam wcesniej, tu chodzi raczej chyba o bardziej tłuste czy doprawione rzeczy, bo jadłam pyzy z miesem, te żeberka z sosem z pieczarkami i duuuzzzzooooo sera zołtego. miałam faze na takie neizdrowe zarcie, i nawet sie nie zorientowąłam ze małej to szkodzi, bo jakos wczesniej mi sie zdarzało zjeść, a teraz po prostu za duzo, za czesto i mam za dwoje.
ale juz sie pilnuje i bedzie ok. zobaczymy jak kolejne nocnki beda wygladały. widac poprawe, bo zawsze mała marudziła w nocy, i jak wstała to tez plakała, jak sie ubierałam do parcy to z łózeczka płakała okropnie, wiec jej to lezało na zołądeczku, a dzis zupełnie inne dziecko, zadowolone, kucała, kuku robiła i micha sie cieszyła cały czas. ani razu nie pikneła. a niania w dzien nie widziała róznicy, bo jej nie karmiłam w dzien cycem tylko ajdła inne rzeczy. zazwyczaj rano jeszcez kupke robi, wiec jak wydaliła z siebie te dziadostwo to juz było ok.
wiec zobaczymy, teraz powinno byc ok.

Daenerys napisał(a):
Ewcia pewno będziesz się burzyć i tłumaczyć, że innego wyjścia nie ma ale dziewczyno odpuść ty te antybiotyki, bo jestes wrakiem jeśli chodzi o odporność. Zmień lekarza, spróbuj coś z homeopatii, weź naturalny antybiotyk w postaci czosnku, albo jest taki teraz olejek co się nazywa Oregasept na bazie oregano i też stanowi naturalny antybiotyk. Bierz Oregasept na wzmocnienie odporności przez kilka miesięcy, podobnież działa cuda. Moja mama w Niedzieli wyczytała, więc chyba katolickie pismo nie działa marketingowo. Cebuli jedz dużo nawet jak jesteś zdrowa. Kup sobie jakiś zestaw witamin. Naprawdę, bo wpadłaś w błędne koło.


Dany, ja sie oburzac nie bede bo wiem ze antybiotyki to nic dobrego i nei chce ich brac. lecze sie domowymi sposobami póki co, te tabletki na chrype co biore to homeopatyczne sa. ale jak nie pomoga 😞 miałam juz zapelenie krtani i mam w pokoju kolezanke co czesto ma, bo to jak raz wezmie to zaraz wraca. i ona mówi ze zawsze sie bioparoxem (którego juz nie ma) konczyło 😞 po prostu nei da sie tego wygonic inaczzej jak to zapalenie krtani, tak jak masz zapalenie płuc, mzoesz walczyc ale bez antybiotyku nic nie zdziałasz. mzoesz troche zaleczyc a to wróci ze zdwojona siła.
poza tym czosnku nie mozna jak sie karmi, zmienia smak mleka, zreszta ja czosnku nei toleruje, chyba ze alliofil. ten specyfik z oregano, moja sciocia bierze i nawet siostrze mojej w swieta dawała, to kropelki, ponoc dobre i konska dawke brała przy przeziebieniu jakims, ale ponoc nie mozna ich brac przy karmieniu, czytałam na opakowaniu. ja biore cały czas tran. cebula tez jest niewskazana bo chodzi ci np o sok z cebuli tak??
jeszcze sie troche pzremorduje, bo chce karmic, i to dla mnie wazniejsze niz ja 🙂
a odpornosc mam słaba, nawed pzrez samo karmienie, a ja do jakis mega odpornych ludzi nigdy nie nalezałam. byle wirus, zaraz angina, u mnie od razu sie na gardło rzuca wszytsko. nioa teraz jeszcze mam ta krtan, i co ja na to poradze...

a miod widze wspominasz, miod i cytryna to tez mega alergeny, wiec odpuszczam narazie... jeszcze jak ma zmiany na skórze.
damy rade, wierze w to 🙂

iza a ten mucofluid pomógł ale na zielone smarki. w sumie jest taka teoria ze jak z zielonego na pzrezroczysty pzrechodzi to jzu jest lepiej, i niebawem zniknie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja bym jeszcze odpuściła przedszkole na razie póki ma katar.

Wkurwiłam się. Znowu taka laska od nas polazła na zwolnienie i chuj moje plany na przyszły piątek z mamą strzelił. W ogóle szkoda gadać, bo wychodzi wcześniej, przychodzi później, non-stop choruje jak nie ona to dziecko (choć te choroby to jak dla mnie już są ściemami), robi dużo błędów i wszystko trzeba po niej sprawdzać. Pracuję nad zakresem obowiązków na piśmie dla niej. W poniedziałek natomiast musimy odbyć poważna rozmowę z dyrem. Wszyscy już mają dość, bo każdy ma jakieś swoje sprawy i nigdy nie może ich pozałatwiać, bo jej są najważniejsze, ona jest zawsze najbardziej chora i ma milion spraw do załatwiania z dzieckiem choć jej własna mama (nie niania!) z nim siedzi, a dziecko ma 4 lata. Mimo, że jestem od połowy października to już potrafię przewidzieć kiedy ona nie przylezie, bo odczynia dzień wcześniej teatrzyk z tym, że ją wszystko boli. Wczoraj właśnie powiedziałam do Łukasza, że pewno dziś nie przyjdzie i tadam: zwolnienie na cały przyszły tydzień. Przebrała się miarka. Aga też wkurwiona na maksa. Po prostu tak się człowiek nie zachowuje gdy pracuje z ludźmi, których niby lubi. My mamy super relacje w pracy, łącznie z szefem, z którym każdy jest na Ty i nie należy tego wykorzystywać.
A w sezonie w lipcu gdy nie wiadomo w co ręce włożyc poszła po 2 tygodniach urlopu na 3 tygodnie zwolnienia. Aga została wtedy sama i zbierała zjeby od klientów za długi czas realizacji zamówień i że telefonów wszystkich nie była w stanie odebrać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dany, ja własnie wspołpracuje z taka sama kolezanka. tylko ona nie ma meza, rodziny, sama jest ponoc schorowana, i tyle... ale dokładnie jakbym o niej czytała. tez w lecie, najpierw urlop potem zwolnienie, jak sa swieta to bierze na swieta urlop a potem zwolnienie do konca tygodnia jak sa jakies dni i tak non stop. tez na mnie ta robota spada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewcia, zastanow się czy jest sens karmić za wszelką cenę
trudno, pracujesz, mniej czasu spędzasz z Igą, ale mi się wydaje,że próbujesz sobie tak wynagrodzić troszkę ten czas bez niej i potrzebujesz bliskości
ale zakatujesz się kobito
musisz się dobrze odżywiać ze względu na siebie wlaśnie przede wszystkim,
lepiej mieć zdrową mamę niż cyca, który już nie jest jej koniecznie potrzebny, skoro ładnie je inne rzeczy, nic jej po nich nie jest, rośnie zdrowo i ładnie przybiera
a przeciwciał odpornosciowych to Ty już jej raczej żadnych nie jesteś w stanie przekazać 🙃
Ja bym się wykończyła
jak mam katar to mi się życ nie chce i walczę z nim zawzięcie bo jestem do niczego jak go mam
a Ty stale coś
współczuje 🙂


a te kolezanki to bym ostro zjebala na waszym miejscu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jeszcze rozumiem jakby tu była chujowa atmosfera. Ale nie jest. Jak się każdy ze swoją robotą wyrobi to nie ma problemu by sobie w internecie pogrzebał czy coś. Choć z nią to już i bywa, że swojej roboty nie wykona ale w necie siedzi.
Kumpel pojechał do Maca. Musimy zażreć swój jad 😜 Obiadu w domu nie zrobię dziś, bo mi się nie chce po nieprzespanej nocy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...