Czerwcoweczki 2012 | Forum dla mam

DorotaK napisał(a):

Dziękuje Agnieszko.

Czy Wasze dzieciaczki tez miewają takie mega czkawki?? U nas po jedzeniu odbija się, a później bardzo często po jakimś czasie pojawia sie czkawka i to sama nie chce przejść, tylko znów do cyca i dopiero lepiej się robi po kilku niezłych minutach. W ciąży tez tak było, ze często czkała i tak jej zostało, widocznie taki już urok. A może coś nie jest tak?

DorotaK mi położona mówiła ze czkawka też może być jak dziecku jest zimno. Kazała zakładać czapeczke i okryć kocykiem.

justyna_malutka napisał(a):

DorotaK napisał(a):

Dziękuje Agnieszko.

Czy Wasze dzieciaczki tez miewają takie mega czkawki?? U nas po jedzeniu odbija się, a później bardzo często po jakimś czasie pojawia sie czkawka i to sama nie chce przejść, tylko znów do cyca i dopiero lepiej się robi po kilku niezłych minutach. W ciąży tez tak było, ze często czkała i tak jej zostało, widocznie taki już urok. A może coś nie jest tak?

DorotaK mi położona mówiła ze czkawka też może być jak dziecku jest zimno. Kazała zakładać czapeczke i okryć kocykiem.

Wydaje się, że jest w porządku, czasem nawet przy ciepło, ale wypróbuję 🙂 dzięki

DorotaK napisał(a):

justyna_malutka napisał(a):

DorotaK napisał(a):

Dziękuje Agnieszko.

Czy Wasze dzieciaczki tez miewają takie mega czkawki?? U nas po jedzeniu odbija się, a później bardzo często po jakimś czasie pojawia sie czkawka i to sama nie chce przejść, tylko znów do cyca i dopiero lepiej się robi po kilku niezłych minutach. W ciąży tez tak było, ze często czkała i tak jej zostało, widocznie taki już urok. A może coś nie jest tak?

DorotaK mi położona mówiła ze czkawka też może być jak dziecku jest zimno. Kazała zakładać czapeczke i okryć kocykiem.

Wydaje się, że jest w porządku, czasem nawet przy ciepło, ale wypróbuję 🙂 dzięki

Haha moja tez mega czkawkowa, tak sie robi jak sie dziecku wystarczajaco nie odbije i jak sie je polozy, wtedy mleczko sie cofa i nadchodzi czkawka. To ze z zimna czka to tez prawda ale u mnei to wrecz niemozliwe chyba ze klima daje na calego ale wtedy mlodej nie rozbieram. Dorotka to jest w 100% normalne, nie masz sie czym przejmowac 🙂

WiolkaKa napisał(a):

DorotaK napisał(a):

justyna_malutka napisał(a):

DorotaK napisał(a):

Dziękuje Agnieszko.

Czy Wasze dzieciaczki tez miewają takie mega czkawki?? U nas po jedzeniu odbija się, a później bardzo często po jakimś czasie pojawia sie czkawka i to sama nie chce przejść, tylko znów do cyca i dopiero lepiej się robi po kilku niezłych minutach. W ciąży tez tak było, ze często czkała i tak jej zostało, widocznie taki już urok. A może coś nie jest tak?

DorotaK mi położona mówiła ze czkawka też może być jak dziecku jest zimno. Kazała zakładać czapeczke i okryć kocykiem.

Wydaje się, że jest w porządku, czasem nawet przy ciepło, ale wypróbuję 🙂 dzięki

Haha moja tez mega czkawkowa, tak sie robi jak sie dziecku wystarczajaco nie odbije i jak sie je polozy, wtedy mleczko sie cofa i nadchodzi czkawka. To ze z zimna czka to tez prawda ale u mnei to wrecz niemozliwe chyba ze klima daje na calego ale wtedy mlodej nie rozbieram. Dorotka to jest w 100% normalne, nie masz sie czym przejmowac 🙂

podobno rodzice gorzej znoszą czkawki niż dzieciaczki 🙂

U mnie Polcia też czka hihi 😁 czasem 3-4 razy dziennie 🙂 i czasami tak śmiesznie głośno 🙂 przy cycusiu jej przechodzi, te czkawki czasem trwaja nawet z 10 minut 🙂
Myśle, ze Polci zimno to nie jest, ale zwróce na to uwagę 🙂

Marlena dobrze, że już w domku, mam nadzieje że z Szymonkiem z dnia na dzień będzie coraz lepiej. To co piszesz o szpitalu, to masakra. Fuuuuj, dobrze, ze w domciu.
W moim szpitalu to wręcz odwrotnie, czyściutko, sprzątane trzy razy dziennie.
Szpital a szpital.

Moje wspomnienia ze szpitala są marne. Czysto było miarę, mogliby tylko wyremontowac łazienki, ale gorzej z personelem.

W moim pokoju koleżanki synek nie chciał jesc, a położna uparła się że musi mu koniecznie pokazac jak się je i co on sobie wyobraża. I normalnie prawie nim szarpała i piersią mamy też. Chłopiec zwykle spokojniutki i cichutki, gdy tylko wchodziła do sali ta położna, dostawał spazmów, darł się jakby go ze skóry obdzierano, zresztą niewiele zabrakło w sumie. Jego mama aż łzy w oczach miała a my z drugą koleżanką z pokoju bałyśmy nawet oddech złapac jak ona była. A jak położna wchodziła do sali to z takim impetem, że aż okno się zamykało i szyby trzęsły. Gdybym miała drugi raz wybierac, to na bank rodziłabym w innym szpitalu. A to podobno jeden z lepszych szpitali w Warszawie więc aż strach się bac jak w pozostałych... W każdym razie po 2,5 dniach wyszłyśmy, wyżyłyśmy i zapominamy o tamtym miejscu.

Dokładnie Maju szpital a szpital.. nie kumam tego bo był to szpital tylko dla dzieciaczków..żaL sale to klitki do tego syfiaste ściany brudne..szkoda gadac.
Szymek tez po jedzeniu często czkawke dosteje..wtedy jeszcze na 5 min dostawiam go do piersi i przechodzi.
Piszecie o kolkach..mamy ten sam problem ;( podaje sab simplex i jest dużo lepiej..nie wiem dlaczego tak jest bo kupke mi robi ładnie ale baczki go tak i tak męczą bardzo.musimy przez to przejść. najgorzej,że maluszki tak cierpią.Mój mały robi się aż siny od wyciskania napina sie i krzyczy . pomaga mu zginanie nóżek do brzuszka i krecenie w koło. juz różnie kombinuje.

hej

kupiłam herbatke rumiankową z hippa, koper włoski jak narazie odstawiam,
miałam tez do wyboru uspokajająca ( lipa melisa rumianek )
tez z hippa ale jak narazie jej nie bralam, sa tez takie do zaparzania
np "Spokojny sen" "spokojny brzuszek"
ale w nich byl koper wloski, a chce sprobowac go odstawic jak narazie....
Jestesmy po spacerze Mały spi narazie w wózku ,
jak wstanie zrobie mu kąpiel.
Ide piec udka staremu, bo przyjdzie z pracy (chociaz na nie nie zasługuje po wczorajszej nocce 🤢 )

Buźka

Co do herbatek, to nie ma potrzeby podawac maluszkom na cycusiu. ani herbatek, ani wody... nawet przy upale.. maluszek sam potrafi sobie regulowac zapotrzebowanie.. jak bedzie upal, bedzie sie domagal wiecej cycusia 🙂

Te usokajajace to dla mnie ic na wode.. 🙂 Porobowalam wsyzstkiego od herbatek, po kaszki uspokajajace a na koncu skonczylo sie na Melisalu.. ale to juz wiadomo, ze jak byla starsza...

Dosc sporo maluszkow reaguje wrecz odwrotnie na koper wloski i powoduje on u nich zatrzymanie gazow...

Aneta, jak nie bedziecie miec gdzie zjesc obiadu zapraszamy do nas 🙂) Pozrowionka 🙂

a my dziś oby nie wykrakać mega spokojny i przespany dzień 🙂
po kąpieli cyc i od 20 bąbelek śpi 🙂 także nie chcę zapeszać ale oby tak dalej 😉

Marlena biedaczek Twój Szymuś ( a tak na marginesie to też się nad tym imieniem zastanawiałam 🙂 ) dobrze że już w domu jesteście bo co to za syfiasty szpital???

mój Mati też ma czkawki ale najczęściej jak mu się uleje. też mi się to jego ulewanie do końca nie podoba...nie wiem, czy to coś nie tak? bo często jak mu się nie odbije po jedzeniu (a długo trzeba czekać) to jak go położę to ulewa. czasem nawet po odbiciu zdarzy się ulanie. sama nie wiem czy to w porządku...

Kocik, w wiekszosci przypadkow ulewanie nie jest niczym groznym, bo prostu zastawka od zoladka nie jest do konca wykrztalcona i pokarm sie cofa...
moja ulewala prawie do 7 miesiaca i nic niepokojacego w tym nie bylo...

Moja Hania też ma często czkawki i położna powiedziała mi że mam się nimi nie przejmować bo to normalne u maluszków. Co do dopajania to ja Hanię owszem 2-3 łyżkami wody przy upale. Przy tej pogodzie jaką mamy obecnie to tylko cyc.

Hanusia dziś większość dnia przespała i śpi nadal, czekam aż się obudzi sama i ją wykąpiemy 🙂

u nas dzisiaj też spokojnie 😁 cały dzień prawie przespany 😁 co jedynie teraz od 19 jak był kąpany robi drzemki 20/30 min i zaczyna gadać 😁 ale dobrze wymęczy się i znowu będzie spał 😁 mam nadzieje 😜 dzisiaj gada buuuu i guuu 😁 ahahha czasem tak namiętnie ,że aż mi się chce smiać 😁 u nas też herbatka uspokajająca ale tylko ,żeby dopoić 😜 wczoraj na kollacja lasagne i nic mu dzisiaj nie dolega wiec chyba już jadłam wszystko 🙂

czarna coś dla Ciebie 🙂

http://www.rodzice.pl/niemowle/zdrowie/Uff-ta-kupka.html

My czkawkę mamy jak nam się za mocno odbeknie 😁 wiedt albo cycuś albo ciepły kocyk 😁

sandroos napisał(a):

Kocik, w wiekszosci przypadkow ulewanie nie jest niczym groznym, bo prostu zastawka od zoladka nie jest do konca wykrztalcona i pokarm sie cofa...
moja ulewala prawie do 7 miesiaca i nic niepokojacego w tym nie bylo...

o to dzięki, uspokoiłaś mnie 🙂

Witam z rana :* pogoda sprzyja spaniu bo dzisiaj pobudka dopiero o 7.30 teraz mleczko i znowu spi 🙂 dalam mu na spiocha by uniknac syreny 😁 dobranoc :*

Dzień Dobry pogoda paskudna ale brzytkie lato fe 🤢

Jeslui chodzi o czkawki to u nas tez sa czesto po jedzeniu i to napewno nie z zimna.

Kocik mój też ulewa czasem nawet jak mu sie odbije i tez długo odbija, mysle ze to ulowanie spowodowane jest ze za duzo zje czasem, bo czasem jak zostawia w butli nie duzo to ja mu wpycham jeszcze, albo jak zasnie przy butli i ciagnie tak jak by to smoczek był to tez uleje w tedy.

Mój mały przespał mi dzis 8 godz w nocy az sprawdzałam czy wszystko ok z nim, no ale wczoraj w dzien prawie wcale nie spal

witamy z "rana" 🙂
nocka spokojna tj.bez kolek 🙂 ale budzenie standardowo co średnio 2 godz.
byliśmy już w przychodni się zważyć i bąbelek przybrał w dwa tyg 420g czyli 210 na tydzień to chyba dobry przyrost wagi co? nie znam się a babeczka nie miała czasu ze mną rozmawiać bo przyszłam w złą porę, bo bez wizyty to powinnam była przyjść jak nie ma lekarzy.

pogoda oczywiście do dupy...chciałam to wyjście połączyć od razu ze spacerkiem to jak wyszłam z przychodni to padało a teraz po przyjściu do domu oczywiście co?? wypogodziło się....szlag mnie trafi z tą pogodą 😠 co to za lato??? 😠
no ale bąbelek sobie śpiocha więc mogłam tu zajrzeć 🙂

miłego dnia mamcie 😉

emi-rose napisał(a):

Dzień Dobry pogoda paskudna ale brzytkie lato fe 🤢

Mój mały przespał mi dzis 8 godz w nocy az sprawdzałam czy wszystko ok z nim, no ale wczoraj w dzien prawie wcale nie spal

widzę że nie tylko ja na lato narzekam 😁

a to faktycznie ładnie Ci pociągnął ze spaniem 🙂 to teraz pełna energii jesteś 🙂

Kupiłam wczoraj mamo to ja i mam dziecko i sporo ciekawych artykylow jak unikac kolek itp

Napisane ze w tydz dzidzia przybiera 125-240g 🙂 Adaś poza norma hahaha

Tyssiiaa napisał(a):

Kupiłam wczoraj mamo to ja i mam dziecko i sporo ciekawych artykylow jak unikac kolek itp

Napisane ze w tydz dzidzia przybiera 125-240g 🙂 Adaś poza norma hahaha

o to dzięki za cynk, warto się zaopatrzyć 😉

a my się mieścimy w normach w takim razie 😉 bo już sie bałam że moja mała pirania nie dojada i dlatego taki marudny, bo czasem to mam wrażenie że mam takie wypompowane cycki że tylko takie dwa woreczki wiszą 😁 😁 ale jak go przystawiam to słyszę że ciągnie, no i jeszcze przybiera więc jest gucio 🙂

Hej 🙂
Emi-rose 8 godzinek wow ;D super trosze sie wyspac mogłaś 😎
Ja standardowo wstaje do małego co ok 3 godzinki.czasem krucej pośpie a czasem da mi pospać nawet 4godz ale to już sporadycznie 😁
Piszecie o gazetkach.Moj mały też ma kolki wiec również zakupie.pomagają mu jednak te krople sab simplex.juz mi babcia wysłała 2 buteleczki bo się kończą.
Szymek urodził sie z wagą 2660 a wczoraj rano wazył 4075 a dopiero miesiac w poniedziałek skończył 😁 😁 więc przybiera też ładnie
u nas tez deszczowo.
milego dnia 😎

Co za cudowna noc, Hania raz się tylko obudziła a tak spała do 8:00 potem cyc i śpiocha nadal 🙂
Rodzice wyspani 🙂 Teraz mała się przebudziła dostała cyca i śpiocha 🙂 A my czas na śniadanie-pora jak za dawnych czasów gdy Hania była w brzuszku 😁
Jutro Hania ma wizytę u okulisty i pierwszą wizytę u pediatry-nie martwię się bo wiem że z nią wszystko w porządku- przynajmniej wg. położnej i siostry męża która jest lekarzem 🙂
Zmykam jeśc śniadanko i ogarnąć dom bo ciocia Ania ma przyjść do Hani 🙂

Kurcze , ja analizuje, czy sypialnie odswiezac, ale chyba ja jednak przemaluje 🙂) Ale tak mi zal Kubusia Puchatka zmywac, bo on taki ladny, ale chyba teraz zmienimy go na Swinke Peppe 🙂)

Tatiance bedzie wszystko jedno, kto na nia patrzy, a Nadia na pewno sie ucieszy 😉))

Hej Mamcie,

U mnie dzis nieprzespana nocka 😞 Mezu sie pochorowal i sama sie Malym zajmowalam. W sumie nic takiego nadzwyczajnego, przewinac, nakarmic, ale cala noc na czujce bylam, bo cos mi tam nie pasowalo. 🥴

Emi - to ladnie Twoja Maluda przespala 😮 😮 No wlasnie a'propos spania. Moj Maly jest karmiony co 3 lub 3,5 godziny. W nocy natomiast budzi sie co 4h. Czasami jednak spi duzo dluzej. Czy wbudzacie swoje dzieci na nocne karmienie, jesli spia dluzej np 2h dluzej? Wiem, ze Tysia nie budzi, ale nie wiem jak jest z pozostalymi dziewczynami. Czy bardzo zaburza sie wowczas rytm snu i czuwania?

Kocik super, ze wreszcie Mati nie cierpi z powodu kolek. 🙃 🙃 Teraz chyba juz wszystko sie unormuje. 🙂 🙂 🙂

Katia jak Aneczka i jej bananowe uczulenie? Zeszlo juz? Nic nie wspominasz a te banany mnie ostatnio zainteresowaly... 😉 😉