Lipcówko-Sierpniówki 2012 :) | Forum dla mam

Magdaluke i D-brycz - małe słodziaki 😘
4nula - kochana 😘 w wolnej chwili (chociaż na pewno jest Ci ciężko o takową) wpadaj do nas będziemy się wspierać nawzajem 😘 mam nadzieję, że sobie biedaku radzisz 🥴
Amelia dobrze, że zachowałaś zdrowy rozsądek i raz dwa pojechałaś do szpitala 🥴 chociaż też bym zielona na twarzy była z tego wszystkiego. Dzielna 🙂

Dziewczyny jestem załamana mój Filip kompletnie nie chcę spać w łóżeczku 🥴 dupy dałam z Kamilem bo bujaliśmy go i już sobie wbił do główki, że przed snem musi być bujany albo w hoteliku albo na bujaczku 🥴 i jak się go przenie do łóżeczka do jeden wielki krzyk i na nowo 🥴 i w rezultacie na łóżeczku stoi bujaczek albo fotelik a w nim moje dziecie 🥴 i tak leży jak sardynka 😞 martwię się o jego kręgosłup bo często się gnieździ i leży taki wygięty aż mnie zrywa zawsze na równe nogi 🥴 ktoś też tak ma?

Hej Mamusie! Korzystam, bo Helenka jeszcze kima..znow jej sie ulalo nosem! 😞 Plakac mi sie chce, jak tak sie dzieje..a jeszcze slysze ze katarku dostala 😞 Sprobuje chyba jak Monia - kupic sol morska do noskai vit C..tylko nie wiem ile podawac:/
Anyaz - dobrze, ze choc troszke daje Ci maluszek pospac! Grunt ze kupa byla to mu lzej 🙂 Moja robi kup az za duzo..no i widze, ze rez troszke brzuszek jej dokucza..A dostalas nowy lek na refluks?! Mi nikt tego nie stwierdzil..na co patrza lekarze?
Pampinka - no nie za dobrze, zeby spal w foteliku czy bujaczku 😞 Kregoslup jest delikatny i takie ciagle lezenie moze zle na niego wplynac:/ Ja sama mam stracha, jak Hela spi dlugo w foteliku..ale mimo to korzystam, ze spi i moge cos zrobic! Zazwyczaj jak wrocimy skads to ona sie od razu nie budzi, wiec stawiamy ja w foteliku i czekamy 🙂 Za to przyzwyczailismy ja za bardzo do noszenia na rekach i lulania..bez tego ryk! Walczylam dzis 1,5 h w nocy, by sama zasnela w lozeczku..co chwila wstawalam do niej, dawalam smoka, poglaskalam..musialam tak zrobic, bo kregoslup juz nie daje rady 😞
Strzauko - my w poniedzialek idziemy do ortopedy i zobacze co nam powie! Moje kolezanki chyba w ogole nie pieluszkowaly dzieci..nie wiem;/ Jak trzeba to bedziemy robic, ale to caly czas wydaje mi sie przegiete!!!! Dam Ci znac ok?:*

a ja Wam powiem, ze chyba hormony i pierwsze emocje opadly..i zaczynam gorzej sie czuc z przemeczenia 😞 Neurologicznie troche siadlam m..co mnie mega martwi..a i psychika siada i chyba nerwica wraca:/ Ja juz mam nerwa na mysl o jutrze..ze znow zostaje z Hela caly dzien sama..czy dam w ogole rade! 😞 Kurcze..chyba za stara i zbyt schorowana jestem na maciezynstwo..wieczorem to prawie mdleje ze zmeczenia! Chlip..

A w ogole to ten caly Kosciol i wiara mnie wkurza! 😞 Nie ma elastycznosci i wyboru tego co lepsze dla dziecka 😞 Bardzo chcemy, by chrzestnymi byly nasze siostry..kochaja Helenke i sa najblizsze nam! A chrzestnego faceta to musze szukac na sile i troche byle kogo 😞 Ale przeciez dla Kosciola wazniejsze zasady niz to, kto tym dzieckiem by sie lepiej opiekowal albo bardziej kochal! A czytalam o przypadkach, ze ksiadz zezwolil..narazie dzwonilam do jednego Kosciola i az sie oburzyli! A powolywalam sie na najwazniejsze - pokrewienstwo dusz!:/
Buziaki Mamusie

hej
Izunia dziekuje za komplementy ☺️ 😘

Suuperbaba akurat te opaske co na zdjeciu to dostalam 🙂 ale ostatnio zamawialam jej taka http://allegro.pl/opaska-chrzest-sesja-zdjeciowa-hand-made-30-i2601187582.html tez fajna taka delikatna. tylko troszke sie czeka bo kobieta recznie szyje no ale jakosc za to dobra! i u niej sporo tego jest 😁 to najwyzej napisz zeby mniejsza tobie zrobila, zmierz Helence obwod glowki i bedzie git 🙂
Agadka faktycznie idzie tego wszystkiego 😮 nasze maluchy jeszcze nie wiedza co to znaczy zyc w czasach kryzysu 🙃
Dodi zakupow zazdroszcze! mi ostatnio udalo sie kupic tylko baleriny w ccc 😞
Monia no zdjecia to od 20 postow, mam nadzieje, ze dziewczynkom szybko przejdzie!
Anyaz mnie wkurza jak mala wisi na cycku w polsnie! wiec wyciagam cyca daje w zamian cieplego smoczka i mala zasypia. po pewnym czasie smoka wypluwa i wszyscy happy 😁
Madzia ale uroczy kawaler!!! 🙂
Strzauka my jeszcze na bioderkach nie bylismy, dopiero w październiku nas zapisala polozna
Pampinka my kupilismy lozeczko bujane 🙂 ale faktycznie sprobuj go moze we snie przekladac do lozeczka bo naprawde niedobrze dla kregoslupka!
a i Dorotka co do chrzcin to faktycznie zasady sa czasem b. dziwne 😞 u nas ogolnie przyjeclo sie ze jeden chrzestny z jednej rodziny a drugi z drugiej no ale z M. strony nie mamy kogo wziac bo wlasnie albo kontakt slaby a jedyny brat michala ma chrzesniaka juz w tym roku wiec moze byc potem problem z komunia i wiadomo kasa 😞 wiec chrzesni sa tylko z mojej rodziny

pol domu juz ogarnelam 🙂 i forum normalnie nadrobilam, chyba kazdej udalo mi sie odpisac! wow jak nigdy 🙃
moje aniolki dwa sobie jeszcze spia... BŁOGOSTAN! 😁

Dzień dobry, dziś znowu ciężka noc, pierwsze spanie 3.5h, ale kolejne co godzinę 🤢 Rano już wzięliśmy ją do nas do łóżka to przespała z mamunią 2.5h 🙂 A rano, jak się budzi i otwiera swoje piękne oczęta, to wybaczamy jej wszystko 😉

Co to jest pieluszkowanie? 😮

Superbaba jak się małej ulewa, to wyfriduj jej nosek, mojej to pomaga, ja w ogóle bardzo często wyciągam jej gluty - 2 x dziennie woda morska, na brzuszek, żeby spłynęło i frida w ruch.

Co do chrzcin, to u nas też tak wyszło, że z mojej strony nie mam kogo, więc oboje chrzestni są z Pawła strony.

4nula ja już niedługo też sama zostanę, co prawda i rodzice i teściowie deklarują się do pomocy, ale ja podchodzę do tego sceptycznie - np. moja teściowa bez konsultacji bierze urlop jak Paweł wyjedzie, żeby mi pomagać - i super, bo się przyda, ale ona sobie wymyśliła, że codziennie o 8 będzie do mnie przyjeżdżać i ja nie wiem, jak to odbierać - czy ona ma zamiar ze mną zamieszkać? 😮 Z kolei moja mama już panika, co my zrobimy bez Pawła i afera za aferą - oni wszyscy uważają, że ja nie mogę zostać sama a moja mama że ktoś musi ze mną mieszkać, jakbym była dzieckiem 😠

Dodi pieluszkowanie to wkładanie dodatkowo dwóch tetrowych lub flanelowej pieluchy dziecku na pampersa tak szeroko jak ma kolanka w rozkroku, to masakra jakaś... Nam położna na początku kazała ale olaliśmy oczywiście, bo stara kobita to i stara szkoła - stwierdziłam, że nie będę męczyć dziecka. I skoro na usg wyszło ok to nie wiem po co ortopeda kazała nam pieluszkować i męczyć dzieciaka całą dobę 4 tygodnie (do następnej wizyty) bo czytałam dużo negatywnych opinii na temat tego pieluszkowania...

A co do dziecka, to może pogadaj z nimi, że poradzisz sobie i wystarczy jak przyjadą gdy np poprosisz... Bo potrafisz sama i nakarmić, i przewinąć, i wykąpać więc nie ma sensu żeby ktoś z Tobą mieszkał... Mi jak Dawid poszedł do pracy to tylko teściowa na początku dzwoniła czy potrzebuję pomocy, zawsze mówiłam, że nie to teraz tylko mówi, źe jakby co to mam dzwonić 🙂 i nigdy nie dzwonię bo radzę sobie 😉

Strzauka właśnie tak bym chciała, ale teściowa już wzięła ten urlop i jak jej powiem, że jej nie potrzebuje, to będzie foch na sto lat 🤢 A moja mama to już w ogóle szaleje, ciągle się z nią kłócę, bo ona chyba ma pomysł, żeby zamieszkała ze mną... babcia. Jak moja babcia sama potrzebuje opieki i wynik będzie taki, że będę miała w domu dwoje dzieci i jeszcze więcej pracy 😞

Helenka dzis laskawa dla mnie..zjadla i przy odbekaniu na mojej piersi usnela jak zabka 🙂 Spi juz ponad pol godziny i super, bo maz pojechal na zakupy i budowe..i my znow same:/ A dzis do tesciowej na obiadek..A odpisala mi pediatra, ze jak katarek i chrypka to mam jej dac Cebion! A ta sola morska - dzieki Dodi - tak sprobuje zrobic, bo ma duzo glutow, ktore ciezko wylaza!
Dodi - faktycznie kiepsko;/ Moze niech Pawel z nia delikatnie pogada, a Ty ze swoja mama..ja bym chciala by ktos czasem pomogl, ale nie zeby mieszkal ze mna - zwariowalabyn, kimo ze wszyscy sa super! Narazie pomagaja mi jak poprosze..i to najlepsze! Teraz w diecie alergicznej jak mama wyjechala - to tesciowa piecze mi miesko na kanapki:P
D-brycz - dzieki za opaske..musze koniecznie kupic, bo Iza wyglada przeuroczo w niej 🙂

A z tymi chrzcinami to kicha..bo z kazdej strony nie mamy nikogo bliskiego z facetow..i bede musiala wzial byle kogo tylko ze wzgledu na Kosciol..grr..

A w ogole mamusie dziewczynek..ubieracie je juz w jakies sukienusie, czy tylko w spioszki? Bo na moja wszystko za duze i tylko pajacyki wchodza w gre:/

Laski, tak weszlam Was podczytac... i czytam, ze bodajze Superbaba dzwonilas do kosciola i pytalas o to czy rodzicami chrzestnymi moga byc siostry, tak???

Bo ja tez rozwazalam dwie kobiety, bo myslslam ze tak wolno... No to my tez bedziemy miec mega problem ;// i bedziemy musieli wziac kolege ;//

Monia a co Ci przepisali na katal dla malutkiej? Bo mój dostał katarku i się męczy biedak 😞 albo co wy laski polecacie? 🥴

i jak na złość sobota i nie ma jak iść do pediatry 😞

cześć dziewczynki
ciekawe ile da mi popisać synek...
Dziś słyszałam w radiu o moim szpitalu, że kobieta miała cc po niej wyjątkowo źle się czuła poszła po 6 dniach na kontrole bo wciąż wymiotowała i się okazało, że zaszyli jej gazę w środku!!!! Chyba już pisałam jakie zdanie mam o moim szpitalu....brak słów!!!!
Ja walczę od jakiegoś czasu z własną psychiką. Wszyscy obawiali się w rodzinie, że mogę dostać depresji po tym wszytskim. Dziwili się, że jestem taka silna. A ja Wam powiem kobietki, że 3 tyg po porodzie ja byłam w szoku, odciełam się robiłam tylko co mi karzą. Teraz zaczynają wracać obrazy co się działo, widok golutkiego Franka w inkubatorze wyjeżdzającego do innego szpitala...a ja oparta o ściane korytarza modląca się, żeby to nie był ostatni raz gdy się widzimy, prosząca by mnie nie opuszczał. Boże dziewczyny nie sądziłam, że coś takiego może mnie spotkać. Ja musialam zostac jeszcze jeden dzień na oddziale w innej miejscowości a on pojechał karetką do innego szpitala pod secjalną aparaturę bo się dusił.Ja nie wiedziałm co się z nim dzieję, bałam się, że umrze. Potem gdy na własne życzenie wyszłam ze szpitala by dojechać do małego okazało się, że muszą go przewieźć do centrum zdrowia dziecka w warszwie bo jego stan się nie zmienia. Wiecie jakie to jest okropne uczucie kolejny raz dotknąc jego maleńkiej dłoni i znów się pożegnać i widzieć znów wyjezdzający inkubator z moim syneczkiem. Ja nie mogłam jechać do warszawy, bo tam się spi na podłodze a ja nawet szwów nie miałam zdjętych i nie umiałam sama wstawać.
Jak dojechałm do warszawy to już poleciało...spanie na podłodze w pokoju socjalnym( przy dziecku nie można spać) więc co chwila się budziałm i leciałam na sale sprawdzić czy nie płacze ( chore co tak traktowac matki które są w 5 dobie po urodzeniu?) jak chciałaś byc przy małym to musiłaś siedzieć przy nim na krześle. Pierwsza kapiel w szpitalnej wanience, pierwszy raz trzymałam synka dopiero tam w warszawie tydzień po urodzeniu, pierwsze przewijanie moje też dopiero w warszawie. Nie tak sobie wyobrażałam moje początki bycia matką. Nie miałam czasu też na połóg, na dbanie o rane, o dobre jedzenie. Lekarze kazali pić tylko wodę i jeść suchy chleb ( tak bo kobieta po porodzie potrzebuje tylko tego)W szpitalnej stołowce podawali ziemniaki z dodatkiem sody po której dzieci miały okropne bóle brzuszka.
Szkoda mi , że nie mogłam się popieścić nad soba i nad pielegnacją małego. Tam musiałąm nauczyć się jak bez żadnej gąbeczki stojaczka wykąpać małego pod bierzącą wodą, jak podłączać te różne aparaty do jego ciałka i przy tym przewinąc go jedną ręką bo drugą trzymałam kable, nauczyłam się jak podawać leki by dziecko tego nie ulało
Z tego wszystkiego wyniosłam także pozytywy, poznałam wiele wartościowych ludzi. Jest tyle silnych rodziców na świecie, walczących o każdy oddech swojego dziecka.

Bisia wiedzialam, ze jesteś silną kobietką!!! Czytając Twoją historię do tej pory mam łzy w oczach i zaraz przypomina mi się co ja przezywałam.... Teraz muszę nadal byc silna i sie nie poddawac... a czeka nas jeszcze wiele trudnych i ciężkich chwil... ja tez nie miałam kiedy o sobie myslec i nawet nie wiem kiedy minał mi połóg..najwazniejsza była Marcelinka... a muszę powiedziec ze ja początki miałam straszne, byłam u kresu sił i zalamania ale się w pewnym momencie pozbierałam i wzięłam się za siebie, nie wiedzialam, że jestem tak silną kobietą. mam nadzieję, że nasze dzieciaczki będą się zdrowo chowały

Pampinka mi pani dr kazała czyscic nos wodą morską i takim sprayem " solik" i dawać 2 razy dziennie po 3 kropelki wit. C, kupiłam " Cebion" w kropelkach, a pod noskiem smarować maścią majerankową
dziewczyny jeżeli chodzi o pieluszkowanie to my nie musimy, bylismy na usg i wszystko ok i nie mamy kontroli , nam powiedziała, ze jak malutka duzo leży na brzuszku to sama nózki układa w pozycji " żabki" i to wystarcza, jedynie jakby nie lubiła leżeć na brzuchu to wtedy pieluszkować ale na całe szczęście lubi

Bisia normalnie bym chciala Cie przytulic tak po prostu 😞

Bisiaku... dzielna jesteś bardzo! 😘

Pampinka nasza Matylda kichała na początku i dr też zalecił wodę morską 2x dziennie, czyszczenie noska i Cebion tak jak Monia - po 3 kropelki 2x dziennie (tyle kropel ile dziecko waży).

Mi lekarka tez zalecila Cebion i sol morska..a dodatkowo na chrypke daje wapno!
Bisiu - ja mowilam Ci, ze Ty jestes niesamowicie dzielna kobieta!!! I dzien w dzien trzymalam za Was kciuki:* Najwazniejsze, ze wszystko sie uspokoilo..
Monia - Ty tez dzielna babeczka! Najwazniejsze ze juz po ttm pobycie w szpitalu, ze sie unormowalo..a dalej tez dacie rade Kochane Dziewczyny!
Sandross - no niestety Kosciol sie na te 2 matki chrzestne burzy:/ Ale sa przypadki, gdzie zezwalali..wiec cos czuje, ze zalezy od Ksiedza i parafii! Narazie szukam...no nie chce kogos dalekiego na sile 😞

My wlasnie wracamy od tesciowej, bo bylismy na obiadku 🙂 Helena jak zawsze w gosciach - bardzo grzeczna..w domu sie pewnie zacznie:/

Dodi masakra, nie daj się wkopać w opiekę nad babcią, bo opieka nad córeczką to wystarczający wysiłek... w ogóle nie chciałabym żeby ktokolwiek ze mną mieszkał... Rozumiem, że chcą pomóc, ale nie w ten sposób, w końcu to NASZE dzieci, a nie teściowych, mam czy babć...

Bisia wzruszyło mnie strasznie to co napisałaś... Tyle przeszłaś, że aż brak mi słów... Strasznie współczuję, że musiało Cię to spotkać ale też strasznie się cieszę, że najgorsze już za Tobą, mam nadzieję, że jak najszybciej zapomnisz te najgorsze chwile i będziesz swobodnie cieszyć się macierzyństwem i każdym dniem z Franiem 😘 😘 😘

Pampinka nam z nosem nic nie kazała robić ani położna ani pediatra, ale dziecko by mi się udusiło jakbym mu codziennie noska nie czyściła, tyle ma gili :/ czyścimy nosek zwykłą gruszką z niewielkim dodatkiem soli fizjologicznej ale zamierzamy kupić elektryczny aspirator.

Z tym kościołem to zwariować można - niby kładą nacisk na to aby na chrzestnych wybierać odpowiednie osoby itp a przymuszają to wybrania bylekogo bo musi być facet a nie dwie kobiety... I jaki tu sens? My też nie mamy chrzestnego jak na razie wybranego...

Nas dziś odwiedzili przyjaciele z 2 letnim synkiem 🙂 Bardzo milo spędzony dzień, bylismy też nad jeziorkiem więc Damian dotleniony ostro śpi 🙂

My na dzisiejszym spacerku 🙂
[IMG]http://i50.tinypic.com/2s84vn9.jpg[/IMG]
[IMG]http://i49.tinypic.com/2qmj9r5.jpg[/IMG]

Strzauka ślicznie wyglądacie!!! Piękna rodzinka 🙂

Slicznie Strzaueczko!
Bisia i Monia...brak slow dziewczyny, wspolczuje wam...najwazniejsze, zeby dzieciaczki rosly zdrowo i ich usmiechy wszystko mamusiom wynagrodzily ! 😘

Strzauka rewelka!!!! 🙂

Strzauko - ale super z Was rodzinka...i slicznie wygladasz po porodzie Mamusiu 😉

Co do czyszczenia glutow..to nasza ma pelno! Ale zastosowalam rady Dodi / i masa wyleciala 🙂 Martwie sie, bo Hela nadal ma mega chrype i cholera wie od czego 😞

Halo my znów sie karmimy 🙂

Bisia i monia dokładnie najważniejsze ze juz wszystko jasne i maluszki zdrowo rosną! Ja tez dzień w którym odwiozlam Oscara dO szpitala wspominam jak w najgorszym horrorze dopiero po czasie dochodzi do ciebie co sie działo...

Superbaba mi kazali naciskać na dziurki w nosie jak są koziczki zeby zeszły niżej?!?!

O pieluchowaniu nic nie wiem i bioder tez nie sprawdzali 😞

Strzauka super wygladacie a co sie tak zimno naglle zrobiło!?

Mała wydaje takie głośne dzwieki przez sen i płacze ze ja co chwilke myśle ze sie obudziła 😞 wasze tez tak robią? Jak koń albo stare drzwi! Masakra

Agadka u nas koło 15-20 stopni tylko już jest, w sumie z dnia na dzień...

Suuperbaba a co to za metoda Dodi do noska bo nie pamiętam? Może nie doczytałam...

Mleko mi zanika 😞 Masakra... już w sumie w ciągu dnia mam mleka na 3 posiłki, maleńko leci i co karmienie to muszę dorabiać modyfikowanego 😞

Strzauka no wlasnie z tym mleczkiem 😞 ja jeszcze prawa pies daje radę ale po lewej jest dalej głodna i płacze 😞 nie wiem od czego to zależy ponoc pokarm jest w glowie... A ja chce mala karmic i daje jak najmniej modyfikowanego dwa razy dziennie bo wiem ze i
Wiecej jej dam tym mniej mojego bedzie 😞 zaczęłam znów pic herbatke na laktacje może tez spróbuj

Superbaba a ty dokarmiasz mała czy sama masz aż tyle mleka ze ona tak ładnie tyje

Ile wasze dzieci przybrały w ok 16-17 dniu? Bo zwazylam moja tak nie profesjonalnie i myśle ze ma pól kila na plusie to dużo? Mało? W pon ja dokładnie zwaza

Dodi pisała o tej wodzie morskiej do noska i wyciągają dużo koziczek nose frida