Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
dla mnie poród też był traumą... od początku do końca bez znieczulenia, a jego skutki odczuwam do dzis, bo seks, na ktory wreszcie sie zdecydowalam, jest kolejna dawka bólu a nie przyjemnosci... :/

mixi gratulujemy kolejnego zabka 😉

u nas marchewka bez problemu na szczescie 🙂 ale noce jak byly tak w dalszym ciagu sa nieprzespane, juz nawet wrazenia to na mnie nie robi 😜

młodemu znudziło się siadanie... stać by tylko chciał, w dodatku odkrył swoje nóżki i zaczyna być nimi zachwycony 😁 😁 😁 "mamammaaaa" zdarzyło się może z raz czy dwa, hehe i też u M na rękach, ale ulubione jest "buuu...baaa" oczywiście w połączeniu z pluciem 😉

wyjęłam dziś z głębin łózka swoje spodnie sprzed ciąży i ze zdumieniem stwierdziłam, że wszystkie za duże 🤪 🤪 🤪 wchodzę na wagę, a tam 2kg mniej niż przed ciążą 🙂 lubie takie niespodzianki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja patrząc na cały przebieg ciąży i poród z Wiki to jestem mega zadowolona.
Nie przytyłam dużo 😜 poród bez znieczulenia jakoś poszło ,ach żeby człowiek miał większe mieszkanie i więcej kasy to bym mogła mieć jeszcze z dwojke 🤪
Ale niestety musi mi wystarczyć to co mam czyli dwie córeczki. 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas marcheweczka nie szkodzi poza tym że kupka się zagęszcza. Dziś w planach jabłuszko i może ziemniaczek z marchewką i pietruszką? Na śniadanko była kaszka malinowa ok.80ml popita cycem 🙂 Musimy zacząć pilnować stałych pór posiłków. Rano kaszka, potem obiadek, deserek, kaszka na kolację. A w międzyczasie cyc na żądanie....

Inirtam nie wiem czy bułka albo biszkopt zaszkodzą dziecku bardziej od kaszy mannej. Czy to chodzi o gluten. Bo wiadomo że bułki nie zje tylko pomemła z wierzchu, to samo z biszkoptem. Nie daję jej zjeść tylko poczuć smak. W każdym razie poczekamy trochę i zrobimy kolejne podejście. Jak dalej będą jakieś skutki uboczne to zgłosimy się do pediatry.

Pati na mnie z ciążą nie licz 😜 Wstrzymuję produkcję na jakieś 4 lata 😉 a przynajmniej do czasu przeprowadzki na swoje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Łał, macie pierwsze ząbki 🤪 ja cały czas czekam, Mały ciągle trzyma łapki w buzi, więc może i u nas niedługo się pojawią., tez bawi się swoimi nóżkami, a największą ma frajdę jak może sobie poleżeć na golasa. My karmimy się jeszcze naturalnie, ale chciałabym wprowadzić juz MM, jakie mleko podajecie? Próbowałam Bebilon, ale niestety Filipek ma odruch wymiotny, nawet jak wymieszałam mu z moim mlekiem. Marchewka jakoś idzie, dziś próbujemy z ziemniakiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anie czemu chcesz wprowadzić MM ? Wracasz do pracy ?
U nas też dzisiaj kucharz serwuje marchewke z ziemniaczkami .
Ciekawe co to bedzie 🙃
Nie moge nic pisac z Wiki na rekach bo zaraz rwie sie do klawiatury 😁


nhfdd ff
k.łąl.0óąaccwvv j ,k7jtb6kimt,jj7jimmjgg to wiadomosc od Wiki dla wsyzstkich forumowzch dyidziusiow . Poprzekrecala mi literki 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobr.
od kilku dni coś nie mam weny pisać 🙂
Dziękujemy Wiki za widomość 😁 i gratulacje z okazji kolejnych zęboli 😁
u nas cały czas blisko, już prawie, prawie są kolejne...no ale jeszcze sie musimy pomęczyć... troszkę chyba przestały Marcinkowi dokuczać bo ostatnio spokojny (tfu, tfu, tfu-nie zapeszamy).
Widzę, ze sporo dzieciaczków ma uczulenia na marchewkę...trochę mnie nastraszyłyście, no ale w tym tygodniu spróbujemy. Na razie kaszka smakuje 😉
mój Marcinek coś ostatnio mniej gadatliwy...tylko buba i plucie mu w głowie...no i śmieje się barrrrrrrrrdzo dużo. A przekręcać też mu się nie chce-zaprezentował nam obroty we wszystkie strony że umie, ale coś ich nie stosuje...leniuch jeden.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień Dobry...
ja też nie mam ostatnio weny i czasu na pisanie. Jakoś muszę się wyciszyć i przemyśleć pare spraw.A Gabrysia męczą zęby nar4azie nie daje mu nic przeciwbólowego ale smaruje calgelem. Co do dań ja podawałam jabłuszko, jabłuszko z bananem, ale marchewki nie chciał jeść. Za to kaszka bananowa bardzo mu smakuje.
Mam pytanie do Karolki z jakiej firmy macie ten kubeczek niekapek?? 🙂 może też przekonam mojego antybutelkowca 😮 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Szymek też uwielbia pchać nóżki do pysiaczka... w szczególności jak ma skarpetki kolorowe z grzechotką 😁

anie ja dawałam Bebilona ale niestety, odruch wymiotny, nie chciał jeść a po drugie źle na niego działał bo był mega marudny itp... teraz podaje Hipp Bio Combiotik (polecony przez Agn za co dziękuję!!) i jestem bardzo bardzo zadowolona... jest o wiele smaczniejsze niż ten bebilon i mały nie ma już bolącego brzuszka... ale mówią że każde dziecko inaczej przyswaja produkty... więc musisz próbować.

Małgosia ja za te kropelki dałam około 25-29zł (za takie małe gówienko któro i tak nic nie pomogło...) dobrze że wszystko się skończylo! oby teraz nie chorował 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Malgosia1986 napisał(a):
U nas w końcu koniec leczenia. Cieszę się strasznie- bo Tymusiowa dupka nie zniosłaby już więcej zastrzyków. Dziewczyny , które podawały dzieciom bio gaje- ile za nią płaciłyście?


super, ze Tymcio zdrowy! 😁
ja za biogaie placilam 36 zl 🤔

Wanilka kubeczek z Tommee Tippee od 4 miesiaca 🙂 bardzo tani, ja dalam 9.90 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ula w koncu wydusila kupsko, od rana ja meczylo.dziwne takie, cale pomaranczowe ale strasznie zbite, jak plastelina 🤔 nic dziwnego, ze nie mogla wydusic...teraz tak sobie mysle, ze pewnie za duzo jak na poczatek jej tej marchewki dawalam...powinnam zaczac od polowy lyzeczki jak to z jabluszkiem zrobilam, a ja sie ucieszylam, ze jej tak smakuje i od razu trzy lyzeczki 🤔 ale ze mnie glupia matka 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marchewka z ziemniakiem za nami 🙂 poszło gładko, aż sama się zdziwiłam, zobaczymy czy jutro Mały też będzie miał taki apetyt. Teraz Filipek fika na macie, umie się już obrócić z plecków na brzuszek, ale w drugą stronę już nie. Ostatnio tez jest mniej gadatliwy, tylko śmieje się i ewentualnie marudzi coś po swojemu. Za miesiąc wracam do pracy i dlatego chciałam wprowadzić MM, a tak mi smutno jak sobie pomyślę, że Malutki zostanie z kimś obcym pod moja i męża nieobecność, ale co zrobić, trzeba zarabiać..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
współczuje wam dziewczyny tego powrotu do pracy... ja jak narazie się nie wybieram... 😁

dzisiaj Szymon mnie podbudował... rano o 6 (na pół-śpiąco) zjadł 100ml mleczka, o godz 10:30 - 90ml kaszki waniliowej z łyżeczki i teraz pół słoiczka zupki marchewka-ryż... no i za 30min podam deserek... w między czasie pije po 20-30ml herbatki uspojakającej...
ciesze się jak głupia, ale po takim czasie niejadkowania wkońcu powoli rusza... co prawda różnie bywa (jest dzień że je ze smakiem a jest dzień że je z musu i z krzykiem...) mam nadzieje że teraz będzie coraz to lepiej... a ja chodzę z zeszytem i notuje co ile i ile zjada... bo gdybym mu nie przypominała o jedzeniu pewnie cały dzień by nie jadł... 😮

czy wasze dzieciaczki wyzywają do jedzonka? czy też kontrolujecie godzin? bo mój nawet jak głodny to się nie dopomina... dopiero jak daje łyżeczkę do buzi to wpada w trans jedzenia.

a i w dzień za chiny nie złapie smoka... (uspokajający tylko do spania, a tak to nie chce go nawet widzieć) no i z butli smoka też nie - odrazu ma odruch wymiotny i koniec... także w dzień w ruch idzie łyżeczka a w nocy butla.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...