Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Witam 🙂
Doti a zapisałaś sie na brzuszek.net? 😉 oj chyba sie u Ciebie zaczyna 😲 wspolczuję tych mdlosci, jak sobie swoje przypomne to az teraz mi niedobrze... 🤢

a u nas pogoda fatalna, nic mi sie nie chce a mam mnostwo roboty 🤨 Ula juz sie chyba zaklimatyzowala w żlobku, nie placze rano, nawet wyciaga raczki do pani...no to chyba juz w nim zostaniemy, bo mysle ze tez od tego prywatnego sie odzwyczaila przez miesiac i jak bedziemy ja ciagac to tu to tam to w ogole sie biedna rozstroi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Karola nie zapisywałam sie jeszcze...
Wanilka ja w poprzednich ciążach nie mialam tragedii z mdłościami. Raczej z konkretnymi zapachami. A teraz zdarza mi się czuć zapach wymiocin dookoła 🤢
Wydaje mi się że dzisiaj to jednak stresowe było.

Lusia podeszła do mnie z sandałkami w rączkach, podniosła nogę do góry i mówi "butttt"... i trzeba było buciki założyć 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂
U nas dzisiaj wczesna pobudka bo o 5:45, a w nocy jedna przerwa.
Przez tą pogodę i tak chodzę nie wyspana :/
Kubuś kolejny dzień z prababcią i pradziadkiem, jeszcze tylko jutro i wracam do roli mamuśki na pełny etat 🙂 Młody jest z dziadkami zadowolony,na wszystko mu pozwalają, więc żyć nie umierać 🙂

latka, buciki super!
marylu, miłego urlopu 🙂 nie ukrywam,że bardzo wam zazdroszczę, szczególnie temperatury, bo u mnie rano było 6 st.C
Doti, koniecznie pogadaj z mężem, dobrze by było jakbyś miała w nim wsparcie, bo sama to się zagryziesz z tą myślą 😞 Jeszcze raz główka do góry!!!
sandra, te przejażdżki to pewnie bardziej dla frajdy dzieciakom, pewnie po takim dniu cały tydzień to przezywają :P
natalia, zazdroszczę Ci w całości przespanej nocki, u nas chyba to się nigdy nie zmieni, tragedia :/

Chorym maluszkom,dużo zdróweczka!!! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sandroos napisał(a):
Wlasnie ogladam DDTvn i wypowiada sie wlasciciel salonu wynajmu limuzyn, i mowi ze wspolpracuja z przedszkolami 🙂
Czaicie, przejazdzka limuzyna dla 4latkow po miescie?? ;//


ja tez jestem w szoku!! to jest wiek, w którym czynniki zewnętrzne mają olbrzymi wpływ na rozwój, a takie przejażdżki, jak i wiele innych gadżetów, uważam za negatywnie wpływające na rozwój osobowości.

Dzień dobry,

Doti, szkoda, że nie masz wsparcia w M, na pewno byłoby łatwiej zaakceptować tą sytuację. My możemy Cię tu wspierać i dodawać otuchy, ale wiadomo, że to nie to samo, a do lekarza próbowałabym się wbić, tak jak Buffy proponowała, po prostu pójść bezpośrednio i się spytać czy przyjmie. Nic do stracenia nie ma 😉

Sandra, trzymam kciuki, żeby wreszcie Wam z tym mieszkaniem się ułożyło odpowiednio!!

Marylu, zazdroszczę!! u nas pogoda wręcz listopadowa!! ciemno, buro, deszczowo i zimno!! zaledwie 8 stopni!! 🤔 miłego wypoczynku 😉

Latka, świetne buciki, bardzo ładne, u nas takich nie widziałam 😮

Madzia, u nas pobudka o 5.45 to standard 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
To nie to że jestem sama z tym faktem. Obydwoje to przeżywamy i kazdy na swój sposób. Stwierdził że musi się z tym przespać. Nie wchodzi w grę usunięcie i to jest nasze wspólne zdanie. A jak już urodzę to i wychowam - rodzice nie pozwoliliby nam oddać dziecka do adopcji... Zresztą ja sama nie biorę innej opcji pod uwagę.
Pewnie że musimy usiaść i pogadać, ustalić jakieś nowe zasady, zaplanować wydatki. Ale czy zrobimy to juz czy za kilka dni to bez różnicy.
Z tym że przy poprzednich ciążach sam się pytał kiedy idę do lekarza potwierdzić, dzwonił jak już pojechalam co chwilę żeby wiedzieć czy na pewno tak... A teraz jak powiedzialam że musze zadzwonić i umówić się na wizytę to zapytał po co...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka niestety taka prawda że nie planowaliśmy dziecka i obydwoje nie jesteśmy zadowoleni. Ja na widok testu się poryczałam, byłam załamana... do tej pory myślę że obudzę się i to będzie tylko sen..
On milczy, ja też nie zaczynam tematu. Po prostu ciężko się oswoić z tą myślą...
Mi juz w głowie huczą słowa rodziców, że jak to, że przecież miałam iść do pracy, że mieliśmy sie budować, że co innego mówiliśmy itd..... a prawda jest taka że ja też jestem nieplanowanym dzieckiem i to w dużo cięższych czasach i jakos dali radę... 😉

Do tego przecież mielismy inne plany. Miałam isć do pracy, mieliśmy zacząć budowę domu...
Ty Karolka masz tylko Ulę, do tego w żłobku a ty możesz iść do pracy. Ja nie mam takiej możliwości, od 3,5 roku siedzę w domu i też liczyłam na to że w końcu się wyrwę gdzieś do pracy, do ludzi. Wy mieszkacie sami a mnie ciągle teściowa z babcią M nadają za uszami... Niestety w naszej sytuacji ciężko się ucieszyć z nieplanowanej ciąży...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pierwszym przeorganizowaniem będzie zmiana łóżek dla Mateusza i Laury. Myślałam o piętrowym, ale boję się że Mati Wędrowniczek w nocy z niego spadnie. Myślałam tez o takiej antresoli ze zjeżdżalnią żeby Lusia pod spodem na samym materacu spała ale za bardzo ciągnie od podłogi. Nie mam za bardzo pomysłu ale do grudnia jeszcze coś się wymyśli 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doti rozumiem wasze niezadowolenie ale powinnaś z M siąść i spokojnie porozmawiać... będzie dobrze! zobaczysz! a my tu na forum dodatkowo będziemy Cię wspierać ile się da! 😘

dziewczyny Szymon całą noc kaszlał aż się zachodził ;/ nos zatkany itd... wczoraj był szczepiony bo niby wszystko ok, a dzisiaj rano stan podgorączkowy, kaszel (ledwo oddycha) nic nie chce jeść i pić, (chyba go piecze) w dodatku katar że leje mu się z dwóch dziurek 😞 podaje Lipomal, maść majerankową, depulol i rano dałam Ibufen. co robić?? chyba dzisiaj pojadę do przychodni... aaa i wybiła nam się górna jedynka 🤪 wszystko naraz - Szymon jest NIE DO ZNIESIENIA 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam,

U nas pogoda też do bani pada zimno i chyba czas włączyć ogrzewanie w domu 😮 Ola robi pierwszą drzemkę a ja zamulam. Pisałyście ostatnio o jedzeniu co mnie bardzo ucieszyło bo mama jakiś punkt odniesienia więc dzięki dziewczyny 😘 u nas się unormowało i mniej więcej wygląda tak
I śniadanie kaszka 120-150 ml
II śniadanie skibka lub dwie chlebka z wedliną/pomidorkiem/serkiem/jajko zależy
OBIAD taki "normalny tylko np. mięsko lub rybka pieczone w rękawie i przyprawione tylko oregano i majerankiem do tego wymiennie ziemniaczki z jogurtem/ryż z jajeczkiem na masełku-robione na parze/ kasza/makaron i warzywka gotowane najlepiej smakuje brokuł.Czasami je kupne jak nie mam czasu albo chęci 😜
PODWIECZOREK jogurt/deserk/owocki lub czasem jeszcze mleczko
KOLACJA 180 ml mleka

W międzyczasie chrupki i różne owoce (zależy które Ola dojrzy w kuchni 😜) a do picia tylko woda i maja mama nauczyła Olę pić herbatki ziołowe za którymi ostatnio się przepada ale taki zwykłe nie słodzone typu rumianek,koperek,anyż 🙃

Może szału nie ma ale widzę że wasze dzieciaczki też różnie jedzą jedne więcej jedne mniej więc jakoś się nie stresuję 🙂

Doti kurcze tak czytam co piszesz i Cię rozumiem bo ja tyle czasu w domu też bym nie wytrzymała i marzyła żeby się wyrwać ale teraz i tak już się czasu nie cofnie więc trzeba sobie jakieś dobre strony tego odszukać i na nich się skupić 🙂 a M tak jak piszesz musi ochłonąć i na pewno jeszcze będzie Cię wspierał tylko pewnie teraz też jest jeszcze w szoku pamiętaj że zawsze nam się możesz wyżalić to trochę lepiej się poczujesz 😘

A tak poza tym to mam od wczoraj nerwy. Odkąd wróciłam do pracy to ugadaliśmy się z kierownikiem że same sobie z dziewczynami robimy grafik bo on wiecznie nie miał czasu i na ostatnią chwilę robił więc mu zaproponowałam że będziemy się same dogadywać i jemu tylko pokazywać do akceptacji no i się zgodził. A wczoraj mu się nagle odwidziało po takim czasie i stwierdził że grafik mu się nie podoba i on sam będzie robił a ja już to widzę 😠 😠 i to jeszcze teraz jak zaczynamy rehabilitację Oli i trzeba będzie kombinować żeby z nią jeździć bo moja mama to na takie rzeczy się nie nadaje i by ryczała chyba razem z Olą na zabiegach zamiast ją zagadywać 🤢 no trudno najwyżej będę brać urlop co chwilę i tak mam jeszcze 26 dni + 2 dni opieki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...