Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
hej 🙂 u nas ok, tylko pogoda paskudna, wiec siedzimy w domu i sie kisimy...mnie i M pobolewa gardlo, ale mam nadzieje, ze to nic powaznego i ze nie zarazimy Uli. Ona poki co wydaje sie byc zdrowa 🙂 w czw ma to ciagle odkladane szczepienie, wiec postanowilam, ze do tego czasu nie idzie do zlobka. Jutro moi rodzice do nas przyjezdzaja i beda z nia siedziec do srody, w czw M ma wolne i idzie z nia na to szczepienie, tylko w pt pojdzie do zlobka. Od dzis zaczelam dawac jej tran, wciaga, ze az milo 😉 oby to cos dało 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Witam.

Wczoraj pol dnia poza domem. Bylismy na malych zakupach i w polskim sklepie. Ah kupilam polska kapuste kiszona 😁 no i oczywiscie Poli maly zapas chrupek kukurydzianych, bo w niemieckich sklepach nie ma. Dzisiaj wszystkie sklepy otwarte, ale raczej nie bedziemy sie nigdzie ruszac. Pola wlasnie uciela sobie drzemke no i M oczywiscie tez...

Sandra duzo zdrowia dla Babci!!!!
Doti duzo sily na kolejny dzien 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam!

Wysiadam....
Nie mam czasu na nic, właśnie znalazłam chwilkę, żeby naskrobać coś do was.
Nawet w weekend nie mam spokoju, teraz mamy mnóstwo oglądających-potencjalnie kupujących dom. Z jednej strony powinnam się cieszyć, że jest zainteresowanie z drugiej natomiast denerwuje mnie, że nie mam czasu dla siebie. Nawet jak nie chce mi się sprzątać ciągle biegam ze szmatą i ogarniam dom, żeby jakoś wyglądał, w końcu ciągle go ktoś ogląda 🤢

Nie mogę się doczekać, kiedy przeniesiemy się do bloku, do miasta. Już tak kiedyś mieszkałam i powiem wam, że wolę to niż mieszkanie w domu na wsi. Mam dosyć tego domu, ogrodu i tego, że nigdy nie będzie tu drogi ani chodnika. Wiem, że dla niektórych przesadzam ale każdy ma swoje upodobania a ja z tych, co lubią wygody, wszystko na wyciągnięcie ręki, bez dojazdów.
Najbardziej z tego wszystkiego przeraża mnie to, że Majka będzie musiała pójść do żłobka i rozstać się ze swoją ukochaną nianią 😞 Majka, jak wspomniałam jej dzisiaj o Zosi (niania) zaprowadziła mnie do drzwi i mówi "mama pacy" 🤢

Niestety nie możemy od razu kupić mieszkania i najpierw na kilka miesięcy musimy coś wynająć 🤢 Ech.... Oby szybko ten dom się sprzedał bo męczy mnie to oglądactwo 🤢

Dzięki, że choć człowiek nie zagląda nie zapominacie o nim 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kolejny paskudny dzień. Po ostatnim słońcu przyszedł deszcz a w związku z tym głowa mi pęka. Paracetamol nie daje rady a nic innego mi nie wolno. Umieram.....
Dzieciaki wcale nie dają odpocząć. Najlepiej jest jak są osobno. Korzystam więc z tego, że teściowa jest w domu od piątku i zajmuje się Mateuszem a ja Laurką. Zeszłyśmy dziś na chwilę bo chciałam posiedzieć z teściową, babcią i Mateuszkiem, wypić kawę i zjeść ciasto, to po 5 minutach był płacz bo Mat pociągnął Lusię za rękę tak że buzią obiła się o nogę stołu 🤢 Nie mam mocy. Dobrze że jutro poniedziałek, to Mat pójdzie do przedszkola...
Laura mnie dziś zszokowała. Zrobiła kupkę do nocnika i jak wstała i ją zobaczyła to się rozpłakała. Tatuś musiał szybko umyć nocnik żeby się dziecko uspokoiło... 😮 Ostatnio ma takie dziwne zachowania - zobaczy śmieć na podłodze i potrafi sie rozpłakać. Na widok robaczka (np. biedronki) jest histeria....

Agn współczuję takiego zalatania. Mam nadzieję, że szybko uda Wam się sprzedać dom i znajdziecie piękne mieszkanko dla siebie :*

Sandra daj znać co z Babcią!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam.
Ja dzisiaj mialam leniwy dzien. Pola oczywiscie troche wariowala ale dzis nie bylo tak zle. Pol godziny temu jakos usnela. W domu tylko umylam podlogi bo nie mam cos mocy zawsze w niedziele. Wczoraj kupilam Poli kapcie do domu, bo z innych wyrosla juz.

Mamusie mam pytanie - Polcia na raczce miedzy kciukiem a palcem wskazujacym ma takie dwa babelki... Nie wiem czy to zwykle potowki, czy moze kurzajki (jak tak to jest jakas masc dla tak malego dziecka?). Znajoma mowila, ze to moze byc ospa, ale Pola nie ma ani temperatury, ani zadnych plamek na ciele... Zapewne w tygodniu podejdziemy do lekarza lub do apteki bo tam tez pracuja lekarze.

Dobrej nocy wszystkim 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Rany jak mi dziś niedobrze!!! Zupełnie nie mam mocy!

Rozglądam sie za wózkiem i jako spacerówka kusi mnie Graco Quattro Tour DeLuxe ale jako głęboki wózek wygląda on przepaskudnie! A przecież nie będę z Maleństwem na spacery w foteliku samochodowym jeździć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja ostatnio z M mialam w koncu powazna rozmowe...powiedzialam mu, ze mam dosyc takiej rutyny, takiego byle jakiego bycia razem, wytknęlam mu wszystkie najwieksze wady i powiedzialam, ze sie w takiej sytuacji, jak teraz jestesmy, bardzo męczę i ze nie wyobrazam sobie takiego dalszego zycia. Wystraszyl sie, jak powiedzialam, ze nie dziwie sie niektorym mlodym malzenstwom, ze decyduja sie na rozwod po paru wspolnych latach i zapytal, czy ja tez o tym mysle, bo mu to nawet do glowy nie przyszlo. No cóz, a mi owszem...obiecal, ze postara sie poprawic i zdaje sobie sprawe ze swoich wad, ale nie zawsze potrafi nad soba panowac...zobaczymy jak bedzie dalej... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiem jakie bym chciała ale jeszcze nie kupujemy. Ciągle się waham między zwykłym drewnianym a taką sofką małą, którą można rozłożyć później na dłuższą.

A wózek musze mieć że tak powiem na gwałt bo ta spacerówka co mamy to już tak skrzypi okropnie że ja nie wiem jak Lusia w niej wytrzymuje...Mnie to przeszkadza a co dopiero jej.... próbowałam nasmarować kółka ale to nic nie dało niestety. Do tego chciałabym dać za niego jak najmniejsze pieniądze, więc coś za coś.
Wiecie coś o takich wózkach? Nie wiem czemu ale uchrzaniło mi sie zeby gondola była sztywna :P

http://allegro.pl/coneco-mustang-zestaw-z-fotelikiem-10-elementow-i3682184287.html
http://allegro.pl/wozek-baby-ace-042-i3657345652.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześć,
padam...

wcieło mi całego posta... w skrócie:

w środę mój mąż wyjeżdża a my - zostajemy! ... dostał zlecenie dosłownie na 7dni, ale stwierdził ze jak skończy zlecenie to poszuka kolejnego i kolejnego i tak przez miesiąc/dwa, a chorobowe ma do połowy grudnia.. mam nadzieje że nie będzie kontroli z zusu, palec się nie zrósł, M nie chce kolejnej operacji i zostawia to tak jak jest... wogóle to wszystko się pieprzy.
aaaa i mój mąż stwierdził ostatnio że jakby miał siedzieć kilka lat sam zagranicą na konserwach i wodzie mieszkając w 7-10 chłopa na mieszkaniu i zjeżdżając tylko na święta to podejmie się tego bo chce ruszyć z budową... ja chodzę i sycze jak wąż bo nie widzi mi się takie rozwiązanie... chce żeby Szymon miał mamę i tatę a nie tylko mamę...
była umowa że wyjedziemy razem, i będziemy jakoś żyć... razem a nie osobno. wszystko się pieprzy. mam doła - mega doła 😞 😞 😞 😞

to tyle, i nie chce wam zawracać głowy moimi powalonymi problemami.
😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Isa, bardzo niesamowicie Ci wspolczuje i zarazem az mnie zagotowalo na Twojego M. 😞 chocby dlatego, ze po cholere rezygnowalas z pracy...
Wiem, ze kochasz Szymka, ale ta praca byla tez jakas odskocznia od zcia codziennego, zobacz ile jeszcze wyplat moglas przyniesc do domu, ile kasy mozna bylo zaoszczedzic...
Niech Twoj M, nie zapomina, ze ma rodzine, bo co to za Tata co widzi dziecko raz na dwa tygodnie/ na miesiac..
Moj D. tez tak pracowal jak bylam w ciazy z Nadia.. ale powiedzialam, ze nie ma opcji, bo dziecko bdzie mowilo do niego wujku.. poszedl do pracy zarabial ok. 2500 tys mniej, ale przynajmniej byl przy nas ;///
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej.

U nas ostatnio trochę zmiany w godzinach spania. Tymek od 3 dni wstaje o 8:30-9;00. Fakt. Od 5, 6 idzie do nas do łóżka ale Zazwyczaj już nie spal a teraz jeszcze sam zasypia choć nie je mleka...
Zasypia wieczorem o zwyklej jak zawsze godzinie ale wczoraj dal popis bo wtglupial sie na łóżku po kapieli przez dwie godziny i poszedl spać o 21;30. No ale nic dziwnego bo spal po południu 3h i juz nie byliśmy na podwórku bo lalo deszczem jak nie wiem co, ale za toba chodzi duzo po śniadaniu na spacer na nóżkach godzine.
Dlatego drzemka ostatnio z 11 przesunela sie na 12. Zjadl zupe po spacerze Pobawil sie i spi. Zaraz wstawiam mu rybę do piekarnika bo będzie akurat jak wstanie.

Iza ciezka sytuacja z Twoim mężem. Dla mnie najgorsze to życie na odległość, dlatego my akurat jesteśmy razem w uk co nie bylo proste na początku i nie jest często. ..ale wiem ze inne wyjście bylo by dla nas jeszcze gorsze.
Postaraj sie przekonać męża , trzymam kciuki!!! :*

Aaa u nas nadal makabra z myciem zebow.....
Ale udało mi sie znaleźć alternatywę bo to koszmar co przy myciu zębów sie dzieje u nas.
Kupilam takie husteczki do mycia zebow
Baby brush dental wipes
Będziemy próbować, samoe dobre opinie wiec mam nadzieje ze sie sprawdza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej kochane!

Jakoś ostatnio czasu brakuje,żeby coś do Was napisać, ale chociaż staram się czytać na bieżąco...
U nas wszystko w porządku, wyjechaliśmy sobie na Mazury na 3 dni odpocząć, młody wyszalał się na placu zabaw, pomoczyliśmy tyłki na basenie, więc wyjazd jak najbardziej udany 🙂
Kuba na wyjeździe spał 2 nocki bez pobudek, co dla mnie jest wielkim szokiem, bo w domu zazwyczaj 2-3 pobudki były. Dzisiaj w nocy, obudził się tylko raz na smoka o 4:45 i spał do 6, więc mam nadzieję,że nie wróci do dawnego stylu, no i co najważniejsze nie je w nocy, a to wielki sukces!
Ja 3 tygodnie temu ruszyłam na siłownię, chodzę 3 razy w tygodniu, doradza mi trenerka, łatwo nie jest ale trzeba było wziąć się za siebie w końcu. Dieta nie sprawia mi wielkiego kłopotu, bo w pracy się nie za bardzo myśli o jedzeniu, gorzej było w hotelu, bo same pyszności, a oczy by jadły, więc troszkę odpuściłam 🙂

Iza, współczuję ci bardzo takiej sytuacji, ja sobie nie wyobrażam,żeby nie mieć przy sobie męża, a Kuba kąpieli bez taty sobie nie wyobraża...
Paula, mam nadzieję,że sytuacja z teściową troszkę się uspokoiła, bo jak czytałam wcześniej, co to babsko wam za piekło odprawia, to się w głowie nie mieści.
Tusia, współczuję straty pracy przez M., dobrze,że socjal w Niemczech dobrze rozwinięty, to dacie jakoś radę, a Polcię oglądam na FB, słodziutka laleczka 🙂

Na odporność nic nie daję, bo Kuba jakoś się trzyma, chociaż ostatnio 3 dniówkę przeszedł, ale jak na razie odpukać nic się go nie czepia.

Ja mam beznadziejną sytuację z teściową, jak zwykle zresztą, nie widziała małego od roczku, bo podobno czasu nie ma, a teraz siedziała 2 tygodnie na urlopie sama, bo teść w sanatorium, słów mi na nią brakuje, do mojego M. zadzwoni raz na 2-3 tygodnie pogada minutkę i myśli,że sprawa załatwiona, a ja do niej nie będę jeździć na siłę wnuka pokazywać, powinna się chyba sama poczuć...
Ach, szkoda słów na nią, nie wiem co robić w tej chorej sytuacji 😞

Buziaki i dużo zdrówka dla maluchów i dla Was 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nikt nie zagląda 😉

Tymek właśnie zasnął. Wyszla górna lewa 4-ka i lada dzień (przynajmniej na to wygląda) wyjdzie prawa.
A mnie coś kolano boli, okropnie! !! Nie wiem czy przez ćwiczenia czy przez bieganie, czy jeszcze cos innego ale bol nie do zniesienia. Bolalo trochę, przestałam ćwiczyć a to z dnia na dzień co raz bardziej. Pod koniec dnia nie wytrzymuje. Ani kucnac na nie nie moge ani chodzi ani sie zginac. Smaruje wieczorem mascia, jak sie poloze nie mogę sie ruszyc. Rano jeszcz ok, znosnie, do południa. Pozniej koszmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć
3 razy pisałam posta i 3 razy mi prąd wyłączyli...
Pogoda paskudna, może uda mi się dziś M wyciągnąć żeby wózek oglądnąć. O ile ogłoszenie jest aktualne.
Poza tym ciagle mi niedobrze, ciągle mam niesmak w ustach, wzdęcia i jestem cholernie zmęczona. W ogóle wszystkie moje dolegliwości poza ciążą wskazują na niedobory magnezu...
A tak w ogóle to zaczynam dziś 12 tydzień....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie sprawdzałam jeszcze wyników. Za tydzień mam kontrolę i pewnie USG genetyczne...Jeszcze tylko na tą cytologię dotrzeć nie mogę bo nie mam z kim Małej zostawić 🤢 Opuściły mnie wszystkie czarne myśli i po prostu wiem że będzie dobrze. Może dziś pojedziemy oglądnąć wózek (Coneco Mustang) bo jest niecałe 9km od nas. Muszę jakoś M przekonać do kupna, choć on wolałby coś tańszego....mnie się strasznie podobał i z wyglądu i z koloru itd. ale najpierw chcę zobaczyć jak on sie sprawuje na żywo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobrze, ze jest juz tylko pozytywne myślenie 😉).
Fajnie, ze wozek blisko i mozna sprawdzić co i jak 🙂. A moze lepiej poczekacie, mozee jeszcze lepsza okazja się trafi; ) macie jeszcze sporo czasu. Choć ja tez tak mam, ze jak zobaczę jakaś okazje i mi sie podoba to musze miec hehe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...