Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

Dosc pokazne macie te apteczki 😁
Ja na biezaco kupuje w sumie.. ale tez na szczescie raczj malo co i potrzebne..

hej hej

sandra bedac w polsce to co innego. my w uk musimy sie na wszelkie ewentualności zabezpieczac 😁

ja tez podobnie jak dziewczyny z apteczka.
ostatnio dokupilam
linoborici A+E na otarcia skorry itd jak Tymek miał te plamy. ostatnio tran dodatkowo

mixi , karolka powodzenia 😉

marylu do kiedy zostajesz w pl ?

Witam sie z domku...
Udało mi się Lusię zarejestrować na rehabilitację na 16.01 🙂 cieszę się, że tak szybko...

Kochane może sie którejś z Was przydadzą takie wnioski:
Wniosek o urlop macierzyński: https://formularz.ewnioski.pl/wniosek-o-urlop-macierzynski/1?renderer.slotId=wrkp7r
Wniosek o dodatkowy urlop macierzyński: https://formularz.ewnioski.pl/wniosek-o-dodatkowy-urlop-macierzynski/1?__af_appv=feb2&renderer.slotId=o348v1
Wniosek o urlop rodzicielski (dodatkowe 26 tyg): https://formularz.ewnioski.pl/wniosek-o-urlop-rodzicielski/1?__af_appv=feb2&renderer.slotId=ljvy0e - to może być jeden wniosek o dodatkowy macierzyński i rodzicielski

Witam sie wieczorem....co za dzień, zaraz mi glowa eksploduje...
Pierwszy dzien w pracy za mna, jest taki zapieprz, ze na pewno nie bede w ciagu dnia miala czasu na neta 😜 mam tyle informacji do przyswojenia ze na sama mysl mi slabo, no ale cos za cos 😉 ucieszylam sie, bo na okres probny tez dostalam umowe o prace, a nie u. zlecenie jak myslalam a i kaska na okres probny taka jaka zarabialam w tamtej firmie przez 5 ostatnich lat 😮

Witam.
No to widz Karola ,że zadowolona.
Ja tam jestem z takich osób co jak mają pracę to się cieszą bo szybciej dzień leci .
Choróbsko dopadła mnie wczoraj wieczorem 39 , ból wszystkiego co możliwe 😜
Dzisiaj gardło zawalone ,ból głowy ,zaraz zmierzę sobie temperaturę.
Wiki dostawała wczoraj dziwnej wysypki ,jakby ją komar gryzł.
Czerwona obwódka ,a w środku biała kropa spuchnięta i tak się to pokazywało i znikało ,muszę ją dzisiaj obejrzeć. 😮

Dzień dobry
U nas apteczka wyglada ubogo z tym,że kupuje w sumie na bierząco ale co mamy to lipomal,espumisan,otrivin 0,5 bo Majka nie moze nasivinu,maść majerankowa,sinecod na kaszel polecam mega!!! no i oczywiscie leki które Maja bierze na stałe,ale Wam się nie przydadzą 😉 😉
My dzisiaj do 9 pospałyśmy,Maja się bawi a ja kawkę pije mmmm 🙂
Milego dzionka

Dzień dobry 🙂 Złapałam lenia i nic mi sie nie chce.....

🙂

a u mnie jakoś do d... w tym nowym roku...
cały czas się kłócimy z M. mam go mega dosyć... a najgorsze że przez tą zagrożoną ciążę jestem od niego uzależniona... 😞(((

Buffy będzie lepiej 🙂
My mamy tylko lipomal i czopki.

Ehhh ale mamy zagryche z Darkiem.. Tu juz dostal prace, ale w firmie, co nie bardzo go cieszy i w srode ma szkolenie.. i musi na nie jechac.. a w innej firmie ( co go interesuje) dostal sie na drugi etap i tez by musial jechac w srode do Torunia , czy go wybiora czy nie.. Zostala ich trojka sami nie wiemy co robic.. Myslelismy zeby jechac i tu i tu. ale bezswensu podjac pace, zeby za 2 tyg rezygniwac i klopot dla niego i pracodawcy Mysli czy na bezrobocie nie isc, dorobic sobie w tym miecu choc troche.. i jkaby nic nie znalazl z kolega bedzi jezdzil do niemiec.. Lep mam wielki jak cholera..;//

Ciężka decyzja Sandra, sama nie wiedziałabym co zrobić. Szkoda się męczyć w pracy która nie cieszy a z drugiej strony ja bym nie pozwoliła M wyjeżdżać gdziekolwiek na dłużej.... Chyba jednak przyjęłabym się do tej pracy co jest i pojechała na drugi etap tej lepszej. Tak to już jest, że jak Ci cos nie pasuje to masz prawo zrezygnować...

My kupiliśmy dziś łóżeczko piętrowe dla Mateusza. Póki co będzie spał na dole a górę będzie miał do zabawy bez Lusi. Jak już zrobię łóżeczko dla Lusi to wtedy spróbujemy ją przemeldować do małego pokoju.

Część,
Doti, bardzo fajnie wygląda to lozeczko!! Świetna sprawa i wydaje się w miarę bezpiecznie 😉

Buffy, może oboje jesteście zmęczeni już sytuacją...Ty chciałabyś robić więcej, a m pewnie chciałby nieco odpocząć... Mam nadzieję, że kryzys szybko minie i znajdziecie porozumienie.

Sandra, ciężko jest doradzić cokolwiek, bo wiadomo, liczy się tak naprawdę każda praca. Z tego, co piszesz, to Darek raczej prędzej niż później pracę będzie miał, sporo miał rozmów jak na tak krótki okres. Ja wychodzę z założenia, że kto nie ryzykuje, ten nie ma (wiadomo,że jak są dzieci, to myśli się trochę inaczej), ale pewnie swojego wyslalabym na drugi etap w pracy, na której bardziej mu zależy...zwłaszcza, że w razie w ma jakąś alternatywę... No, ale decyzja należy wyłącznie do was 😉

Latka, przykre są takie sytuacje zawsze... Ja dziś pożegnałam osobę, która bardzo wiele wniosła w moje życie, nauczyła, wychowała w pewnym sensie, mimo, że nie z rodziny, choć często mówi się, że sportowcy to jedna wielka rodzina..mój trener zmarł dzień przed Wigilią i było to dla mnie olbrzymim szokiem, bo zawsze zdawał się być niezniszczalnym...walkę z rakiem niestety przegrał 😞

Marylu, my mamy bardzo skromna apteczke i zazwyczaj kompletowana na bieżąco (nurofen,paracetamol,nasivin,dentinox,groprinosin, sinecod, sól fizjologiczna,woda morska,deflegmin - w wiekszosci

Część,
Doti, bardzo fajnie wygląda to lozeczko!! Świetna sprawa i wydaje się w miarę bezpiecznie 😉

Buffy, może oboje jesteście zmęczeni już sytuacją...Ty chciałabyś robić więcej, a m pewnie chciałby nieco odpocząć... Mam nadzieję, że kryzys szybko minie i znajdziecie porozumienie.

Sandra, ciężko jest doradzić cokolwiek, bo wiadomo, liczy się tak naprawdę każda praca. Z tego, co piszesz, to Darek raczej prędzej niż później pracę będzie miał, sporo miał rozmów jak na tak krótki okres. Ja wychodzę z założenia, że kto nie ryzykuje, ten nie ma (wiadomo,że jak są dzieci, to myśli się trochę inaczej), ale pewnie swojego wyslalabym na drugi etap w pracy, na której bardziej mu zależy...zwłaszcza, że w razie w ma jakąś alternatywę... No, ale decyzja należy wyłącznie do was 😉

Latka, przykre są takie sytuacje zawsze... Ja dziś pożegnałam osobę, która bardzo wiele wniosła w moje życie, nauczyła, wychowała w pewnym sensie, mimo, że nie z rodziny, choć często mówi się, że sportowcy to jedna wielka rodzina..mój trener zmarł dzień przed Wigilią i było to dla mnie olbrzymim szokiem, bo zawsze zdawał się być niezniszczalnym...walkę z rakiem niestety przegrał 😞

Marylu, my mamy bardzo skromna apteczke i zazwyczaj kompletowana na bieżąco (nurofen,paracetamol,nasivin,dentinox,groprinosin, sinecod, sól fizjologiczna,woda morska,deflegmin - w wiekszosci

No i nie wiem dlaczego pół posta mi wcielo...

Kontynuując.. W większości, to leki, które zostały nam po lipcowym zapaleniu oskrzeli. Powinnam dopisać jeszcze depulol i calgel.

My sylwka spędziliśmy w domu. Mały na początku bardzo bal się fajerwerków (u nas niektórzy strzelali już od świąt), ostatecznie udało mi się go przekonać ,że to fajne kolorowe swiatelka i bum bum, jak to nazwał... Nie mniej, jak tylko zasnął o 20 to przy każdym strzale się wzdrygal, ostatecznie tuż przed północą się obudził i przez godzinę skakalismy od okna do okna ganiajac za bum bum i ladniejszymi swiatelkami, ech 😉 btw: najładniejsze były z narodowego 😁 a dziś otworzyli tam wielkie lodowisko, więc może wreszcie se wybiorę na stadion 😉
Wkurzylam się na m,bo zasnął jeszcze przed małym i miał generalnie w dupie sylwestra!! W zasadzie więc siedzialam sama z nosem przed tv... W końcu nie ma to jak sylwester z polsatem :/

Mamy już wszystkie czwórki,ubiegłej nocy przebiła się pierwsza trójka, jeszcze jedna jest widoczna, a na resztę chyba trochę poczekamy...i dobrze, bo ja już mam dość, a co dopiero Tymis..

Dobranoc

Cześć. Ciężka noc za mną. Plecy bolały niesamowicie...
Mateusz wstawał chyba 5 razy i chciał do nas przyjść. Ja go odprowadzałam za każdym razem, czekałam aż zaśnie i dopiero się kładłam. Raz zasnęlam za mocno i tatuś go przygarnął do nas do łóżka.... Wkurzyć sie można!!!!

Dzień dobry. inirtam my mamy juz wszystkie czwórki nie było problemów z nimi Maja jakoś dobrze znosiła.
Doti współczuje,bo ciężko przyzwyczaic dziecko wiem po sobie jak Majke chcielismy spowrotem przyzwyczaic do łóżeczka... i spowrotem śpi z Nami.
Teraz ma drzemkę a my bierzemy się za porządki 🙂

Heja 🙂
po dwoch dniach w nowej firmie czuje sie jak po tygodniu konkretnej harówki 😮 😁 no ale na szczescie teraz 3 dni wolne 🙂 najgorsze jest ranne wstawanie o 5 🤢 no ale co - musze sie przyzwyczaic...
Ula na szczescie nie ma problemu ze spaniem u siebie, czasem tylko biore ja nad ranem do siebie zeby sie potulic, bo wtedy dluzej spi 🙂 glownie robie tak w weekendy 😁 M i tak spi w drugim pokoju od jakis 2 miesiecy wiec mamy z ula duzo miejsca na łożu hehe 😉

witam

to co sie u nas dzieje od dłuższego czasu z pogodą to katastrofa:/ mam.dość ciaglych ciemności, ulewy ...

M ma trzy dni wolnego, a tu z pogody nie da się skorzystać :/. Tymek spi juz dwie godziny, M robi obiad-ja tylko zrobiłam surowke i obralam mu ziemniaki, a mieso zostalo 😁 na ostro z chilli dzis. a Tymek ta lagodniejsza wersja 🙂
grzeje sie pod kocem bo zamarzam...

U nas Laura śpi calutką noc u siebie, nawet jak się budzi na mleczko czy kaszkę nad ranem to leży grzecznie i czeka aż zrobię i przyniosę.
Za to Mateusz choć od początku spał u siebie w łóżeczku to często był u nas przez pierwsze 13 miesięcy bo karmiłam go piersią. Budził się w nocy nawet co godzinę więc częściej był z nami niż u siebie, choć po każdym karmieniu go odkładałam. I jakoś do tej pory nie wyrósł z tego wędrowania. Nie wiem czym to tłumaczyć, bo przecież czasu mają po równo poświecane a Mati i tak łazi i tak od zawsze....

Latka u nas za to pogoda jak marzec-kwiecień... Ciepło, słonecznie.......

Witam

wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 🙂

My jutro chyba choinkę już rozbieramy, bo Izia pierniczki zjadła (na wyścigi z psem, któremu też pierniczki posmakowały), poza tym ciągle mi z tej choinki ściąga światełka i zaczyna robić się niebezpiecznie. Wogóle to łobuz mi rośnie, uwielbia psocić, rzucać pilotem, ciągnąć za włosy, ściągać wszystko ze stołu i robić ogólny bałagan. Wszędzie jej pełno i muszę mieć oczy dookoła głowy. Potrafi też zrobić słodką minkę i nie można na nią się gniewać. 🙃

Zębów ma 13, a w nocy niestety też potrafi mi się budzić, czasem i ze 4 razy.

Titka tez ma wszystkie 4 juz...

Cholera sami nie wiemy co zrobic.. chyba pojedzie na ten drugi etap.. Doti nie moze przyjac jednej , i jechac na etap do drugiej.. bo podpisanie umowy jest w tym samym czasie, co drugi etap..
Jedno w Toruniu, drugie w Warszawie.. a za cholere nie moga przelozyc.. ;//
A poza tym wziazc race i za tydzien znow jechac d Wawy, oddawac auto itp...

Witam!

Latka napisałam do ciebie priv a póżniej doczytałam, jaka niemiła wiadomość do was dotarła 😞

Marylu też zaczęłam rozważać kolor jasnego drewna 😉 Ech, trochę jestem zmęczona przeprowadzkami i urządzaniem domów i mieszkań 🙃

A my wózek kupiliśmy w końcu Filippo. Jestem zadowolona, obszerny, na amortyzatorach, Majka uwielbia w nim jeżdzić i krzyczy "buj, buj" 😁 Każe się w nim bujać 🙃 Jedyna wada, która mi nie daje spokoju to zbyt nisko umieszczona barierka z przodu 🤨

We wtorek do pracy 🤨 Jak mi się nie chce... Już mi szkoda Majkę zostawić, przyzwyczaiłyśmy się do całodziennego spędzania czasu razem 😞 Byłyśmy na ostatnim szczepieniu, następne za jakieś 5 lat. Majka nawet nie pisnęła dzielna moja.

A tutaj my 😁

[URL=https://imageshack.com/i/7ga6j2j][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/150x100q90/268/a6j2.jpg[/IMG][/URL]

[URL=https://imageshack.com/i/mhcx2zj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/150x100q90/809/cx2z.jpg[/IMG][/URL]

Nie wiem, dlaczego takie małe foty 😲 Wcześniej, jak wklejałam były większe, co robię nie tak?