Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
witam,

Doti radziłabym Ci wyskoczyć do lekarza i powiedzieć o wszystkim... szkoda żebyście tak co chwile cierpiały...
może zleci jakieś badanie krwi, skieruje na testy alergiczne itp... jakaś przyczyna musi byc.

w nocy pomogła nam trochę ta Camilia na ząbkowanie. nie sądziłam że to coś da i mówiłam M że wywalił kasę w błoto a tu proszę... Szymek gdyby nie katar to chyba przespałby całą noc bez pobudek, bo teraz to katar i kaszel mu dokucza i niestety sobie z tym nie radzi... więc przebudzał się bo nie mógł oddychać i musiałam mu odciągać gile, po czym zasypiał.

co robić???????
... od wczoraj ma zielooone gęste gile 😞 często czyszczę nosek ale tyle tego jest że zalega mu w gardle przez co kaszla.
poradźcie coś proszę bo oszaleję z osmarkańcem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
oj dziewczyny - nie zazdroszczę Wam tych chorych dzieciaczków... bo to zawsze najgorzej jak nie wiadomo jak pomóc...

Aisza to moje gratulacje 🙂 pierwszy trymestr zaliczony 🙂 moja szwagierka też ma termin na wrzesień 🙂 się cieszę bo będzie u nas pół roku różnicy między Maluchami, więc super 🙂

pytałyście jak tam przed porodem-na razie stresu nie ma (może się jeszcze pojawi przez te dwa dni). ogólnie nastawienie porodowe mam pozytywne, cieszę się że wiem co mnie czeka - w sensie, że cesarka (a nie tak jak ostatnio że się umęczę naturalnie, a i tak cesarką się skończy ;/)... zobaczymy tylko jak sobie poradzimy z dwójką urwisów 😉 hehe

ps.
zdecydowaliśmy się tym razem na bankowanie krwi pępowinowej... dziś podpisaliśmy umowę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dostałam wyniki Luśki morfologii i ma bardzo podwyższone monocyty... Norma procentowa to wg tej tabeli: http://www.maluchy.pl/tabele/1-badanie-morfologiczne-krwi-normy 4-8%, wg Diagnostyki 4-13% a Lusia ma 28%. W rozmazie krwi norma monocytów to 1-6% a Lusia ma 18%.... Nie wiem czy martwić się czy nie....na wyniki alergologii jeszcze czekam...

September ale gdzie miałabym wyjechać??? Mieszkamy na wsi, powietrze czyste (jeśli gdziekolwiek takie jest), zwierząt w domu nie ma, nikt nie pali, wieliczka jest terenem bogatym w jod (kopalnia soli)... Do miasta pojadę??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doti...nie denerwuj się, bardziej mi chodziło o całkowitą zmianę klimatu tj. góry, morze. Rozumiem, że Tobie w ciąży będzie trudno jechać, ale może teściowa by z małą pojechała ? Jednakże i tak musi najpierw wydobrzeć, bo z chorą przecież nikt nie pojedzie.

Trzymaj się, bo nie ma nic gorszego niż chore dziecko, znam to z autopsji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj współczucia Doti ty to się namęczysz biedna.
A mój urwis wszedł chyba w ten etap buntu bo od kilku dni ciągle ryczy i próbuje wszystko krzykiem wymuszać. Masakra. Wyszły zęby i myślałam, że będzie choć trochę spokoju 😞 A ja w tej ciąży taka nerwowa jestem, że aż mnie nosi czasami. Nie mogę się opanować czasem choć wiem, że nie wolno mi się denerwować to nie potrafię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Niestety teściowa ciągle pracuje zawodowo. Poza tym ona nie wyjedzie tak o z Małą, bo sobie nie da rady.... Ja z Lusią też sama nie pojadę bo Mateusz się zapłacze za mną. Tak niestety jest jak dzieci głównie z mamą siedzą. A sama w ciąży + 2 dzieci - nie ma szans żebym wyjechała na więcej niż 2 dni i dalej niż do rodziców...
A nie denerwuje sie na ciebie tylko na to że nic zrobić nie moge 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej dziewczyny 🙂
Buffy ale to zlecialo 🙂 trzymam kciukasy 🙂 ja za to w pon ide do szpitala na 2 dni w zwiazku z tymi moimi zlymi wynikami cytologii - tez trzymajcie kciuki, zeby to nie bylo jednak nic powaznego...
Doti biedna Lusia, biedna Ty 🤨 Ula dostaje zyrtec od dawna i jakos chyba jej pomaga, wiec mam nadzieje ze i Lusi pomoze i oby to nie bylo uczulenie na mleko, bo bedzie przekichane 🤨 Ula pije caly czas modyfikowane - jakos nie mam odwagi podac jej innego, tylko jogurty je normalne, ale pije mm 🙂
Moja córa tydzien pochodzila do zlobka po chorobie, wziewach, antybiotyku i znow ma katarek 🤢 juz brak mi slow i sil na to wszystko...weekend przeznaczamy na kurowanie jej, zeby znow sie konkretnie nie zaprawila...
U mnie w pracy szykuja sie zmiany, mam nadzieje ze na lepsze 😉
Kurcze nie bylam w stanie nadgonic waszych wszystkich postow - mam nadzieje, ze mi wybaczycie 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej.
Gdzie jest słońce? U nas szaro, ponuro i tak wieje, że na podwórko chyba raczej nie wyjdziemy. Małego chyba rozniesie. Już chodzi i marudzi, że chce "pa pa".
Mój tato ma małe kurczaczki i Borys jest zachwycony i ciągle słyszę tylko "Cipy" bo tak je nazywa. 😁
Miłego dnia i wytrwałości 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Kochane.
Moja Lusia dziś śpi cały czas... Po nocy spała do 10 i to musiałam ją wybudzić. Nic nie je, ale za to pije bardzo dużo. Mimo wszystko pojechałam z nią do lekarza bo boję się o odwodnienie. Powiedział, że jest w niezłej kondycji a senność może być spowodowana 1. chorobą 2. zyrtec ma jako skutek uboczny sennosc 3. pogoda do duszy.... mam jej dać odpoczywać i jak najwięcej pić. Dopiero jak przestanie pić to do szpitala....
Jakby mało było wszystkiego noga którą uszkodziłam kiedyś na schodach dziś mnie zawiodła jak wychodziłam ze sklepu i przewróciłam sie do przodu. Dobrze, że poleciałam na reklamówkę z pieczywem, bo nie walnęłam brzuchem o beton tylko wsparłam się jakoś na kolanach i rękach.
Przed chwilą dopiero zjadłam śniadanie i teraz muszę chyba zabrać się za porządki bo aż mnie razi po oczach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj, Doti, nic nie dbasz o siebie, odpuść sobie porządki, trudno najwyżej będziesz mieć bałagan, masz mieć gości czy jak ?
Lusia niech śpi, jak mówią sen to zdrowie 🙂

Karolcia...trzymam kciuki, nie martw się na zapas.

U nas nad morzem tak wiało, że drzewa w parku z korzeniami powyrywało.
Trochę po południu się uspokoiło i poszłyśmy do naszego żółwia-piaskownicy...Izunia go uwielbia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Wszystkim 😉

Pogoda piękna. Wczoraj wieczorem porobilam sobie obiad na dziś, żeby nie marnowac czasu w kuchni w takąppiękna pogodę. Szkoda ze M nie ma wolnego, ale teraz pojdzie z synkiem na podwórko a ja później. Teraz mam czas na ogarnięcie sie. Wstawilam prawnie, bo trzeba tu z pogody korzystać kiedy jest.
A więc dziś na obiadek mamy poprawkę z kurczaka z marchewka i zielonym groszkiem i zielona pietruszka z makaronem penne i zupa krem z marchewki z imbirem z groszkiem ptysiowym lub grzankami. Smaki mojego brzdaca 😁

jejj co raz bliżej wakacji i Polska ! Ja chce juz! Tak mi się tęskni. .. mieliśmy leciec na Wielkanoc ale nie wyszło. Będziemy pod koniec czerwca. A ostatnio byliśmy w sierpniu, do końca września prawie.
Wiec blisko rok jak nie bedzie nas w Polsce ...
ostatnio 5 tyg i teraz również !
Mógłby by już Maj , chociaż bym czasami na car boot pojechała w niedziele to by tygodnie szybciej mijały do wylotu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć. Lusia chyba powolutku zdrowieje. Biegunka jeszcze jest, właściwie po każdym jedzeniu 10 min i biegniemy do ubikacji. Mimo wszystko chce jeść i pić więc jestem dobrej myśli. Gorzej bo ciągle upomina się o kaszkę, której nie powinna jeść.... Ale jak ma smak to niech je. Po rosołku też ją czyści więc co za różnica....
Żeby było ciekawiej to ja się chyba zaraziłam od niej, bo od rana mi niedobrze, brzuch boli i biegunka sie zaczęła. Ehh niech nas wreszcie cholerstwa w spokoju zostawią!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry.

Buffy POWODZENIA!!!!!!

Ja dziś trochę lepiej. Być może wczorajsze osłabienie było przemęczeniem po porządkach, upadku i całym sobotnim zamieszaniu... Biegunkę mam ale dziś mnie to jakoś nie osłabia. Tylko kręgosłup mnie boli bo Mateusz spał u mnie całą noc.....
Mateusz grzecznie poszedł do przedszkola więc dzień na pewno będzie łatwiej przetrwać.
Laurka przespała całą noc (raz ją tylko przebierałam na śpiąco) i rano (6:30) od razu płacz o kaszkę. Wypiła całą butlę i teraz już usnęła. Je i pije chętnie choć ciągle ma biegunkę. Zastanawiam się czym skutecznie to zatrzymać...

30 tygodni za mną...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześć dziewczyny 😉

Buffy, powodzenia!! i oczywiście pochwal się, jak już będzie po wszystkim!! ależ to zleciało 😮

Doti, za Tobą już 30tyg?? wow 🤪 🤪 🤪 ten czas tak szybko mija, czasem wierzyć mi się nie chce, że te nasze maluchy już po 1,5 roku mają...
dobrze, że lepiej się czujesz 🙂 co do Laury, nie pomogę... może daj jej kawałek ciemnej czekolady? najważniejsze, że ma apetyt i dużo pije!!

Latka, jak odsmoczkowanie? 🙂

u nas poszło gładko, sama byłam zaskoczona... jednocześnie udało nam się odkładać go do łózeczka, gdzie w zasadzie co noc śpi do 4/5 potem trafia do nas 😜 ale to i tak sukces 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześć,

buffy to już dzisiaj 🤪 powodzenia!! 🙂
doti życzę Ci dużo sił i oczywiście upragnionego zdrówka dla Ciebie i dzieciaczków!
już bliżej końca... jeszcze troszkę i będziesz tulić groszka 🙂
inirtam już odsmoczkowałaś Tymka? 😁 wow. szybkoo! 🙂

dzisiaj mój M wyjechał, odwoziłam go na stację o 5:30 i niestety ale mam mega dołaaa.... smutno mi jak nie wiem co... w dodatku dzisiaj się dowiedziałam że z 2tyg może zrobić się miesiąc/dwa wszystko będzie zależeć od roboty... Szymon ciągle mówi tata brum i to mnie jeszcze bardziej dołuje... zostałam sama. eh.
z jednej strony dobrze nam zrobi taki odpoczynek od siebie ale z drugiej to nie wyobrażam sobie że to ja będę teraz dzień, noc, weekend nie weekend sam na sam z Szymonem... matko.

jeden plus tego że mamy działkę, i wstępny projekt domu, mąż wraca i bierzemy się za kupno projektu i budowę tzn fundamenty, teściowie i rodzice sponsorują nam materiał reszta na naszej głowie... ale co z tego jak w sercu pustka i tęsknota 😞 😞 😞
trzeba jakoś to pchać............
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Buffy czekam na wieści i trzymam kciuki 🙂

Doti to juz 30 tyg wow 🙂

Inirtam w porządku od pon jesteśmy bez smoka. Myslalam ze bedzie gorzej. Na początku mu go brakowalo tak dzień moze dwa ale teraz juz nie pamięta. Wolal przed spaniem daj i pokazywal na szafke gdzie przeważnie byl ale sie nie dalam.o dziwo !!! Zrobil sie taki troche bardziej przylepa albo moze zbieg okoliczności .spi u siebie i tak jak zawsze bywało w nocy lub nad ranem do nas ale to tak jak i ze smokiem bylo. Odkad zaczely wielkie zęby wychodzc...mam nadzieje ze kiedys sie skończy i bedzie spal pieknie jak dawniej. Co tez juz tak zeby nie dokuczają bo sie poprzebijaly. Wiec moze jakis skok ma rozwojowy , nie wiem .
generalnie jest jak dawniej bez smoka i nie bylo tak zle jak myslalam. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...