Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Sandra 7kg tylko... tylko albo aż. Zaczynałam z lekkiej nadwagi (67kg przy wzroście 165cm)
To Mateuszowe spanie w pampersie mnie o tyle martwi, że staram się żeby zawsze wieczór załatwił sie do toalety a i tak w nocy zrobi na śpiąco. Do tego zaczął mieć jakieś koszmarne sny właściwie co noc. Dziś np przybiegł prawie płacząc coś koło 1 w nocy że chce jechać do przedszkola. Poprzednią noc biegł jakby go dywan w nogi parzył i pytał czy odkurzałam pokój i czy pająków i robaków nie ma. I tak co noc coś. Nie wiem czy nie może poradzić sobie ze śmiercią dziadka czy tym że będzie miał braciszka... Staram się mu poświęcać tyle uwagi ile mogę jak wróci z przedszkola, pozwalam zasypiać w naszym łóżku żeby miał ten czas na przytulanie się...
Stres matki jest permanentny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Dobry wieczór.
Lusia zaczęła na Mateusza wołać "ciacisiek" co ma oznaczać braciszek 😁 Łaziła dziś za nim i tak powtarzała. A przecież łatwiej miałaby powiedzieć Mati hahaha
Padły moje małe potworki... Może dadzą mi się dzisiaj wyspać???
Kiedy będzie wreszcie słoneczko żebym mogła zrobić pranie? Chcę już skończyć przygotowania!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja to wam zazdroszczę tego słoneczka... u nas kolejny dzień leje...
i tak zapowiadają całe święta , dopiero za tydzień się ociepli.
najgorsze w tym wszystkim jest to że młody codziennie chodzi w tym deszczu bo przecież nie będę go trzymać jak na siłę sie ubiera i krzyczy do drzwi 😮
mam nadzieje że nie zachoruje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc
Znów wypadłam z forum, nie mam kiedy wpadać 😞
Dziewczyny a może pochwalicie się brzuszkami? 🙂
Spakowaliśmy jedną szafę i mamy z tego z 5 kartonów/ nie wiem co będzie jak zabierzemy się za resztę mieszkania 🤢 chyba część rzeczy pójdzie paletą do polski bo do przeprowadzki moj m zamowil sprintera. a on zbyt duzy nie jest 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No właśnie o to chodzi, że mi ciężko, że z boku wyglądam tak szeroooooooko, że jestem już zwyczajnie zmęczona ciążą... Dobrze, że nie noszę szerokich workowatych ubrań, bo w ogóle wyglądałabym jak wieloryb... Do tego cera masakryczna - tak jak i z Mateuszem. Malować mi się nie chce, bo musiałabym maskę zrobić żeby nie było widać przebarwień i pryszczy...

Aisza Ty już mężowi bluzy podbierasz? Piękny masz brzuszek, kształtny i malutki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam wieczorkiem

Dziewczyny ale macie brzusie fajne. Doti wiem ze pod koniec to juz kazda czuje sie nieciekawie ale u ciebie wszystko w brzuszek poszlo 🙂

Ha mam od dzisiaj urlop wiec bardzo sie ciesze chociaz kierownik zaproponowal mi go z dnia na dzien wiec w zasasdzie wiekszosc mam juz porobione ale id jutra ze spokojem wezme sie za potrawy. A moje dziecko maa bunt dwulatka i daje on o sobie znac zwlaszcza gdy jest zmeczona a do spania to ja ciezko zaciagnac. Ostatnio tak uciekala nam na spacerze ze m sie wkurzyl i ja niosl to Ola w swojej zlosci zbudowala trzywyrazowe zdanie i wyraznie wykrzyczala "chce isc sama" a my banany od ucha do ucha od razu hehe w ogole wszystkie nowe slowka ostatnio tak szybko zalapuje czesc mowi wyraznie w calosci czesc mowi poczatki ale ogolnie duzo mowi o slowo nie opanowala do perfekcji...


Postaram sie jeszcze zajrzec w urlopie bo tak to nigdy nie mam czasu ale jakby co to zdrowych spokojnych swiat w gronie najblizszych no i duzo radosci ale to zagwarantuja nam maluszki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aha pisalyscie o zalatwianiu sie na nocnik wiec u nas nocnik parzy i jest zawsze na nie ale ja w ogole nie mam narazie cisnienie zeby ja uczyc ma czas. Ale smieszy mnie to bo ma swiadomosc ze jej sie chce zawsze mowi jak zrobi siku czy kupe ale jak pytam czy chce na nicnik to nie. a tak to wszystko papuguje po nas i na ubikacji tez siada ale tylko zamknietej i w pampku i robi si pozniej udziera kawalek papieru wyciera sie oczywiscie przez spodnie i tak to u nas wyglada a raczej nie wyglada hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Brzusie śliczne macie. Doti na pewno Twoje ciało wiele przeszło jako że to trzecia ciąża ale nie widac tego po Tobie!

kasiu Olcia niesamowita:P u nas też bunt coraz częstszy... myślę że teraz młody ma dużo stresu odemnie bo ja wariuje z domem i przeprowadzka 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć. Łącze się z Wami z buntem ale nie jest on jakiś drastyczny u Laury. Właściwie gdyby nie przykład Mateusza to pewnie by była aniołkiem hahaha
Wczoraj na dobranoc MUSIAŁA powtarzać po braciszku i skakała po łóżku, co skończyło się oczywiście bliskim spotkaniem z podłogą.

Samopoczucie związane z moim wyglądem to chyba raczej przemęczenie już tym wszystkim. Wiem, że nie przytyłam, że brzuszek zleci sam po porodzie. Ale teraz mi już tak ciężko i niewygodnie, że mam dość. Nie mogę się doczekać aż będę mogła zabrać się za jakieś ćwiczenia ujędrniające - o ile będę miała siłę i czas....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
super wyglądacie dziwczyny, piękne brzuszki !
Doti jak na 'końcówkę' wglądasz bardzo ładnie. nie jesteś jakaś mega gruba ani nic... to napewno to obciążenie i zmęczenie na Ciebie tak wpływa... ale już niedługo i będziesz tulić groszka 🙂 a my będziemy Cie wspierać jak tylko sie da...
aisza jaka piłeczka 😁

marylu może odpocznij troszkę od tego natłoku przeprowadzki?? daj troche na luz to i może Krzyś troche odreaguje widząc spokojną mamę 😉
inirtam a co sie stało że z działką coś niepewnie?? ;/
kasia dobrze że Ola wie kiedy robi siku itp 😉 jeszcze troche i sama zacznie siadać.

u nas co chwile jest jakiś bunt 😁 jak nie o jedzenie to o picie, a dzisiaj był 2 h na podwórku i mówię że idziemy do domu na obiadek to zaczął uciekać i krzyczeć ;/ skończyło się na tym że wystał się w korytarzu i tak płakał i walił w drzwi... ja zdążyłam nastawić pranie, umyć naczynia i szafki w kuchni 😉 uspokoił się sam przyszedł przytulił i zaczął się bawić... przestałam zwracać uwagę na jego chimery i widzę że to działa... a od płaczu (a raczej płaczu wymuszonego) nic mu się nie stanie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej.

fajne brzuszki 🙂
Ja to wyglądałam jak wieloryb. Dosc ze przytulam tyle to jeszcze nogi jak niedźwiedz 😁 w ogóle tyle chyba wody sie zatrzymalo we mnie. No masakra . Jak sobie przypomne jak sie czulam pod koniec to mi sie plakac chce a ten maly gad jeszcze wyjść nie chcial 🙂 n czwartek mialam juz umowion wizyte w szpitalu na jakies działania Na lobuza ale w pon sie zdecydował 😁

Kasia u Nas tak samo z nocnikiem !!

Wczoraj bylo tak pięknie, tak grzalo . Spędziliśmy super dzien a dzis juz M do pracy...

aa no i moj tez na wszystko nie. Jedzenie zadko kiedy ma ochotę. Szczególnie rano. Wiec zeby cos zjadl to misze sie naskakac i nagadac :/
Wszystko wymusza, krzyczy to chyba sie zaczął juz bunt ? Narazie tragedii nie ma tylko z tym jedzeniem najgorzej. Nie usiadzie i nie zje ...ciekwe wakacje sie zapowiadają. Dosc ze będziemy w Pl duza zmiana to jeszcze taki okres 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...