Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Cisza dzisiaj,jak rzadko 😜

Marylu, pisalas o zakupach w uk, ja od jakiegoś czasu myślę, żeby się tam na wyprzedaże przelecieć ,hehe...tylko czy aż tak warto? Powiedzmy bilet w die strony za 200zł ogarnąć odpowiednio wcześniej albo i taniej i ajsru... Tylko czy faktycznie te wyprzedaże tam są az takie "fajne" 😉 nigdy nie byłam na wyspach, a ciągnie mnie od dłuższego czasu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hejka
u nas w niedziele apetyt mega powrócił!!!!! nawet Maja nauczyla się mówic cie eko (chcę mleko) przyszła do kuchni kazala otworzyc lodowke i taki tekst to my wszyscy szał 😁 i teraz wiem,że brak apetytu skumulował się z zębami. Teraz już mamy komplet oprócz 5 🙂
U nas Majka wszystko je to co my,ja nie doprawiam tak dużo jak M,więc to ja zazwyczaj gotuje obiady 🙂
U nas tak samo jest jak z M to ślicznie,ładnie grzeczna ale jak same zostajemy to diabeł nie z tej ziemi się robi!!!
Dobranoc mamuśki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ehhh... Zaczelam dzien od tego , ze sie poplakalam..Nie dosc, ze taki zapieprz na nocce, i od rana, ze ledwo sie czasowo wyrabialysmy. Ale super, ze wszystko ogarnelysmy. Mialysmy konsultacje, i pacjentke trzeba bylo zwiesc na IP, zby czekala na karetke. Wiadomo, ze kobita sama nie moze zostac..No to o 7 miala byc karetka, 7 20 oczywiscie nie ma... to laski z IP mi glupio odp, ze przeciez Asia pracuje od 7 30.. To pytam, to po co umowiona karetka na 7??? No to zadzwonilam 7 25 do lasekz oddzialu, zeby mnie zmienily bo sie spiesze do domu, bo Darek do pracy (wczoraj nie wspominal, ze sie spieszy) Wracam juz do domku no i zadz kolezanka czy dlugo czekala itp. Juz Wam keidys opowiadalam, jaka u nas Pani Profesor i jak o wszystko trzeba zadbac. No i dodzwonil sie do mnie Darek oczywiscie wkurzony, ze mam zajete ( bo o czym gadasz od rana): Gdzie ty (cenzura) jeste?? i drze na mnie pape przez ten telefon, ze on sie spieszy di pracy itp. To mu odpowiedzialam, ze nie pracuje na hali produkcyjnej tylko w szpitalu. w domu dalej napieprzal mi nad glowa... Pomijam, ze babcia zostala by na pewno z Titka, te 20 minut...I oczywiscise,: Tak wyjade o 9 i wroce o 15, bo na silownie bedziesz szla itp itd. To pow. ze jak mam chodzic i ma mi wyzygiwac, gdzie wczoraj wrecz mnie namawial to pow. z mam w dupie i nie musze wogole...Ehhh i znow sie poryczalam, bo wkurwil mnie niesamowicie, nie dosc , ze czlowiek umeczony, niewyspany, to zamiast w domu uslyszec jak minal dzien, to przyjelam opierdol... tylko ni wiem za co w sumie?? ze nie moglam wyjsc?? Jakby pacjentka byla do przekazania na sale porodowa, to tez mialabym isc w cholere i poczekac az kolezanki z nowej zmiany ja przekaza, a moze jak czynnosc serca plodu by spadala , tez powiedziec, baba nie martw sie zobaczymy jak to wyjdzie, ale jest 7 02 , a ja pracuje do 7...
W ndz pytalam o te silownie, czy moge juz o 15 wyjsc, ( bo pon do 16 na kompie pracuje) a ja mialam nocke wczoraj,a mialam ostatni dzien na katywacje karnetu. To spoko,loko bez problemu... a w pon juz uslyszalam, zebym malej nie kladla za wczesnie, zeby spala d 15-16.. oczywiscie mi zasnela w wozku, na szczescie na 30 min.. i jakos udalo mi sie ja polozyc ale zajelo mi to godzine... i wkurzanie sie moje i malej na maksa.. bo ona normalnie by juz nie spala, jak ma drzemke nawet krotka...
Tak wiec sie wygadalam, ale jestem mega zla 😞((

Ja rzadko kostek dodaje, ale kilka razy mi sie na pewno zdarzylo...
A dzemy i tego typu inne atrakcje, umnie nie przejda, bo nie nawidze gotowac, a co dopiero jakies przetwory ogarniac jeszcze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej Kochane 🙂
ja sie odzywam, bo od wczoraj z Ulką na zwolnieniu siedze- zaprawila mi sie troche na majówce dziewczyna moja... w sumie dawno nie chorowala, bo ponad 2 miesiace a jak na nia to juz duzy wyczyn 🙂 moj szef podkurwiony na mnie, bo u mnie w firmie nie uznaja zwolnien, latal wczoraj po firmie i na mnie nadawal, tylko czekam az do mnie z ryjem zadzwoni, ale w razie co go nagram i podam do sadu o mobbing hahaha:P juz mam wizje, ze wracam w poniedzialek do pracy i dostaje wypowiedzenie 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej. Ja jestem już w domu. Wybłagałam wczoraj u lekarza żeby mnie puścił, mam co prawda jeszcze lekki zastój w prawej nerce ale dostałam antybiotyk jeszcze na 5 dni więc powinno przejść. Najważniejsze, że już nie boli i że z małą wszystko ok. 🙂
Karolka to Ty z tą nową pracą to trafiłaś z deszczu pod rynnę, co?
Sandra głowa do góry, jutro będzie lepszy dzień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aisza dobrze, ze w domu jesteś, w domu najlepiej 🙂

A co do pracy, to ekipe mam super, spotykamy sie poza praca, obowiazki tez ok, ale szefowie nie do zniesienia, straszne zasady wprowadzaja, a to wszystko psuje...i nie doceniaja pracownikow, no wiec ja zaczelam ich olewac troszke, bo i tak szukam czegos innego, ale juz nie na sile 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dobry 😉

Doti, wczoraj nic nie pisałaś, już myślałam, że rodzić pojechałaś 😜

u nas też pogoda masakra, wczoraj to tak ciśnienie leciało masakrycznie w dół, łeb mi pękał, ruszyć się nie mogłam, a byliśmy umówieni na oglądanie kolejnych działek. następne oględziny w sobotę, chciałabym już coś wybrać, niby mamy dwa typy, ale właśnie w sobotę jedziemy jeszcze zobaczyć, dwie działki poza miastem, spooooro tańsze (ponad 120tys), dojazd do autostrady podobny, więc M do pracy ewentualnie jechałby tyle samo...jeśli tylko będzie urokliwie, to skłonni bylibyśmy dojeżdzać..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dobry,

doti u nas też słonecznie i cieplutko plus wiaterek ale również cieplutki, więc dopiero wróciliśmy z porannego biegania po podwórku... Tobie to już się nie dziwie że nic Ci się nie chce, ja na końcówce z tego co pamiętam ciągle spałam 😁
karolka zdrówka dla Uli, i nie przejmuj się szefostwem. zawsze tak jest że jak ekipa spoko to szef do dupy lub na odwrót.
aisza super że już w domu i lepiej się czujesz... dbaj o siebie i malote.
sandra głowa do góry... chcesz dobrze a tu jak zawsze wychodzi lipa...
inirtam powodzenia z działką! obyś coś wybrała 🙂

Młody po porannej bieganinie, zjadł 3 naleśniki, popił szklanką wody i układa klocki... a ja dopiero robię sobie kawkę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka super że macie swój własny język, mój M z synem to samo, rozumieją się bez słów... ja jednak czasami muszę się nieźle nagłowić o co mu chodzi itp...

np wczoraj ruszał śmiesznie rączkami, i oddawał dziwny dźwięk to pytam czy jedziemy brum samochodem? -nie, idziemy do wujka żeby przewiózł na motorze? -nie , dałam mu jego rowerek - nie i krzyczy ale pokazuje jakby kierował więc zgłupiałam, daje małe samochody, pytam o co chodzi a on w kółko to samo... M śmieje i wyciągnął swój rower z siodełkiem a on krzyczał 'tata tak tak tata....' no i takie sytuacje zdarzają się dość często... poprostu chciał się przejechać z nami rowerze w swoim siodełku 😁
aaaaa dzisiaj na śniadanie zrobiłam parówkę - to nie, kanapeczkę - nie, tosta - nie, kakao z bułeczką z dżemem - nie... nagle przyszedł M zrobił płatki i mówi chodź zjemy płatki i co?? opędzlował całą miseczkę! 😮 no i weź tu bądź mądry... człowiek sie stara jak może a i tak źle 😜

wiecie co , mam mega dylemat... szef z Vity (tam gdzie byłam przedstawicielem) dzisiaj do mnie przyjeżdża bo ma dla mnie ofertę nie do odrzucenia tylko nie przez tel... ok umówiłam się, po czym zadzwoniłam do koleżanki z którą mam do tej pory kontakt i mówiła że chcą mnie do biura jako fakturzystkę... normalnie nie wiem co mam robić???????! 🤨 siostra pisze ten projekt na dofinansowanie, ale czy go dostanę??! a tu byłaby nawet niezła praca... stała pensja, tylko pytanie co z młodym?! ;/ ehhhhh nie wiem co mam robić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wtedy z młodym była moja mama i babcia na zmianę... tylko że mama teraz pracuje na 3 zmiany (powiedziała że jak coś to pomoże ale tylko w miarę możliwości bo przecież nie zostawi pracy, ma wolne tylko weekendy, a babcia chodzi już o lasce i nienadążna za nim... nie ma sił go podnieść, a już nie wspomnę o zmianie pampersa, czy też karmieniu itp... rok temu był malutki więc więcej spał, chciał jeździć w wózku itp. a teraz niestety nie usiedzi w jednym miejscu i trzeba ciągle go mieć na oku. teściowa jest sołtysem u siebie więc nie ma czasu, rok szkolny jeszcze trwa więc siostra M odpada póki co...
żłobek - 80km stąd 😮
opiekunka - połowę pensji nie moja...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zobaczymy... o 18 się wszystko rozstrzygnie 😉
powiem prosto z mostu jaka jest sytuacja, zobaczę co on mi powie.

a co do pracy w domu to raczej się nie zgodzą bo obowiązki fakturzystki to również rozliczanie przedstawicieli a oni po trasie raczej do mnie do domu nie będą gonić z kasą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej.

kurde ale dziwaczna pogoda, nastrój. ..

iza daj znac co ustaliliscie 🙂

Inirtam powodzenia w wyborze dzialki 🙂 oby gladko poszlo 🙂

Doti dasz rade jeszcze troche ale ppd koniec to sie ciagnie strasznie czas... i tak Ci szybko ciaza przeleciala przy tych wszystkich Waszych wydarzeniach 🙂

karolka oby Uli szybko przeszlo. Kurcze nie zazdroszczę atmosfery z szefostwem. Odzywaj sie częściej 🙂 nagraj ta swoja madrale i pochwal sie 🙂

aisza dobrze ze juz w domu i ze z dzidzia wszystko w porządku 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
latka mleczka gotowe w kartonikach, owoce wyciskane ellas, w sumie nic innego nie brałam. Pewnie za kilka miesięcy tak naprawdę się zorjętuje czego potrzebuje. Teraz czuję się jak na wakacjach 🙂 mam wrażenie że zaraz będę się z małym pakować i wracać do uk

initram zakupy w uk są opłacalne ale głównie z uwagi na większą ilość sklepów. Niektóre rzeczy mogą być tańsze, ale na super przeceny trzeba trafić. Jak wszędzie 😉 jasne, że w primarku kupisz ubrania za grosze, ale pozostają dwie sprawy: dużo rzeczy może być słabej jakości, a po drugie z uwagi na niskie ceny wychodzisz ze sklepu z kilkoma wypchanymi siatami i i tak zostawiasz kilkaset F.
Na pewno wyjeżdzając trzeba się przygotować na duże wydatki, ale wróci się z dużą ilością ciekawych ubrań itp.
np. clarks- buty bez promocji tańsze niż w polskim oddziale
gap- na oxford street w weekendy często 50% na wszystko ( w wawie chybajuż likwiduja?)

Powodzenia z działką 😉 ja mam obecnie domowy kryzys, naszła mnie jakaś niechęć remontowa:]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marylu no właśnie tak sobie pomyślałam, ze Ty chyba jeszcze nie czujesz tego 😉 ale na dzien dzisiejszy czujecie ze to dobra decyzja 🙂 ?
Z ellas tylko Krzysiosi podajesz 😉? Chyba sa najdrozsze i pewnie najlepsze. Ja tez najbardziej lubie ellas.

Kurcze Tymek wcześniej zasnal a.ja zamiast sie położyć to buszujs a tel...
ale mam podły humor... poryczalam sobie ...

czas sie położyć bo ciekaw e o której nasz potworek przywedruje do łóżka. .. mam nadzieje ze blizej 5,6 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marylu no właśnie tak sobie pomyślałam, ze Ty chyba jeszcze nie czujesz tego 😉 ale na dzien dzisiejszy czujecie ze to dobra decyzja 🙂 ?
Z ellas tylko Krzysiosi podajesz 😉? Chyba sa najdrozsze i pewnie najlepsze. Ja tez najbardziej lubie ellas.

Kurcze Tymek wcześniej zasnal a.ja zamiast sie położyć to buszujs a tel...
ale mam podły humor... poryczalam sobie ...

czas sie położyć bo ciekaw e o której nasz potworek przywedruje do łóżka. .. mam nadzieje ze blizej 5,6 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam

Isa..niestety instytucja babci jest nieoceniona. Ja siedzę z małą w domu, bo jedna babcia mieszka daleko (700km) a druga jeszcze pracuje. Miałabym pracę, ale co z tego jak nie mam zaufania do opiekunek, wolę więc póki co być na urlopie wychowawczym bezpłatnym i pilnować mojej niuniu. Czasami mam dość tej monotonii, ale z drugiej strony te 3 lata tak szybko zlecą, a ten czas spędzony z małą już nigdy nie wróci.
Trzeba zawsze skalkulować co się komu opłaca.
Powodzenia !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...