Skocz do zawartości

listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam


edithd_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Mi też zaczał twardniec popołudniu. A Ola sie kreci dzisiaj do tego straszliwie. Az mi pępek wyłazi jak sie napnie brzuch i ona do tego wypchnie pupe. Normalnie jak mam luzny brzuch to pepek wklesły a teraz jak guzik wylazł.
jutro musze sie dopytac gin czy jest sens zebym dalej ta luteine wkładała. Bo pewnie luteina mi skurcze hamuje troche i szyjka sie nie skraca przez to 🙂 Tz tak mi sie wydaje bo ja sie bierze przeciez na podtrzymanie a u mnie to juz raczej bezcelowe...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Gosia-ja to pepek bez wzgledu na to co mala robi mam caly czas wypukly no i wg mnie to faktyczjie po co ci ta luteina juz ale wiesz my nie lekarze.A Edyta to nasza blyskawica i bedzie pewnie zagladac do nad bo co to dla niej ogarnac wszystko i jeszcze do nas zajrzec-kiedys pisaoam na brzuszku ze porod dla Edyty to bedzie jak dla nas pierdniecie 🙂))) ktos chce jakas przepowiednie bo raz ciachvi Edyta urodzila wiec jakas mam w sobie moc 🙂)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzis o 13:35 urodziła się Martynka córeczka Aallicee waży 3390 i ma 52 cm i urodziła się w turbicznym tempie godzinę od pierwszych skurczy 😉 ale jej się spieszyło na swiat 😉czyli kolej teraz na chłopca bo idzie na zmiane 😉
http://i47.tinypic.com/1zzt2mh.jpg i nasza tabelka po modernizacji (jeśli kogoś brakuje coś przekręciłam proszę pisać-bo została skrócona o mamusie które tutaj są)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
thalia napisał(a):
Gratulacje dla Alice i Martynki !!! 🙂
No faktycznie tempo ekspresowe 🤪
Tak patrze w tabelke i teraz Andziuchy kolej, potem Patinka, no ale zobaczymy, moze nas ktoras wezmie z zaskoczenia 🙂

Teraz musi być Andziucha bo chlopiec a u nas idzie na przemian 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gratulacje dla Alicji! 🙂 Czekamy na pierwsze zdjecie Martynki 🙂 Zazdroszcze ekspresowego tempa 🙂 Ale w sumie u mamuś które rodza po raz kolejny to zazwyczaj nieco szybciej idzie 🙂 My pierworódki sie musimy pomęczyć 🙂
Faktycznie reguła sie zrobiła ze idzie na przemian wiec czas na chlopaka. Ja odpadam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hEJKA!!!
Byłam dziś na wizycie. Nie miałam robionego usg. Tylko ktg. Wszystko ok. I tyle...
Anula mojej teściowej sie śniło,że się Młody urodzi 11 o 11 jestem ciekawa czy się to
spełni. Współczuję Tobie Twojego kiepskiego samopoczucia. Biedaczko. Wymioty na początku,
a teraz i na koniec.
Gosiaczek tak mnie rozbawiłaś tym tektem o sprawdzaniu czy masz mokro pod d... itd,że prafie
z kanapy spadłam że śmiechu, a mąż patrzył na mnie jak na idiotkę.
Edytko witaj!! Super,że już jesteście w domku w czwórkę. Przyznaj sie zależało Tobie na
medalowej pozycji i celowo zawalczyłaś o ostatnie miejsce na podium;-)
Gartulacje dla kolejnej Mamusi. BRavo Aalliceee i Martynka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
doczytałam gdzieś do połowy...
dzieciaki śpią...choć Mały budzi sie co godzinkę i popija po trochu i znów śpi. Marwię się nieco bo podejrzewam ze wypuścili mi Go z zółtaczką - ma zażółcone troche oczka, martwię się ze kolejne 3-4 dni będziemy musieli spędzić w szpitalu....ale zobaczymy jutro jak połozna przyjdzie

co do porodu to rzeczywiście moj lekarz nieźłe namieszał (we mnie hahaha), w sumie ok 16,30 mnie przebadał, a o 22 mnie wiżłęy skurcze, ale stiwerdziłam ze pewnie przejdą... całą noc chodziłam jak zombi, a to do kibelka (naturalna lewatywka) a to po prostu od scainy do sciany bo bolało coraz bardziej. tak od 3ciej miałąm juz regularne skurcze ale strwierdziłam ze nigdzie juz w nocy nie jadę, bo przy Kari pojechałam i pani polozna była niezadowolona bo skurcze były małe...no i tak przedeptałam do 6, i juz wiedziałam ze to nie są małe skurcze...w sumie zanim sie zebraliśmy, zorganizowaliśmy moja mamę do Kari to wyjechalismy o 8 w mega deszczu, ja ze skurczami co 4 min...nie potrafiłąm wysiedziec w aucie. o 8.30 przyjęłi mnie do szpitala, odszedł mi czop, ok 9 byłam na porodówce, podpieli mnie to KTG, skurcze były bardzo silne, ja byłam tak nieprzytomna ze zmęczenia ze szok. przebadała mnie dr, stwierdził mega rozwarcie, polozna (TA SAMA CUDOWNA PANI GRAZYNKA KTÓRA ODBIERAŁA KARLE - JAK JA ZOBACZYŁAM TO PRAWIE SIE NA NIA RZUCIŁAM Z RADOŚCI) stwierdziła ze za chwilę rodzimy 🙂
ale chwila przerodziłą sie w 2h, bo głowa Małego nie chciała schodzić, najpierw wadził jej pełny pęcherz płodowy (który wspólnymi siłami zlikwidowałyśmy) a potem to nie wiedzieliśmy czemu nagle zesłabło tętno Małego, ale dali mi tlen i wszystko wróiło do normy. głowa nistety nie chciała zejsc normalnie do kanału, wiec musiałam przeć w każdej pozycji, dali mi oxy zeby szło szybciej...miałam juz wszystkiego dość... ale panie połozne bardzo mnie zmotywowały i w sumie na prawym boku wypchnęłam Małego no i na plecach ost skurcz i o 11.15 wyleciał 🙂 okręcony pępowiną i z ręką przy głowie. potem niestety łozysko nie chciało wyjść a jak wysżło to nie byli pewni czy jest całe i wyszyscili mnie (jakimś zestawem kominkowym - łopatka o pogrzebaczem 🙂 nie bolało, ale było nieprzyjemne...potem szycie no i mogłam być z G i Małym.
potem 2 sobotę bolał mnie brzuch, podobno przy drugim porodzie bardziej boli... ale od niedzieli juz jest superowsko.
tylko ta wizja zółtaczki mnie męczy...

a Kari dostałą od Maciejka grę planszową opartą na jednej z jej ulubionych bajek. ale widzę ze cięzko jej w nowej sytuacji...musimy sobie to jakos poukładać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edyta to łatwo tez nie miałaś - ale za to w miare szybko sie zaczeło i zakonczyło szczesliwie 🙂 Choc podziwiam ze czekałas z tymi skurczami w bólach calą noc 🙂 Ja bym spanikowała i leciała odrazu do szpitala chyba 🙂
Własnie czytam i piszesz o tym słabym tetnie i tego sie obawiam przy owinieciu pepowiną... jutro zobacze co zdecyduje moja gin.
Maciuś Ci pospac nie daje skoro co godzine musi pociagnąc cycusia 🙂 ale wkoncu to chlop 🙂 piersi dla nich wazne 🙂 hihih
Trzymam kciuki zeby nie wyszło nic powaznego z ta zółtaczką u niego i zebyscie nie musieli znow wracac do szpitala. Spokojnej nocki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No ja to mam podobnie jak Gosia budze sie i macam po tylku ostatnio spalam z poduszka tak zacisnieta miedzy nogami ze szczerze sie upocilam i maz jak sie przytulil macnal reka i do mnie(bo ja nie spalam) a to co a ja ze co a on o zobacz jak mokro a ja ze no wez i sie obmacalam ale tu i owdzie bylo sucho tylko uda spocone 😉)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Przeczytalam relacje Edyty-pelen szacun kobieto bo ja na jednej nodze bym byla juz w szpitalu ale z doswiadczenia wiedzialas ze co masz deptac po szpitalnym korytarzu to sobie w domku turlalas ale masz juz to za soba a ja nie moge ulezec boli mnie jak na okres kapiel nie pomogla ale teraz kolej na chlopczyka wiec ja tak jak Gosia odpadam na dzisiaj-trzeba sie meczyc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
gosiaczek83 napisał(a):
Paatinkaa napisał(a):
Ojjj 😲


Co tam Pati? Zaczeło sie? 🙂

Boziu, myślałam ze tak... Spanikowalam bo moj facet na nocki w tym tygodniu... Dostałam skurczu i biegunie... Ale dziś na ktg skurcze żadnych . Dochodziło do 16% dziwnie!!! Położna powiedziała ze nie urodze przed pierwszym listopada na pewno 😞(
Strasznie sie mecze 😞(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...