listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

Karusia uff wiem co czujesz ! Masakra z tymi teściami i rodzicami.. U mnie teściu znowu wbija na 5 dni, pomijając fakt, że będzie od 22 grudnia aż do sylwestra :/ normalnie hotel.. i też tlumaczyłam mężowi, ze nei dam rady robić za nianie, kucharke, pokojówkę plus oczywiscie dotrzymywanie towarzystwa, ale on bez reakcji. . .

Rodzice też dają popalić, mama to by mogła 24h być i mówić co i jak trzeba zrobić. ednak granica odlgłości mieszkania powinna wynosić min 50 km 😁

gosiaczek83 napisał(a):

Elmirka napisał(a):

Dziewczyny a ja jestem niepocieszona. Dzis siostra przekazala mi nieciekawe nowiny otorz moja babcia jest umierajaca i moze nie dozyc swiat. A tak chcialam by jeszcze poznala naszego Kubusia. 😞

Elmirka to faktycznie smutne wiesci...
przykro zawsze jak takie wiadomosci docieraja. Mały sie urodził a ktos odchodzi..... niby taka kolej ale... prababcia to skarb w tych czasach i juz rzadkosc....

Elmirko może wszystko będzie dobrze, i babcia zobaczy jeszcze swojego prawnuczka ! Trzymamy kciuki ! Choć tak jak Gosia napisała, u mnie tezz tak było, dziadziuś zmarł a urodziła się córeczka mojej cioci (jego corki), cos w tym jest.

Hej mamusie!!Wrocilysmy do domku troche zamieszania wiec tylko wpadlam sie przywitac poznoej was nadrobie i napisze wiecej Lenka jest kochana i szykujemy sie do kapania i az mnie strach ogarnia ale mam siostre do pomocy bo rana mnie ciagnie wiec musze oszczednie sie wg zalecen lekarza ruszac.

elmirko jak ja dowiedzialam sie ze jestem w ciazy- miesiac pozniej zmarl moj dziadek i tez malej nie zobaczyl 😞 jedni odchodza inni przychodza choc jest to mega trudne przezycie dla nas....
Anula witamy z Lenka spowrotem 🙂 🙂 🙂 🙃
Co do tesciow to dam rade ich ustawic ale bede musiala sie poswiecic i swoje nerwy poszarpac a wolalabym tego uniknac... no coz jak nie po dobroci to inaczej tez sie da do pionu przywolac!

anula4ever napisał(a):

Hej mamusie!!Wrocilysmy do domku troche zamieszania wiec tylko wpadlam sie przywitac poznoej was nadrobie i napisze wiecej Lenka jest kochana i szykujemy sie do kapania i az mnie strach ogarnia ale mam siostre do pomocy bo rana mnie ciagnie wiec musze oszczednie sie wg zalecen lekarza ruszac.

Witaj Anulka i Lenka! /gratulacje jeszcze raz 🙂

Ojjj dla mnie pierwsza kapiel tez była mega stresujaca 🙂 Byłam sama. A teraz juz ok, radzimyy sobie z pluskaniem bardzo dobrze a mała to uwielbia 🙂 najgorsze jest ubieranie później 🙂

A moj Kuba cos dzisiaj nie w sosie marudzi caly dzien chyba mu sie moj nastroj udzielil.
Dziewczyny wspolczuje wam z tym nalotem rodziny. 🤢

Hej mamusie.Dziekuje Wam wszystkim za wsparcie i slowa otuchy i gratulacje Lenka dziekuje rowniez.A teraz postaram sie zdac relacje.A wiec:porod-przyjeli nas wyslali na test oxy ktory po podkreceniu dosadnie dopiero pokazal rezultat ale gin po oxy tescie powiedzial ze czekamy na rozwoj akcji wiec z porodowki wrocilam znow na odzial i no wlasnie i napisalam smska do Edyty i za 40min nawet nie bylam swiadoma ze tak sie akcja potoczy a wiec polozyla mnie polozna pod ktg zeby obserwowac rozwoj testu i zaczelam miec skircze lekkie to lekkie ale skurcze i w pewnej chwili jeden ostry skurcz i malej spadlo tetno gwaltownie na 50-60 przylecial ginus i no stwierdzil ze dalej obserwujemy bo moze to jednorazowy przypadek no ale po 20min zlapal mnie milion razy silniejszy skurcz i jak puszczaj malej spadlo tetno do 40-50 i wpadl kazal mnie przekazac na porodowke ja w szoku co soe dzieje maz to samo no i pojechalam i juz meza nie wpuscili a ja zaczelam czuc ze cos sie swieci no i ginus do mnie ze idzoemy na ciecie nawet nie zdazylam go sie zapytac co sie dzieje dlaczego tylko w locie mi odpowoedzial jak go sie zapytalam czy z mala wszystko ok to powiedzial tak ok i polecial no i cale przygotowanie cewnik itp znieczulenie i poszlo tak z nadmiaru adrenaliny sie trzeslam ze nie mogli mi sie wkluc.Cesarka-oj dziwne uczucie lezysz nie mozesz sie ruszyc nic nie widzisz ale czujesz ze trzesa toba no i leze leze i slysze jak anestazjolog mowi mi zza glowy pani Aniu wlasnie rodzi sie Pani dziecko a ja szok cisza i slysze dziewczynka i nadal szok slucham co gadaja i slysze odsluzowanie i najcudowniejszy dzwiek dla ucha kobiety placz wlasnego dziecka.Lezalam i wylam jak dziecko i pozniej 2-2-2-2-2=10apgar dziekuje i pielegniarka przystawila mi glowke Lenki do mojej ja ja ucalowalam i zabrali ja-no i najgorsze trwa krotko ale zanim mnie zszyli myslalam ze to trwa wiecznosc.Zabrali pod lampy maz w szoku stal i czekal za drzwiami i jak mu ja pokazali pobeczal sie jal dziecko.Mnie po zszyciu odwiezli na sale maz juz tam czekal na mnie przywiezli poryczelismy sie razem maz siedzial przy mnie bo mialam takie dreszcze ze cala sie trzeslam no i faszerowali mnie przeciwbolowymi jeden za drugim uczucie okropne myslalam ze umre-ale no jak ja mialam umrzec jak tam na mnie czekalam moja Lenka.Odchodzacy bol-okropny ani sie przewrocic ani nic ale kolejna doba juz w miare najgorzej bylo wstac ale jak wstalam to juz swiat i ludzie 🙂 Lenke dostalam na cycusia (nikt mi nie pokazal nawet jak karmic dobrze ze sie naczytalam i naogladalam i jakos poszlo.Przywozili mi ja i zabierali ale juz nastepna noc zostala i caly dzien i tylko na badanka zabierali.Wczoraj wrocilysmy do domku kapiel tragiczna wyla na caly dom a upocilismy sie za 10 pozniej cycus jeden drugi odbitka i jak zasnela od 20to obudziala sie o 1:30 obsrana po pachy 🙂 napierdziala pod nos przy przebieraniu walnela cycka i kolejna podudka o 5,dwa cyce i do 8.Jest kochana bo wyspalam sie wstawilam juz pranko no i tak na mnie herbatka laltacyjna dziala ze myslalam ze mi cycki wybuchna wiec laktator poszedl w ruch i z jednego cycka 40sciagnelam i z drugiego polowe bo Lenka sie obudzial i dokonczyla reszte i przetestowalam czy z butli pociagnie i pelen sukces wiec jak beda mi pekac cycki to bede scoagac i mrozic a i w poniedzialek mam zdjecie szwow sipstra zostaje z mala wiec na wszelki w bedzie miala zapas bo ja na szwy a maz w drugim kierunku zalatwiac kwitologie ma urlop bo chce nauczyc sie swojej corci-sztuka odbitki opanowana podnoszenoe odkladanie tez dzis w planie pielucha z niespodzianka pewnie spora bo moja ksiezniczka umie nawalic po same pachy 🙂 jak ja sie ciesze ze juz jestem w domku nie ma jak to na wlasnych smieciach.Acha dziekujemy za mile slowa ale niestety moja corcia jest kropla w krople jakby skore sciagnac Marcinek wiec jak maz bedzie w pracy spojrze na nia i tesknota minie bo jest pisz wymaluj tatus nic po mnie oprocz pipci.Ale namazalam-pelen szacunek dla tych ktore dotrwaly do tego momentu 🙂

Witam was mamusie. W koncu w komplecie 🙂.
Anka widze ze ty podobne przezycia porodowe do moich. U mnie tez malemu tetno spadalo przy moich skorczach i tak jak ty zostalam przewieziona na sale operacyjna. Anestezjolog zrobil mi znieczulenie jak do cesarki ekipa sie przygotowala do ciecia a tu przylatuje druga gin i oznajmia ze moze damy szanse na porod naturalny bo malemu sie troche tetno unormowalo. Wiec anestezjolog mial znowu zadanie wyprowadzic mnie choc troche z tego znieczulenia zebym mogla urodzic naturalnie. Cale szczescie moj P mogl byc ze mna i mnie wspieral i dopingowal bo chyba bym nie dala rady bez niego zwlaszcza jak mi oznajmili ze musza urzyc kleszcze bo maly utknal w pol drogi i znowu mu tetno zaczelo spadac. Najedlismy sie wsszyscy strachu ale cale szczescie wszystko sonczylo sie dobrze. Kuba dostal tylko 9 pkt bo byla urzyta pomoc. Moj jak go zobaczyl tez sie poplakal i byl zdziwiony bo nie mogl tego opanowac, nawet pytal personel na sali czy taka reakcja jest normalna i czy wszyscy tatusiowie tak maja, a jak dostal Kube na rece to juz w ogole bylo po nim. Siedzial jak zauroczony z malym na rekach i wszystko inne przestalo istniec. 🙂

A ja jak zwykle zakrecona opisalam prawie szczegolowo ale najwazniejszego nie napisalam.Lence spadalo tetno bo co sie okazalo bylo przodowanie pepowiny i jak byl skurcz i ja wypychal to pepowina sie zaciskala i szla przodem cos w podobie jak z przodujacym lozyskiem wiec musialo byc tylko i wylacznie cc.Malutka mi ladnie spi wogole jest kochana a ja mam dzis kryzys doby 4 bo po karmieniu musialam sie zdoic i sie wydoilam na 60ml ale jaka ulga chyba to od tej herbatki Bocianek bo walnelam z rana i mi cyce buzuja

Edyta a wiesz ze miedzy Twoim Maciusiem a moja Lenka jest równo miesiac 😉

http://i45.tinypic.com/fz0u8x.jpg -zaaktualizowana 😉 nareszcie

Moja kruszynka z wczoraj-w swoim łóżeczku i w domku nareszcie
[IMG]http://i45.tinypic.com/1zejsed.jpg[/IMG]

Hejka!! Mały dziś spokojnie śpi. Nadrobiłam zaległości w domku. Bywa marudny. Wieczorami zdarzają mu się napady histerii. Noc raczej przesypia. Czasami z przerwą na 2 h walkę o sen. Przy kąpieli czasami jest krzyk,a czasami mu się podoba. Nazywamy go małym głodomorem, bo bardzo lubi jeść. Przyzwyczaił się do smoczka,no ale lepszy smoczek niż moje piersi. Jest przekochany.
Anula wiem coś na temat przeżyć po cc. Oszczędzaj się i nie przesadzaj z noszeniem. Ja dodatkowo wyszłam z zapaleniem pęcherza i oprócz bólu brzucha miałam ból nerek. Masakra. Teraz już jest ok.

ja mam dzis mega lotaczkę zw z jutrzejszymi chrzcinami. była u mnei kolezanka fryzjerka, obcięła mnie super ładnie na krótko i kolorek mi odnowiła. bardzo mi sie podoba. piczenie juz za mna, sprzatnie tez. G pojechał na spowiedz i na 18 mamy nauki...hmm

my smoczka nie dajemy, tzn Mały ze 4 próby miał, ale smoka wypluł, wiec nie zmuszamy go.tez duzo pije, casem co godzinę. dzis nockę mielismy srdnią-pobudka co godzinka a ja o 1 poszłam spac....wiec dzis oczy na zapałkach

Meg100 napisał(a):

Hejka!! Mały dziś spokojnie śpi. Nadrobiłam zaległości w domku. Bywa marudny. Wieczorami zdarzają mu się napady histerii. Noc raczej przesypia. Czasami z przerwą na 2 h walkę o sen. Przy kąpieli czasami jest krzyk,a czasami mu się podoba. Nazywamy go małym głodomorem, bo bardzo lubi jeść. Przyzwyczaił się do smoczka,no ale lepszy smoczek niż moje piersi. Jest przekochany.
Anula wiem coś na temat przeżyć po cc. Oszczędzaj się i nie przesadzaj z noszeniem. Ja dodatkowo wyszłam z zapaleniem pęcherza i oprócz bólu brzucha miałam ból nerek. Masakra. Teraz już jest ok.

A mnie rana to tak juz nie ciagnie i nie boli forzej miejsce gdzie bylo znieczulenie bo mam tam siniaka jak stodola jak ro stwierdzil moj mezus wiec pewnie dlatego.Nic oprocz malej nie nosze i tez w sumie ja tylko ja z lozeczka do przebrania i karmienia ale dzis moze i fakt zaduzo sie nalazilam i dopiero sie polozylam powietrzyc rane

Anulka witajcie !!! Sofcia przesyła wiele buziaków dla Lenki 🙂
Faktycznie, niezłe przeżycia z porodu, oszczędzaj się ! Piersi na początku musza się unormować, później będzie już dobrze. Choć np. ja dziś po nocy tez odciagałam pokarm, bo mi tyle napłynęło, że szok :0

Lenka jest cudowna 🙂 Śliczna czupryna 😁!

Jak to jest z tym zamrażaniem pokarmu?? Bo dzis wyslałam męża żeby mi woreczki na pokarm kupił i będę zamrażać, tylko sama nie wiem jak to później podawać i ile może sobie tak leżeć w zamrażalce.

Moja Socia uwielbia kąpiele, nigdy jeszcze nie płakała, zawsze taka zadowolona. Dziś caly dzień sobie pod noskiem gada ;D i tyko obserwuje zabaweczki w macie edukacyjnej.
Nocka była wspaniała, sen do 6 rano 😁 !

Baiser-dziekujemy i tez przysylamy buziaki.A co do zamrazania pokarmu to ja dzis juz mam sciagniete 80ml i bede to mrozic zeby bylo na poniedzialek(jade na zdjecie szwow i siostra zostaje z Lenka i spokojnie jak sie przeciagnie to bede wiedziala ze ciocia ma czym nakarmic malutka)no i ja mam takie pojemniczki do zamrazania pokarmu z Aventu i wiem ze tak:w lodowce pokarm moze do dwoch max trzech dni stac ale bezpieczniej dwa a zamrozony od daty sciagniecoa 6mcy moze byc zamrozony.A odmrazanie wystawic pokarm i sobie ma sie sam odmrozic nie wolno zagotowywac bo pokarm traci wartosc no to tyle wiem zmykam szykowac sie do kapieli musze wszystko przygotowac bo siostra przyjezdza pomoc zebym nie musiala sie zginac

mnie polozna mowila ze do pol roku mozna takie mleko wlasne trzymac- napisac sobie date godzine i sru do zamrazarki 😮
jak do was przychodza teraz goscie i rodzinka to pozwalacie spiace dziecko brac na rece - pytam tylko dla pewnosci....

Karusia83 napisał(a):

mnie polozna mowila ze do pol roku mozna takie mleko wlasne trzymac- napisac sobie date godzine i sru do zamrazarki 😮
jak do was przychodza teraz goscie i rodzinka to pozwalacie spiace dziecko brac na rece - pytam tylko dla pewnosci....

Ja nie, bo Sofii strasznie denerwuje takie przekazywanie z rąk do rąk.. Zresztą dziecko śpi, i mówie wszystkim żeby dali jej odpocząć 😉

Anulka super relacje zdałas 🙂 obszernie 🙂 Całe szczescie wszystko dobrze sie skonczyło i masz słodziaka Lenke przy sobie. Wkoncu wszystkie teraz juz jestemy mamusiami i widzisz o kupkach po pachy i mleku juz mozna ze wszystkimi 🙂

Moja Ola dzis walneła dwie mega kupy 🙂 po 3 dniach przerwy wiec wraca do normy - mysle ze te problemy z bolacym brzuchem i brakiem kup były własnie przez sztuczne mleko. Teraz jest tylko na cycusiu i wszystko ok. Spokojna, nie napina sie juz tak, i kupa tez zupełnie inna luzniejsza... 🙂
Wogole dzis kochana była spała i jadła i tak na zmiane... Głodomorra mała - ciagle chce jeść... troche podje i juz oczy zamkniete, przytulic sie i spać najlepiej jej wtedy.
Kąpac sie lubi - nie płacze... ale narazie pluskam ją co drugi dzien... bo ma jakies smarki w nosie i nie chce jej przeziebić...

Karusia powiem ci ze u mnie nikt z odwiedzajacych nie brał malej na rece bo nie dawałam. A tym bardziej spiacej. Mówie tak jak Baiser ze niech pospi sobie po co ja wybudzac. Zreszta zauwazyłam ze ja to strasznie zaborcza jestem 🙂 Wyjatkiem jest moja mama - ale to chyba kwestia zaufania poprostu. Wiem ze krzywdy jej nie zrobi i umie sie zajac. Zreszta mała ja bardzo polubiła 🙂 Bo babcia nosi i spiewa a Ola jest wpatrzona i słucha... Szkoda ze moja mama prawie 400 km od nas wiec własciwie teraz jest na tydzien u mnie a później nie wiadomo kiedy znów sie pojawi 🙂 Ale zauroczona jest wnusią...

Wielkie gratulacje dla Anulki i Malenstwa 🙂 ...
Ja tu czekalam za smsem 🙂 bo teraz nie mam a duzo czasu tu wejsc 😞...
Cieszymy sie ze juz w domku:*

dziendoberek....
u nas kolejna nocka w tym samym rytmie, pobudka pomiedzy 23 a polnoca- jedzonko, kupka i usypianie....3h snu, pobudka i od nowa.... wiec wstaje tylko raz w nocy...
u nas spadl dzis snieg,bialo jest 🤪 mamy zamiar isc na drugi spacer z mala pomimo ze nie ma jeszcze dwoch tygodni 🙃 i wreszcie dis pierwsza kapiel bo pepuszek juz pieknie zagojony 🙃
a swoja droga wygladam jak mleczarnia 😁

Witamy sie i my.Moja Lenka nyna cycusia wiec moge zajrzec i napisac. A wiec w mnie nocka jak u Karinki kapiel o 19:30 o 20 lulku o 24 pobudka kupka pozniej 5-9 i sobie lezala wietrzyla cipcie teraz cycus i pewnie pospi ze 4 godzinki.Wygladam tak samo jak chodzaca mleczarnia mam juz zamrozone 240ml mleczka ale chyba kryzys przeszedl bo cycki miekkie i nie bola a wczoraj az plakalam bo rak podniesc nie moglam siedzialam i sie doilam pozniej mezus pomogl bo bolala mnie rana tak siedziec zgieta.Dobrze ze nic mi sie nie paskudzi ale czesto sie wietrze wg zalecen lekarza.A wogole to z jednego cycka to moge isc na wojne mleczna i strzelac 😉 mala az jak sie przyssie to sie potrafi i zadlawic od trysku 😉 ok to tyle-acha u nas kupki to nawet 3-4 dziennie sa wczoraj to az po pachy 😉 dobra zmykam dac dla meza do odbitki mala i sru do lozeczka spac a ja lezec i wietrzyc rane bo jutro zdjecie szwow oj oj ale juz chyba bolec gorzej nie bedzie niz bolalo.

A co do brania na rece przez gosci to my zastrzeglismy ze pierwszy miesiac bez wizyt i ze bardzo serdecznie zapraszamy za miecias a ze to akurat bedzie miedzy swietami a nowym rokiem to po nowym roku beda wizyty i raczej nie bede pozwalala brac spiacego dziecka z lozeczka tymbardziej kazdemu bo kazdy sobie pobierze ponosi a mi pozniej zostanie ciaganie po recach mala jest tak juz od poczatku ukladana nawet w szpitalu ze karmienie i do lozeczka nie chodze z nia na recach bo sie przyzwyczai i bedzie problem bo juz byla sytuacja siostra ponosila chyba z godzine odlozylam po karmieniu mala do lozeczka a ta oczy jak 5 zl i placz a na recach cisza wiec no przykro komus sie nie spodoba jego problem.Tak samo jak z tekstem ze zapraszamy pozniejszym czasem bo jest taka a nie inna pora roku a dziecko do miesiaca czasu musi samo nauczyc sie srodowiska wirusow a wiadomo w kazdego nie wejdziesz i nie sprawdzisz co ma.narazie obcuje z nami moja siostra bo pomaga w kapieli poki nie dojde do siebie.Wogole jest kochana aby sucho i w brzuszku pelno i spi jak krolewna w swoim lozeczku a jak sie budzi to tylko kwiknie na szczescie sie nie drze jak to robily inne dzieciaczki w szpitalu az serce mi sie krajalo od ich placzu i bylo dziwnie bo moja taka cichutka i grzeczna.

witam się i ja 🙂
Anula nasz Maciuś pierwsze 2 tygodnie w domu też był cichutki i tylko kwękał do jedzenia i prawie nie płakał a teraz jak zacznie płakać to cały blok go słyszy...ma malutki ten głosik 🙂 choć nie jest powiedziane że toja Lenka też za jakiś czas będzie tak głośno płakać...może być cały czas spokojna 🙂
u nas kolki i to straszne sab simplex nie daje rady....zmieniliśmy mleko z bebiko na babilon comfort dla dzieci ze skłonnością do kolek i zaparć i jest o wiele lepiej 🙂 wczoraj był koncert od 19 do 23 z przerwami jak o 23 zasnął spał do 3 a później do 6 i do 9 i teraz znowu śpi...jest kochany...strasznie mi go szkoda jak tak go męczy ten brzuszek...kupkę dzisiaj mu pomogłam zrobić bo wczoraj i w piątek nie robił i jest dużo spokojniejszy....dziś podałam mu infacol mam nadzieję że to poskutkuje jakby co to mam jeszcze esputikon który podają w szpitalu....człowiek z bezradności wszystkiego już próbuje żeby tylko maleństwo się nie męczyło...dobrze że mąż już ma urlop to zawsze to lżej w dzień jak mu brzusio dokucza i płacze... dziś w planach wyjazd na kawusię do znajomych...powrót wieczorkiem na kąpiel....życzymy miłego dnia buziaki:*

a dziewczyny w rosmanie jest promocja na pieluszki pampers 2 za 42.39zł za 108 szt. pieluszek to na prawdę tanio...do tego 50% taniej są chusteczki nawilżające pampers przy zakupie pieluszek