Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Matko, czytam o tym nocnikowaniu i jak zwykle mam poczucie, że jestem do tyłu. A do dziś jeszcze byłam dumna i myślałam, że choć w 1 rzeczy jesteśmy do przodu 😉
Piotrek jak robi kupę to stęka i się nadyma, jak zauważę to wołam żeby poczekał i w locie go rozbieram i sadzam na nocnik. Zwykle się udaje, Piotrek trzyma i kupa leci dopiero do nocnika. Hmmm choć szczerze mówiąc to było tak do niedawna bo od jakiegoś tygodnia może 2 jakoś zwykle przeoczam ten moment i orientuję się dopiero po zapachu 😞
Z robieniem siku w ogóle nie wychodzi to nocnikowanie 😞 Nie wiem jak wytłumaczyć Piotrusiowi co to jest siku bo prawie nigdy mi się nie udaje zauważyć tego faktu 😞

A, i zaskoczyłyście mnie że Wasze maluchy mówią, że chcą...
Jak w ogóle jest u Was z mówieniem? Olga to pamiętam, że już dawno się komunikowała werbalnie, a reszta? Bo Piotrek nadaje cały czas po swojemu ale nie mówi nic sensownego. NIC. Nawet mama czy tata 😞

Danusia, daj znać jak już będzie coś pewnego wiadomo. My trzymamy kciuki 🙂 I razem z Tobą czekamy cierpliwie 🙂

Nacudja, cieszę się, że fajnie było na wyjeździe. Widzisz, chłopaki sobie poradzili bez Ciebie 😁 Koniecznie musisz to powtarzać raz na jakiś czas. Jak nie szkolenie to jedź do przyjaciółki na noc albo gdzieś do rodziny 🙂 To i Tobie dobrze zrobi i chłopakom 🙂

Ania, no nie mogę się napatrzeć na Zuzika 🙂 Dawno nie pokazywałaś jej fotek a tu taka panienka wyrosła 🙂

Kochane, czekaliśmy z kupieniem butów na zimę aż Piotrek zacznie chodzić. Zaczął a ja teraz nie wiem co wybrać. Jak myślicie? Takie do kostki tylko ocieplane? Czy "kozaczki"? Boję się, że w tych wyższych będzie mu bardzo trudno chodzić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Gofer - moj Oliver w sumie tez ma swoj wlasny jezyk , ale duzo po nas probuje powtarzac.. Fakt jest , ze zaczal sygnalizowac jak robi kupke mowiac PUPA .. co tez musial podlapac od Emmy troche, bo po dunsku dzieciecym jezykiem to wlasnie oznacza kupke:P Umie powiedziec mama , tata, far ( po dunsku tata ) swoim dziwnym sposobem probuje powiedziec ' poloz sie' , tak , nie , nej ( nie po dunsku) , halo, wof wof ( piesek , tez wersja po dunsku :P) nara :P ( i calkiem sprawnie mu to wychodzi) i inne dzieciece dziwne slowa , ktorych sobie juz nie przypomne.. A mis to mimi no i jak co dzien rano pytam czy byl dzis u niego Mikolaj , to pedzi sprawdzic do swojej mikolajowej skarpety co w niej sie znajduje , jak za wolno do niego dolaczam to tez na mnie krzyczy po swojemu 🙂

Co do bucikow, u nas jeszcze w miare cieplo wiec ma narazie takie za kostke lekko, tez na poczatku nie umial w nich chodzic, ale troszke praktyki i wychodzi mu juz super.. Czekam jeszcze chwile , jak przyjdzie snieg czy mrozniejsza pogoda kupie kozaczki jakies zimowe ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc mamuski 🙂
nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie 🙂 moje forum umarlo smiercia naturalna listopadoweczki sie rozpadly!
wiec zajrzalam tutaj do Was zobaczyc jak te Wasze maluszki sie maja,niedawno byly w brzusiu a juz maja rok skonczony 🤪 jak te maluchy nasze sie zmienily 🙂 i jak szybko rosna a jakis czas temu opisywalysmy porody pamietam to jakby to bylo wczoraj 🙂 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No Alanek ostatnio byl na szczepieniu i wazy 11,300 kg i mierzy 82 cm i wedlug skali centylowej chlopcow jest najwiekszy i pani pediatra twierdzi ze kawal chlopa z niego i nie wyglada na rocznego chlopca tylko 2 latka 🤪 😁
nie chorowal jak narazie odpukac,zebow ma juz 13 🙂 i jakos tego zle nie przechodzi oprocz rozwolnienia,duzo gada 🙂 bori i szaleje z bratem!
jedna jego wada to taka ze noce sa masakryczne,strasznie sie rzuca nie wiem czemu spi tak jakos niespokojnie zachodze w glowe od czego to 🥴 takze noce sa nieciekawe.
Starszy braciszek Fabianek ma sie dobrze,robi na nocnik,szaleje z bratem wiec jest i wesolo i dosc glosno 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzieki Angela 🙂
z tego co pamietam, to Alanek w ogole sie duzy urodzil 🙂 to teraz duzy chlopak 🙂 Ula wazy 10 kg, chodzi do zlobka, przez co dosc czesto choruje 🤢 licze na to, ze w koncu nabierze wiecej odpornosci... tez gada jak najęta, wiekszosc po swojemu, ale tez bardzo duzo po nas powtarza, wszystko szybko lapie 🙂 poki co chodzi tylko za raczki, sama jeszcze kroku nie zrobila...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Angela, witamy u nas 🙂
Fajne te Twoje chłopaki. Ja mam Piotrusia, też duuży chłopak z niego bo miesiąc temu już ważył 12,5 kg 😮 Teraz się boję stawiać go na wadze 😉
Lekarka mnie wczoraj pocieszyła mówiąc, że teraz jak zaczął chodzić to szybko się wyciągnie i nie będzie już taki pączek (też ma 82 cm). Ale problem polega na tym, że Piotrek ma temperament po mnie (uciekałam z lekcji wfu 😉 ) i zdecydowanie woli "czytać" książeczki albo budować wieże z klocków niż biegać.
Nie wiem po kim on taki duży, bo my z mężem oboje raczej chudzielce...

Karolka, a Ula coś już mówi "po naszemu"?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witaj Angela 🙂 fajnie ze jestes 🙂 czy ja dobrze mysle ze urodzilas naturalnie? 🤪 szacun, moja miala 4 kg i ledwo dalam rade przy koncowce 😁
Strsznie fajne te Twoje chlopaki 😘
U nas chorobsko juz poszlo ale w niedziele w nocy bylismy na pogotowiu bo Olga dostala reakcji alergicznej na leki na kaszel- dusila sie i dostala pokrzywki 😮 przezylismy chwile grozy....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia, masakra 😞 Mam nadzieję, że już wszystko dobrze?
Danusia, wyleciało mi z głowy, Olga - jak jest zdrowa oczywiście - chodzi do żłobka?

karolka84 napisał(a):
Gofer po naszemu to Ula mowi m.in. mama, tata, baba, dziadzia, pan, kot, lybka spac (czyli rybka spi), daj, cio to, popats (popatrz), Ula, czesc, papa, aja, ała, lala - tyle udalo mi sie przypomniec 😉


Ech, Piotrek nie mówi nic. I jak rozumiem znowu jest na szarym końcu z mówieniem za wszystkimi... Chciałam się pocieszyć, że chłopcy może później ale mi się przypomniało co Oliś mówi (w 2 językach!) i jakoś wcale nie zrobiło mi się lepiej... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Angela - i ja sie witam 🙂 Podziwiam urodzenie tak duzego chlopca , jeszcze naturalnie.. Ja przy moim 3,5 kg myslalam ze zejde z tego swiata.. 🙂

Danusia- jejku chyba bym oszalala ze strachu ! Mam nadzieje ze juz wszystko z Olgusia wporzadku...

Gofer- ja mysle ze Olis jeszcze nie rozroznia , ze mowi w dwoch jezykach..Chociaz na tate wola i tata i far , zalezy jak mu najdzie.. Naprawde mysle, ze duzo daja mu wizyty Emmy , bo od niej najwiecej zalapuje.. jeszcze jakis czas temu Oliver ani slowa nie chcial wypowiedziec, gadal w swoim dziwnym jezyku , ktorego on tylko potrafi zrozumiec, a dzis probuje juz powtorzyc za nami.. I Piotrus zacznie !:P boj sie tego hehe.. 🙂 ja czekam tylko az sie zacznie magiczne slowo DLACZEGO.. po Emmie wiem jak duzo dzieci go uzywaja haha 🙂 I wlasnie dopatrzylam ze Piotrus jest mlodszy od Olisia o prawie miesiac.. Kochana to mega duzo !

Swoja droga .. wiecie co.. Od urodzenia maly byl takim syneczkiem mamusi, mamusia wszedzie i tylko mamusia.. Od kilku dni maly za tata lata jak opetany..Jak tata przychodzi z pracy to maly rzuca sie na niego buziakuje, nie opuszcza na krok.. Az dzis poczulam leciutkie uklucie zazdrosci haha:P To chyba nienormalne:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
i zajrzalam tu dzis znowu 🙂
dzien doberek 🙂
Danusia-ja tez bym miala chwile grozy po takiej reakcji na leki,duzo zdrowka dla coreczki 🙂
tak urodzilam tego mojego klociusia silami natury sama zachodze w glowe jak to zrobilam hehe 🤪 😁

Aneciia1-no ja tez teraz tak mam ze na pierwszym planie tatus a ja sie tu poswiecam caly dzien sie nim zajmuje a on jak zobaczy tatusia to jakby boga ujrzal,krok w krok za nim,ma sie te ciutke zazdrosci i zlosci 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
a ja w pracy siedze, jeszcze trzy dni musze wysiedziec a pozniej baj baj 😁 nie bylo by tak zle gdyby choroba mnie calkowicie nie rozlozyla,a tak to siedze i smarkam, kaszle, no ale co zrobic...
A Ulcia przez to, ze chodzi do zlobka to bardzo jest za mna steskniona 🙂 jak M ja przywozi i ja ja witam w drzwiach to az piszczy i klaszcze, a pozniej by tylko sie tulila do mnie 🙂 nawet jak zasypia to musze siedziec kolo jej lozeczka i trzymac ja za reke 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer- nie wkoncu nie dalismy jej do zlobka ze wzgledu na presje dziadkow i chyba troche zaluje, tak mialaby juz pewne miejsce na przyszly rok, chodzimy tak ze 2-3 razy popoludniami do klubu maluszka na zajecia adaptacyjne zeby miala kontakt z dziecmi.

Angela- co do spania to moja tez jak byla mniejsza miala fazy ze raz ladnie spala cala noc, a raz spala strasznie niespokojnie, doktorka mi mowila ze to dlatego ze dziecko bardzo intensywnie sie rozwija, ale ja w to nie wierze i mysle ze to zeby, bo zaczela w wieku 3 miesiecy i ma juz 16, tzn 2 sa w dorodze ale czubki wystaja, a reszta wielgachne, albo druga opcja ze ma za duzo bodzcow i moze jakies koszmary sie jej snia? juz sama nie wiem, nie ogarniam tego. Za to od okolo 4 tyg jak sie przeprowadzilismy noce sa nie do wytrzymania, zeby? strach przed nowym otoczeniem? nie wiem, potrafi sie budzic z wrzaskiem co 15 minut i latamy do niej do pokoju a jak ja wezmiemy do lozka jest jeszcze gorzej, no pare razy spala za ten czas lepiej ale i tak szalu nie ma bo nie spala cala noc tylko sie budzila ze 3 razy do rana. Teraz przez ta chorobe calkiem si rozregulowala i nie chce nawet w dzien spac, siedze ten tydzien na opiece i jestem wykonczona, podziwiam kobiety ktore nie pracuja i pilnuja dzieci, ja juz wymiekam, stala sie straszna zlosnica- jak czegos nie dostanie wyje, raz nawet mnie walnela, czasem szczypie i gryzie ze zlosci, nie poznaje jej 😮 i jak nigdy nie chciala sie nosic to teraz tylko na rekach, niby tylko 11 kg ale po calym dniu rece mam przy ziemi. Mam nadzieje ze to okres przejsciowy i minie samo jak samo przyszlo. A i najwiekszy dramat to ubieranie sie / pieluchy i ubieranie sie do wyjscia- koszmar, normalnie maly potwor sie z niej zrobil. Kurcze jednak do konca jej nie przeszlo, nadal kaszle ale boje sie jej cos dawac....
Karolka- wspolczuje chorobska, uwazaj na Ule, bo ja Olge zarazilam, niepotrzebnie sie nia zajmowalam, zaluje ze nie dalam sie tatusiowi wykazac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka, uważaj z tym trzymaniem za rękę przy usypianiu 😉 Moja mama tak mnie zawsze usypiała jak byłam malutka. Przyzwyczaiłam się ponoć po jakimś czasie do tego stopnia, że nawet jak już twardo spałam, to jak wyjmowała palec z mojej dłoni ja się od razu budziłam i darłam. I w efekcie czasem pół nocy siedziała przy mnie na podłodze 😮 Dzieci to potwory 😉 😁 😁 No, przynajmniej niektóre dzieci 🙂

Danusia, ja podejrzewam, że te ataki złości i płaczu to kwestia wieku... Piotrek do niedawna był najgrzeczniejszy na świecie, aż się wszyscy dziwili co on taki grzeczny 🙂 Był! Ale już nie jest! Jak nie dostanie czegoś co che to od razu ryk, czasem jak jest zmęczony to potrafi rzucić się do tyłu na ziemię ze złości 😲 Ćwiczę wtedy refleks i asekuruję mu głowę żeby nie przywalił. Kilka razy nie zdążyłam i wtedy to się dopiero rozpętała awantura 😉 No, gardziołko sobie wyćwiczył, nie ma co 😉
No i musimy zacząć uważać na to, co i jak mówimy. Ostatnio krzyknęliśmy na siebie kilka razy przy Piotrku i od tej pory on zaczął krzyczeć (nie płakać ale właśnie pokrzykiwać). Byliśmy wczoraj w przychodni, Piotrek chodził po korytarzu i krzyczał cały czas. Bardzo mu się podobało to, że wszyscy zwracają na niego uwagę 😉 Nam mniej 😉 Na szczęście u nas książeczki zawsze potrafią zdziałać cuda i odwrócić jego uwagę 😉
Aż się boimy co będzie jak nadejdzie bunt 2-latka 😉

A, i z ciekawostek: zauważyłam, że jak krzyknę na Piotrusia, że czegoś mu nie wolno to olewa mnie całkiem. Dużo skuteczniejsze jest spokojne powiedzenie, czasem dodatkowo np przytrzymanie szuflady, którą próbuje otworzyć mimo zakazu. Też tak macie?

Anecia, u nas też Piotrek szaleje za tatą (niestety to chyba nie chwilowa faza bo było tak od początku). Ja wychodzę ze skóry, siedzę z nim całymi dniami, wymyślam zabawy, rozśmieszam, tłumaczę a jak tylko przyjdzie Igor do domu to ja mogłabym zniknąć 😉 Zazdrość mnie zalewa 😉 Ale to podwójna zazdrość. B też trochę zazdroszczę Piotrusiowi takiego fajnego taty. Ja takiego w dzieciństwie nie miałam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer spoko, spoko, dzis ula zasnela bez trzymania za raczke 😉
Ja na kazdym kroku bede polecala zlobek 🙂 to naprawde super sprawa, oczywiscie pomijajac choroby 😜 moj M byl dzis swiadkiem jak ula "rozmawiala" ze swoja rowiesnica 🙂 gestykulowaly, dotykaly sie za raczki i cos tam beblaly do siebie, mowi ze sie usmial nieziemsko 🙂 a panie w zlobku mowia, ze ula nawija jak szalona i jest bardzo kontaktowa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...