Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Nacudia- a ten tantum verde to w jakiej postaci? jest specjalny dla dzieci? zastanawiam sie czy Olga da go sobie podac... do doktorki nie ide bo zas powie ze trzeba czekac az samo przejdzie.
Jeszcze tylko jeden dzien przezyc w pracy i wkoncu weekend, a potem 2 tyg urlopu 🙂
Gofer- normalnie włos sie jezy na glowie jak sie slyszy takie rzeczy 😮 zeby w szpitalach dzieciecych takie cos bylo, ale najwazniejsze ze wyniki sie poprawily 🙂
Ania- ja pytalam naszej lekarki ale ona jak zwykle powiedziala ze absolutnie nie, ze dziecko musi samo nabyc odpornosci, wiec juz o nic wiecej nie pytalam bo ona tak zawsze mowi jak jakikolwiek lek nawet syrop chcialam podac wiec juz nic nie pytalam bo nie chcialo mi sie z nia gadac, bo miala do powiedzenia to samo co zwykle, no ale na ile to co mowi jest wiarygodne to sama nie wiem bo srednio jej ufam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Danusia to w sumie Twoja lekarka powiedziała to samo co moja więc może coś w tym jest... A jeśli chodzi o tantum verde to Zuzka kiedyś miała to przepisane i to samo co ja miałam, czyli nie ma osobnego dla dzieci i dorosłych 🙂 Zuzi nawet "smakowało" i nie protestowała podczas psikania do gardła 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania- moze faktycznie cos w tym jest ze lepiej naszym dziecoiaczkom nie dawac tej szczepionki, w sumie to nie wzielam tego co mowila na powaznie bo ona zawsze jest przeciwna wszelkim medykamentom, musze poszukac chyba innego pediatre bo co ide z Olga z goraczka, katarem , zawalonym gardlem kaze nie dawac nic, wiem ze to nie sa ciezkie choroby ale jak nie dam zupelnie nic taka infekcja ciagnie sie 2 tygodnie. Latwo jej mowic zeby nic nie dawac bo to nie ona patrzy jak dziecko sie meczy, marudzi , placze i to my nie mozemy spac tyle czasu a nie ona.
Dziewczyny dzieki za cynk o tantum verde- racja ja tez w ciazy bralam- to ziolowe, nastepnym razem dam, teraz nie ma sensu bo ma "tylko" katar puki co.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia, o ile dobrze pamiętam to miałaś kiedyś przygodę z alergią Olgi na jakiś syrop na kaszel, tak? Jeśli tak, to powolutku próbuj z tym tantum verde i daj na najpierw malutko, żeby zobaczyć czy nie ma reakcji alergicznej. Tak piszę, bo sama się kiedyś o mało co po tym nie udusiłam. Nie sprawdzałam składu, może wystarczyło, że ma w sobie rumianek a dla mnie rumianek to zabójstwo 😉

Piotruś ma od tygodnia mega pleśniawki w buzi, już nie tylko na języku ale wszędzie. Wyparzanie smoczków, sztućców, zabawek etc i aftin nic nie pomogły. Lekarka w szpitalu powiedziała, że ma zajęte nawet całe podniebienie (neutropenicy nie tylko nie mają odporności na bakterie ale na grzyby też 😞 ) Przepisali nam antybiotyk, nystatynę, do pędzlowania. Pędzlujemy 4 x na dobę i nie wiem czy to jest z tym związane ale Piotrusiowi się zmienił głos na zachrypnięty i chory 😞 Kataru nie ma, gorączki też nie więc albo coś złapał w tym szpitalu, albo grzybek dotarł do gardła albo ma alergię na ten lek 😞 Nie wiem co robić, dobrze, że jutro będę dzwonić do szpitala to może coś mi powiedzą...

Zdrowia dla wszystkich kochane!

PS. Nacudja, macie tą wizytę w piątek za tydzień?
PS 2. Danusia, a jak Twoje samopoczucie ciążowe?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
Gofer a może ten zachrypnięty głos Piotrusia nie jest spowodowany chorobą tylko tak mu się zmienił 🙂 Zuzka też ma taki głos lekko zachrypnięty ale właśnie nie przez chorobę tylko tak jej się zmienił jak dobijała do roczku i tak już zostało 😉 Może u Piotrusia tak samo jest 🙂
Zuzia dzisiaj miała swój pierwszy bal przebierańców 😁 Baaaaardzo jej się podobało w przebraniu bo nie chciała go ściągać i mi uciekała 🙂
A my za to rano jak odwieźliśmy Zuzkę do żłobka to wyruszyliśmy w góry na deskę. I..... ujechaliśmy 150m i nagle jedno wielkie DUP!!!!!! Gościu wyjechał z podporządkowanej i pierdyknął w nas solidnie i znaleźliśmy się na przeciwległym pasie ruchu. Ja patrzę a tak ze 100m przed nami jedzie tir 😮 Całe szczęście gościu był daleko i zdążyłby wyhamować ale Grzesiek jeszcze resztkami sił naszego samochodu "sprowadził" go na nasz pas ruchu. Samochód na lawecie zajechał do warsztatu gościu dostał 500zł mandatu i 6pkt. Gościu jakiś dziwnym kierowcom jest bo powiedział coś mniej więcej takiego "popatrzyłem w lewo i przepuściłem 3 samochody. Spojrzałem w prawo i przepuściłem kilka samochodów po czym ruszyłem bo przecież lewa strona chwilkę wcześniej była wolna". Na to ja do niego tekstem "a nie uczyli pana, że później jeszcze raz trzeba spojrzeć w lewą stronę"?? A on na to "ale przecież was tam nie było" No to ja do niego " no tak ufo nas spuściło z góry jak pan ruszył" Policja zaczęła się śmiać i przerwała naszą dyskusję bo jeszcze moment i bym gościa rozszarpała. Wpadłam w jakąś histerię i zaczęłam się drzeć że przed momentem jechaliśmy z dzieckiem i co by było gdyby córka była w samochodzie, że mogłoby się jej coś stać i się poryczałam 😞 Po prostu emocje wzięły górę 😞 Zeszło nam blisko 3h na spisywaniu zeznań i później w warsztacie wypisywanie wszystkich papierków do ubezpieczalni, żeby ściągnęli z jego ubezpieczenia. Całe szczęście dostaliśmy samochód zastępczy więc nie jesteśmy uziemieni. Grzesiek się teraz śmieje, że mogą nam naprawiać nawet miesiąc nasz samochód bo dostaliśmy skodę octawię z 2013r więc nówka 😉 A więc walentynki w tym roku mamy wyjątkowo atrakcyjne i nie zapomnimy ich długo 😉 No ale najważniejsze w tym wszystkim, że nam się nic nie stało!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer-tak, jak miala zapalenie krtani to byly takie akcje po syropie na kaszel. Mam nadzieje, ze Piotrusiowi antybiotyk pomoze i szynko pozbedziecie sie tego paskudztwa.
Jesli chodzi o samopoczucie to juz jest troche lepiej, mniej wymiotuje i jestem mniej spiaca. Od poniedzialku mam 2 tygodniowy urlop bo musze wykorzysatac przed l4 wczasy pod grusza za ten rok zeby nie przepadly. Olge chyba bede dawac do babci bo musze pisac prace dypolomowa no i chcialam posprzatac, pomyc okna i takie tam.
Ania- dobrze ze to wszystko sie tak skonczylo bo niewiele brakowalo a bylaby tragedia. Niektorszy to wogole nie maja wyobrazni a potem glupio sie tlumacza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer tak, do hematologa idziemy teraz w piątek. Także nie licze na jakieś szalowe wyniki. A jak Piotruś po szpitalu?
Ania dobrze, że to tylko tak się skończylo. Idiotów na drogach nie brakuje niestety. Dobrze, że tylko auto potrzebuje lekarza.
Igor byl wczoraj u fryzjera i znów mam w domu nie swoje dziecko 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania, nie dziwię się, że się poryczałaś. Paskudna przygoda. Ja raz w życiu miałam stłuczkę i wiem jak to może być stresujące 😞 Ale najważniejsze, że wszystko z Wami ok.

Danusia, a który to tydzień? Pomysł z oddawaniem Olgi dziadkom b dobry, bo potem przy 2 maluchach to już może być ciężko z pisaniem pracy.

Nacudja, daj znać jak będziecie po albo jak będziesz znała wyniki morfo. I wrzuć koniecznie fotkę Igorka.

Karolka, co u Ciebie?

U nas wszystko ok. Czekamy na dalsze wyniki - przyszły piątek. Chrypa przeszła więc chyba ten antybiotyk pomaga.
Pisałam Wam, że wyniki pokazały, że Piotrek chorował na cytomegalię? Jeśli tak, to przepraszam, miewam sklerozę ☺️ 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer- 16 tc. tak pisalas o cytomegalii 😉 oddam ja do dziadkow bo ona juz lepiej sie czuje ale przeszlo na mnie i mam paskudnie zawalone zatoki, boje sie ze znowu zlapie ode mnie i tak w kolko bedziemy sie zarażać. Jutro ide z rana do lekarza po cos na to paskudztwo i biore sie za pisanie pracy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bardzo dziękuję w imieniu Igorka ☺️
Danusia tym razem był dużo dzielniejszy niż za pierwszym 🙂 Nawet zgodził się usiąść w specjalnym autku foteliku, a nie jak ostatnio na kolanach 🙂
Za to znów popsuło się spanie. Jak zdrowiał to noce były super, tylko 2-3 pobudki i ciągiem spał po 3-4 godziny. Teraz od 3 dni powrót do korzeni, czyli pobudki co godzinę lub pół i znów spanie w wózku. A tak się cieszyłam, że jest postęp i taka się czułam wyspana 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny 🙂 ja sie melduje, ze zyjemy i mamy sie ok 🙂
Poszlismy dzis z Ulką na szczepienie, ale jej nie zaszczepili, bo tylko 9 dni minelo od jej wirusa 🤢 jak bedzie za tydzien nadal zdrowa, to mamy przyjsc bez kolejki...kurcze a juz myslalam, ze dzis przezyjemy i do 6. r. ż bedzie spokoj 😉

Ogolnie Uli wirus byl mega ostry - kogo tylko spotkala na swojej drodze to zarażała 😮 w zlobku tylko 3 dzieci byla zdrowa w tamtym tyg, reszta wymioty i biegunka 🤨
JA do szpitala ide 17.03 i bede tam 2 dni, ostatnio cos dziwnego sie u mnie dzieje, okres trwal 1,5 tyg, nigdy nie mialam czegos takiego 😮 niech juz stwierdza co mi jest i cos z tym zrobia, bo nie mam czasu na martwienie sie o siebie...
sądzie dostalismy w koncu zgode na zrzeczenie sie spadku w imieniu Uli, ale wyrok uprawomocni sie dopiero za 2 tyg, wiec bedzie malo czasu na zrzekanie sie, na styk sie wyrobimy 🤔
W pracy nadal zapieprz, dochodzi mi ciagle to nowych obowiazkow, zobaczymy co mi po okresie probnym zaproponuja, jak lipę to szukam innej pracy, bo teraz to ja co najmniej za 3 osoby zasuwam 🤔 obowiazki mi sie ogolnie podobaja, ale po prostu nie wyrabiam sie w czasie tyle tego...przez to cale wymeczenie w pracy nie mam sil na nic, nawet mam juz problemy z koncentracja, m cos do mnie mowi, a ja za 5 min sie o to samo pytam, bo juz nie ogarniam wszystkich informacji 😞
Mam nadzieje, ze u was wszystko oki, nawet nie mialam kiedy was poczytac 😞 a na weekend jedziemy do tesciow, wiec tez nie bede miala kiedy 😞 wybaczcie mi 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Byliśmy dziś u hematologa i to byl najprawdopodobniej ostatni raz 🤪 ponad 1500 neutrofilii!!! Czyli wreszcie norma 🙂 Zostala nam kontrola morfologii za 3 miesiące i już. Na szczęście to bylo przejściowe i wyszedl z tego. Jak powiedziala pani dr "nie ma potrzeby, żeby dziecko pozostawalo pod opieka poradni hematologicznej" 😆 za to do dermatologa musimy iść z tą wysypką, bo podejrzewa chorobę zakaźną 😞 no ale jeszcze się nie stresuje, bo nic mu się nie dzieje.
Igorek mial zderzenie ze stolem i ma Limo pod okiem. Napuchlo mu jak balon. Na szczęście opuchlizna zeszla i zostaly kolory od sliwke po zolty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudia- super wiadomosc 🤪 dobrze ze Ilgorek i Piotrus wyrosli z tego paskudztwa.
Olga tez ma guza- spadla wczoraj z autka na wzmacniacz od girtary i wyglada nieciekawie- guz juz zszedl bo szybko dalam mydla ale ma zdarta skore wokol a sam siniak mocno widoczny. Na dodatek znowu zapalenie krtani- efekt niedoleczenia poprzedniej infekcji, dobrze ze mam jeszcze tydzien urlopu to przynajmniej nie musze kombinowac co z nia zrobic bo jak jest chora babcia ledwo zywa przy niej, no i problem z podawaniem lekow bo nic nie chce zarzyc- wypluwa a jak sie da sila naciaga sie zeby zwymiotowac. Ja ja juz nie mam sily i biore ja przekupstwem- obiecuje ze dam kawalek gorzkiej czekolady ktora uwielbia jak zje lekarstwa i puki co to zawsze dziala choc jest malo wychowawcze ☺️ ale nie mam sumienia sie nia szarpac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja, bardzo się cieszę 🙂 Cudowna nowina!!!!! 🙂 U nas też w planach morfo za 3 miesiące i wtedy jeszcze mamy iść do hemato ale jestem dobrej myśli. Odebrałam w piątek pozostałe wyniki ze szpitala i wg rozmazu ręcznego Piotrek ma więcej niż wg morfologii z automatu bo zamiast 1 500 to aż 2 300 🙂

Danusia, chyba nie ma co się przejmować czy to wychowawcze czy nie. W tej sytuacji najważniejsze żeby było skuteczne! 🙂))

Dziewczyny, jak Wasze maluchy reagują na rówieśników? Piotrek praktycznie nie miał kontatku, wyjątkiem jest jego kuzyn starszy o 4 miesiące. Byliśmy u nich w sobotę, Kuba popchnął Piotrusia kilka razy, za każdym razem kończyło się upadkiem na ziemię i w efekcie jak tylko Kuba się zbliżał to Piotrek mijał go szerokim łukiem albo robił smutną minkę na granicy płaczu 😞
Mama Kuby niby zwracała mu uwagę ale jakoś mało przekonująco, olewał ją zupełnie a ja nie wiedziałam co mam zrobić w tej sytuacji. Przecież nie będę na obce dziecko krzyczeć, zwłaszcza że jego rodzice są obok. A z drugiej strony nie mam ochoty, żeby ktoś pchał mojego synka... Jak byście się zachowały w takiej sytuacji?
No i martwię się czy Piotruś nie jest zbyt nieśmiały i nie mam pomysłu jak to przełamać. Na placu zabaw u nas prawie nie ma dzieci w wieku Piotrusia dzielnica starych ludzi), a jak są jakieś dzieci trochę starsze to się Piotrkiem opiekują bo jest najmłodszym maluszkiem.

Chyba poszukam jakiegoś klubu dla dzieci w tym wieku. DO tej pory unikaliśmy przez tą neutropenię ale może wreszcie pora to zmienić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No to nasze forumowe chlopaki wyrosly z tych okropnych chorob 🙂 super 🙂 gratulacje dla obu 🙂 !!

A u nas cos sie przyplatalo do malego, od wczoraj ponad 38 stp i nie chce jesc.. jst praktycznie tylko na herbatce i mleku od wczoraj rana .. co wsadzi do buzi, to wypluwa,albo sie bawi...Od zebow to raczej nie , zadnych nowosci w buzi nie widze , wciaz ma 16 .. Nie wiem czy to moze cos z gardelkiem, boli dlatego nie je? Do tego wczoraj caly dzien mial nieprzyjemny zapach z buzi.. czekam jesli dzis sie nie poprawi , to pojde do lekarza..

Gofer - moj maly jest az za bardzo otwarty do innych dzieci:P Za bardzo tzn mam na mysli, ze jak widzi jakies dziecko to chce sie do niego przytulac,papuguje to co robi tamto no i ogolnie jest bardzo, bardzo otwarty.. Co do opisanej przez ciebie sytuacji , popychania Piotrusia przez inne dziecko. Wlasnie dwa dni temu mielismy taka sytuacje ze na placu zabaw bylo kilku rozbawionych powiedzialabym 10 latkow.. moze mlodsi.. W kazdym razie tak sie 'bawili' ze kompletnie nie zwracali na niego uwagi , a malo tego nie raz i nie dwa po prostu go popchneli ze ledwo sie utrzymal na nogach. Uwierzcie mnie bylam sekuunde od szarpniecia jednej dziewuchy i pokazania jej palcem ,zeby uwazala co robi , bo zrobi mu krzywde jak nie bedzie na niego zwracac uwagi, a plac zabaw jest przeciez dla wszystkich..
Ja jestem bardzo impulsywna i nie znoslabym jakby ktos zrobil mu krzywde.. Moj L dyplomatycznie zwrocil jej uwage, na co ona zareagowala tylko spojrzeniem , po czym dalej robila swoje.. Wiec po prostu zawinelismy malego stamtad i tyle.. Takze doskonale Cie rozumiem ,z twoja reakcja ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny 🙂 u nas jeden problem goni kolejny...
Od piatku Ula w ogole nie chce pic przez co ma straszne zaparcia, wije sie w bolu, drze sie, do tego jej kaszel nocny zamienil sie tez w dzienny i duszacy, w nocy wymiotuje slina i ma ataki co pare godzin 😮 no wiec dzis na 13 ide z nia do lekarza, jak mi powie, ze nic jej nie jest po raz kolejny to zmieniam pediatre. Zażądam skierowanie na usg brzuszka i badania krwi, juz sama nie wiem co to moze byc...tak czy inaczej wymiekam i nie mam juz sil...w nocy rycze razem z nią...
A co do kontaktow z rowiesnikami to Ulka jest jak najbardziej otwarta na nie, ale to nic dziwnego, w koncu chodzi do zlobka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...