Pażdziernik 2012 | Forum dla mam

Nacudia- to teraz Ci sie zacznie- Olga juz nie chce na spacerach jezdzic w wozku chyba ze jest spiaca, minus takich spacerow jest taki ze nie mozna isc na spacer gdzie sie chce tylko gdzie dziecko zaprowadzi. Olga najczesciej prowadzi do najwiekszego blota 😁 Olga juz chyba zdrowa bo wogole nie kaszle ani nie charczy, ale oczywiscie leki dalej dajemy tak jak lekarka kazala. Dzis byla pierwszy dzien po chorobie u babci i po poludniu daje nam popalic bo jak byla ze mna spalysmy do 7 a teraz musi wstac przed 6 i rozregulowalo sie jej calkiem spanie, malo spala i chyba temu taka jest bo dawno taka nie byla.

Cieszę się, że młodzież już nam wraca do zdrowia.
U nas wszystko ok (tfu tfu tfu). Podjęliśmy decyzję, że szczepimy Piotrusia na tężec, krztusiec, błonice, zapisani jesteśmy na 19.03 a ja już się denerwuję...

Dziewczyny, zdarzyło się Wam tak, że już po zaprzestaniu karmienia piersią poleciało Wam mleko? Ja odstawiłam Piotrka na początku czerwca a wczoraj taka niespodzianka 😞 🤢 Jutro idę do endokrynologa to spytam...

Nacudja, u nas spacery tak jak mówi Danusia 😉 Generalnie nie udaje nam się przejść w linii prostej więcej niż 100 m, raczej krążymy od kałuży do kałuży. Zaopatrzyliśmy się w spodnie gumowe takie jak mają rybacy. Super sprawa 😉

Gofer- mi po odstawieniu od cyca tak jeszcze z 3 miesiace mleko mialam, potem juz tylko jak scisnelam sutek, potem juz nie. Super sprawa te spodnie, lepszy bylby kombinezon pod sama szyje, Olga ostatnio wdrapywala sie na taka mala gorke i poleciala do przodu i od samej glowy do dolu byla w blocie 😁 nawet twarz, rozplakala sie i mowila błee nie cie 😁 😁 mielismy niezly ubaw z niej.

Danusia, znam to 😁 😁 😁 Piotrek ostatnio gonił mnie po wyboistej alejce w parku. Zgodnie z przewidywaniami przewrócił się, było błotniście więc od góry do dołu był brudaskiem, cała buzia ubłocona. Nawet z buzi wyjmowałam mu (brudnym palcem) piach bo oczywiście biegł wołając i śmiejąc się z otwartymi ustami 😉

Nacudja, widziałam na fb Wasze zdjęcie ze spaceru 🙂 A my łosie jak poszliśmy na pierwszy spacer to nie wzięliśmy aparatu...

Kochane, przed nami w końcu zakup nowego wózka -parasolki. macie jakieś typy? Czegoś używacie albo widziałyście jakieś fajne u kogoś? Na razie zastanawiam się nad maclarenem xlr używanym , peg pegero mini albo p3, inglesina zippy free. Nie wiem co wybrać... Jutro idziemy do sklepu i nie wiem czy uda nam się od razu podjąć decyzję a w necie bardzo podzielone zdania

czesc dziewczyny 🙂 w koncu weekend!!!!!!!!!!!!! 😁

Ula juz calkiem zdrowa, do niedzieli inhalujemy, ale to już nie sprawia nam żadnego problemu 🙂 Teraz byli u nas kilka dni moi rodzice, to są nią zachwyceni 🙂 na spacerach juz do wózka nie wsiadzie, tylko na nogach, lata jak szalona, wszedzie jej pelno i pieknie wszystko powtarza 🙂 teraz mamy dwa dni na nacieszenie sie sobą 🙂

Gofer- no wlasnie ja tez sie zastanawialam nad parasolka bo Olga mimo ze chce chodzic na spacerach sama to nie zawsze jej n a to pozwalam bo nie zajde z nia gdzie bym chciala tylko gdzie ona chce, a jak trzeba isc do sklepu to bym szla chyba z nia 2 godziny, pozatym bo do jej spacerowki kupilismy juz gondole i bedzie dla siostrzyczki, tylko my chyba kupimy cos uzywanego bo ona malo w wozku na spacery jezdzi jak trzeba a jak sie nigdzie nie wybieramy to idziemy na nogach albo Olga pcha swoj wozeczek z lalka. Daj znac jak cos wybierzesz.
Dla mnie niestety ten weekend nie istnieje bo jutro skoro swit jade na studia i wracam w niedziele o 19 😞

Oo! Byliśmy w sklepie, największa parasolka to maclaren xlr. Wsadziliśmy Piotrusia i...
Jest za duży, głowa mu wystaje. Przy siedzeniu jeszcze ok, ale jeśli uśnie na spacerze, to jak go położę to będzie mu główka zwisać poza oparcie i prawie kłapać po chodniku 😮 😮 😮 Pani sprzedawczyni popatrzyła na Piotrka w maclarenie z dezaprobatą, zawołała drugiego sprzedawcę. Stali, patrzyli i kręcili głowami. Za duży. Większego wózka już nie mają...
No ja wiedziałam, że on jest duży ale żeby aż tak?????

Gofer my mamy Graco Mosaic ale używany go sporadycznie bo na spacery śmigamy trójkołowcem więc w Graco nawet Zuzka nigdy nie leżała więc nie wiem jak to by było gdybym go rozłożyła. Może też by głowa wystawała... Ale może warto sprawdzić bo jak na parasolkę to jest on dosyć fajny i stabilny. http://allegro.pl/wozek-spacerowy-graco-mosaic-czarny-fotelik-oslonk-i4025808492.html

W przyszłym tygodniu mamy ostatnie szczepienie... 3 wkłucia, aż się boję co to będzie. Chyba wezmę stopery do przychodzi i sobie uszy zatkam 😞
A dzisiaj mieliśmy debiut w foteliku rowerowym. I całe szczęście podobało się i nie była wystraszona bo tego się obawiałam 🙂

Cześć Dziewczyny 🙂
Gofer widocznie spacerówka nie służy do spania 😉 A na poważnie może powinniście zobaczyć w innym sklepie, bo co sklep to inna oferta 🙂 My też rozważamy zakup lżejszego wózka, ale najprawdopodobniej dostaniemy w spadku od brata - nie wiem jaki. W sumie wózek służy nam teraz poza nocami do spacerów kontrolowanych, czyli takich które prowadzą tam gdzie ja chcę, a nie dziecko 😁
Ania a jaki fotelik kupiliście, bo my też rowerowi i chętnie byśmy skorzystali z podpowiedzi 🙂

Mamy 3 wesela w tym roku i już się zastanawiam czy stać nas na obecność na wszystkich...

Nacudja my bardzo dużo jeździmy na rowerach i to w dosyć dalekie trasy i w tym roku mamy zamiar na długie przejażdżki jeździć z Zuzką (wiadomo, że na początku będą one krótkie i stopniowo wydłużane 😉 ) Troszkę się wykosztowaliśmy na fotelik ale wzięliśmy już taki z górnej półki i muszę powiedzieć, że jest SUPER!!!!! 😁 😁 😁
Ma dmuchane mięciutkie siedzisko, wyprofilowany zagłówek na kask i rozkładane do drzemki oparcie. Co prawda póki co tylko przed domem po placu Zuzia w nim jeździła bo nie mamy jeszcze kasku. Ale już Ci mogę ten fotelik polecić 🙂
http://4activ.pl/hamax-siesta-duplikat-1.html

kurcze nie mam innego zdjęcia ale jest zarys jak się prezentuje na żywo 😉

Dzień dobry wszystkim 🙂

O, my też się przymierzamy powoli do rowerów. Ale nam znajomi polecali przyczepkę zamiast fotelika - że niby wygodniejsza dla dziecka i wbrew pozorom bezpieczniejsza. Ale sama nie wiem... Co o tym sądzicie?

Nacudja, my mamy 1 wesele i też się zastanawiamy czy nas stać 😉 Nie mówiąc już o tym, że wesele 100 km za Warszawą, Igora mama będzie miała w przyszłym tyg operację i nie wiadomo w jakim będzie stanie i czy będzie mogła zostać z Piotrusiem, a jak pójdziemy z nim to na max 3-4 godziny. Hmmm

Cześć,
ale tu cisza 🙂
Czytałyście nowe wiadomości o szczepionkach? http://marucha.wordpress.com/2014/03/06/zwiazek-szczepien-z-autyzmem-udowodniony/
Jedno co mnie zastanawia to informacja o zaburzeniach snu spowodowanych rtęcią, zawartą w tiomersalu. Jako tonący chwytam się każdej możliwej teorii...

witam sie 🙂
ja wlasnie po szpitalu...najgorszy w tym wszystkim byl wenflon - moja reka jest cala sina, a i tak wbili mi sie ostatecznie w dłon 🤢 a calego zabiegu nie pamietam - teraz miesiac musze sie oszczedzac, a za 2 tyg odbior wynikow...tak czy inaczej bede musiala jeszcze raz isc tam na usuwanie nadżerki 🤢

Nacudia- czytalam i nawet pomyslalam o Oldze bo ona zawsze sie wierci strasznie przez sen i budzi ze to faktycznie po szczepionce ale my z rtecia mielismy tylko euvax, pozostale bralismy skojarzone a one nie maja rteci wiec mysle ze poprostu ten typ tak ma... Szczerze mowiac to watpie w rzetelnosc i prawdziwosc takich badan...
Karolka- dobrze ze masz to juz za soba, a jak Ula przez te dwa dni bez mamy? ja ostatnio na wizycie tez dowiedzialam sie ze mam nadzerke ale mowila ze moze sama zniknie takze nie wiem, siostra miala wymrazana u zwyklego gina wiec moze szkoda isc na caly dzien do szpitala jak mozna to szybko zalatwic 🙂

No dokladnie, moze zalatwie to u gina raz dwa 🙂 choc przyznam, ze taka narkoza jest rewelacyjna, przynajmniej nic nie widzisz, nie slyszysz, a ja mam bujna wyobraznie i pewnie bym cala dygotala z nerwow 😜

ja tez mialam pobierany wycinek pod narkoza i tez sie ciesze ze byla krotka narkoza a nie znieczulenie bo juz bym sobie wyobrazala ze cos mi wycinaja 😜

Karolka, dobrze że już po 🙂

Nacudja, straszny ten art o szczepieniach. A Igorek miał jakieś szczepionki z tiomersalem?

My się mamy w przyszłym tyg szczepić na tężec, krztusiec, błonicę ale nadal nie jestem pewna czy to dobry pomysł...

Olga mnie dzisiaj rozwalila- wkladam ja do lozeczka bo pora spania a ona kreci na boki glowa i mowi nie nie, ja jej mowie- Olga czas spac, a ona sie kładzie na poduszczce zamyka oczy i udaje ze chrapie- no i po spaniu bo dostałam ataku śmiechu 🤪 dopiero przed chwilą padła.
Gofer- my tez za tydzien mamy szczepienie, teraz ostatnia dawkac tego 5w1, bedzie spokój z obowiązkowymi do 6 roku życia, jak bedzie miala dwa lata to zaszczepimy na pneumo i ospe, tez sie troche stresuje ale raczej nie tym ze cos sie jej stanie tylko atakiem histerii na widok fartucha, przez ta chorobe tak sie zrazila ze jak widzi fartuch to jest histeria, chcielismy jej przyciac wloski jak zobaczyla fryzjerke w fartuchu dostala histerii i ciezko bylo ja uspokoic, oczywiscie wlosy nie ruszone.

Dzień dobry 🙂
Karolka odebrałaś już wyniki? I jak? W porządku?
Gofer w sumie nie wiem. Na pewno dostawał euvax. Poza tym ja nie brałam skojarzonych. Niby miały być lepsze, bo w poradni szczepień, ale kto ich tam wie. Jedno jest pewne - moje dziecko nie śpi. Ostatnie noce są koszmarne. Budzi się koło 11 czy północy i nawet po 3 godziny jest bujany 😞
Byliście w końcu na szczepieniu? Piotruś zaczął gryźć? A jak mam Igora - już po zabiegu?
Co do przyczepki, to zależy jak grzeczne jest dziecko. No i mnie się wydaje mniej bezpieczna, bo jednak ciągniesz ją za rowerem czyli przedłużasz swój pojazd 🙂
Danusia jak się czujesz?
Deira, Ania, Aneciia co u Was?
Jakie macie plany na weekend majowy? 🙂

Dzień dobry,

przepraszam, że się tak wtrącam i przychodzę z nikąd, nie wiem, czy mnie pamiętacie, pisałam z Wami w ciąży na brzuszku, a później tam się coś zepsuło i chyba gdzieś uciekłyście...

Nie wiem, czy mogę jeszcze z Wami pisać, ale chciałabym się zwrócić do Was z gorącą prośbą, mój synek-Wojtuś, urodził się chory, jest niepełnosprawny, nie siedzi, nie chodzi, nie mówi, ma niedosłuch, wadę serca, padaczkę, uszkodzenia w mózgu, bardzo słabo przybiera na wadze, jest opóźniony w rozwoju psychoruchowym 😞 Jeśli chcecie, możecie zajrzeć na jego stronę https://www.facebook.com/pages/Wojtu%C5%9B-Krupi%C5%84ski/526837000766289?fref=ts Jeśli któraś z Was nie rozliczyła się jeszcze z podatku, bylibyśmy wdzięczni za przekazanie 1%.
Pozdrawiamy Ania i Wojtuś.

Nacudia- a dziekuje za pamiec, czuje sie calkiem dobrze, za niedlugo wybieram sie na zwolnienie juz, zaczelam wlasnie 6 miesiac. Na ostatnim usg okazalo sie ze pojawily sie jajka- bylam w strasznym szoku ale juz troche ochlonelam i nawet sie ciesze 🙂 jutro jade na drugie prenatalne i zobaczymy czy sie potwierdzi czy jakas pomylka.
Dzis bylismy na szczepieniu, Olga byla dzielna ani przy badaniu ani szczepieniu nie zaplakala ale miala obiecana czekoladke oczywiscie 🙂
Emma- ja Cie pamietam 🙂 razem z dziewczynami zastanawialysmy sie dlaczego zniknelas. Strasznie mi przykro, ze Wojtus jest chory 😞 ogladalam stronke- śliczny Chłopczyk, szkoda ze juz rozliczylam pita ale za rok bede pamietac. Zagladaj do nas i pisz 😘

Danusia to poznasz uroki posiadania syna 😁 Super 🙂 Daj znać po badanich.
Emma ja też Cię pamiętam. Nawet pisałyśmy do Ciebie co się z Tobą stało, ale nie dawałaś znaku życia. Bardzo mi przykro z powodu choroby Wojtusia 😞 Jak to się stało, przecież w ciąży wszystkie badania wychodziły prawidłowe? Niestety ja też już podatek rozliczyłam. Zaglądaj do nas, zapraszamy 🙂

A u nas CUD!!! Przespał całą noc i to była moja noc 🤪 Od 21 do 6:30 😁 Mam nadzieję, że ten jednorazowy wyczyn mojego dziecka będzie się powtarzał. Jak zadzwonił budzik, to nie wiedziałam co się dzieje i gdzie jestem, bo z reguły budził mnie po prostu płacz Igora. Yupi 🤪

Danusia - koniecznie pochwal sie brzuszkiem, 6 miesiac to juz napewno sporo widac 🙂 A uroki posiadania synka sa super 🙂 Ja nie zmienilabym pierworodnego juz na coreczke, ale za to nr 2 musi byc dziewczynka ! koniecznie 🙂 Znowu wszyscy na okolo w ciazy, badz planuja, az sie znowu chce .. Jednak nas sytuacja troszke zmusza do poczekania, narazie szukamy wiekszego mieszkania, no i slub jest na pierwszym miejscu a to juz za kilka miesiecy.. Ilosc dni topnieje ..

Nacudja - jejku oby ta jedna noc byla wstepem do dluuugich przespanych i wypoczetych przez Ciebie nocy.. 🙂 Trzymam kciuki..

A u nas powolutku do przodu, maly jest przekochany ,chociaz ma swoje dni ze marudzi, krzyczy z byle powodu.. Ale potrafi juz super sie soba zajac, uwielbia autka ma jiuz mala kolekcje i robi nimi tor wyscigowy po calym mieszkaniu..Powtarza wszystko, nasladuje , biega no wszezie jest go pelno..Zastanawiam sie jak go ktos na slubie w kosciele utrzyma godzine haha.. 🙂

A tu ostatnio cos cisza sie zrobila dziewczyny.. Co u reszty?? Ania, Karolka , Gofer?? Jak dziewczynki?? Jak Piotrus??