Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Witam Was serdecznie 😘 😘 😘
Czasu ostatnio mało na pisanie... Ale w miarę możliwości zaglądam i chociaż czytam 🙂 Lecz ostatnio faktycznie coś się wszystkie opuściłyśmy w "forumowym życiu" 😉
Emma pamiętam Cię z "brzuszka" Zastanawiałyśmy się dlaczego tak raptem przestałaś pisać. Życzę całej Twojej rodzinie dużo dobrego. Zaglądaj do nas czasem 🙂
Nacudja trzymam kciuki aby takie noce były codziennością u Was!!! 😁
Danusia pochwal się jak się prezentujesz z brzusiem 🙂 Na pewno już widać, że "ciężarówka" z Ciebie 😉 Ja zawsze chciałam mieć synka ale jak zaszłam w ciążę to mi się odmieniło i tylko córeczka. Teraz jakbym drugi raz zaciążyła to też córeczkę bym chciała 😉 Ale przynajmniej będziesz miała "komplet" 😉 Tylko ekonomicznie troszkę gorzej... Ale podobno przy drugim zawsze się ma mniej rzeczy bo już wiadomo ile czego potrzeba a przy pierwszym to jest SZAŁ!!! (przynajmniej w kwestii ubranek)
Gofer jeśli chodzi o te przyczepki do rowerów to kiedyś (nie wiem czy to się zmieniło czy nie bo to ładnych parę lat temu było) było strasznie głośno o nich, że nie mają wielu atestów i certyfikatów, więc poczytaj dokładnie jak to jest teraz z nimi. Chociaż wydaje mi się że w tej chwili to się zmieniło. Tylko z nimi jest inny problem... nie można się poruszać z tymi przyczepkami po drogach dla rowerów bo rower z tą przyczepką to pojazd wielośladowy i trzeba tylko po ulicy 😞 Więc ja akurat jestem przeciwna przyczepkom bo nie wyobrażam sobie, żeby koło głowy mojego dziecko, które jest jakieś 1,5m za mną przejeżdżał jakiś samochód 😞 Co prawda w foteliku też samochody jadą blisko ale świadomość, że dziecko jest wysoko i zaraz koło mnie to jakoś bardziej do mnie przemawia. Ale wszystko jest dla ludzi i jak zawsze każdy ma do wszystkiego indywidualne podejście 😉

Mi też się szykują 2 wesela w tym roku. Z tym, że jedno tu na miejscu a drugie wyjazdowe do Poznania (KAROLKA SZYKUJ SIĘ 😜 😜 😜 ) Chociaż nad tym Poznaniem będziemy się musieli solidnie zastanowić bo teściowie chyba jednak nie pojadą a Zuzi przecież na całą noc nie weźmiemy na imprezę. Teściowie mieli być do ok 20-21 a później z Zuzią całą noc a jak nie pojadą to my też nie. A drugie tu w Pszczynie 5lipca więc się wyszalejemy za wszystkie czasy 😉

Byliśmy na ostatnim szczepieniu tydzień temu 😞 MASAKRA... Zuzka urządziła taką aferę, że poza całą przychodnią to chyba cała ulica słyszała koncertowanie 😞 Wrzeszczała z 10 minut ale później już było ok, noc przespała całą, gorączki też nie miała więc teraz spokój na kilka lat uffff... 😉
No i przebiłam uszka Zuzi, jednak się zdecydowałam 🙂 Wygląda ślicznie w kolczykach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
No i po badaniach prenatalnych, wszystko jest w porzadku no i jednak faktycznie chlopak. Brzuch juz mam spory ale ani jeednego zdjecia z nim, zrobie przez weekend 🙂
Ania- a jak Zuzia zniosla przebicie uszek? bardzo plakala? szarpie za uszy? ja o kolczykach mysle intensywnie od porodu, ale nie mialam odwagi, boje sie ze bedzie szarpac za uszy albo ja bolec.
Co do szczepienia to zawsze musi cis byc- pierwszy raz zniosla go dzielnie bo zawsze byla histeria ale pierwszy raz cos sie po nim dzieje- tzn ma taki jakby ropien z gorka na srodku ale nie w miejscu wklucia tylko z 5 cm obok 😮 mowi ze ja boli, goraczki nie ma ale jutro ide to pokazac doktorce.
Wlasnie kolezanka mi powiedziala ze jak dziecko chodzi to nie robi sie szczepionki w noge 😮 a jak mialy Wasze Dzieciaczki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 😁

Nacudja, cieszę się z przespanej nocy. Oby tak dalej!!!! 😁 Może w końcu Igorek zacznie wyrastać z tych rozbojów nocnych

Danusia, koniecznie wrzuć zdjęcie 🙂 Chłopaki są na prawdę fajne! Ostatnio była u nas kuzynka z 3,5-letnim synkiem i półroczną córeczką. To pewnie przypadek ale i Piotruś i jej syn Adaś mają masę wdzięku i są bardzo słodcy i kochani! No i parka to układ idealny, zwłaszcza że różnica wieku mała - będą kiedyś razem chodzić na imprezy i zakochiwać się w swoich koleżankach/ kumplach 😉

Dziewczyny, chyba przekonałyście mnie, że fotelik do roweru lepszy niż przyczepka 🙂

U nas góry i dołki. Igora mama miała operację w piątek. Operacja się udała. 3 dni na oiomie a teraz już na sali ogólnej. W piątek ją prawdopodobnie wypuszczą do domu. Wszystko sprawne, sama już chodzi po korytarzu, je etc. Lekarze są w szoku, że tak szybko i pięknie się wszystko goi 🤪 🤪 🤪
Ja zapisałam na wszelki wypadek Piotrusia do państwowego żłobka, może się dostanie. A ja bym wtedy poszukała pracy na etat bo z tych zleceń to jednak nic nie wyszło 😞 i u nas strasznie krucho z kasą. Pieniądze przy b oszczędnym życiu kończą się nam w połowie miesiąca. Ech...

Piotruś w poniedziałek miał DTPa pierwszą dawkę. Zniósł dzielnie. Wkurzyłam się strasznie w przychodni bo 2 tygodnie czytaliśmy info czy lepszy infinrix czy tripacel, zapisując Piotrusia na wizytę upewniłam się czy obie szczepionki mają a w gabinecie u lekarza okazało się, że jednak jest tylko infinrix. W końcu się na to zdecydowaliśmy i teraz nie wiem czy dobrze... Na dodatek pielęgniarka w rejestracji przy zapisie powiedziała, że jak Piotrek pod opieką alergologa i hematologa to szczepionka jest za darmo a okazało się na miejscu, że za każdą dawkę musimy płacić 90 zł. Może trzeba było iść do Luxmedu, i tak i tak byśmy płacili, a chociaż byśmy dostali to co wybraliśmy 😞

Dziewczyny, czy Wasze maluchy miały po szczepieniu gorączkę?
Piotrek od wczoraj miał lekką podgorączkę, w nocy temp dochodziła do 38, prawie całą noc nie spał, od rana jakiś strasznie rozdrażniony i 37,4 st w dzień.
Pewnie nakłada się ma to ząbkowanie (idą na raz 2 czwórki i 2-3 trójki). I na dodatek w sobotę był u nas Igora brat z dziećmi z gilami do pasa. A w poniedziałek zadzwonił, że on sam ma 40 st gorączki. Szkoda, że dowiedzieliśmy się dopiero po szczepionce bo pewnie byśmy się ze 3 dni wstrzymali, żeby zobaczyć czy Piotruś się nie zaraził.
Piotruś dziś ma gile do pasa, po nieprzespanej nocy usnął w dzień na 40 min, obudził się z płaczem, nie mogłam go utulić 😞 Pomimo paracetamolu i żelu na dziąsła, Dopiero Igor jak wrócił z pracy to go ukołysał na rękach i po kolejnej drzemce Piotruś już w nieco lepszym humorze.
Martwię się bardzo o niego i świruję czy to oby nie objawy poszczepienne. Bo płakał dziś strasznie...

Na dodatek coś się stało od 2-3 tyg z moim grzecznym synkiem, zaczął strasznie piszczeć i drzeć się jak nie dostanie tego, co chce albo jak zabraniam mu np wkładać palce do kontaktu. Byle pretekst jest powodem do dzikiej awantury. Zastanawiam się kiedy sąsiedzi zadzwonią na policję, że maltretujemy dziecko...
nawet moja anielsko cierpliwa mama powiedziała dziś, że Piotruś jej się dał bardzo we znaki, wymęczył ją, strasznie darł się o wszystko.
Nie mam pomysłu ani skąd takie zachowania ani co z tym zrobić 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia, super, że badania wyszły dobrze 🙂 Czekamy niecierpliwie na fotki.
A tak z innej beczki, powiedz - tak szczerze - tak samo się emocjonalnie przechodzi pierwszą co drugą ciążę? I nie masz obaw, że tego Nowego nie będziesz kochać tak mocno jak Olgi? Wiem, że to trochę dziwne pytania ale zastanawiam się jak to jest 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej kochane 🙂
Emma tak mi smutno z powodu twojego synka 😞 oczywiście, że Cie pamiętam :*

Moje wyniki beda w pon/wt, troche mam stresa, bo juz mi sie nie chce wracac do tego szpitala 🤨
My jeszcze nie mielismy ostatniego szczepienia, bo ciagle cos stoi na przeszkodzie - jak Ula jest chora, to dopiero co po chorobie i tak w kółko. teraz odpukac jest juz 2 tyg żłobkowa i póki co oki, ale jeszcze jej nie zapisywalam na kolejny termin, bo znajac zycie jak zapisze, to mi sie dziecko rozchoruje 😜 😮
Danusia to ty juz z górki 🙂 jedna wrzesniowka tydzien temu juz drugiego synka urodzila przez cc 🙂 kolejne rodza w maju i jakos we wrzesniu 🙂 i bedziesz miala parke 🙂 jakby nie patrzec zawsze o nowe doswiadczenie 🙂

Ania ja liczę na ten Wasz Poznań!!!! Pszczyna jakoś mi nie wypala to moze chociaz Wam sie uda 😉 Ula ma caly sierpien wolne od zlobka to wtedy bedziemy planowac morze, a Wy kiedy? 🙂

Nacudja oby Igorek juz przesypial cale nocki! Ula nam ogolnie ladnie spi, ale czasem ma jakies odchyly i wiem jakie to meczace jak dziecko nie chce spac 🤢

Nie wiem co mialam jeszcze pisac 😁 nie ogarnelam wszystkich nowych wiadomosci, ide spac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer - mysle ze to taki etap.. a to dlatego, ze z opisu twojego Piotrusia jakbym widziala mojego diabla.. No dokladnie tak samo, wrzask krzyk jak tylko nie po jego mysli..Do tego wieczorem ma mega problemy z zasnieciem juz ktorys dzien z rzedu.. Wciaz wola na zmiane mamo , tato i w kolko chodzimy i go odkladamy az w koncu padnie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny rozmawialam z kolezanka i mowila ze jak jest dziecko chodzace to nie robi sie w noge tylko w ramie 😮 a jak mialy Wasze dzieciaczki? my teraz mielismy pentaxim, kurcze boje sie o nia bo skoro mowi mama boli to chyba mocno ja boli 😞
Gofer- no calkiem inaczej, na luzie i bez takiego analizowania szczegolowo co rowija sie w kazdym tygodniu ect, czas leci szytbcjej niz w pierwwszej ciazy bo juz nie ma tak wiele czasuy jak wtedy a odpoczynek jest tylko w nocy wiec pewnie temu. mam obawy czy bede rownie mocno kochac bo faktycznie Olga jest calym swiatem teraz i nie wiem jak to sprawiedliwie podzielic zeby nie czula sie odrzucona przez nas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Niestety cud była na razie jednorazowy 😞 Tej nocy 3 pobudki, ale to i tak lepiej niż co godzinę. Na szczęście dość szybko zasypiał ponownie.
Danusia no to super, że chłopak 🙂 Ja tam zawsze chciałam mieć parkę 🙂 Najważniejsze, że jest wszystko w porządku. A co do kochania drugiego dziecka, to myślę, że nie masz się czymś martwić. Na pewno instynktownie podzielisz swoją miłość między dzieciaczki. Niech no tylko synuś wyjdzie na świat 🙂
Gofer dlaczego płacicie za szczepienie? Co do gorączki po szczepieniu, to u nas nie występowała. jedyny ślad, to lekka opuchlizna na rączce w miejscu wkłucia, ale po kilku dniach znikało. A krzyki z powodu niezadowolenia są u nas na porządku dziennym. Do tego histerie, awantury i walenie głową w łóżko lub nasze nogi. Chyba taki okres - mam nadzieję, że minie 🙂
Ania też mam wesele 5 lipca - wyjazdowe, ale bliżej na szczęście, bo do Wielunia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Płaciliśmy za szczepionkę bo to acelularny krztusiec a przysługuje bezpłatny pełnokomórkowy, którego ja się boję jak diabeł święconej wody.
Piotruś dostał zastrzyk w nogę. Zdziwiliśmy się bo gruźlica i żółtaczka były w rękę...

Nacudja, jeśli masz zostawiać Igorka (mieszkasz w Łodzi?) to nie warto. Ale jeśli kaska dużo lepsza to się zastanów nad przeprowadzką rodziny albo nad dojazdami. Z Łodzi nie jest do nas tak daleko 😉
A propos, moja kuzynka (pisałam Wam kiedyś o niej, jej synek jest pół-arabem i moim chrześniakiem 🙂 ) wróciła w ciąży z Dubaju, tam pracowała w HP. Od pół roku szuka pracy bez skutku a jej była firma czyli centrala HP przeniosła się z Wawy do Wrocławia. Na początku w ogóle nie brała tego pod uwagę no bo jak? Tu mieszka w domu z fajnym ogrodem i z rodzicami, którzy pomagają w opiece nad Kubą a tam, na drugim końcu Polski sama i to jeszcze z malym dzieckiem? Ale w końcu zaproponowali jej tam pracę i z dnia na dzień się zdecydowała. Zaczyna 14 kwietnia. W przyszłym tygodniu szuka mieszkania i żłobka. Z drugiej str skoro samotne matki jakoś sobie dają radę to i ona da sobie przecież radę 🙂

Zdumiona Danusi słowami, że Olga mówi, że coś ja boli, chciałam spytać jak tam postępy Waszych dzieci?
My chyba ciągle w tyle 😞 Piotruś mówi tylko: bach, nie, czasami też tak. I nic więcej.
Opanował już doskonale sorter, bardzo dużo potrafi pokazywać rzeczy w książeczkach, powoli się uczy wchodzenia po schodach. i to by chyba było na tyle...
Nadal nie potrafi sam jeść
Aż się zaczynam martwić czy wszystko ok stad moje pytanie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja ja bym sie tez nie zdecydowala na bycie weekendowa mamusią...

Ja musze Ulke pochwalic, bo "ciocie zlobkowe" mowia, ze jest najbardziej wygadana w swojej grupie 🙂 praktycznie wszystko juz moze nam przekazac, oczywiscie po swojemu, ale niektore slowa wypowiada bezblednie 😁. Nie jestem w stanie wszystkiego przytoczyc, bo jest tego za duzo, ale np. zna wszystkich imiona, takze swoich pan w zlobku i swoich prababc, jak chce ogladac album to mowi "abum". jak chce smoczka to mowi "dydek dzie", jak rybka mini mini spi to mowi ściszonym glosem "lybka pi". Jak chce pic, to mowi "pic", jak jesc to "ama ama", bajka to "baja", jak zrobi kupe to pokazuje na pieluche i mowi "kupa", jak cos jest brudne to mowi "bebe", jak chce kaszke to mowi "kasza", jak udaje, ze placze to mowi "mama pacze". jak oglada bajki to zna niektore tytuly, np Swiat slow to świa słu 🙂jak chce, zeby jej puścic "ona tanczy dla mnie" to robi "o-o-o-o", jak dzik jest dziki to mowi "dzi je dziki" itd itd 🙂 wiec dogadujemy sie na co dzien 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No wlasnie to by sie wiazalo z dojazdami, bo to za malo na przeprowadzkę do Warszawy. Poza tym nie chce tam mieszkać. Dojazdy tez mnie przerazaja, bo to będzie 5 godzin dziennie 🤢 Raczej się nie zdecyduje.
Gofer ja tez mialam robiony ten krztusiec co Wy, tyle ze w porani szczepień i byl za darmo. Szkoda, ze nie poprosilas o skierowanie. Igor tez nic nie mówi. Tylko ze po swojemu. Nie ma się co martwić. Przyjdzie jeszcze pora na gadanie 🙂 i równiez nie je samodzielnie, chyba ze to chrupki, paluszki albo cos dość drobno pokrojone czy polamane. Lyzka nie operuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Olga tez ladnie powtarza, ale do prawdziwego mowienia to jeszcze daleko bo narazie mowi zdania max 3 wyrazowe, niektore slowa sa troche znieksztalcone albo brakuje koncowek ale takie mniej skaplikowane powtarza bezblednie. Olga byla dzis z babcia u znajomej fryzjerki i ma wyrownane wlosy, dziwnie jej rosly, miala bardzo dlugi jakby irokez a boki krotkie, no i takie dzidziusiowe- tzn miekkie sa te wloski, moze po obcieciu sie troche wzmocnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam sie po ciezkim weekendzie- normalnie juz nie mam sily- w piatek bylismy u lekarza z Olga z tym czyms co sie zrobilo po szczepieniu bo zrobilo sie nagle wieksze no i okazalo sie ze szczepionka zostala zle- tzn za szybko podana, kazali okladac roztworem sody i juz prawie nie ma sladu, za to wczoraj kolejne przygody- bylismy u znajomych w Pszczynie, Olga zadlawila sie jedzeniem i nie mogla odkrztusic, robilismy wszystko zeby sie udalo ale zaczelo jej cos charczec w gardle a ze miewszkaja kolo pogotowia to tam pobieglismy, ona cala czerwona i spoconma z placzu a tam ponad 10cioro dzieciakow i kazali nam czekac w kolejce 😮 zebralismy sie z tamtad i pojechalismy do nas do miasta na pogotowie, tam akurat nie bylo kolejki, osluchali powiedzieli ze pluca niby czyste ale dali skierowanie do szpitala, pojechalismy tam i pech chcial ze na dyzuze byla doktorka od ktorej sie wypialismy 😮 oczywiscie nic nie slyszala, kazala robic inhalacje z soli i odeslala nas do domu. W nocy coraz bardziej kaszlala, zadzwonilismy do naszej nowej lekarki ze moze by posluchala ja a ona mowi ze trzeba z powrotem do szpitala bo trzeba zrobic przeswietlenie pluc. Pojechalismy-tam juz jakas inna lekarka osluchala nic nie slychac, zrobili zdjecie a tam obrzek pluc, czyli jakby zachlystowe zapalenie pluc. Powiedzieli ze moze zostac w szpitalu ale nie radzi bo sale sa 3 osobowe i jest pelno dzieci chorych na choroby zakazne 😲 wiec zdecydowalismy sie na dom, dali znowu antybiotyk, sterdy wziewne, i leki wykrztusne. Jutro ide do rodzinnego po zwolnienie do srody na siebie, a potem wec srode mam wizyte u gina to juz wezme i zostaje na nim do konca. Jestem ledwo zywa.
Mam nadzieje,ze Wam lepiej minal weekend?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
O matko! Danusia, ale przygody!
Dobrze, że trafiliście w końcu na jakąś sensowną lekarkę i że kazała zrobić ten rentgen! Daj znać czy antybiotyki pomogły.

U nas wszystko ok poza tym, że Piotruś kaszle. Baliśmy się, że to NOP po szczepieniu, byliśmy w niedzielę u lekarza ale na szczęście to wirus 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia co za weekend. Mam nadzieję, że ten będzie dużo lepszy 🙂
Karolka jak te wyniki, bo chyba nic nie pisałaś?
Gofer jak Piotruś?
Kupiliśmy parasolkę dla Igora - gesslein swift. Na razie wydaje się ok. Zobaczymy jak będzie się spisywać dalej 🙂
Noce lepsze, więc może tak zostanie na dłużej. Co prawda zdarza się jeszcze noc z większą ilością pobudek, ale zauważyliśmy znaczną poprawę jakości nocnego życia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej hej 🙂
Danusia straszne 😮
Nacudja wyniki odebrane, ale wszystko napisane po łacinie 🤢 probowalam cos tam rozszyfrowac za pomoca neta, ale zrozumialam tylko ze jakies zapalenie i nadżerka, reszty nie znalazlam ...ale w pon ide do doktorki to mi wszystko wyjasni i powie co dalej robimy 🙂
My juz x-landera sprzedalismy, bo byl za wielki i za ciezki jak na taka duza Ulke 🙂 zostawilismy sobie parasolke bebetto i dostaniemy jeszcze jakas malutka parasolke od mojej siostry po jej córce. Tylko co z tego jak Ulka i tak w wózku nie wysiedzi nawet 5 minut, predzej bierze wózek ze swoja dzidzią w postaci lalki i spaceruje hhehe
Wczoraj moj M wrocil dumny z Ulcią do domu, bo w zlobku panie wyszly do niego i przy innych rodzicach pochwalily Ulcie, ze jest super mądra, jako jedyna w grupie umie wszystko powtarzac i bardzo ladnie bierze udzial w grach i zabawach, we wszystkim sie udziela i pieknie sie bawi 🙂 no wiec jego mina byla bezcenna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka- jak wynik??
Olga ma zmieniony antybiotyk bo po augmentinie dostala megasraczki i trwala 5 dni, mozliwe tez ze sraczka byla nie po antybiotyku a zarazila sie jakims rota w szpitalu bo tesciow i meza tez pogonilo 🤨 czegos takiego jeszcze nie widzialam normalnie sikala pupa woda, we czwartek zuzylam cala paczke pieluch w jeden dzien,dzis juz jest spokoj ale pojawila sie wysypka 😮 pewnie uczulenie na kolejny antybiotyk, zmiany w plucach nadal duze, poprzedni antybiotyk zmienila bo brala go 6 dni a nic nie pomogl plus ta biegunka. doktorka rozklada z bezradnosci rece, dala skierowanie do szpitala jak sie pogorszy, satraszyli sepsa ale po badaniach okazalo sie ze to na szczescie nie to.. prawdopodobnie te czeste infekcje sa albo z alergii albo z astmy, w tym tyg wybieram sie do alergologa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia, daj znać jak będziesz wiedziała co i jak bo martwię się o Was. Wysypka na pupie to akurat może być po kupie. Trzymam kciuki, żeby szybko Olga wracała do zdrowia!

U nas wszystko ok, w zasadzie nic się nie dzieje więc zaglądam tu ale nic nie piszę bo i nie ma o czym. Piotrek nadal ząbkuje, 4 x trójki więc bywa marudny. Nadal nic nie mówi, na słowo mama to już się chyba nie doczekam. Chyba wchodzi w okres buntu 2-latka bo wszystko jest na nie 😞 Jedynie mam poczucie, że coraz więcej rzeczy rozumie... Ze zdrowiem na razie wszystko ok (tfu tfu)

Kochane, czy dostawałyście regularnie skierowanie do ortopedy? Zapomniałam Wam napisać, jak byliśmy na szczepieniu nasza pani dr spytała, co ostatnio powiedział ortopeda. My zbaranieliśmy, bo byliśmy tylko raz, jak Piotruś był malutki i badaliśmy bioderka a potem nikt nam nic nie mówił. Więc lekarka na nas spojrzała jak na potworów i powiedziała, że dziecko po każdym etapie (siada, raczkuje, chodzi) MUSI być u ortopedy. Zastanawiam się tylko czemu nam wcześniej tego nie powiedziała, skoro w miarę regularnie do niej chodzimy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer- tyle ze ona ma wysypke na calym ciele- zwlaszcza na klatce piersiowej, brzuszku i pleckach, mniej na twarzy szyi i nogach. Mam nadzieje ze to nie jest cos zakaznego bo dla mnie to nie wskazane, ale w sumie mogla zlapac w przychodni albo szpitalu bo jezdzimy co dwa dni sie badac.
Ja nie bylam u ortopedy bod czasu bioderek i pierwszy raz slysze zeby trzeba bylo sie co etap kontrolowac, jak bede u naszej lekarki to popytam.
Olga tez jest ciagle na nie, a przez chorobe strasznie sie rozpaskudzila, trzeba bedzie znowu zaczac przykrecac srube bo nam na glowe zaczyna wchodzic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia ale się porobiło. Życzę zdrówka i powrotu do normalności 😘
My też walczymy z wysypką, która nie wiadomo od czego jest. Alergolog nic nie stwierdził, dermatolog twierdzi, że to azs choć ja nie wierzę, bo objawy nie takie. Leczymy się maściami, o które kłócę się z kolei z mężem, bo one sterydowe a on jest na nie. Masakra jakaś. Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że jemu ta wysypka nie przeszkadza, więc aż tak bardzo nie panikuję.
Karolka jak wyniki?
Gofer jak teściowa po operacji? My u ortopedy też byliśmy tylko na bioderkach, ale nawet nikt nam nie powiedział, że trzeba częściej. Co prawda w naszym przypadku to nie dziwne, bo w sumie nie mamy swojego lekarza z prawdziwego zdarzenia, a do pediatry jeździmy tylko jak się coś dzieje - zero kontroli. A mam do Ciebie pytanie czy zamierzasz szczepić Piotrusia na polio i Hib po tym DTP? Bo u nas wróciła znów dyskusja skoro neutropenia odpuściła...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...