Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
cześć dziewczyny! 🙂 dawno mnie tu nie było, ale widzę, ze ogolnie nastąpił zastój na wątku 🤨
Danusia super brzuszek! 🙂
Nacudja - tak zmieniam prace 🤪 ta terazniejsza to zupelny niewypal wczoraj smignelam z satysfakcja wypowiedzeniem. Jedynie to ekipy mi szkoda, bo jest superowa, no ale licze na to, ze dalej bede z nimi spotykac sie poza praca jak to teraz robimy 🙂
Nowa praca to spedytor miedzynarodowy na rynku niemieckim - wiem, wiem, nie jest to łatwa praca, ale to jest to czego chcialam sprobowac od dawna, w zasadzie nic nie trace zmieniajac prace, bo warunki sa lepsze, perspektywy tez a moze i traktowanie pracownikow okaze sie o niebo lepsze i szef bedzie czlowiekiem a nie potworem?? Przynajmniej mam taka nadzieje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Karolka- super, że udało się z ta praca , no i gratuluje 🤪 napewno swietnie sobie poradzisz, oby szef bardziej docenial pracownika niz tam gdzie pracujesz teraz, a ekipa jesli naprawde fajna jest to napewno nadal sie bedziecie spotykac jak do tej pory, odwazna jestes, ja w jednej firmie siedze juz 8 lat 🤨 myslalam nad zmiana od dawna, ale 6 lat temu zaczelismy sie starac o dziecko, nie wychodzilo ale balam sie zmian bo bylam pewna ze znajac moje szczescie zajde jak zmienie ta prace i bede na okresie probnym. Odemnie z pracy przez te 8 lat duzo osob odeszlo ale z tymi co sie kumplowalam regularnie sie spotykamy, jak sa fajni ludzie to nie jest wazne czy sie razem pracuje czy nie.
Karolka- wiesz juz jaki to typ wirusa i czy da sie to jakos wyleczyc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Kochane 😁
Nawet nie wiecie, jak się ucieszyłam, że w końcu się ktoś tu pojawił, bo już myślałam, że zostałam sama 😉

Karolka, gratuluje nowej pracy 🙂 Nie mam co prawda pojęcia na czym polega to, co piszesz ale cieszę się, że uciekasz z miejsca, w którym szef jest potworem.
Ja w ostatniej firmie siedziałam 13 lat, powinnam była wcześniej uciec, bo też miałam potwora, a raczej potworkę szefową. W końcu podałam ich do sądu i cieszę się, że się na to zdecydowałam bo chociaż dostałam od nich trochę kaski.
A ludzi też miałam super, i to oni mnie trzymali. Ale kolejne osoby odchodziły, a i tak się pojawiały na naszych "firmowych" (ale organizowanych prywatnie) imprezach i niektóre przyjaźni przetrwały wieeeeele lat 🙂

Danusia, a rowerek macie taki 2-kołowy biegowy? Bo ja sadzałam Piotrusia na rowerku jego kuzyna ale Piotrek protestował i zaraz schodził. No sportowcem to on jednak nie jest 😉

Nacudja, a gdzie Wy się przeprowadzaliście? Bo coś mi chyba umknęło... ☺️

Piotrek nadal nie gryzie. WIększe kawałki łyka w całości przy bajce a bez bajki rzyga 😞
I mówi tylko nie, tak, bach, ba (jak czegoś nie ma) i tyle 😞
No po swojemu oczywiście nadaje non stop 😉

Muszę się pochwalić: idę w ślady Danusi 🤪 Też mi rośnie brzuch 😉 Na razie to koniec 3 m-ca więc jeszcze wcześnie. Poród w listopadzie (a cholera zawsze mówiłam, że chcę rodzić na wiosnę a listopad to najgorszy miesiąc 😉 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zapomniałam napisać: w niedzielę jedziemy nad morze do Dębek. Na 2,5 tyg 🙂 Bardzo się cieszę bo ostatnio mamy jakoś mało czasu dla siebie.No i Piotrek kocha piaskownicę więc ciekawa jestem jak zareaguje na plażę. Tylko ta pogoda mnie martwi...

I uprzedzając Wasze pytania: czuję się jak obrzyganiec 😉 Gorzej niż przy Piotrusiu 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ech napisalam sie i wszystko mi sie skasowalo...


Goferku - krotko i na temat . GRATULUJE i podziwiam 🙂 naprawde ja poki co z przerazeniem mysle o bobasie nr 2 , choc ostatnie kilka dni z rosnacym niepokojem wyczekiwalam miesiaczki..(chyba bym sie lekko zalamala, przed samym slubem..)

U nas dalej odliczanie, przygotowania , wszystko pelna para.. Ja juz za miesiac zabieram malego do Polski, i bedziemy sami caly miesiac az do slubu..Troche obawiam sie jak maly zareaguje na tatusia tylko na skypie.. Mam nadzieje ze jakos tego nie przezyje albo ze calkiem go zapomni..(tego chyba boi sie moj L ) ..

A maly..no rosnie mi terrorysta pelna para.. Powiem wam ze sie rozgadal ,musimy zaczac wazyc slowa jakie przy nim wypowiadamy..Ostatnio ( na szczescie :P) glosno powiedzialam KURCZE a maly za mna chodzil i powtarzal kuce kuce ! Ma kilka super swoich okreslen np kami - kanapka, piciu- picie, soczi - soczek, siamolo - samolot, pongo- pociag ( haha) bobi- boli .. no i potrafi juz okreslic co go boli konkretnie .. goki-glowka, pupa-pupa 🙂 , siusior to siusiak hehe , noki nozki itp.. najlepiej wychodzi mu slowo KAMIENIE a ma na ich punkcie obsesje , jak zobaczy koniecznie musi po nich pochodzic, musza byc KAMIENIE i koniec..Ogolnie fajnie sie dogadujemy juz, i ciesze sie ze mimo,ze nie chodzi do zlobka to sie fajnie rozwija, lapie duzo slow po dunsku , najbardziej podoba mi sie jak na wieczor odkladam go do lozeczka mowie dobranoc a on mi po dunsku odpowiada : god naat.. albo nat nat.. ( to takim dzieciecym sposobem tez dobranoc..) Moze nie mowi jeszcze zdaniami pelnymi, ale poki co swietnie sobie radzi..

Faktycznie troszke tu ucichlo u nas..co u reszty dziewczyn?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Goferku - gratulacje!!! 😘 zycze wytrwalosci i rowniez podziwiam, bo ja sobie nie wyobrazam miec teraz drugie dziecko, Ula zajmuje caly moj wolny czas i chyba nie potrafilabym go dzielic z jeszcze jednym dzieckiem, chyba brak mi energii 🤔 wrzesniowki tez szaleja i juz kilka z brzuszkami smiga, dwie juz nawet urodzily 🤪

Anecia trzymam kciuki za udana impreze, na pewno wszystko sie uda jak to sobie wymarzyliscie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer- gratulacje Kachana 🤪 😘 czemu to tak dlugo trzymalas w tajemnicy? listopad nie jest taki zly, przynajmniej jak bedzie chlopak to zaoszczedzisz na ciuszkach bo bewda po Piotrusiu i rozmiar bedzie pasowal do pory roku, ja z przerazeniem mysle o sierpniu i tych upalach na koniec, ale w sumie przy Oldze nie puchlam wiec moze tym razem mnie to ominie, puki co czuje sie swietnie. Wiesz juz czy chlopak czy dziewczynka? co do pogody to sie nie przejmuj- sledze namietnie ostatnio prognozy i wychodzi na to ze na poludniu w sumie najgorzej, u nas padalo caly zeszly tydzien, zagrozenie powodziowe, szaro ze depresji szlo dostac a nad morzem ponoc bylo w tym samym czasie slonce i cieplo tylko burze no ale to normalne o tej porze roku. Sliczne zdjecie w awatarku, przystojniak z Piotrusia.
Anecia- faktycznie slub juz tuz tuz, pamietam te emocje, przygotowania, ehh, my 7 czerwca mamy 6 rocznice slubu, ten czas tak leci ze szok.
Karolka- trzymam kciuki za powtorke badania, bedzie dobrze 🙂 a co do drugiego dziecka to ja tez jeszcze sobie tego nie wyobrazam i wole nie wyobrazac 😁 bedzie co ma byc, wszystko da sie przezyc, potem juz bedzie z gorki- chyba 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer gratuluję Kochana 🙂 Tym razem poszło szybciej niż z Piotrusiem 😉 Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok.
Trochę Wam zazdroszczę dziewczyny. Też bym chciała i boję się. Plan jest na przyszły rok. Ciekawa jestem jak się przeżywa drugą ciążę 🙂
A i nigdzie się nie przeprowadzałam. Miałam remont w mieszkaniu - malowaliśmy pokój małego, wymienialiśmy drzwi wejściowe i na ten czas musiałam się wynieść z domu, bo z małym dzieckiem w farbach to nie da rady.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kochane, ja tak szybciorem bo mam egzamin w czwartek i strasznie dużo pracy...
Nic nie mówiłam wcześniej bo jestem przesądna i do końca 3 miesiąca nawet najbliższa rodzina nie wiedziała. Zwłaszcza, że już jeden falstart mieliśmy (dzidziuś byłby jakieś 4 miesiące starszy teraz) 😞

Staraliśmy się od dawna ale to byłą bardzo racjonalna decyzja: nie chciałam, żeby Piotruś był jedynakiem jak ja a jestem już bardzo stara i dłuższe czekanie nie miało sensu. No i wiedziałam, że z miesiąca na miesiąc coraz mniej mi się będzie chciało znowu przechodzić przez etap pieluch, karmienia piersią co 3 godziny etc...

To nie zmienia faktu, że jestem przerażona i nie wiem jak sobie poradzę 😉 Dlatego wypytywałam Danusię jak ona to zamierza rozwiązać. Bo przy tak małej róznicy wieku to będzie niezły sajgon. A z finansami u nas cieniutko więc na nianię nie mogę sobie pozwolić.
Zapisałam Piotrusia do żłobka państwowego, w jednym jest 94 na liście, a w dwóch pozostałych gdzieś ok 300 miejsca... A przyjmują ok 20 dzieci...
Tego maluszka zapiszę od razu chyba jak tylko dostanie pesel 😉
Ciągle ciekawi mnie fakt, kto się do tych żłobków dostaje... bo 300 dzieci na liście podzielić przez 20 miejsc to wychodzi jakieś 15 lat czekania 😉 😁 😁
A dodatkowe punkty są tylko za dzieci niepełnosprawne i nadzór kuratora...
No jakoś nie podejrzewam, żeby sami degeneraci i inwalidzi tu mieszkali 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczyny.
Sorry, laseczki. Nie odzywałam się od długiego czasu, ale nie miałam ani sił, ani czasu 😞 Ostatnie tygodnie to były koszmarne zawirowania. W pracy ostatnie miesiące były bardzo nieciekawe. Generalnie rzygać mi się chciało, gdy miałam jechać do roboty. Teraz jest nieco lepiej, ale nie jest idealnie. Marzec i kwiecień spędziłam poza domem. Wyprowadziłam się. Ale uprzedzając – nie było to nic złego 🙂 Po prostu robiliśmy spory remont w mieszkaniu – wymiana podłóg i nie chciałam mieszkać w domu z dzieckiem, gdzie w powietrzu było mnóstwo pyłów i syfu raktwórczego. Mieszkałyśmy tylko we dwie w wynajętym mieszkanku. M został w domu i pilnował fachowców. Powiem Wam, że czułam się jak samotna matka. I to nie było fajne uczucie... 🤢 I na ten czas zostałam odcięta też od neta.

Poza tym od czasu mojej ostatniej wizyty na forum dwa razy byłam niestety z Natalą w szpitalu. Raz zdarzyło nam się ostre wirusowe zapalenie górnych i dolnych dróg oddechowych z zapaleniem sitowia zatok przynosowych a drugi raz wylądowałyśmy na oddziale dermatologii z podejrzeniem grzybicy twarzy 🤢 Na szczęście okazało się, że to nie grzyb i udało się zaleczyć brzydki wykwit na policzku sterydem.
Natalcia rozwija się bardzo dobrze. Nie mówi jeszcze za dużo, ale doskonale rozumie wszystko co my do niej mówimy. Nadużywa pytania „co to” – potrafi zadawać to pytanie z 10000 razy dziennie 🙂 Jest niesamowicie ciekawa świata 🙂 I jest strasznie ruchliwa – biega, skacze, wbiega i zbiega ze schodów, jeździ na rowerku dziecięcym. Generalnie wszędzie jej pełno. Praktycznie już nie używamy wózka. Chyba sprzedam oba, bo coś czuję, że moje dziecko już z wózka wyrosło. Ostatnio ma trochę słabszy humorek, bo idą jej już piątki. Dolna prawa już się przebiła a zaraz wyjdzie lewa.
Do żłobka moja biega już z radością 🙂 Panie są super, a dzieciaczki tworzą już niezłą paczkę 🙂 Natala ukochała sobie szczególnie dwóch chłopaczków, którym rozdaje całusy 😁
Pochwalę jeszcze moje dziecię - smoczek stał się już przeszłością a Natalcia od 2 tygodni samodzielnie korzysta z nocnika 😁 Nawet próbuje sama zakładać sobie majtki treningowe 😁 Niedługo myślę, że spróbuję jej zakładać pieluszkę lub majtki treningowe tylko na noc.

Na fb nie wchodzę ostatnio w ogóle, bo na neta mam czas jedynie w pracy w przerwie śniadaniowej, a w pracy mam założoną blokadę na społecznościówki niestety. Więc forum to jedyny mój sposób na komunikowanie się z Wami 🙂

Trzymam mocno kciuki za wszystkie oczekujące Mamuśki i Wasze maleństwa 🙂 Gofer - to nam zrobiłaś niespodziankę 😁 Gratuluję, kochana 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witaj Deira- faktycznie dawno Cie nie bylo, nawet ostatnio myslalam oTobie co u Was ze nic nie piszesz, ale Natalka wyrosla i juz sama korzysta z nocniczka 🤪 super, tez bym chciala, u nas z nocnikiem roznie bywa, tzn z kupa sie udaje ale z siku nie zawsze. No i jak sie jest poza domem to ciezko ciagle tego pilnowac. Olga tez ciagle pyta co to i pokazuje na to palcem i trzeba jej tlumaczyc. My dzis w nocy wracamy znad morza, ponad tydzien byl upal po 25-30 stopni a od wczoraj jest zimno i az glowe urywa od wiatru ale nie pada. Ogolnie bylo super tylko nastawialam sie na inna pogode, napakowalam grubych ciuchow i trzeba bylo prac i dokupywac nowe 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kochane,ja szybciorem bo jestem nad morzem i nie bardzo mogę siedzieć przy kompie
Deira, super że się odezwałaś 🙂 Nawet ostatnio zastanawiałam się jak CIę złapać bo jestem w Dębkach i na gwałt potrzebuję sukienki ciążowej na wesele, do Trójmiasta mogę podjechać ale nie wiem gdzie szukać takich sklepów
U nas pogoda wredna, zimno i wieje
Mieliśmy Piotrusia uczyć nocniczkowania ale w takim zimnie to chyba nie ma za dużego sensu 😞
Zdrówka dla wszystkich, odezwę się dłużej jak wrócimy z wakacji
Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kochane,ja szybciorem bo jestem nad morzem i nie bardzo mogę siedzieć przy kompie
Deira, super że się odezwałaś 🙂 Nawet ostatnio zastanawiałam się jak CIę złapać bo jestem w Dębkach i na gwałt potrzebuję sukienki ciążowej na wesele, do Trójmiasta mogę podjechać ale nie wiem gdzie szukać takich sklepów
U nas pogoda wredna, zimno i wieje
Mieliśmy Piotrusia uczyć nocniczkowania ale w takim zimnie to chyba nie ma za dużego sensu 😞
Zdrówka dla wszystkich, odezwę się dłużej jak wrócimy z wakacji
Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer- kurde ale trafiliscie, jeszcze w pon nad morzem byl upał i cały poprzedni tydzień też, nawet Olga sie kąpała na helu w morzu bo woda ciepła, ja myslałam ze padne w tym upale, potem naraz zmiana- zaczelo wiac i byc zimno- kurde nie moze byc normalna temperatura 20 stopni tylko jakies anomalia w jedna lub druga strone 😮 u nas na południu jednak nie ma tak gwałtownych zmian pogodowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka 🙂
Jak tam Dzień Dziecka? U nas cudnie 😁 Natalcia cały dzień spedziła z nami w zoo. Dawno nie widziałam jej takiej "uchachanej" Śmiała się, piszczała, a najwięcej uciechy miała w "małym zoo", gdzie karmiła króliki, kózki i świnki morskie 😁 No i w końcu na żywca zobaczyła swoje ukochane zwierzęta - pingwiny 😁

Na szczęście pogoda coraz fajniejsza nad morzem, więc Gofer, mam nadzieję, że skorzystacie ze słoneczka 🙂

Gofer, co do sklepów z ładniejszymi sukienkami ciążowymi, to ja się zaopatrywałam w ciąży w takim małym sklepiku w Gdyni na Świętojańskiej. Zdaje się, że go przenieśli i teraz jest tu: LINK
Poza tym na pewno jakieś ciążowe kiecki (ale nie wiem, czy nadające się na wesele) są w H&M - w Auchaun w Rumii (zlokalizowane przy krajowej "6") i w CH Riviera w Gdynia (na Wzgórzu Św. Maksymiliana). Z tego co wiem, to fajne kiecki można też kupić w Happymum. Zdaje się, że w 3mieście są dwa punkty - w CH Klif w Gdyni (przy Alei Zwycięstwa) i w sklepie w Gdańsku na Placu Dominikańskim 1/27.
Poza tym to nie wiem, gdzie jeszcze można jakieś sukienki weselne ciążowe kupić.

W sumie, to jeśli jeszcze nie masz dużego brzuszka mogłabyś kupić sobie jakąś normalną sukienkę z podwyższonym stanem. Ładne sukienki na wesela dostaniesz na Hali Targowej w Gdyni, ul. Wójta Radtkego, wejście od strony tzw. starej hali, piętro niżej, do piwnic. Tam są całe pasaże boxów z sukienkami ślubnymi, weselnymi. W całkiem przyzwoitych cenach. Naprawdę polecam. Ja tam kupiłam sukienkę na ślub kościelny.

Danusia, u nas z nocnikowaniem wyszło samo z siebie. Przez długi czas Natala wogóle nie chciała siadać. Więc dałam jej spokój, nie zmuszałam do niczego. A nagle pewnego dnia krzyczy "kuka" i leci po nocnik, przywlokła go do pokoju, patrzę a ona ściąga sobie rajstopy 😁 Od tamtej pory bez problemu siadamy na nocnik. Kontynuowałam sadzając ją na początek rano, jeszcze na śpiocha na nocnik i tak jakoś zaczęła z niego korzystać. U nas z kolei z kupką jest gorzej, ale siusia już ładnie do nocnika w ciągu dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Mamuśki 🙂
Dawno nie zaglądałam, bo byłam we Włoszech i czasu nie było na forum.
Deira witamy ponownie 🙂 Fajnie, że się odezwałaś. Jaka ta Natalka już duża dziewczynka. I zazdroszczę nocnika - u nas jeszcze nic się nie dzieje w temacie. Igor udaje, że nie wie o co nam chodzi. nawet specjalnie usiąść nie chce 😞
Gofer trzymam kciuki za pogodę. Oby udało Wam się złapać trochę słońca i powietrza, bo najgorsze co może być na wakacjach to deszcz i uwięzienie w pokoju. A jak Ty się czujesz?
Danusia widziałam Wasze zdjęcia na FB. Jaki masz już duży brzuszek 🙂 I Olga jaka zadowolona na wakacjach. Super, że udało Wam się odpocząć 🙂

My na wakacje jedziemy w drugiej połowie lipca. Mam nadzieję, że zasłużyliśmy na pogodę 🙂 Po tygodniu rozłąki Igorek chce robić wszystko z mamą. Doczekałam się nowego słowa - auto. Bardzo nieporadne to słowo jeszcze, ale może się coś ruszy. Najważniejsza zmiana, to że Młody zasypia sam i budzi się w nocy raz i znów potrafi zasnąć bez wózka!!! 🤪 Wreszcie mogę poczuć luksus przespanych nocy 😁
Na dzień dziecka chcieliśmy kupić mu rowerek, ale w sklepach wszystkie były za duże (on niewysoki jest). Udało nam się znaleźć mniejszy w necie i czekamy na dostawę. Myślę, że będzie zadowolony, bo wszystkie pojazdy go kręcą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja, gratulacje dla Igorka! 😁 Super, że w końcu reguluje mu się sen 🙂 A do co mówienia, to teraz jak się rozgada to buzia mu się nie będzie zamykać 😁 Moja też upodobała sobie ostatnio słowo "auto". Na początku myślałam, że się pyta "a to?", ale w końcu zirytowana wyrzuciła z siebie "ato brrrum" i od tamtej pory wiem, że to auto 🙃
A jaki rowerek kupiliście Igorkowi? Bo nasza dostała BabyTrike, niby niski, ale do pedałów jeszcze nie sięga, tak aby nimi kręcić więc jest pchana 😁 Ma też taki na 3 latka, czterokołowca 12 cali, ale to zdecydowanie dopiero na przyszły rok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudia- my też mamy rowerek biegowy i Olga go uwielbia, jak zjezdza z gorki to podnosi nogi na chwile do gory i piszczy z radosci. No brzuch juz gigant, zreszta cala jestem gigantyczna i strasznie mnie ten upał wymeczył 🥴 Fajnie ze wkoncu ze spaniem lepiej, oby mu juz tak zostało 🙂 Olga sypiała juz całkiem przyzwoicie ale znowu zaczeła sie akcja zeby piatki i byla powtorka z rozrywki nistety, ale ostatnie dni znowu spokojne na szczęscie. Myslałam nad zakupem hulajnogi trojkolowej, co myslicie? bo rowerki takie do srterowania nimi na pedalki ma dwa, jeden co dostala na roczek a drugi po moim chrzesniaku wiec trzeciego nie bede kupowac, ewentualnie jak wyrosnie z tych, juz nie mam gdzie trzymac tych jej gratów.
Zapomnialabym- bylismy dzis u innego alergologa i powiedziala zeby przyjsc na testy jak skonczy dwa latka, dostalam tez odpowiedz ze szpitala w Rabce ze nie wezma jej na diagnostyke alergii czy astmy bo jest za mala 🤨 i badz tu czlowieku madry, to co mam siedziec, nic nie robic i czekac az urosnie? na szczescie od tego zapalenia pluc juz nie byla chora wiec moze to tylko był zbieg okolicznosci albo niedoleczone poprzednie zapalenia oskrzeli bo poprzednia doktorka za nic nie chciala przepisac antybiotyku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂
Czy u Was też jest taki upał? Gofer chyba nie możesz narzekać na pogodę na urlopie 😉
Co u Was słychać? Cisza na forum. Wszyscy na spacerach 🙂
Jestem zachwycona spaniem Igora i jego zasypianiem. Jaki to luksus nie musieć bujać w wózku za każdym razem kiedy idzie spać. Wystarczy teraz położyć go w łóżeczku, chwilę przy nim posiedzieć i śpi. No zdarzają się jeszcze gorsze noce, że nie daje mi odejść od łóżeczka (raz nawet spałam na podłodze obok niego, bo nie życzył sobie innego rozwiązania) ale ogólnie po prawie 2 latach śpi.
Niestety rowerek przestał mu się podobać. Pojeździł kilka dni i koniec. Nawet nie chce na niego wsiąść. mam nadzieję, że jeszcze mu się odmieni.
Macie jakieś plany wyjazdowe na długi weekend? My siedzimy w domu, ale może porobimy jakieś jednodniowe wycieczki - nad wodę, do zoo safari.
A jak zachowują się Wasze dzieci w stosunku do innych dzieciaczków? Czy tylko Igor nie bardzo wie jak się zachować w grupie i stoi jak sierota?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...