Skocz do zawartości

czerwcóweczki 2013 | Forum dla mam


magdad86_m

Rekomendowane odpowiedzi

armiatka napisał(a):
No i byliśmy z Hanią na warzeniu i mierzeniu. Wyniki takie sobie. Od 23 czerwca do dziś Hania przybyła zaledwie 490. W sumie to norma - ale z dolnej granicy. Zalecenia takie żeby przystawiać Hanię w dzień co 2,5 ha w nocy co 3 h. Lekarka powiedziała że pokarm nocny jest bardziej kaloryczny i tłusty. A ten pokarm z dnia najpierw jest wodnisty i ma ugasić pragnienie, a potem robi cię co raz bardziej tłusty. Tak więc teraz tuczymy Hanię... Kolejne pomiary 6 sierpnia!

No tak 500g na mieś. to minimum, ale teraz wiesz, że musisz częściej karmić to Haniula przytyje w oka mgnieniu 😉 jak często i długo ją karmiłaś zanim poszłaś ją zważyć? moja coś ostatnio krótko je za dnia, ale za to często. Żyć mi nie daje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 876
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Czy któraś z was jest z woj. pomorskiego? 🙂 Dzisiaj nad ranem karmiłam małą i nie wiem kiedy, ale zasnęłam razem z nią bez odbicia 🥴 w dodatku przekręciła się i leżała na plecach. Niestety lubię karmić tylko na leżąco.


Ja do pomorskiego mam chyba z 600km 🙂
A małego często kładę spać bez odbicia, ale tylko dlatego, że rzadko odbija 😞 Próbowałam już nosić go do odbicia nawet godzinę i nic 😞 a potem podczas snu leżąc na boczku uleje zwykle troszkę i już po sprawie. Oczywiście zabezpieczam wszystko pieluszką gdy go kładę a jego samego układam w wałeczkach by się nie odwrócił. W sumie nawet gdyby się zadławił to ja śpie czujnie i usłyszę a po drugie mam monitor oddechu, który w razie gdyby mały przestał oddychać zaalarmuje mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
zucchini napisał(a):

Mam problem ze smoczkiem. Daliśmy Małej jak płakała przy wzdęciach. Od wczoraj zauważyłam, że inaczej ssie pierś, tak płytko. Dopiero po kilku chwilach chwyta głębiej i ssie. Chyba smoczek musi zniknąć na jakiś czas bo w końcu mi pokarm zaniknie jak ona ssać nie będzie.

Niby do 6tyg. dziecko uczy się prawidłowo ssać pierś, więc nie powinno się dawać smoczków i butelki. Moja za to nie umie ssać smoczka. To dziecko to jakiś ewenement. Chce, ale nie potrafi ssać. 150razy jej wypada :/ jak nie daje to płacze i zaczyna mlaskać, ale co z tego jak wypada. Zwariuję!

Poczytałam w necie i wygląda na to, że popełniliśmy pierwszy błąd wychowawczy. Cały dzień zamiast ssania z piersi było memłanie płytkie sutka. Jak czasem udało się jeszcze raz jej poprawnie podać brodawkę to parę razy pociągnęła właściwie. A tak przystawianie co godzinę, Mała głodna, spania prawie zero - umęczyłyśmy się obie. Mam nadzieję, że tak jak w jeden dzień się nauczyła "jałowego" ssania tak do jutra już się z powrotem przestawi. Inaczej kiepsko będzie z moją laktacją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hania83 napisał(a):
Blue napisał(a):
Czy któraś z was jest z woj. pomorskiego? 🙂 Dzisiaj nad ranem karmiłam małą i nie wiem kiedy, ale zasnęłam razem z nią bez odbicia 🥴 w dodatku przekręciła się i leżała na plecach. Niestety lubię karmić tylko na leżąco.


Ja do pomorskiego mam chyba z 600km 🙂
A małego często kładę spać bez odbicia, ale tylko dlatego, że rzadko odbija 😞 Próbowałam już nosić go do odbicia nawet godzinę i nic 😞 a potem podczas snu leżąc na boczku uleje zwykle troszkę i już po sprawie. Oczywiście zabezpieczam wszystko pieluszką gdy go kładę a jego samego układam w wałeczkach by się nie odwrócił. W sumie nawet gdyby się zadławił to ja śpie czujnie i usłyszę a po drugie mam monitor oddechu, który w razie gdyby mały przestał oddychać zaalarmuje mnie.

Jak karmię na leżąco, i Marta przy tym zasypia to też nie odbijam. Tylko czasem ulewa. Więcej zachodu z usypianiem niż troszkę ulanego mleczka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuchinni mam ten sam problem. Też płytko zasysa, ale nie mogę mu nie dać smoka skoro już jest do tego przyzwyczajony? Zresztą nie będę cały czas dawała cyca, jak wiem, że nie jest głodny tylko chce pociumkać? Wolę to niż wieczny ryk..

Byliśmy u położnej, mały znów w tydzień dowalił pół kilo.. Waży równo 5kg - a jutro kończy miesiąc! Ale ten czas leci 🙂 I waga też - jak tak dalej pójdzie to nie będę mogła go z łóżeczka podnieść hahaha 🙂 W sumie w miesiąc 1,5kg :O
Wszystko jest ok, ale ciągle te wodniaczki ma i muszę mu podkładać zwiniętą w rulonik chusteczkę nawilżoną pod jajeczka i na to dopiero pampers - żeby te jąderka były w górze. Oczywiście Zła Matka zapomniała o siusiaku i zostawiła go skierowanego w górę i dwa razy było przebieranie dziś bo się po pachy oblał ;o


Przymierzyłam dziś Pampersa rozmiar 3 i jest dobry - muszę szybko wykorzystać zapasy Pampersa 2 i Dady 2 bo szkoda żeby się zmarnowały jak on tak szybko rośnie!
A te Babydream to chyba wywalę, albo komuś oddam bo są okropne!


A z M. nie rozmawiam.. On się stara ale nawet nie przeprosił, taki uparty jest, więc ja też będę. Może dotrze.

Byłam w Zueie i odebrałam Pesel. Już mam wszystkie papiery do becikowego.
Dowiadywała się któraś o ten drugi tysiąc? Bo ja zapomniałam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziś był Młody w miarę spokojny, żebym nie zapeszyła.. Odbyło się bez wrzasków i prucia i śpi ładnie w łóżeczku ☺️
Aaaa... Zapomniałabym Wam powiedzieć że ten mały Diabełek wstaje od 3 dni o 3:45 i nie śpi do 5,6 tylko krzyczy na przemian walcząc ze snem... 😠

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hullu, moja na szczęście miała smoczek tylko przez dwa dni. W nocy, jak jest senna to łapie pierś ładnie. Dziś rano tak pół na pół ale jest lepiej. Ogłosiłam wszystkim w domu, że smoczek zakazany i koniec.
Z resztą... Twojemu Kubie płytkie łapanie chyba nie przeszkadza skoro tak ładnie przybywa 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hania83 napisał(a):
Blue napisał(a):
Czy któraś z was jest z woj. pomorskiego? 🙂 Dzisiaj nad ranem karmiłam małą i nie wiem kiedy, ale zasnęłam razem z nią bez odbicia 🥴 w dodatku przekręciła się i leżała na plecach. Niestety lubię karmić tylko na leżąco.


Ja do pomorskiego mam chyba z 600km 🙂
A małego często kładę spać bez odbicia, ale tylko dlatego, że rzadko odbija 😞 Próbowałam już nosić go do odbicia nawet godzinę i nic 😞 a potem podczas snu leżąc na boczku uleje zwykle troszkę i już po sprawie. Oczywiście zabezpieczam wszystko pieluszką gdy go kładę a jego samego układam w wałeczkach by się nie odwrócił. W sumie nawet gdyby się zadławił to ja śpie czujnie i usłyszę a po drugie mam monitor oddechu, który w razie gdyby mały przestał oddychać zaalarmuje mnie.


Ja też w nocy nie daje go do odbicia w nocy bo nie zawsze odbije a powietrze mu czesciej dolem schodzi przez baczki 🙂 I mało w nocy ulewa a ja tez mam czujny sen. Dzis maly tak sie wiercił, ze zarzucił sobie kocyk na buzke, dobrze ze od razu usłyszalam dziwne chrzakanie i od razu zareagowałam. Mam nadzieje ze to juz sie nie powtórzy bo zawału dostane. 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hullu napisał(a):
Dziś był Młody w miarę spokojny, żebym nie zapeszyła.. Odbyło się bez wrzasków i prucia i śpi ładnie w łóżeczku ☺️
Aaaa... Zapomniałabym Wam powiedzieć że ten mały Diabełek wstaje od 3 dni o 3:45 i nie śpi do 5,6 tylko krzyczy na przemian walcząc ze snem... 😠




oj współczuje hullu ja bym chyba nie wyrobiła, o 4 jak mojego karmie to marze żeby szybko skończył i zebym mogła pójsc dalej spac bo w tedy mam kryzys, o 2 czy 3ciej jest ok o 7 lub 8 tez ale ok 4 masakra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam czerwcowe mamusie i ich dzidziusie.

Hullu to się chyba nazywa jednorazowa zapomoga rodzinna czy jakoś tak, ale nie jestem pewna. Wypełniałam papiery, ale zakręcona jestem i już sama nie wiem co pisałam.

Co do odbijania to jak nie zaśnie przy cycku to podnoszę i odbijam, a jak zaśnie to żal budzić zwłaszcza, że nie zawsze odbija. Raz nawet ja ją podnoszę do odbicia do góry kładę na ramie, a ona mi kimono. A nieraz zamiast odbić to uleje. Więc robię wałeczek i na jedna stronę kładę, a za drugim razem na drugi boczek.

U mnie smoczek jest w ruchu, bo to uspokajacz, daje jak jest pojedzona, tyć tyje, a przy karminu muszę ja przypilnować żeby dobrze brodawkę chwyciła.

Moja dzidzia teraz cała umorusana mlekiem śpi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hullu napisał(a):

Byliśmy u położnej, mały znów w tydzień dowalił pół kilo.. Waży równo 5kg - a jutro kończy miesiąc! Ale ten czas leci 🙂 I waga też - jak tak dalej pójdzie to nie będę mogła go z łóżeczka podnieść hahaha 🙂 W sumie w miesiąc 1,5kg :O

Moja mała też szybko przybiera na wadze teraz nie mam siły jej już nosić a co będzie później.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mam do Was pytanie dziewczyny, czy do bezikowego dochód za 2011r, dzieli się dwie osoby - matkę i ojca czy na troje wliczając nowonarodzone dziecko? Pytam bo nie wiem czy warto się o to starać, bo jeśli tylko na dwoje się to dzieli to nie załapię się niestety 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hania83 napisał(a):
Mam do Was pytanie dziewczyny, czy do bezikowego dochód za 2011r, dzieli się dwie osoby - matkę i ojca czy na troje wliczając nowonarodzone dziecko? Pytam bo nie wiem czy warto się o to starać, bo jeśli tylko na dwoje się to dzieli to nie załapię się niestety 🤢


Na troje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zonanagazie napisał(a):
hania83 napisał(a):
Mam do Was pytanie dziewczyny, czy do bezikowego dochód za 2011r, dzieli się dwie osoby - matkę i ojca czy na troje wliczając nowonarodzone dziecko? Pytam bo nie wiem czy warto się o to starać, bo jeśli tylko na dwoje się to dzieli to nie załapię się niestety 🤢


Na troje.


Dziękuję 🙂 To dokumenty mam już skompletowane jeszcze tylko zaświadczenie od gina 🙂 ehh gotówka się przyda dla malucha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zonanagazie napisał(a):
Cisza tu dziś. Moja mała się dziś zapomniała i spała od 13 do 16:40 i pewnie by spała ale ją obudziłam na jedzenie, nie wiem czy dobrze zrobiłam. A teraz opowiada mi co się jej śniło. Macha rękami i eeee i dalej macha i eheh.

To śni jej się to samo co mojej. Nasza też ciągle eeee. No potrafi też łeeeeee, łeeeeeeee, łeeee 😎

Jak zrobić nasiadówkę z kory dębu? Coś mi się tam chyba ślimaczy i chciałabym wspomóc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agapit napisał(a):
czy jak wychodzicie na spacer to smarujecie buzke maleństwa kremem z filtrem czy czyms innym? Nawet jak spacer w cieniu ma byc?

mój M pomaga przy kąpieli i w pracach domowych, czasem przebierze małego i jak mu go dam to chwile mały na nim poleży ale potem go odkłada do bujaczka albo mi oddaje bo nie wie co z nim zrobić a juz szczególnie jak maly płacze to twierdzi ze jest głodny i musi mi go oddac 😁


Ja raczej staram się smarować, na początku zapominałam, ale teraz zawsze mam go w torbie i jak mocno swieci słońce a ona poodkrywana to ją smaruję.
Mój M też mi pomaga, zawsze jak ją karmię to on bierze do odbicia i jak jest w domu to zdarza się, że ja przebiera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiecie co? Moja mała mnie dzisiaj postawiła na nogi rano raz dwa, a raczej zegarek, jak ją położyłam o 23 to obudził mnie jej delikatny płacz... o której?! Nie zgadłybyście :]
O 7.20!!!!!!!!!! Aż się wystraszyłam, ale pytałam i położna pow. że w pierwszym mies. to jest ważne.

A u gin. byłam i pow., że dziwne, że minęło ponad 6 tyg. i dalej są jakieś to sie zdziwił i zapisał mi jakieś tabletki i teraz ze mnie leci mocniej i mnie boli 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja małą po każdym karmieniu biorę do odbijania. Nawet jak śpi.

Jeśli chodzi o budzenie to małej nie budzę na karmienie. Głodna jest to po prostu zaczyna płakać. Ładnie przybiera to się nie martwię. Raz prześpi 0,5 h, raz 1h czy dwie ale nawet jej raz się zdarzyło 7h. 🤪

Chciałam wam powiedzieć, że rozmawiałam z koleżanką, która rodziła córkę 13 lat temu. W szpitalu w nocy na przykład dzieci się w ogóle nie karmiło czy płakały czy nie. Mówi, że po kryjomu chodziła do dziecka dokarmiać to jak ją przyłapali to dostawała od położonych opierdziel. Szoook!

Rozumiem jak dziecko ma jakieś problemy nie przybiera czy może jest wcześniakiem ale myślę, że chyba to, że nie budzę swojego dziecka to nie jestem złą matką. Czytałam, że niby dziecko się też powinno wybudzać bo poziom cukru spada. Może jestem spokojniejsza w nocy z tym budzeniem bo mam monitor oddechu, który pozwala mi spokojnie w nocy spać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja mała wczoraj w nocy i w dzień nie chciała spać to dzisiejszej nocy na szczęście już pospała. Zrobiła mamie jeszcze jedną niespodziankę spała prawie cały dzisiejszy dzień. Więc odespałam braki.

Chciałam wam powiedzieć, że najbardziej martwi mnie sprawa oddawanych stolców. Moja mała robi tylko raz na dobę. Martwi mnie to trochę ale wiem,że podczas tego jednego razu wydala wszystko bo matka nie wyrabia ze zbieraniem kupki bo wszystko się leje bokami 🤢

Jeśli chodzi o męża to mój na szczęście bardzo mi pomaga. Czasami widzę, że ma już dosyć ale nigdy nie odmówił mi pomocy. Ma wyczucie kiedy ma zagrać w grę, kiedy iść do kolegi np. na piwo. Zawsze pyta mnie o zdanie. Ale jak widzi, że mała jest niespokojna cały dzień albo, że jestem przemęczona to nawet mu w głowie nie są koledzy czy gry. Mój akurat cały dzień siedzi przy komputerze bo prowadzi taką działalność i do tego jeszcze w domu. Więc jesteśmy ze sobą 24h na dobę.

I jeszcze jedno czy ktoś coś wie o Natalii czy ominęłam ten wątek na forum?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zucchini nasiadowke robisz tak : musisz kupic w aptece kore debu (ja kupilam w saszetkach jak herbata ) zaparzasz w misce jak przestygnie to siadasz w miske i siedzisz chwile podmywasz sie itp. mi polecila to polozna po porodzie i robilam to 2 razy dzienneie i pomoglo bo ciezko mi sie goiło po 1 dniu widac 100% roznicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam u gina 8tyg. to nie jest normalny stan, więc zbadała mnie na fotelu i stwierdziła, że macica jest zwinięta, jajniki prawidłowe, nadżerki raczej nie ma przynajmniej ona nie widzi. Ogólnie wszystko jest ok jeśli chodzi o narządy. Zapisała mi jakieś globulki jest ich 6 sztuk powinny pomóc, do tego kazała zrobić badanie krwi i crp jeśli będzie anemia, bo takie krwawienia też przez nią mogą być lub stan zapalny to mam się do niej zgłosić zrobi usg i zapisze antybiotyk albo trzeba będzie łyżeczkować jeśli będą jakieś resztki łożyska. Jeśli wyniki będą ok to mam czekać. Zapisała mi również zastrzyk antykoncepcyjny muszę tylko wykupić receptę i iść z tym do przychodni albo do niej jak tam będzie mi po drodze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie moje kochane, melduje się i ja. Nareszcie udało mi się zalogować obym nie miała więcej problemu z logowaniem.
Więc u nas w miarę ok 🙂 tylko mamy problem z kupką od poniedziałku nie robiła a wczoraj zrobiła ale nie za dużą, boje się żeby nic jej nie było 😞 . Ściągam jej mleko i daje co 3 godziny 120 ml a jak nie starcza mojego mleka to mm. Bączki robi nieźle tylko czasami przy tym się na chwile rozplacze i zaczerwieni. Podaje jej miedzy karmieniami wodę i raz dziennie herbatkę koperkową, kładę na brzuszku,a do odbicia na ramieniu.
Uciekam bo płacze. Nawet nie wiecie jak się cieszę że juz jestem z wami.
Dla wszystkich mamusi i dzidziusiów buziaczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...