Skocz do zawartości

czerwcóweczki 2013 | Forum dla mam


magdad86_m

Rekomendowane odpowiedzi

Ania13 napisał(a):
Kupiłam w Internecie za dwie 240 ml dałam 56 złoty z przesyłką a w sklepie jedna kosztuje 40 złoty 😮
Mam nadzieję że będziesz zadowolona.

No ja też mam nadzieję 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 876
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Znalazłam sklep dziecięcy online u mnie w mieście, który ma te butelki 🙂 zaraz sobie porównam jak to wychodzi cenowo o! 🙂 dla wcześniaków też ma, więc będę musiała się do nich przejść osobiście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka,
dawno mnie tu nie było mój Jaś jest dość absorbujacy 🙂 Mam pytanko a raczej prosze o radę, od paru dni mały ciągle pakuje rączki do buzi i zastanawiam się czy moze lepeij zaproponować mu smoczek... do tej pory nie używał, jakie macie zadanie na ten temat? Czy wasze dzieci ssą smoczki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ekoladka napisał(a):
Hejka,
dawno mnie tu nie było mój Jaś jest dość absorbujacy 🙂 Mam pytanko a raczej prosze o radę, od paru dni mały ciągle pakuje rączki do buzi i zastanawiam się czy moze lepeij zaproponować mu smoczek... do tej pory nie używał, jakie macie zadanie na ten temat? Czy wasze dzieci ssą smoczki?

Wiktoria doi smoka jak tylko wróciliśmy do domu. Na początku bardzo często z niego korzystała a teraz tylko jak ma jakiegoś nerwa 🤪albo przed jedzeniem jak jeszcze nie zdążę naszykowac albo po kąpieli kiedy w sumie też jest głodna a ja jeszcze ją ubieram 😁. Teraz coraz częściej go nie chce oby tak jej zostało 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekoladka napisał(a):
Hejka,
dawno mnie tu nie było mój Jaś jest dość absorbujacy 🙂 Mam pytanko a raczej prosze o radę, od paru dni mały ciągle pakuje rączki do buzi i zastanawiam się czy moze lepeij zaproponować mu smoczek... do tej pory nie używał, jakie macie zadanie na ten temat? Czy wasze dzieci ssą smoczki?

Dopóki nie ssie palca nie musisz w sumie dawać smoczka jeśli nie chcesz. Przeczytałam niedawno, że długotrwałe ssanie kciuka prowadzi do deformacji podniebienia i wad zgryzu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Właśnie wiem, że ssanie kciuka może powodować wady zgryzu, ale na razie wkłada do buzi piąstkę jak mu się uda trafić, więc może się wstrzymam ze smoczkiem.

Ważyłam Jasia tydzień temu po skończonym miesiacu ważył 5200g. czyli kilogram przybrał, ale on jest karmiony mlekiem modyfikowanym, moje z piersi stanowi1/3, pewnie dlatego tak sporo przybrał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Ekoladka napisał(a):
Hejka,
dawno mnie tu nie było mój Jaś jest dość absorbujacy 🙂 Mam pytanko a raczej prosze o radę, od paru dni mały ciągle pakuje rączki do buzi i zastanawiam się czy moze lepeij zaproponować mu smoczek... do tej pory nie używał, jakie macie zadanie na ten temat? Czy wasze dzieci ssą smoczki?

Dopóki nie ssie palca nie musisz w sumie dawać smoczka jeśli nie chcesz. Przeczytałam niedawno, że długotrwałe ssanie kciuka prowadzi do defomacji podniebienia i wad zgryzu.

Ja ssałam kciuka do 7roku życia, zadnych deformacji zgryzu ani podniebienia nie mam tylko ten kciuk troche chudszy jest. Ale bardzo cięźko mi bylo sie odzyczaic więc wydaje mi sie ze smoczek leprzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zonanagazie napisał(a):
Moja Matysia smoczek ma tylko wtedy gdy chce sobie possać. Jak nie chce to nie da sobie wcisnąć, za żadne skarby i jeszcze się przy tym uśmiecha.

Zakupiłam leżaczek Bujaczek, świetna sprawa, teraz mogę robić wszystko w kuchni nawet jak szkrab nie śpi, a ona mnie obserwuje.


O tak leżaczek to fajna sprawa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania13 napisał(a):
Haniu czy trzymałaś Michałka na jakiejś podusi w kościele na chrzcie czy tak bez niczego. My mamy chrzest 17 sierpnia i tak sobie wymyslilam że kupię białą poszewke na podusie z łóżeczka i na tym ją będę trzymać żeby było mi wygodniej .


Aniu13 trzymałam Michałka na rękach na zmianę z mężem i chrzestną.Wytrzymał spokojnie godzinną mszę. Nie miałam ani podusi ani becika. Inne pary miały np. becik ale uważam to za zbędne, gdyż zakrywa odświętny strój maluszka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zonanagazie napisał(a):
Ekoladka napisał(a):

O tak leżaczek to fajna sprawa 🙂

Chciałam kupić później bo myślałam ze za mała jest jeszcze. Ale nie żałuje ze mam go już teraz.

Mojej się to podobało na początku, raz nawet usnęła na wibracjach. A teraz jak tyko ją tam położę od razu jest ryk 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ekoladka napisał(a):
Właśnie wiem, że ssanie kciuka może powodować wady zgryzu, ale na razie wkłada do buzi piąstkę jak mu się uda trafić, więc może się wstrzymam ze smoczkiem.

Ważyłam Jasia tydzień temu po skończonym miesiacu ważył 5200g. czyli kilogram przybrał, ale on jest karmiony mlekiem modyfikowanym, moje z piersi stanowi1/3, pewnie dlatego tak sporo przybrał.

Marta wkładała do buzi całe piąstki jak była głodna. Od momentu, kiedy się poddałam i smoczek został zapychaczem ust Małej, korzystamy z niego chętnie i życie jest łatwiejsze. Są jednak dni, że jest wypluwany i nie da rady go wcisnąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zucchini napisał(a):
qlerka, jak sobie poradziłaś z odparzeniami za uszkiem? Chyba moja też ma 😞


Wlałam na wacik oliwkę Bambino i przesmarowałam odparzenia. Pięknie się zagoiły. Tylko jak wleje się tam mleczko i np. uśnie to problem powraca. Wtedy znowu smaruję i znika.

Hugolinka moja też ma od 2 dni na szyjce. Niestety na razie nic nie pomaga bo powietrze tam nie dochodzi. Bo jeśli chodzi o uszy to można raz ułożyć na jednym boczku raz na drugim. Z szyjką jest gorzej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zucchini napisał(a):
Ekoladka napisał(a):
Właśnie wiem, że ssanie kciuka może powodować wady zgryzu, ale na razie wkłada do buzi piąstkę jak mu się uda trafić, więc może się wstrzymam ze smoczkiem.

Ważyłam Jasia tydzień temu po skończonym miesiacu ważył 5200g. czyli kilogram przybrał, ale on jest karmiony mlekiem modyfikowanym, moje z piersi stanowi1/3, pewnie dlatego tak sporo przybrał.

Marta wkładała do buzi całe piąstki jak była głodna. Od momentu, kiedy się poddałam i smoczek został zapychaczem ust Małej, korzystamy z niego chętnie i życie jest łatwiejsze. Są jednak dni, że jest wypluwany i nie da rady go wcisnąć.


Patrycja jak się urodziła aż gdzieś do 3 tygodnia bardzo ssała kciuk. Na szczęście walczę z tym. Teraz czasami wciśnie ale zaraz jej wyciągam. Co do piąstki to mała często wkłada jak jest głodna albo jak się złości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
qlerka napisał(a):
zonanagazie napisał(a):
Matysia wczoraj nie zrobiła kupki dziś tez jeszcze nie 😞


Moja Pati czasami nie robi dwa dni. Zauważyłam, że jak jem codziennie gotowane jabłka to robi mi kupki. Tylko zrobię dzień przerwy i ma problemy z wypróżnieniem.


Mój mężulek zadzwonił do naszej położnej i powiedziała że około 6 tygodnia pokarm matki się zmienia i dziecko może nie robić przez to kupki bo się stabilizuje. Jeśli dziecko się nie złość nie napina, nie płacze to normalne, jakby jednak wystąpiło coś w tym stylu to zaparcia i trzeba coś zastosować.

Mnie teraz martwi fakt o który się małżonek nie zapytał w ubiegły czwartek mała ważyła 4 kg, dziś też tyle waży. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zonanagazie napisał(a):
qlerka napisał(a):
zonanagazie napisał(a):
Matysia wczoraj nie zrobiła kupki dziś tez jeszcze nie 😞


Moja Pati czasami nie robi dwa dni. Zauważyłam, że jak jem codziennie gotowane jabłka to robi mi kupki. Tylko zrobię dzień przerwy i ma problemy z wypróżnieniem.


Mój mężulek zadzwonił do naszej położnej i powiedziała że około 6 tygodnia pokarm matki się zmienia i dziecko może nie robić przez to kupki bo się stabilizuje. Jeśli dziecko się nie złość nie napina, nie płacze to normalne, jakby jednak wystąpiło coś w tym stylu to zaparcia i trzeba coś zastosować.

Mnie teraz martwi fakt o który się małżonek nie zapytał w ubiegły czwartek mała ważyła 4 kg, dziś też tyle waży. 😞

Jeśli masz gdzieś możliwość ją zważyć to spróbuj znowu np. za 3-4dni. Karmisz tylko piersią czy mm też? jakie były jej przyrosty od początku? moja przez 2 tyg. przytyła tylko 200g, a teraz na szczęście znowu 200 na tydzień, po jedzeniu dzisiaj ważyła 5550g. Wydaje mi się, że u mnie ten spadek był spowodowany skokiem rozwojowym. Urodziła się 16dni wcześniej, więc każdy skok ma mieć niby tyle samo opóźniony wiadomo +/- no i od 7-9tyg. zaczęła słabo przybierać. Tak to sobie jakoś tłumaczę 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wszelkie zaczerwienienia jak już pisałam polecam Nivea s.o.s lub Linomag. Za uszkami i przy szyjce częściej właśnie smaruję tą maścią 🙂
Moja mała niestety ma już początki ciemieniuchy 😞 dzisiaj już jej główkę posmarowałam i pod wieczór się tym zajmę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
zonanagazie napisał(a):
qlerka napisał(a):
zonanagazie napisał(a):
Matysia wczoraj nie zrobiła kupki dziś tez jeszcze nie 😞


Moja Pati czasami nie robi dwa dni. Zauważyłam, że jak jem codziennie gotowane jabłka to robi mi kupki. Tylko zrobię dzień przerwy i ma problemy z wypróżnieniem.


Mój mężulek zadzwonił do naszej położnej i powiedziała że około 6 tygodnia pokarm matki się zmienia i dziecko może nie robić przez to kupki bo się stabilizuje. Jeśli dziecko się nie złość nie napina, nie płacze to normalne, jakby jednak wystąpiło coś w tym stylu to zaparcia i trzeba coś zastosować.

Mnie teraz martwi fakt o który się małżonek nie zapytał w ubiegły czwartek mała ważyła 4 kg, dziś też tyle waży. 😞

Jeśli masz gdzieś możliwość ją zważyć to spróbuj znowu np. za 3-4dni. Karmisz tylko piersią czy mm też? jakie były jej przyrosty od początku? moja przez 2 tyg. przytyła tylko 200g, a teraz na szczęście znowu 200 na tydzień, po jedzeniu dzisiaj ważyła 5550g. Wydaje mi się, że u mnie ten spadek był spowodowany skokiem rozwojowym. Urodziła się 16dni wcześniej, więc każdy skok ma mieć niby tyle samo opóźniony wiadomo +/- no i od 7-9tyg. zaczęła słabo przybierać. Tak to sobie jakoś tłumaczę 🥴


Tak sobie przybierała po 200 co tydzień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...