Skocz do zawartości

czerwcóweczki 2013 | Forum dla mam


magdad86_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Ania13 napisał(a):
Blue,szkoda że dr Browns się tym razem nie popisał. Moja gwiazda też należy od pewnego czasu do dzieci nerwowych podczas jedzenia.
Ja sobie radze tak:
-kropelki espumisanu easy przed każdym karmieniem po 6 kropli
-jak zaczyna się preżyć przy jadzeniu to najpierw biorę na ramie do odbicia, jak odbije to próbujemy dalej pić
-jak sie dalej pręży a widzę ze jest spocona to wkładam ja do gondoli (oczywiście odkąd są upały w gadoli nie mam żadnego koca podspodem żebyjej nie grzał) i podnoszę oparcie i daje dalej butle.

To u nas tak samo! Jak się pręży przy jedzeniu przerywam karmienie i czekam aż się odbije a potem karmie dalej. Kładę na łóżko na pieluszcze tetrowej. Bo na rękach jak trzymama to obie mokre jesteśmy. No i zauwazyłam że Hania mniej jje, ale za to częściej. I więcej teraz śpi. A kupki raz na dzień, ale za to po same pachy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 876
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Patrycja pobiła dzisiaj rekord. Spała prawie 10 godzin, więc troszkę więcej pospałam. Mimo tego jestem bardzo słaba. Cały czas w głowie mi się kręci i spać mi się chce. Może mi brakuje jakiś witamin. Jedzenie mi się przejadło. Chyba laktacja mi zanika bo mam wrażenie, że mała mało je z cyca a więcej z butelki mimo iż butle dostaje tylko 3 razy dziennie.

Podczas karmienia małej często robię nawet kilka przerw na odbicie. Wtedy wypija mi prawie całą butlę.

Blue a może twój bąbelek ma pleśniawki bo to jest częsta przyczyna niechęci do ciągnięcia cyca czy butli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
qlerka napisał(a):
Patrycja pobiła dzisiaj rekord. Spała prawie 10 godzin, więc troszkę więcej pospałam. Mimo tego jestem bardzo słaba. Cały czas w głowie mi się kręci i spać mi się chce. Może mi brakuje jakiś witamin. Jedzenie mi się przejadło. Chyba laktacja mi zanika bo mam wrażenie, że mała mało je z cyca a więcej z butelki mimo iż butle dostaje tylko 3 razy dziennie.


Woww 🤪10godzin 🤪Bajkaaa 🙂 Też bym tak chciała. Na razie mały codziennie śpi 0d 19 do 24-01.00 🙂 Nie jest źle 🙂A witaminek może Ci brakować, bo karmienie piersią wyciąga z organizmu matki to co najlepsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hania83 no to już taki zuch chłopak, rośnie nam kruszynka jak na drożdżach. 🙂
Hugolinka tydzień więcej niż moja i już 3 no no błyskawicznie rośnie, tu też chyba drożdże do jedzonak dodajesz hehe 😁
Qlerka wow 10 h 🤪 moja maks 5 prześpi ale jedno razowo bo potem już 2 i pobudka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ech... do dupy z tym karmieniem piersią... Pije te ziółka, czasem pomagają, czasem nic. Do tego ułamała mi się 8. Ból od wczoraj gorzej niż na porodzie. Dziś poszłam wyrwac zęba. Antybiotyk mam. Mogę podawac pokarm, ale antybiotyk dostanie sie do brzuszka Hani. Więc trzeba jej Lakcid podawać zeby żołądeczek nie dostał bzika. Więc oczywiście pierdzule takie rozwiązanie, ściagniete mleko wylewam, a karmie modyfikowanym. Poddaje się chyba z tym karmieniem własnym melkiem.
Nie wyrabiam już. Karmie butlą ok 20 min, potem ściagam kolejne 20 min, potem z 10 min wyparzam butle i laktator. I wychodzi mi czasem godzina... A za 1,5 h - 2h od nowa.
Pod koniec sierpnia jedziemy do Polą do Krakowa. TVN zaprosił nas do nakręcenia reklamy Fundacji TVN z Polą w roli główniej. Nie wiem czy Hanutkę będę brać. A jeśli ja wezme jak ja wyrobie z tym ściąganiem i karmieniem. A za miesiąc, może dwa lece z Polą do Monachium, wtedy to juz napewno Hanutka zostanie. I b dzie u mojej mamy na MM...
Więc jaki sens jest walczyc o ta laktacje...
Wiecie, że rzadko narzekam czy marudzę. Ale jestem już zmęczona własnymi cycami i tą całą laktacją ! o! ☺️ 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zonanagazie napisał(a):
agapit napisał(a):
Mój podczas jedzenia ma spocony tył głowy, kark i czasem plecy zależy jak go trzymam, a poci się od mojego przedramienia.


U mnie to samo, więc staram się karmić na pieluszce tetrowej.


Mój ma przeważnie mokry kark i tyl główki.zaczęłam go karmić wyłącznie na leżąco i jest super - jemu wygodnie - może kopać nóżkami do woli, nie ugniatam mu brzuszka i lezy swobodnie 🙂 A i mi wygodniej bo już od ciężaru ręka pobolewała 🙂 Dzisiejsza waga 4680g 🙂 W 🙂tydzień przybrał 250g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
armiatka napisał(a):
Ech... do dupy z tym karmieniem piersią... Pije te ziółka, czasem pomagają, czasem nic. Do tego ułamała mi się 8. Ból od wczoraj gorzej niż na porodzie. Dziś poszłam wyrwac zęba. Antybiotyk mam. Mogę podawac pokarm, ale antybiotyk dostanie sie do brzuszka Hani. Więc trzeba jej Lakcid podawać zeby żołądeczek nie dostał bzika. Więc oczywiście pierdzule takie rozwiązanie, ściagniete mleko wylewam, a karmie modyfikowanym. Poddaje się chyba z tym karmieniem własnym melkiem.
Nie wyrabiam już. Karmie butlą ok 20 min, potem ściagam kolejne 20 min, potem z 10 min wyparzam butle i laktator. I wychodzi mi czasem godzina... A za 1,5 h - 2h od nowa.
Pod koniec sierpnia jedziemy do Polą do Krakowa. TVN zaprosił nas do nakręcenia reklamy Fundacji TVN z Polą w roli główniej. Nie wiem czy Hanutkę będę brać. A jeśli ja wezme jak ja wyrobie z tym ściąganiem i karmieniem. A za miesiąc, może dwa lece z Polą do Monachium, wtedy to juz napewno Hanutka zostanie. I b dzie u mojej mamy na MM...
Więc jaki sens jest walczyc o ta laktacje...
Wiecie, że rzadko narzekam czy marudzę. Ale jestem już zmęczona własnymi cycami i tą całą laktacją ! o! ☺️ 🤢


Mialam podobny kryzys jak i Ty gdy musiałam ściągać mleko regularnie a potem jeszcze je wozić codziennie prawie 100km w jedną stronę do małego 😞 Po wyjściu ze szpitala zrezygnowałam po jakichś 3tyg. z karmienia piersią. Męczyło mnie to odciąganie do butelek potem podrzewanie itp. A poza tym małemu mój pokarm średnio pasował i miewał kolki 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hania83 napisał(a):

Mój ma przeważnie mokry kark i tyl główki.zaczęłam go karmić wyłącznie na leżąco i jest super - jemu wygodnie - może kopać nóżkami do woli, nie ugniatam mu brzuszka i lezy swobodnie 🙂 A i mi wygodniej bo już od ciężaru ręka pobolewała 🙂 Dzisiejsza waga 4680g 🙂 W 🙂tydzień przybrał 250g


Twój szkrab przegonił moją Mati 🙂 Co ja bym dała aby moja zechciała by ją karmić na leżąco, mój kręgosłup by odpoczął.

Ciekawe co u Mamuśki, dawno nie zaglądała, ona też miała kryzys i przeszła na butelkę.
Hullu jak zdrowie mam nadzieję, że coraz lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześć dziewczynki - dziś czuję się o niebo lepiej, dziękuję Wam za miłe słowa 🙂
Wyzdrowiałam na tyle, żeby wyjść dzisiaj z domu...WRESZCIE!
Byliśmy w centrum handlowym, nałaziłam się po sklepach, chciałam sobie coś kupić a w efekcie kupiłam pampersy, kremy, nowy smoczek dla małego itd. Dla siebie jedynie kupiłam fluid! 😁 Ależ piękne ubranka są w H&M - dziś na nic się nie skusiłam, ale napewno tam wrócę jak nie będę miała nadmiaru ciuchów 🙂

Kupiłam małemu nowy smoczek - bo ten pierwszy 0+ już za mały był. 😁 i zgadnijcie jaki ma teraz..taki od 6 miesiąca! Nie było mniejszych więc mówię aaa zobaczymy najwyzej będzie leżał. i okazał się być dla jego paszczuszki idealny. ☺️
Jak ten chłopak rośnie..! 🤨 W poniedziałek ostatnia wizyta położnej, obstawiam, że waży jakieś 5,700g. Ciuszki co chwila robią się za małe, nosić już go nie mam siły, ale mój M ma na Kubusia patent - muzyka 🙂
Bierze małego na duzą poduchę, siada z nim przy kompie, Kubusia na podusi na kolana bokiem do monitora, puszcza muzykę i teledysk i mały się wpatruje i słucha! I tak może cały dzień! 🙂 Ja z kolei z nim sobie tańcuję i śpiewam a on się tak suuuper śmieje ! 🙂)
Z wyjca wyrasta nam śmieszkowy chłopczyk - ostatnimi czasy nic tylko się uśmiecha! no zakochana jestem w nim po uszy, 😘 😘 😘

Wybaczcie ze tylko tak o nas, zaraz Was nadrobie :*

A w czwartek bylismy na szczepieniu - mój M wszedł z małym ja zostalam przed gabinetem i dzieki Bogu bo juz tam mi serce pekalo i ledwo wstrzymywałam łzy... 😞 Mały płakał lekko po pierwszym ukluciu w jedna nozke, przestal, przy drugim sie DARL az mu lzy leciały (moze pielegniarka sie zle wklula w druga nozke 😞 ), a trzecie wklucie to w reke to juz bardziej cyca szukal niz plakal. Wyszedl z gabinetu na ramieniu mojego M ze lzami na policzkach ale nie plakal. Cyca poczul i od razu chapnął! A potem promienny uśmiech jak sie go zapytalam czy mu smakuje mleczko 🙂 Bo on sie usmiecha tylko jak ktos do niego mowi, zupelnie jakby rozumial! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hullu Cieszę się że Kubuś nauczył się śmiać, może on chciał się uśmiechać do was a wychodził mu krzyk 🤪
Twój maluch był przenoszony o tydzień to tak jak by miał już te dwa miesiące w wieku rozwojowym więc teraz już wyłapuje, że do niego mówicie, reaguje na wasz głos, tak gdzieś wyczytałam.

Kolejna mama co ma drożdże w mleku. Kubuś tydzień więcej i ponad 1500g więcej od mojej córeczki. Powiedzmy, że moja trzyma linie 😜

Mój Mężulek robi podobnie z naszym skarbem, poduszka na kolana i lekko buja, pokazuje rzeczy w internecie. Mati najbardziej się podoba jak tata mówi z pasją o samochodach. Ja zaś robię tak jak tych chodzę z nią po domu tańcuje, śpiewam, mruczę. Czasem z nią coś robię w kuchni i opowiadam jej na bieżąco co się dzieje.
Lubi jak się ktoś koło niej położy i robi miny wydając różne dźwięki.

Armiatka może by nam się udało spotkać w Krakowie wtedy ? Chyba że te reklamy są strasznie męczące to może lepiej nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Kurcze wyobraźcie sobie,że dopiero teraz udało mi się zalogować 😠podczytywałam was czasami,ale sama nie mogłam nic napisać 😠Mam nadzieję,że już będzie ok i podzielę się informacjami 😮Teraz nie mam czasu,ale postaram się coś napisać wieczorkiem 🙂
pozdrawiam wraz z Julką
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej, dzień przywital nas deszem. Bleee! dziś Lila wcale nie chce spac, tzn chce jej sie spac ale ciezko jej zasnac a jak juz zasnie to spi 10min i sie budzi. O 19 zasnela mi na rekach i dalej ją trzymam bo szczkoda mi jej by sie obudziła. Bardzo lubi jak sie do niej mowi i tak ladnie sie usmiecha tymi dziaselkami! Puszcza balony ze śliny i "rozmawia"! Juz teraz czasem krzyknie,az sie boje co to bedzie za pare lat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...