Skocz do zawartości

czerwcóweczki 2013 | Forum dla mam


magdad86_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Czy wasze dzieci jedzą, ssają i wciskają sobie piąstki do buzi? mój przedwczoraj zaczął i nie wiem co o tym myslec, smoka nadal lubi, głodny nie jest, nie wiem o co chodzi 😁

Agapit zapomnialam dodac ze moja wszechwiedzaca matka powiedziala ze Kubus tak sie wierci czasem i denerwuje przy cycu bo za czesto pije z butli i nie chce juz cyca.. odciagam mleko jak bola mnie piersi lub na spacer, wiec butle pije max 2 razy dziennie, najczesciej raz, a zdarza sie ze wogole... nie wytrzymam z nia, wszystko wie lepiej..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 876
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
TITINKA napisał(a):
Moja Julka rączki i nóżki ma wciąż zimne,ale ja tak mam od zawsze i to nawet w te upały 🙂Sprawdzam kark i odpowiednio ją ubieram.Nie lubi być zbytnio ogrzewana i kocyki wiecznie rozkopuje.
Sufit faktycznie ją interesował,ale teraz woli z pozycji pionowej podziwiać świat i wszystko wokół 🙂
Kurcze coś mam wrażenie,że za szybko wyrasta mi z ciuszków 😮Rozmiar 56 nosiła 2 tygodnie,62 ciut dłużej,ale też już mam pozostałości i nagle wskoczyliśmy w 68.Mam wrażenie,że Filipek aż tak szybko nie zmieniał garderoby 🤔Fakt był mniejszy no a Jula to kobieta 😁A tej to zawsze ciuchów nigdy za dużo 😁A wasze dzieciaki??


Moja Patrycja ma często rączki zimne. Szczególnie po długim nocnym spaniu. Ale na karku sprawdzam i jest ciepła. Może to wynika z tego, że jest przykryta cieniutkim kocykiem ale ona nie lubi być przegrzewana. Od początku spała pod cienkim kocykiem. Wystarczy, że ją cieplej ubiorę to już jej nie pasuje. Ostatnio ją przykryłam w nocy cieplejszym kocykiem to się strasznie wierciła.

Pati też się coraz bardziej interesuje otaczającym ją światem ale największą rozrywka dla niej jest gdy z nią rozmawiamy. Wtedy fajnie sobie gaworzy i się śmieje. Coraz częściej sprawdza mi się leżaczek bujaczek w którym czasem sobie uśnie albo po prostu poleży. Myślałam, że mi się on nie przyda ale dostałam w spadku więc co mi zależało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pati też się coraz bardziej interesuje otaczającym ją światem ale największą rozrywka dla niej jest gdy z nią rozmawiamy. Wtedy fajnie sobie gaworzy i się śmieje. Coraz częściej sprawdza mi się leżaczek bujaczek w którym czasem sobie uśnie albo po prostu poleży. Myślałam, że mi się on nie przyda ale dostałam w spadku więc co mi zależało.

mój też lubi gadać z nami 😁 potrafi się cały dzień uśmiechac jesli ma dobry humor, nie jest glodny i nic mu nie przeszkadza 🙂 wystarczy sie spojrzec na niego i juz widze usmiech - to jest piekne 🙂 moj polezy na lezaczku max 10 min sam, potem ryczy, chyba ze z nim gadamy i nie straci zainteresowania wtedy moze lezec i lezec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczyny!!! Postanowiłam do Was dołączyć 🙂
Termin porodu miałam na 30.06 a urodziłam 11.07.
Porodu miło nie wspominam, ogólnie trwał 20 godzin, skończył się cc, bo już nie mieli czasu, bo wody mi odeszły dzień wcześniej. Na szczęscie nie było postępu porodu i zrobili cc. Piszę na szczęście, bo na koniec to miałam już tylko bóle krzyżowe i to baaardzo konkretne. Cesarkę wspominam dobrze, dochodzenie po niej również.
Więc 11.07 o 18:08 urodził się Wojtuś. Duży chłopak 4000 g i 59 cm długi 🙂 Zdrowy, silny i piękny 🙂
Na początku nie miałam mleka. Strasznie o nie walczyłam, bo bardzo mi zalezało, żeby karmić piersią. w 5-6 dobie wreszcie się coś pojawiło 🤪 Co 2 godziny stymulowałam lakatatorem, dodatkowo tak często jak się tylko dało przystawiałam Małego i tak o to udało się 🙃 🤪 😎 Byliśmy w szpitalu tydzień ze względu na zółaczkę.
Wojtuś jest karmiony tylko piersią, o mm podawanym w szpitalu już dawno zapomnieliśmy 🙂 Przybiera ładnie. Miesiąc skończył z wagą 4800g. ( ze szpitala wyszliśmy z wagą 3720g).
Każdy dzień u nas wygląda już tak samo.
o 19:30 kąpiel, kapiemy w wiaderku Tummy tub, potem pielęgnacja i karmienie.
Potem zasypianie, Wojtuś zasypia sam w swoim łożeczku, ja lub M jest przy nim i podaje smoczek jak wypadnie
śpi do 1-1:30 potem jemy i idziemy dalej spać
o 5:00 budzimy się znowu na jedzonko i już sie nie chce Małemu spać, Tatuś wstaje do pracy, a Wojtuś przytula się do mamusi i sobie leżymy, drzemiemy do 8:00. Potem wstajemy na śniadanie i ogarniamy się. Idziemy na spacer.
o 12:30-16:00 Wojtuś śpi i to jest jedyna drzemka w ciągu dnia, potem idziemy na spacer/ czas spędza z tatusiem po powrocie z pracy.
no i 19:30 kąpiel i tak dalej.
Fajnie, że już jest w miarę regularnie, dzięki temu można coś zaplanowac czy zrobić w domu.
Mleka mam dużo, mogłabym bliźniaki wykarmić. Piję dużo wody (3,5 litra dziennie) plus 2-3 herbatki bocianek. 🙂
Wojtuś miał małe problemy z jelitkami, problem ze zrobieniem kupki, byliśmy u pani gastrolog, która jest pediatrą i przepisała nam debridat, dodtakowo podajemy biogaie. już jest lepiej. Ale jak było cięzko pomagały nam czopki glicerynowe, jednak nie można ich za czesto stosować.

Nie wiem co jeszcze napisać...
Jeszcze raz się Witam ponownie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hullu napisał(a):
Czy wasze dzieci jedzą, ssają i wciskają sobie piąstki do buzi? mój przedwczoraj zaczął i nie wiem co o tym myslec, smoka nadal lubi, głodny nie jest, nie wiem o co chodzi 😁

Agapit zapomnialam dodac ze moja wszechwiedzaca matka powiedziala ze Kubus tak sie wierci czasem i denerwuje przy cycu bo za czesto pije z butli i nie chce juz cyca.. odciagam mleko jak bola mnie piersi lub na spacer, wiec butle pije max 2 razy dziennie, najczesciej raz, a zdarza sie ze wogole... nie wytrzymam z nia, wszystko wie lepiej..


Ach te mamy... Mi mojej niestety brakuje, zmarła kilka la temu a bardzo chętnie bym się jej poradziła. Zawsze dawała mi rady, wyrażała swoje zdanie ale pozwalała mi podjąć ostateczną decyzje i nigdy nie krytykowała, nie podważała mojego zdania.

Patrycja bardzo często wciska piąstkę do buzi. Gdy jest głodna albo bardzo zdenerwowana. Smoka używa sporadycznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
qlerka napisał(a):
hullu napisał(a):
Czy wasze dzieci jedzą, ssają i wciskają sobie piąstki do buzi? mój przedwczoraj zaczął i nie wiem co o tym myslec, smoka nadal lubi, głodny nie jest, nie wiem o co chodzi 😁

Agapit zapomnialam dodac ze moja wszechwiedzaca matka powiedziala ze Kubus tak sie wierci czasem i denerwuje przy cycu bo za czesto pije z butli i nie chce juz cyca.. odciagam mleko jak bola mnie piersi lub na spacer, wiec butle pije max 2 razy dziennie, najczesciej raz, a zdarza sie ze wogole... nie wytrzymam z nia, wszystko wie lepiej..


Ach te mamy... Mi mojej niestety brakuje, zmarła kilka la temu a bardzo chętnie bym się jej poradziła. Zawsze dawała mi rady, wyrażała swoje zdanie ale pozwalała mi podjąć ostateczną decyzje i nigdy nie krytykowała, nie podważała mojego zdania.

Patrycja bardzo często wciska piąstkę do buzi. Gdy jest głodna albo bardzo zdenerwowana. Smoka używa sporadycznie.


Bardzo Ci współczuję.
Ja, choć przyjmuję rady rodziców, to nie zawsze z nich korzystam ale oni nie potrafią tego uznać i się na mnie mama obraża,krytykuje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mam do was nietypowe pytanie. Czy mocz w pieluszce u waszych dzieci ma specyficzny zapach? Nie umiem opisać dokładnie o jaki zapach mi chodzi. Tak jakby woń kwasu. Pati ma tak od dwóch dni i martwię się czy to nie jakieś zakażenie czy bakterie w moczu. Nie chcę po raz kolejny zgłaszać się do pediatry bo cały czas coś nowego u Pati się dzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
qlerka napisał(a):
Mam do was nietypowe pytanie. Czy mocz w pieluszce u waszych dzieci ma specyficzny zapach? Nie umiem opisać dokładnie o jaki zapach mi chodzi. Tak jakby woń kwasu. Pati ma tak od dwóch dni i martwię się czy to nie jakieś zakażenie czy bakterie w moczu. Nie chcę po raz kolejny zgłaszać się do pediatry bo cały czas coś nowego u Pati się dzieje.


jeśli Cię to niepokoi to czemu masz się nie zgłaszać? Ja mam numer prywatny do położnej jeśli będę chciała to mam dzwonić kiedy chcę i mnie coś zaniepokoi.
Ja bym się zgłosiła z tym, bo może to jakaś infekcja? Nie chce siac paniki wiec mnie nie sluchaj, nie jestem lekarzem :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hullu napisał(a):
qlerka napisał(a):
Mam do was nietypowe pytanie. Czy mocz w pieluszce u waszych dzieci ma specyficzny zapach? Nie umiem opisać dokładnie o jaki zapach mi chodzi. Tak jakby woń kwasu. Pati ma tak od dwóch dni i martwię się czy to nie jakieś zakażenie czy bakterie w moczu. Nie chcę po raz kolejny zgłaszać się do pediatry bo cały czas coś nowego u Pati się dzieje.


jeśli Cię to niepokoi to czemu masz się nie zgłaszać? Ja mam numer prywatny do położnej jeśli będę chciała to mam dzwonić kiedy chcę i mnie coś zaniepokoi.
Ja bym się zgłosiła z tym, bo może to jakaś infekcja? Nie chce siac paniki wiec mnie nie sluchaj, nie jestem lekarzem :P


Też miałam takowy numer i go nie wbiłam do telefonu. Załamka. Musze się zgłosić do poradni i poprosić o ten nr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hullu napisał(a):
qlerka napisał(a):
Kerry ale jak często Wojtuś robi Ci kupy?

ano własnie propo kupek, to moj robi raz dziennie. To normalne?


Raz dziennie, czasami też raz w nocy.

Jeżeli dziecko jest na piersi to normalne, że dziecko rzadko kupy robi, bo mleko matki jest wchłaniane a nie wydalane. U mnie z tym problemu nie ma, bo kupa zawsze raz dziennie była, natomiast był problem z samym "wydostaniem" się kupy. Przy tym ból, płacz, prężenie się...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hullu napisał(a):
qlerka napisał(a):
Kerry ale jak często Wojtuś robi Ci kupy?

ano własnie propo kupek, to moj robi raz dziennie. To normalne?


Moja przy karmieniu cyckiem i dokarmianiu butlą trzy razy dziennie robi raz na dwa lub trzy dni. Pani doktor stwierdziła, że wszystko jest ok, ale Pati po półtora dnia męczy się już i spina. Plusem jest to, że oddaje regularnie gazy. Da się to usłyszeć. Często jak puści pierdziola to jak dorosły człowiek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
qlerka napisał(a):
hullu napisał(a):
qlerka napisał(a):
Mam do was nietypowe pytanie. Czy mocz w pieluszce u waszych dzieci ma specyficzny zapach? Nie umiem opisać dokładnie o jaki zapach mi chodzi. Tak jakby woń kwasu. Pati ma tak od dwóch dni i martwię się czy to nie jakieś zakażenie czy bakterie w moczu. Nie chcę po raz kolejny zgłaszać się do pediatry bo cały czas coś nowego u Pati się dzieje.


jeśli Cię to niepokoi to czemu masz się nie zgłaszać? Ja mam numer prywatny do położnej jeśli będę chciała to mam dzwonić kiedy chcę i mnie coś zaniepokoi.
Ja bym się zgłosiła z tym, bo może to jakaś infekcja? Nie chce siac paniki wiec mnie nie sluchaj, nie jestem lekarzem :P


Też miałam takowy numer i go nie wbiłam do telefonu. Załamka. Musze się zgłosić do poradni i poprosić o ten nr



A nie możesz po prostu zrobić jej na własną rekę badania moczu? Kosztuje grosze. z wynikiem wtedy do pediatry. Bo po co dwa razy latać z dzieckiem? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
qlerka napisał(a):
hullu napisał(a):
qlerka napisał(a):
Kerry ale jak często Wojtuś robi Ci kupy?

ano własnie propo kupek, to moj robi raz dziennie. To normalne?


Moja przy karmieniu cyckiem i dokarmianiu butlą trzy razy dziennie robi raz na dwa lub trzy dni. Pani doktor stwierdziła, że wszystko jest ok, ale Pati po półtora dnia męczy się już i spina. Plusem jest to, że oddaje regularnie gazy. Da się to usłyszeć. Często jak puści pierdziola to jak dorosły człowiek.


mój też pryka! 😉
Podobno jak dzieci prykają to nie mają kolek.. hmm u mnie sie zgadza, na szczescie nie wiem co to kolka - odpukać.

Widzę, że dłużej jesteś online - czyżby Twój Bąbelek spał? 🙂 Moj juz lula słodko, zaraz musze cos przekasic bo umieram z glodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kerry napisał(a):
hullu napisał(a):
qlerka napisał(a):
Kerry ale jak często Wojtuś robi Ci kupy?

ano własnie propo kupek, to moj robi raz dziennie. To normalne?


Raz dziennie, czasami też raz w nocy.

Jeżeli dziecko jest na piersi to normalne, że dziecko rzadko kupy robi, bo mleko matki jest wchłaniane a nie wydalane. U mnie z tym problemu nie ma, bo kupa zawsze raz dziennie była, natomiast był problem z samym "wydostaniem" się kupy. Przy tym ból, płacz, prężenie się...


Co do bólu, płaczu i prężenia się to Patrycja mnie wczoraj i przedwczoraj strasznie przestraszyła. Widziałam, że próbowała robić kupkę ale nie dawała rady. Miałam ją na rączkach i nagle robiła się cała czerwona zwijała mi się w kłębek, oczy jak złotówki i nagle brak reakcji. Tak jakby przestawała oddychać, na nic nie reagowała. Dopiero nią potrząsałam to przechodziło i nagle strasznie zaczynała płakać. Myślałam, że serce mi wyskoczy ze strachu. Aż męża od kolegi ściągałam do domu bo tak się wystraszyłam. Córka doprowadzi mnie do zawału. Kiedyś piła mleko i tak mi się zakrztusiła, że fioletowa się zrobiła. Mleko leciało buzią i nosem. Przepłakałam wtedy chyba z godzinę bo tak się wystraszyłam. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
qlerka napisał(a):
Kerry napisał(a):
hullu napisał(a):
qlerka napisał(a):
Kerry ale jak często Wojtuś robi Ci kupy?

ano własnie propo kupek, to moj robi raz dziennie. To normalne?


Raz dziennie, czasami też raz w nocy.

Jeżeli dziecko jest na piersi to normalne, że dziecko rzadko kupy robi, bo mleko matki jest wchłaniane a nie wydalane. U mnie z tym problemu nie ma, bo kupa zawsze raz dziennie była, natomiast był problem z samym "wydostaniem" się kupy. Przy tym ból, płacz, prężenie się...


Co do bólu, płaczu i prężenia się to Patrycja mnie wczoraj i przedwczoraj strasznie przestraszyła. Widziałam, że próbowała robić kupkę ale nie dawała rady. Miałam ją na rączkach i nagle robiła się cała czerwona zwijała mi się w kłębek, oczy jak złotówki i nagle brak reakcji. Tak jakby przestawała oddychać, na nic nie reagowała. Dopiero nią potrząsałam to przechodziło i nagle strasznie zaczynała płakać. Myślałam, że serce mi wyskoczy ze strachu. Aż męża od kolegi ściągałam do domu bo tak się wystraszyłam. Córka doprowadzi mnie do zawału. Kiedyś piła mleko i tak mi się zakrztusiła, że fioletowa się zrobiła. Mleko leciało buzią i nosem. Przepłakałam wtedy chyba z godzinę bo tak się wystraszyłam. 🤢


Mój jak tak mi ryczał i pruł się to się zanosił i przestawał oddychać.. przez co ja przeszłam..ile ja sie napłakałam i nerwów najadłam.. na szczęście już tak nie robi bo teraz się wiecej śmieje i z Terroru zamienił się w Śmieszka. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pati po kąpaniu padła i tak co dzień. Matka też padnięta a szczególnie kręgosłup mi nie wyrabia. Podszykowałam na jutro obiad, upiekłam wędlinkę na kanapki, jeszcze prasowanie i spać. I tak wkoło macieju. Wczoraj zrobiłam sobie rozrywkę i pojechałam wieczorem do Manufaktury na godzinkę. Jedyne centrum do którego mogę pojechać bo jest czynne do 22. Małą wykąpię ok. 19, nakarmię i jak uśnie to wymykam się dla oderwania się od codziennych obowiązków, mimo iż jestem często zmęczona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hullu napisał(a):
qlerka napisał(a):
Kerry napisał(a):
hullu napisał(a):
qlerka napisał(a):
Kerry ale jak często Wojtuś robi Ci kupy?

ano własnie propo kupek, to moj robi raz dziennie. To normalne?


Raz dziennie, czasami też raz w nocy.

Jeżeli dziecko jest na piersi to normalne, że dziecko rzadko kupy robi, bo mleko matki jest wchłaniane a nie wydalane. U mnie z tym problemu nie ma, bo kupa zawsze raz dziennie była, natomiast był problem z samym "wydostaniem" się kupy. Przy tym ból, płacz, prężenie się...


Co do bólu, płaczu i prężenia się to Patrycja mnie wczoraj i przedwczoraj strasznie przestraszyła. Widziałam, że próbowała robić kupkę ale nie dawała rady. Miałam ją na rączkach i nagle robiła się cała czerwona zwijała mi się w kłębek, oczy jak złotówki i nagle brak reakcji. Tak jakby przestawała oddychać, na nic nie reagowała. Dopiero nią potrząsałam to przechodziło i nagle strasznie zaczynała płakać. Myślałam, że serce mi wyskoczy ze strachu. Aż męża od kolegi ściągałam do domu bo tak się wystraszyłam. Córka doprowadzi mnie do zawału. Kiedyś piła mleko i tak mi się zakrztusiła, że fioletowa się zrobiła. Mleko leciało buzią i nosem. Przepłakałam wtedy chyba z godzinę bo tak się wystraszyłam. 🤢


Mój jak tak mi ryczał i pruł się to się zanosił i przestawał oddychać.. przez co ja przeszłam..ile ja sie napłakałam i nerwów najadłam.. na szczęście już tak nie robi bo teraz się wiecej śmieje i z Terroru zamienił się w Śmieszka. 😉


No właśnie działo się tak podczas płaczu, a Pati leżała spokojnie na rączkach i nagle spinała się i przestawała oddychać dziwne. Dopiero potem zaczynała płakać. W ciągu dwóch dni zrobiła mi tak ok. 5 razy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kerry napisał(a):
qlerka napisał(a):
hullu napisał(a):
qlerka napisał(a):
Mam do was nietypowe pytanie. Czy mocz w pieluszce u waszych dzieci ma specyficzny zapach? Nie umiem opisać dokładnie o jaki zapach mi chodzi. Tak jakby woń kwasu. Pati ma tak od dwóch dni i martwię się czy to nie jakieś zakażenie czy bakterie w moczu. Nie chcę po raz kolejny zgłaszać się do pediatry bo cały czas coś nowego u Pati się dzieje.


jeśli Cię to niepokoi to czemu masz się nie zgłaszać? Ja mam numer prywatny do położnej jeśli będę chciała to mam dzwonić kiedy chcę i mnie coś zaniepokoi.
Ja bym się zgłosiła z tym, bo może to jakaś infekcja? Nie chce siac paniki wiec mnie nie sluchaj, nie jestem lekarzem :P


Też miałam takowy numer i go nie wbiłam do telefonu. Załamka. Musze się zgłosić do poradni i poprosić o ten nr



A nie możesz po prostu zrobić jej na własną rekę badania moczu? Kosztuje grosze. z wynikiem wtedy do pediatry. Bo po co dwa razy latać z dzieckiem? 🙂


Też tak myślałam ale jak złapać ten mocz. To graniczy z cudem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...