Skocz do zawartości

czerwcóweczki 2013 | Forum dla mam


magdad86_m

Rekomendowane odpowiedzi

A starsza nadal tak samo się zachowuje czyli mówi, że ją kocha, że to jej dzidzia, czasami się jej psoci wiadomo, ale ogólnie ją lubi. Próbuje ją karmić butelką, jest zazdrosna o ubranka z Hello Kitty 😁 ostatnio ubrałam malutkiej kurtkę z Kitty, a ta w szał, że to jej kurtka 😁 zresztą o moją bluzkę do spania z Miki też zrobiła awanturę, że mam ściągać i jej oddać 😁 nie no ona zdecydowanie żyje własnym życiem. Nie mogę się doczekać aż będą razem się bawić 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 876
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
paulinka27523 napisał(a):
Witam 😘 😘 😘 Wkońcu was znalazłam 😁 Bardzo jestem ciekawa co u was 🙂 mam do nadrobienia 138 stron he ale teraz zmykam bo moja Kluseczka już chce spać 😉


Dziewczyny przeniosły się na fecebook i tam są bardzo aktywne. Tajna grupa czerwcówki lipcówki zaprasza. Znajdź mnie na na fb geniu giniu takie moje fikcyjne konto, zaproś do znajomych, a ja dodam cię do grupy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witaj Blue, właśnie miałam napisać na forum, czy wszystko okej bo się nie odzywasz, a tu masz ci psikus i jest post od Ciebie.
Dzisiejszy dzień zaczął się katastrofą myje naczynia, coś się zatłukło patrzę, rozglądam się i nic nie spadło, no to dalej myję, a tu klops i stoję w wodzie po kostki, syfon strzelił. Za chwilę Mati w płacz bo znudzona, ja ze szmatą, masakra. Ale za to przynajmniej mam podłogę, czystą aż się świeci 🙂
Co u nas :
Mati właśnie siedzi w Bujaczku i tak ją ukrytkiem obserwuje, a ona najpierw prawą rękę do buzi, potem lewą i dalej jej mało więc wpycha dwie na raz.
„takie prawdziwe zmiany jakie zauważyłam to to, że umie przewracać się na boki” U nas z przewracaniem jest tak że jak znudzi się jej pozycja na brzuchu to się przewróci na plecy, z boku na plecy też się przewróci, perę razy zdarzyło się że z plecków na bok, ale to raczej przypadek.
łączy ręce bawi się nimi, a tak to zawsze w ruchu była tylko jedna rękau to raczej przypadek jak złączy rączki
próbuje się przewrócić na brzuszek, ale na razie nie wychodzidaleko nam do tego.
jak na mnie siedzi to odrywa pół pleców i chce się podnieść do pozycji siedzącej, za ręce jej nie trzymam sama to robioj co ja bym dała, żeby tak moja Mati chciała się podnosić co siadu, choćby za rączki a tu nic.
Na brzuszku jak leży potrafi podgiąć nóżkę tak jakby chciała pełzać raczkować, ale z miejsca się nie rusza to są takie główne zmiany znam to od tygodnia u nas jest dokładnie to samo, fajnie to wygląda.
Jeszcze z nowości, to Mati coraz więcej gada mniej piszczy i wpycha do buzi co popadnie: pieluchę, koc, miśka jak jest w pobliżu, palce taty, ramię mamy co tam jest koło buzi to i w usteczkach ląduje.


Masz przeboje z tą starszą córeczką, chyba na nudę narzekać nie możesz.
p.s. jak noga ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nogą jest coraz lepiej 🙂 na szczęście! Prawie nie daje mi o sobie znać, ale nie chcę zapeszać. Rzadko wchodzę teraz na forum, bo dziewczyny są bardzo absorbujące. Jestem ciekawa co u Natalii odezwała się może do was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Natalia nadal milczy 😞 Mam nadzieję, że wszystko u niej okej...

Co do postępów które opisałyście, to mój tak:
1. przewraca się na boki (robi to tak śmiesznie, pupa i nogi wysoko w gore i bach na boczek 😁 )
2. z boczku przewraca się na brzuszek a poniewaz nie lubi lezec na brzuszku to za chwile sie irytuje i oburza i awantura 😁
3. z brzuszka na bok i na plecy jeszcze sie nie przewraca :/
4. laczy raczki juz od dluzszego czasu, bawi sie fajnie paluszkami najczesciej jak karmie.
5. juz potrafi sie tak odepchnac jakby plecami ode mnie ze leci do siadu i dalej - bo sie nie zatrzymuje = trzeba go ciagle trzymac bo jest uparty.
6. jak go wezme na chwile do siadu jak cwiczymy sobie z pozycji lezacej to od razu chce wstawac :/ co troche nam wszystko utrudnia 😁
7. strasznie sie SLINI. wczoraj stalismy w kolejce w sklepie, on na rekach u taty ja patrze a tu slina ciagnie sie do ziemi haha 😁

Blue, tęskno za tobą. ☺️ szkoda że nie moge pisac z tel na forum to bym tu czesciej pisala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
U nas też już dużo się dzieje:
Kacperek dłużej wytrzymuje na brzuszku ;-) a szczególnie lubi jak go kładę na brzuszku na komodzie kąpielowej na przewijaku bo więcej widzi z wysoka ;-)

Na boki się nie przewraca bo nie lubi na nich leżeć, także jak go nawet położę na bok to po sekundzie już jest na plecach.

Rączki razem pięknie łączy ;-)

Do buzi też wszystko idzie i strasznie się ślini tak, ze czasem mu śliniak zakładam.

Pięknie gada z mamą i odwzajemnia uśmiech.

Łapie za zabawki na macie rozwojowej ;-)

Uwielbia się przeglądać w dużym lustrze na drzwiach szafy ;-)

A ostatnio chyba przechodzi skok rozwojowy bo zaczął często mi się w nocy budzić.
Jak przesypiał po 6-8h to teraz jak jest 5 to super ale przeważnie po 3-4 się budzi. ;-(

Pozdrawiam


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jupi, w końcu udało mi się zalogować. Ale tęskniłam za Tobą BLUE (dołącz do nas na fb-pliss). Tak, mogę teraz otworzyć swój zakładale na razie nie zamierzam. Moja Li uwielbia gadać i się smiac. dziś Mirek robił jej na brzuch pierdzioszki to śmiała sie w glos-pierwszy raz. Przewrńt z pleców na bok ina odwrot zajmuje jej sekunde i teraz doszło na brzuch. Dzis jak maz dal butelke to sama trzymala. Slinotok straszny i caly czas reka albo dwie w buzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej dziewczyny 😉 wkoncu założyłam neta i mam kontakt ze swiatem i nie musze latać do tesciowej aby sprawdzic poczte czy popisac z Wami 🙂 Ciesze sie, że Was znalazlam 😉 wec teraz moge Wam opowiedziec co i jak 😉 a wiec urodziłam 8 lipca w poniedziałek, miałam wtedy sie zjawic w szpitalu juz na ywolywanie porodu o 8 rano bo bylam po terminie ale w niedziele pojezdziłąm autem po naszych polskich drogach i o 20 wziely mnie bole, ale jeszcze twardo nie chcialam jechac do szpitala 🙂 lecz tak koł polnocy juz musialam bo bole byly co 5 miniut 🙂 idziemy do auta a tu nie chce odpalic;D hehe na ta wiadomosc moje bole byly silniejsze i czestsze 🙂 ale Tesciu szybko przyjechal i zawiozl mnie do szpitala... a tam ktg rozwarcie 4 cm czekamy... no to na sale przedporodowa i czekam z tymi bolami 😉 co chwile położna przychodzila i pytala jak sie czuje czy wszystko ok- powiemWam ze te bole byly do wytrzymania, nie bylo tragedii... ale jak odeszly mi wody i miałam bóle parte to myslalam ze tam umre 🙂 pobieglam szybko na sale porodowa sie zaczelo.......... wszystko bylo ok ale nagle moje skurcze byly za krotkie i nie moglam urodzic, podlaczyli mnie do kroplowki( bylo widac juz glowke i na cesarke bylo zapozno....) nic, siostra uciskala mi brzuch nic, zmienilam pozycje na kleczaco-nic, na boku - nic... az wkoncu po godzinie meczarni lekarz mowi ze podlaczamy wakum i tak oto przez wakum urodzłam Juleczke moja ukochana, miała 3300, 54 cm i 10 ptk ;D ale to jeszcze nie koniec moich przygod, po porodzie dostalam krwotoku, przytaczali mi krew bo stracilam duzo krwi, dopiero po 3 dniach wstalam z lozka... porod byl dla mnie OKROPNY!!!! ale byół wart tego co teraz właśnie spiocha sobie słodko w łóżeczku 🙂 ogolnie moja Juleczka jest grzeczna niestety nie moglam karmic ja za dlugo piersia bo bylam dlugo na silnym antybiotyku;( ale karmie ja butelka i rosnie zdrowo, przesypia mi prawie cale nocki wiec wysypiam sie, mam z nia tylko jeden problemik hehe nie chce sie kapac 😉 jak przychodzi czas mycia to jeden wielki wrzask 🙂


P.S. Mam nadzieje, że mnie jeszcze pamietacie;p teraz nadrabiam co pisalyscie wczesniej 😉 pozzdrawiam Was cieplutko Mamuski i wasze maluszki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hullu napisał(a):
Blue odezwnij sie!

Hej 🙂 nie mam po co tutaj wchodzić, więc jest jak jest 🙂 a na fb nie dołączę, bo nie interesują mnie takie portale. Tylko mi się tutaj proszę nie gniewać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zonanagazie napisał(a):
Blue kochana moja chciałam złożyć twojemu szkrabowi najlepszego z okazji skończenia kolejnego miesiąca 🙂 Dużo zdrówka. Wiem że spóźnione, ale cały weekend w gościach i nie było jak.

Dziękuję 😘 ja też Wam życzę duuuużo zdrowia!! Moja mała od soboty jest chora razem z siostrą mają katar 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hugolinka napisał(a):
Jupi, w końcu udało mi się zalogować. Ale tęskniłam za Tobą BLUE (dołącz do nas na fb-pliss). Tak, mogę teraz otworzyć swój zakładale na razie nie zamierzam. Moja Li uwielbia gadać i się smiac. dziś Mirek robił jej na brzuch pierdzioszki to śmiała sie w glos-pierwszy raz. Przewrńt z pleców na bok ina odwrot zajmuje jej sekunde i teraz doszło na brzuch. Dzis jak maz dal butelke to sama trzymala. Slinotok straszny i caly czas reka albo dwie w buzi.


Mi też was brakuje, ale nie chcę iść na fb. Wczoraj moją małą tak długo łaskotałam tak się głośno śmiała, że po wszystkim ulała twarogiem 😁 dla niej zabawą jest jak ją bujam na rękach od razu głośno się śmieje 🙂 nie umie zasnąć mi na rękach a szkoda 😞 ogólnie to wygina się i nie chce tak leżeć. Moja też ciągle ma rączki w buzi, ale nie przewiduje ząbków jej siostra miała 1 ząbek na 10mieś. i myślę, że teraz będzie podobnie. W styczniu będzie mieć 3lata a nadal nie ma czterech piątek 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue nie będę się gniewać pod warunkiem że będziesz wchodzić od czasu do czasu na mamusie i będziesz odpisywać na moje posty, nie chcę tracić kontaktu z Tobą. Chyba, że masz jakąś inną alternatywę dla mnie.

Uuuu wiem co czujesz mając chore dzieci, moja Mati od wczorajszej nocy ma katar i pokasłuje, noce są najgorsze. Co podajesz swojej młodszej. Byłaś u lekarza ? Bo ja nie wiem co robić. Na fb dziewczyny pisały o maści majerankowej, vit. C (nie wiem czy mogę podawać na własną rękę), może jakaś inhalacja ? Oh 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zonanagazie napisał(a):
Blue nie będę się gniewać pod warunkiem że będziesz wchodzić od czasu do czasu na mamusie i będziesz odpisywać na moje posty, nie chcę tracić kontaktu z Tobą. Chyba, że masz jakąś inną alternatywę dla mnie.

Uuuu wiem co czujesz mając chore dzieci, moja Mati od wczorajszej nocy ma katar i pokasłuje, noce są najgorsze. Co podajesz swojej młodszej. Byłaś u lekarza ? Bo ja nie wiem co robić. Na fb dziewczyny pisały o maści majerankowej, vit. C (nie wiem czy mogę podawać na własną rękę), może jakaś inhalacja ? Oh 😞


Jak mała była chora na rotawirusa (2,5mieś.) to lekarz kazał podawać wapno 2,5ml albo 5ml już teraz nie pamiętam (sensowniej brzmi ta pierwsza dawka przy tak małym dziecku) 2 razy dziennie i wit. C - 5 kropli. Teraz też tak robię. Dodatkowo dawałam nasivin soft powyżej 3mieś. życia i właśnie maść majerankową, ale zwróć uwagę by była bez etanol, bo nie można tego używać przy niemowlętach, a wiem, że produkują 2 rodzaje maści majerankowej. Jedna jest zupełnie czysta sam majeranek i wazelina. U mnie w aptece sprzedają tą z etanolem nawet jak się mówi, że dla małego dziecka, a jest dla dzieci powyżej 1 roku życia heh. Co do kaszlu to u niej był na początku od kataru , ale rzadko. Widocznie wydzielina jej spływała do gardło i przez to kaszlała. U lekarza nie byłam, bo nie było gorączki, nocnego kaszlu, normalnie jadła. Wiesz ja wychodzę z założenia, że lepiej siedzieć w domu niż iść do chorych dzieci żeby przywlokła kolejne gów... gdyby jej stan się pogorszył to planowałam iść prywatnie do przychodni tam za wizytę biorą dosyć dużo pieniędzy, ale przez to nie ma wiele chętnych to by nie była tak narażona na paskudztwa. Jak miała tego rota to mój mąż był z nią w przychodni i czekał w kolejce i jeden facet miał podejrzenie półpaśca to sobie wyobraź.. :/ na szczęście nie złapała nic nowego. Jak będzie mocno kaszleć za dnia czy w nocy to musisz iść do lekarza, bo generalnie z dziećmi do 6mieś. powinno się chodzić z każdą infekcją, bo katar może szybko przerodzić się w zapalenie oskrzeli/płuc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zonanagazie napisał(a):
No właśnie też mi się nie uśmiecha latać po przychodniach. Dobrze że mi napisałaś o tej maści majerankowej, powiem mężowi jak będzie dziś kupował, a na co ona właściwie jest?
A co sądzisz o inhalacji ze zwilżonej pieluszki i trochę VIC-ku lub amolu ?

Ja bym przy takim maluszku nie kombinowała. Ona działa lekko antybakteryjnie i stosuje się ją przy katarze. Sama ją stosowałam to chroni nos od tego przesuszenia, bo zawsze przez katar mam suchą schorowaną skórę i lepiej się oddycha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zonanagazie napisał(a):
Blue napisał(a):
Ja już też jestem chora 😞 mam katar i gardło mnie lekko boli super! 😞


Mnie dziś gardło napierdziela, że tak się wyrażę.

A daj spokój zaraziłam się od ściągania kataru fridą 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...