Skocz do zawartości

Trzydniówka | Forum dla mam


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Charakterystyczne dla trzydniówki jest to, że zwykle dopiero po jej ustąpieniu wiadomo, że była to ta, a nie inna choroba.
Pierwszym objawem trzydniówki,jest gorączka, czasem dość wysoka, dochodząca nawet do 40 stopni.
Towarzysząca trzydniówce gorączka ustępuje zazwyczaj po trzech (stąd nazwa) dniach, a wraz z jej ustąpieniem na ciele dziecka pojawia się wysypka



Typowe dla trzydniówki są małe czerwone plamki, pojawiające się przede wszystkim na tułowiu i szyi, czasem na twarzy lub kończynach
Plamki znikają bez śladu po kilkunastu godzinach od pojawienia się.

-jak wasze dzieciaczki to przechodziły?
-byłyście u lekarza?
-czy dziecko może mieć trzydniówkę wielokrotnie?
-czy jest zaraźliwa?
-czy maluszki wasze były marudne,zmęczone,mniej jadły??
-czy wysypka wyglądała tak samo jak na tym zdjęciu?
-czy zdarzyło się,że lekarz przepisał wam jakiś lek na to..tak na zapas??nie pytam o przeciwgorączkowe..


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasiula napisał(a):
Charakterystyczne dla trzydniówki jest to, że zwykle dopiero po jej ustąpieniu wiadomo, że była to ta, a nie inna choroba.
Towarzysząca trzydniówce gorączka ustępuje zazwyczaj po trzech (stąd nazwa) dniach, a wraz z jej ustąpieniem na ciele dziecka pojawia się wysypka

Niekoniecznie...
U nas to trwało niecałe cztery dni. A po wszystkim nie pojawiła się żadna wysypka.

Kasiula napisał(a):
Typowe dla trzydniówki są małe czerwone plamki, pojawiające się przede wszystkim na tułowiu i szyi, czasem na twarzy lub kończynach
Plamki znikają bez śladu po kilkunastu godzinach od pojawienia się.

No właśnie pediatra mi mówiła, że wcale nie są tak typowe jak się sądzi. Są trzydniówki, po których nie ma wysypek, albo są baardzo słabo widoczne. 🤨

Kasiula napisał(a):

-jak wasze dzieciaczki to przechodziły?
-byłyście u lekarza?
-czy dziecko może mieć trzydniówkę wielokrotnie?
-czy jest zaraźliwa?
-czy maluszki wasze były marudne,zmęczone,mniej jadły??
-czy wysypka wyglądała tak samo jak na tym zdjęciu?
-czy zdarzyło się,że lekarz przepisał wam jakiś lek na to..tak na zapas??nie pytam o przeciwgorączkowe..

- Przechodził dość trudno... Głównie przez bardzo silną, wysoką, nie chcącą się zbić gorączkę, trwającą prawie cztery dni... Potem temperatura zaś gwałtownie spadła, poniżej normy... I trochę trwało, zanim się podniosła do właściwej. 🤔
- Trzeciego dnia byłam u lekarza... podejrzewałam właśnie trzydniówkę, ale bałam się co robić, jak przez kolejne dni nie minie.
- Pytałam się i tak, dziecko może mieć trzydniówkę wielokrotnie. Niby powinno się uodpornić po jej przejściu... ale mimo wszystko.
- Jak przy gorączce - był marudny, słabszy apetyt, itd. ...
- Właśnie wysypka u nas nie wyglądała. W ogóle jej nie było. Na późniejszym kontrolnym badaniu (po wszystkim 😉) pytałam właśnie o ten brak - i lekarz pediatra powiedziała, że to jak najbardziej normalne, że nie zawsze trzydniówka musi się kończyć wysypką. Albo, że jeszcze może się pojawić za jakiś czas... ale nigdy się nie pojawiła.
- Co do leków... Nie, nie mieliśmy nic przepisywane na 3dniówkę, tylko wskazanie na leki przeciwgorączkowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w każdej chorobie jakiś wyjątek jest 🙂
objawy charakterystyczne są "ustalane" na postawie większości 🙂 ALe jeszcze tak nie było żeby wszyscy mieli identycznie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja Olcia przechodziła 3dniówkę z 1,5 m-ca temu - gorączkowała do max. 39*, była marudna, śpiąca, po 3 dniach gorączka minęła i wystąpiła wysypka - ustąpiła już na 3 dzień. Byliśmy u lekarza od razu stwierdziła 3dniówkę, dodatkowo Ola miała jeszcze powiększone węzły chłonne i lekko zaczerwienione gardełko, ale powiedziała, że może nie wysąpić wysypka, wspomniała też, że może okazać się zwykła infekcją wirusową, więc nie wiem czy każda 3dniówka musi kończyć się wysypką czy nie. Słyszałam, że 3dniówkę można przejść kilka razy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasiu mnie się zdaje, że jeśli chodzi o ponowne przechodzenie to jest jak z każą tego typu chorobą. Np. ospę wietrzną niby też się choruje raz, ale też okazuje się, że można podłapać drugi raz. Albo uodpornienie niedostateczne, albo inny trochę typ wirusa, albo też... dłuższy czas od ostatniej choroby (np. dorośli zdarza się, że podłapują od dzieci coś co przechodzili już w dzieciństwie 🤢 ).


Kasiula napisał(a):
Niekoniecznie...
U nas to trwało niecałe cztery dni. A po wszystkim nie pojawiła się żadna wysypka.

no to skąd pewność ,że dziecko twoje miało trzydniówkę??

Akurat była epidemia trzydniówek dookoła. 😉 I był typowy sposób gorączkowania: silne, mocno trzymające się temperatury, a potem ich gwałtowny spadek poprawa. Nie było też objawów wskazujących na cokolwiek innego. Dla pediatry to była trzydniówka (a jej zdanie jako super-pediatry z ogromną wiedzą i doświadczeniem naprawdę się liczy). 😉


magda123 napisał(a):
ja słyszałam ,że każda trzydniówka kończy się wysypką 🙂
ale może u Sathi był wyjątek

Z tego co słyszałam od tej lekarki właśnie trzydniówka bez wysypki pojawia się coraz częściej. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nasza pediatra natomiast powiedziała, że trzydniówkę właśnie po tym jak się kończy (tj wysypką) można zdiagnozować. Powiększone węzły, temperatura... mogą świadczyć o róznych infekacjach i dopiero własnie wysypka na sam koniec daje janość, że dziecię przeszło 3-dniówkę. No ale jak wiemy - co lekarz to inna szkoła 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas właśnie kończy się "Trzydniówka" (a trwa od ubiegłego piątku - od ok godz.23.00-pojechaliśmy z gorączką na nocny dyżur do szpitala )
1. gorączka - tak do 39,5 - 3,5 dnia
2. 3 dni wysypka (różowe plamki) - najpierw brzuszek, później nóżki, rączki i główka
3. bez objawów przeziębienia -brak katarku, brak kaszlu
4. leki: Nurofen - przeciwgorączkowo, Viburcol (czopki) , Neosine - antywirusowo , na odporność
5. z jedzeniem nie ma problemu, ale Mała jest strasznie nerwowa, marudna i niespokojna
6. nam lekarka mówiła, że przechodzi się trzydniówkę tylko raz - ale zawsze są jakieś wyjątki i można zachorować ponownie
U nas przy okazji przyplątało się inne paskudztwo 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
U nas 3 dniowka przyszla po chorobie, Marcel chorowal nam dlugo na zapalenie gardla... raz byla goraczka raz nie, przyszlo zapalenie uszu.. is ei ciaglo.
Kiedy juz bylo dobrze przyszla goraczka nie do zbicia ☺️
Lekarz sie zmartwil bo widzial go przynjamniej raz w tyg. wiec byl na bierzaco.
Juz bylo popoludnie piatek wiec nik by nam badania krwi nei zrobil.
A goraczka byla 39 st. i do tego stwierdzil na nowo zapalenie gardla.
Myslac ze antybiotyk nie podzialal dostal antybiotyk dozylny.
Skierowal nas na oddzial, gdzie Marcelowi zalyzyli wenflon, pobrali krew.
Nawet nie zapisknol a mnie nerwy szarpaly po korytarzu nieiwedzac co jest grane- gorzej niz jak przed porodem 🤢
goraczka nie spadala, spal, lecial z rak robilam mu oklady mokrymi recznikami dzien i noc, czopek za czopkiem ,
pil duzo- to jedyne co dobre ze chcial pic duzo duzo wody.
wkoncu temp. po 3 dniach spadla do 34 35 st.
w 2 dobie byla 40,3 😞
obled jakis, a my z nim w takie temp. musielismy do szpitala na zaszczyki jezdzic 😮

Dostal wysypki masakrycznej, byla wszedzie.
Jak wyszla to juz wiedzilam ze to trzydniowka.
Kiedy wjechalam z nim do przychodni to tak jak baby trajkotaly, to gdy wyciaglam go z wozka to cisza sie zrobila - myslaly chya ze jaka zakazna choroba:P
No i juz nawet nie zdazylam usiasc a dr mowi to byla 3 dniowka, gazdlo CUD czyste momentalnie.
Biegiem polecialam ze by mu wenflon zciagli.

w sumei wysypka dlugo nam sie trzymala- bo przeszlo 2 tyg.
i widze ze na udach jeszcze je ma, takie takie juz luszczace sie 😮
Kapalam go w olantium dostal leki alergiczne.

Nie wiem, ale slyszalam ze to sie moze powtarzac... OBY JUZ NIE!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mój synek też przechodził trzydniówkę. Wystąpiła wysoka gorączka, myślałam, że jest spowodowana zębami, ale kiedy na twarzy wyskoczyły mu plamki, wiedziałam że to "to" 🙂
Szybko przeszło, mały zachowywał się normalnie, nie marudził, miał apetyt, chętnie się bawił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
u nas 3dniówka wyglądała następująco:
piątek: mały dostał gorączki 38 z kreskami, poszłam do poradnii bo stwierdziłam , że jest przed weekendem i szybko lecieliśmy. Nie było pani dr tej co zawsze do niej chodzimy, więc musiała nas inna przyjąc - co nie byłam zbytnio z niej zadowolona. Stwierdziła że maluch ma zaczerwienione gardło (nic nie przepisała na gardziełko) , badając go mały się rozpłakał (myśle że jej się po prostu wystraszył bo nie lubi osób z okularami) - ona stwierdziła że ma coś z uszami, że mam szybko jechać na dyżur do szpitala i przy okazji zrobić mu badanie moczu. Wyszliśmy z tego gabinetu, poszłam do aperki po nurofen i woreczki. Bąbel się zsiusiał do wereczka , dałam mu nuforen i szybko jechaliśmy z mężem do szpitala. Wyniki OK, laryngologa już nie było. Inna dr powiedziała , że to napewno nie uszy bo by płakał w niebogłosy jakbym go dotknęła koło uszka i jakby pił mleko. Siedzieliśmy chyba z 1,5 godz w szpitalu, mały słaby, spał mi na rękach, wysoka temp. W końcu lekarka go jeszcze zobaczyła i pojechaliśmy do domu, od razu okłady mu robiłam bo gorączka była prawie 39 !! on spał cały czas, poiłam go dużo zeby sie nie odwodnił. Nie miał apetytu - przez cały dzień wypił może 150 ml mleka ;/ to było okropne. Spał taki słabiutki ;(( płakać mi się chciało !! I tak przez 2 całe dni, na 3 dzień było już lepiej. W poniedziałek dostał wysypki na całym ciele, poszłam na kontrole i nasza pani dr w koncu przepisala coś na gardziełko i wszystko szybko minęło 😉 Teraz nadrabia z jedzeniem 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...