Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży

Maja jestem w szoku ze octenisept na takie rzeczy mam w domu i mysle ze jakbym popsikala Tymkowi na egzemowe plamy pod kolanami to by mi sie wściekł bo to odkarza i piecze

Swoetnie a ja sie tez troche rozpisalam a tu tylko jedno zdanie nie wytrzymam

Powiem w skrócie. Na egzeme sprobujecie epsom salt :-) kolezanka polecila jej synkowi juz nic a nic nie pomagalo. W ogóle warto sie zapoznac z jej właściwościaami :-)
Ja juz mialam zamawiac ale jakos sie polepszalo..

Snieg u nas pada 😁 Co prawda od razu to topnieje,ale pada 😁

Ja na egzeme polecam to diprobase a jak jest juz naprawde zle to ta masc sterydowa-Betnovate RD cream

Monika moja siostra - lat 14 - ma od kilku lat ciągle zapalenia ucha i to jest stwierdzone przez że lekarzy, że to reakcja alergiczna.
My właśnie mamy pogorszenie w wyglądzie skóry, bo też nam się skończył antyhistamin i po kilku dniach doszło do ataków (inaczej tego nie nazwę) swędzenia. Nela normalnie rzuca się po podłodze, krzyczy, płacze i się drapie jednocześnie. Muszę jej pilnować paznokci, bo inaczej ma całą twarz podrapaną 😞
Nam w Polsce alergolog powiedziała, że jak dziecko dostaje antyhistaminy, to z krwi alergia nie wyjdzie. Z resztą moje rodzeństwo jak ma testy te nakłuwane, to też na conajmniej tydzień odstawiają wszystkie leki na alergię.
Nie chce mi się teraz schodzić na dół ale my chyba właśnie teraz dostaliśmy Diprobase (śmierdzi szpitalem jak Zerobase cream). No niestety będę przymuszona zastosować sterydy na twarz i na skórę pod włosami, bo znowu tam ma suchy naskórek :-(

Karolina ja moge ksiazke o drapaniu napisac.Praktycznie codziennie Julia po lunchu w przedszkolu drapie sie jak najeta.Kiedys wam chyba pisalam jak musialam isc ja odebrac bo zaczela sie do krwi drapac i dostala wysypke w przeciagu kilku sekund.Karolina u nas najgorzej bylo 2 lata temu w styczniu,ale wtedy to i tu i w Polsce w szpitalu nie mogli nic wymyslec.Julia miala rany na glebokosc ok 1cm pelne ropy i krwi na calym prawym posladku,nodze i klatce piersiowej.z takimi rzeczami problem polega na tym,ze leczenie jest dlugotrwale.Nie zejdzie ci to w tydz czy 2,to kest kwestia miesiecy.A nawet jak sie tego pozbedziesz to musisz dalej smarowac i pilnowac zeby nie wrocilo.Wspolczuje bo wiem co to za problem.

Maja pochwal sie nowym zakupem :-)
Szybko sie z tym zakupem ogarnelas 🙂

Hey dziewczyny wpadlam sie przywitac i dac znac ze zyje :-) W weekend mam pelna chate gosci wiec pewnie w poniedzialek sie rozpisze
Milego weekendu:-)

Majka ja mam mopa Zanussi takiego kilka w funkcji w jednym gdzie masz duzego mopa,i mozesz z niego podrecznego zrobic i ma pelno rozych koncowek.Dla mnie w domu niezastapiony,bo wszystko nim mozna czyscic,wlacznie z rozlanym piciem na dywanie 😁 W poniedzialek ci linka podesle do mojego.Majka zarabista ta sofa!!A ma nozki takie chociaz male?Bo nasza ma,a drewno tez nie jest zainpregnowane i nic jej sie nie stalo,a w starym domu bylo baaardzo wilgotno:P Nam dzis lozko do sypialni w koncu przyszlo,jestem mile zaskoczona :-) No a w przyszlym tyg pomysle o wystawieniu tej sofy i zamianie jej na prosta,3-osobowa wlasnie ze skory ekologicznej.No a jutro z rana musimy grilla kupic,bo parapetowka bedzie i gosci pelen dom,wiec sie grilla zrobi 😁 Jak szalec to szalec :-)

Hey dziewczyny,co tu taka cisza zapadla?Co tam u was?

A my bardzo przyjemnie spędziliśmy weekend. Jakoś czasu nie miałam pisać 😉 Julcia już uśmiecha się, głównie jak zobaczy moją twarz bądź usłyszy mój głos 🤪 Dziś udało jej się dwa razy coś zagaworzyć czy tam zagugać 😁 Nela się cieszy z siostry, a wczoraj na wieczór zauważyła, że trochę mleczka ulało się Julci i mówi: O, nie! Po czym wzięła pieluszkę i zaczęła wycierać buźkę 🙃
I jestem na innym forum i wczoraj dziewczyny wyżalały się jak w głębokim poważaniu ich partnerzy mają dzieci i jestem przez to w jeszcze większym podziwie do mojego Sławka, bo on zawsze jak wraca z pracy to się bawi z Nelą - piją udawaną herbatkę, budują klockami, wygłupiają się itd czy np karmi Julkę butlą. Już nie wspomnę, że w sobotę rano wysprzątał cały dom łącznie z umyciem okien na parterze 😉 jestem pełna podziwu jaki mężczyzna mi się trafił 🤪

Karolina wiem o czym mowisz,bo moj maz jest taki sam:-)
Majka nie za dobrze ci? 🙂 🙂 Ja od rana do domu weszlam,postawilam zakupy i zaraz po Julie lece,zjemy obiad i do pracy.Masakra doba mi naprawde jest za krotka..A z ta sofa to wiem o co chodzi.U nas Julia tak sie na pokoj tu cieszyla.Pierwsze dni to prawie z niego nie wychodzila:-) A co do pyskowania to masakra jest.U Julii w przedszkolu jest taka jedna dziewczynka paskudna-z zachowania zeby nie bylo.I ona sie z Julia i Lily lubi.No i pomijajac kwestie ze Julia czasem z placzem wraca bo Emilka mowila,ze mama i tata jej nie kochaja i oddadza ja pani albo do smieci wyrzuca to jeszcze uczy ich pyskowania.A dzis mi szczeka opadla bo kazalam jej pokoj sprzatnac a ona machala lapami i mnie uderzyla.A jak ja opierdzielilam to sie dowiedzialam,ze ona nie wie o co mi chodzi,bo przeciez Emilka mowila,ze tak mozna.Rece mi opadly.Po 20 min wycia na krzesle zmienila zdanie,przeprosila i przyznala,ze jednak zle zrobila..

Karolina wiem o czym mowisz,bo moj maz jest taki sam:-)
Majka nie za dobrze ci? 🙂 🙂 Ja od rana do domu weszlam,postawilam zakupy i zaraz po Julie lece,zjemy obiad i do pracy.Masakra doba mi naprawde jest za krotka..A z ta sofa to wiem o co chodzi.U nas Julia tak sie na pokoj tu cieszyla.Pierwsze dni to prawie z niego nie wychodzila:-) A co do pyskowania to masakra jest.U Julii w przedszkolu jest taka jedna dziewczynka paskudna-z zachowania zeby nie bylo.I ona sie z Julia i Lily lubi.No i pomijajac kwestie ze Julia czasem z placzem wraca bo Emilka mowila,ze mama i tata jej nie kochaja i oddadza ja pani albo do smieci wyrzuca to jeszcze uczy ich pyskowania.A dzis mi szczeka opadla bo kazalam jej pokoj sprzatnac a ona machala lapami i mnie uderzyla.A jak ja opierdzielilam to sie dowiedzialam,ze ona nie wie o co mi chodzi,bo przeciez Emilka mowila,ze tak mozna.Rece mi opadly.Po 20 min wycia na krzesle zmienila zdanie,przeprosila i przyznala,ze jednak zle zrobila..

No to wrocilam od gp.W koncu na kogos normalnego kto nie wmawial mi,ze 4 miesiace kaszlu sa normalne..45 min w gabinecie nas sam z siebie trzymal,sprawdzal wszystko,wywiad robil o wszystko.Dostalismy inhalator,ja kiedys to w Polsce stosowalam,salbutamol-i wiem,ze to dobry lek.Pan dr podejrzewa astme,tym bardziej,ze Piotrka tata ma wlasnie astme.Dostalismy takie cos do mierzenia 3 razy dziennie wydychanego powietrza i za 2 tyg na kontrole z tym.Jesli sie okaze,ze to nie astma to beda Julie sprawdzac pod kontem rufluksu,bo podobno kwasy zoladkowe ktore sie podnosza u dzieci tez moga kaszel powodowac.Ale on mowi,ze biorac pod uwage tez inne czynniki typu alergia,egzema to on by ta astme obstawial..Oby nie to...Przy okazji dal nam specjalne mydlo do mycia na ta jej plame...
Majka Emilka to jest dluzsza historia..Jej mama wyglada na mlodziutka,Polka i chyba sama ja wychowuje.Jak kiedys podeszlam spokojnie z nia pogadac,to zaczela na mnie krzyczec,ze ona nas zglosila,ze nasze dziewczynki jej corke bija i ze napewno bedziemy mieli problemy...A jedyny raz kiedy to Lily uderzyla ta mloda i nie przeprosila co pania najbardziej urazilo to wtedy,gdy Emilka Julii wmawiala ze mama i tata jej nie chca i po nia nie przyjda i ze panie ja oddadza obcym.Julia plakala,Lily ostrzgala,zeby Emilka przestala a ze ta jeszcze bardziej sie nakrecila to jej Lily pacnela 😁 Po tej akcji z jej mama poszlam porozmawiac z Julii key person i sie okazalo,ze pani naklamala nam o tym,ze nas gdzies zglaszala i ze to bardziej sie zaglebia w jej sprawe,bo skad 4letnia dziewczynka(ona najstarsza jest)ma takie teksty.Co innego powiedziec glupia,a co innego,ze cie rodzice do smieci wyrzuca bo jestes bezuzyteczna:P
Co do spotkania sie to ja juz ci dlugo dupe truje.Wczoraj Julia nawet biegala z waszym zdjeciem,tym co od ciebie dostalam,bo mam je w ramce i wypytywala kto to jest :-) I zawsze jak zdjecia z nia w albumie ogladam to tez wzbudzacie ogromne zainteresowanie 😁

Majka mialam kilka ciezkich dni,ale juz wszystko wraca do normy.U mnie ciag dalszy przygod z Emilka.W pt czara goryczy sie przelala,serce mi prawie peklo.Poszlam po Julie,a ona tak strasznie plakala i miala taki przerazony,rozgoryczony wyraz twarzy.Jak zapytalam co sie stalo,to sie dowiedzialam,ze Emilka powiedziala,ze my juz po Julie nie przyjdziemy,bo jej nie chcemy i nie kochamy.I ze jak juz wszystkie dzieci wyjda to pani ja do parku wyrzuci..To bylo dla mnie za duzo.Wracalam do domu i plakalam.W sobote Piotek byl na imprezie firmowej noclegiem,a ja z Julia zrobilam babski wieczor.Malowanie paznokci,szampan bezalkoholowy,budowanie z Lego,wojna na poduszki itd.Ale do rzeczy.Przy okazji zaczelam Julie podpytywac o Emilke i sie przerazilam,co to dziecko do niej mowi.Greta podpytala Lily i ta dokladnie to samo mowila o Emilce,ze tak sie zachowuje w stosunku do Julii.Wczoraj poszlam do Julii key person o tym porozmawiac.Az sie rozplakalam..przy okazji sie dowiedzialam,ze one mimo ze po polsku nie rozumieja,to widzialy,ze cos zlego sie dzieje i probowaly Julie od niej odsuwac.Teraz po rozmowie Emma poszla do dyrektorki i ostrzegla wszystkie przedszkolanki.Maja pilnowac,zeby tamta sie do Julii nie doczepiala.W szoku bylam jak sie dowiedzialam,ze Julia ostatnio spochmurniala i zrobila sie placzliwa i nieszczesliwa w przedszkolu..A jak wczoraj odbieralam Julie to wezwali jej mame na rozmowe..Dzis stojac 2 osoby przede mna probowala mnie sprowokowac do awantury..Patrzac mi prosto w twarz rzucala testy typu"nie wierze ze ta kurwa jebana tak naklamala"...Gotowalo sie we mnie,ale ugryzlam siw w jezyk i nie znizylam sie do jej poziomu.Ale czuje,ze to jeszcze nie koniec
A ja dzis mam wolne bo w weekend pracuje,a jutro ide na szkolenie,wiec o 16 bede w domu:-) Ja od niedzieli bede miala cisze w domu.Z racji ze ja mam busy Piotrek wzial sobie urlop,zeby Julia sie zajac.No i leca na kilka dni do Polski,bo bilety grosze kosztowaly
Dobra uciekam na kolacje.Maja zdrowka zycze.Polecam mleko z miodem

Wiem Majka i tak wlasnie jest w ich przypadku.Matka nie widzi problemu,woli myslec,ze ja to sobie wymyslilam.Tylko w jakim celu?Przeciez to samo mowilam ja,to samo mi Greta w smsach pisala,bo prosilam ja o rozmowe z Lily no i Julii key person,co prawda po polsku nie rozumiala,ale i bez tego problem widziala.A mamusia dalej twierdzi,ze to jedno wielkie klamstwo.Wczoraj Julia byla w domu,bo mialam szkolenie w pracy i znajoma z nia w domu zostala wiec dopiero dzis Emilki mame znowu zobacze.Az ciekawa jestem co tym razem odwali.Jedno dobre,ze do Julii zaczyna docierac,ze ma sie starac trzymac od tej malej z daleka.Dzis nawet do niej nie podeszla w przedszkolu.Nawet nie wyobrazacie sobie jak mi szkoda jest Julii,ze musi przez to wszystko przechodzic.Serce mi sie kroi normalnie.Biedactwo 😞
U mnie od soboty sie busy zaczyna.Jak dzis pojde do pracy,to dopiero w nastepny weekend mam wolne.Ale przynajmniej sie wyspie za wszystkie czasy 😁
A co tam u was?
Majka jak samopoczucie?Odpuscilo w koncu chorobsko?
Latka jak tam maly sobie w przedszkolu radzi?Jak to znosicie?
Karolina jak tam dziewczyny?Jak samopoczucie?