Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży

Karolcia nie przejmuj sie waga,wazne,zebys ty i malenstwo zdrowo sie trzymaly 🙂 My juz jutro wracamy,nawet nie wiem kiedy te dwa tyg zlevialy.Julcia zrobila sie doabelek rozpuszczony,wiec pewnie pierwsze 2tyg po powrocie bedziemy sie ostro naprpstowywac 🙂 Faktycznie cichutko tu ostatnio.Gdzie dziewuchy jestescie???

Ja właśnie po pierwszej wizycie z midwife i biedaczka nie dała rady mi pobrać krwi i muszę na 14 jechać do szpitala 😲 znów się zaczęło z poszukiwaniem żył u mnie. Ciekawe jak w szpitalu sobie poradzą, bo w czasie porodu, żeby mi wenflon założyć, to z 4 osoby nad tym pracowały 😜

Hej

karola ja tez myślę ze nie zastanawiaj sie tak nad wagą . Przecież najważniejsze zebyscie z dzidzia byly szczesliwe i zdrowee a waga wcześniej czy pozniej sie naprawi 🙂
Nie zazdroszczę tego klucia 🙂
A tak w ogóle ile czekała s na wizyte u midwife? Od wizyty u kekarza?
Ja nawet nienwiem ile sie czeka bo przyjechalam tu prawie w polowie ciąży i od razu poszlam do przychodni gdzie przyjmuja polozne i zapisaly mnie na pierwsza ta dluga wizyte sie wysiedzialam , bonte wywiady o chorobach itd 🙂

jejuu jak jest pieknie i gorąco 🙂 weekend ma byc najcieplejszym dniem do tej pory w tym roku (sobota) szkoda ze Łukasz nie ma wolnego weekendu bo bysmy sobie gdzies dalej wyruszyli nad wode ;

Ja czekałam równo dwa tygodnie, ale chyba to nie ma znaczenia jak długo, tylko one się spotykają w trakcie 9-tego tc (tak miałam z Cornelą i teraz też). I z tą midwife już raczej się nie spotkam, bo kolej ne spotkanie wypada początek lipca a ja już będę mieszkała w innym mieście. Choć powiedziała, że jak nie zdążę zapisać się do nowego GP i nie wyznaczą mi nowej midwife to mogę do niej przyjechać :-)

Przepiękny dzień dzisiaj 😉 tzn pogoda 😉 a jak Wy spędziliście sobotę 🙂 ?

A no cudowna pogoda w UK 🙂 Latka my sobote w aucie spedzilismy.Jak wsiedlismy do niego w pt po 21-szej tak wysiedlismy o 16-tej...Ale juz w domku jestesmy 🙂 Ja dzis jakas taka bez sil jestem,a tu pranie,sprzatanie itp,bo jutro do pracy.Kurde my na urlop po pogode pojechalismy,a ona tu na miejscu byla 🙂
Karolcia ja mam podobny problem,ciezko mi zyly znalesc.W ciazy mi krew zawsze przez motylka z zewnetrznej strony dloni pobierali :P
Wow ja tu posta pisze,a Julcia na kanapie w tym czasie zasnela.Biedna umeczona droga i jeszcze ja cos zlapalo.Juz 2 dzien temp probuje jej zbic i tylko ciagle dawki nurofenu i paracetamolu jej troche pomagaja.I na brzusio sie ciagle zali.Ale sie ciesze,bo tak jak wczoraj nic nie zjadla,tak dzis miseczke rosolku jej wcisnelam 🙂

A tu cicho i cicho... Zrobilam Julci dzien dziecka,najpierw rower,potem banki mydlane,park,plac zabaw i robienie babek z piasku a na koniec lody na cieplo (murzynki 😁 ) i dziecku usmiech wrocil na twarz 🙂 Dopiero do domku weszlysmy i zaraz bede ja kapac bo 2kg piasku ze soba przyniosla

Ja od czwartku sie mecze bo mnie chorobsko rozlozylo ale od razu leki i jakos nienajgorzej ale gardlo mnie tak boli ze masamra . Szczegolnie na wieczor . Zamiast co raz lepiej z gardlem to dzis najgorzej...
dodatkwoo przyszedl lukasz w nocy z pracy i mowi ze tez go zlapalo... a Tymek od paru dni tylko rano z nocy mial katar ale nienda sobie ano psiknac ani ściągać musialam to robić na sile ale juz zaczyna pokaslywac...
zjadl mleko i zsymiotowal na mnie, cale łóżko :/ bo mu ta flegma chyba przeszkadzala ...mam nadzieje ze jakod zwalczymy to male co nieco sami...wit C, wapno, depulol, kropelki.

Monia to fajnie ze Julia ma takie atrakcje z Tobą. Ale mam ochotę na takiego murzynka 🙂
zadowolona z urlopu? Julia z pobuty u babci 🙂?

Co dziewczyny nic sie nie odzywaja ? Tylko Monia, karola i ja 🙂

Jejku Latka zdrowka dla was.Dla malego polecam krople oilbas i albo na ubranko mu lekko skropl,albo kup takie cos,co sie do pradu podlacza i ten zapach roznosi po domku.Ja jeszcze Julie mascia vapour smaruje przy kaszlu-bardzo pomaga 🙂
Urlop rewelacja,chyba najlepszy jak dotychczas 🙂 My sobie wypoczismy,bo pierwszy tydz byl dla nas i najpierw bylo morze,a potem gory,a Julcia z babcia sobie rzadzily 🙂 Julia byla generalnie wniebowzieta,bo babcia na wszystko pozwalala i ja rozpieszczala 🙂 W koncu od tego sa babcie nie? a teraz ja Julcie bede naprostowywac w domku 😁
A ja z innej beczki-co planujecie dla maluszkow na Dzien Dziecka? My rozwazamy wyjazd do Pepa Pig World ale jeszcze klamka nie zapadla i moze wy mi cos ciekawego zasugerujecie?

Monia mam te kropelki Olbas 🙂 nie jest jakos strasznie ale On mi nigdy nie choruje tfu, tfu...
a ja panikara jestem przez tą angielska służbę zdrowia (choc z czasem juz sie wyleczylam troche z panikowania)
Ale zapobiegawczo daje mu wit c, wapno , olbas tez,depulol, depulol cos jak vapour tylko polskie, kropelki do nosaub woda morska bo w nosie mu charczy a boje sie zeby munsienjakoes zapalenie pluc nie wzielo jak munten katar juz zlatuje .czasem na sile odciagam mu ale lukasz go musi trzymac a ja mu sciagam
mam nebulizator i moge mu robic inhalacje z soli morksiej ale to raz mu robilam rok temu i dzowne ze nikt do nas nie przyszedl bo to jakbym dziecko zarzynala i boje sie az tego wyciagac
Monia ajak sie nazywa yo urządzenia do pradu ?

No pewnie ze babcia jest do rozpieszczania .szczegolnie jak ma sie ja raz na jakis czas 🙂
to świetnie ze jesteście z uropu zadowoleni to najważniejsze! !!

My tez planowalismy jechac na dzien dziecka do peppa pig world
Właśnie moja mama powiedziala ze ona zasponsoruje tymonkowi wyjazd do peppy ale jakos nienmam ochoty na wyzjad rak dlugi i to przed wylotem do pl
Wprawdzie do pl lecimy 20 czerwca ale ja to ja taka jestem spanikowana i wyslanie paczek, jeszcze zakupy itd i wole sobie nie zawracac tym głowy. Moze jak wrocimy sie uda 🙂
a poza tym nie mam pomyslu co moge mojemu chlopczykowi wymyślić. Nie jestem w tym dobra 🙂
ostatnio jakos dwa tyg temu bylismy w zoo bo on uwielbia zwierzaki a teraz mozw pojedziemy do akwarium duże go żeby sobie rybki poogladal albo cos wynajde ..
moze macie jakies pomysly moj troche mlodszy bdrzac co dla niego moge wymyslec 🙂

Latka ja mam takie cos,ale jak to kupowalam to kosztowalo cos ok 5f nie wiem czemu tak podrozalo.Ale wpisz sobie na ebay,amazon czy np w bootsie to vapouriser to ci znajdzie inne firmy,napewno tansze. http://www.amazon.co.uk/gp/aw/d/B001FWXKM2/ref=redir_mdp_mobile
Majka dziwne,ze cie z guzem zlekcewazyli.Chyba naprawde czas przychodznie zmienic.U Piotrka wymacali cos w szyi,chociaz nikt inny poza gp tego nie czul(szukalismy ale nic nie znalezlismy) i skierowano go do neck and through department do szpitala.I wez sie czesciej do nas odzywaj,tak samo Nusia i Kaska bo sie tak cicho bez was zrobilo
Ja wczoraj pierwszy dzien w pracy bylam i widze,ze oni nie chca odpuscic z moim awansem...Firma oplacila mi kurs IOSH,taki managerski i nede go miala w dniah 26-29.08.Zgodzilam sie,bo to jest kwalifikacja na caly kraj i podobno to jest dosc dobry kurs,a sama bym go nie robila,bo szkoda mi by bylo dac ponad 500f :P Ale ciesze sie,ze juz wrocilam do pracy,brakowalo mi tego 🙂
Julia chyba wrocila do normy.Spala dzis uwaga 14h!!!!Zasnela o 19-trej i wstala chwile po 9!!!Lol

Dzięki Monia.

Maja to naprawdę jakąś przychodnia nie tego...i ten GP to juz nie co bądź ..

ja tez wyczuwam jakis guzek ppd pachą od jakiegos czasu wcześniej byl trochę wiekszy i jakby pobolewal ale zapominam o nim w ciągu dnia zeby pojsc do lekarza...no i właśnie nie wiem czy cokolwiek sie dowiem...

To chyba zalezy od tego,na kogo sie trafi.Niestety wiekszosc gp to koniowaly...Szkoda slow.Ja znalazlam tu 2 fajnych lekarzy,z duza wiedza i jak ich nie ma w dany dzien to w ogole nie ide bo szkoda czasu...A propo czasu mam mega probl,bo mi go brakuje,same wiecie i nie wiem,co robic.Chce isc w koncu na to prawko jakos w wakacje,bo u mnie w pracy bedzie cisza i spokoj,ale teraz jeszcze firma mi proponuje inne kursy i jeszcze ang na poziomie biznesowym i sama nie wiem jak mam to wszystko pogodzic.Z jednej strony chce to prawko zrobic,a z drugiej te ich kursy tez sa kuszace,bo sama napewno bym sobie ich nie oplacala.A na wszystko boje sie,ze braknie mi sil i czasu.Tym bardziej,ze min raz w tyg bede musiala do pracy przychodzic ok 30-45 min wczesniej na meetingi managerskie 🙂 Kurde az mi sie smiac chce,jak pomysle,ze jeszcze troche ponD rok temu bezrobotna bylam,a teraz uzaleznilam sie od mojej pracy i widze,ze to doceniono 🙂

Monia jak dobrze Ciebie mi się czyta 😁 jak tak czytam, że rok temu bezrobotna, teraz firma robi Ci kursy, to nabieram więcej optymizmu. Aż Ci zazdroszczę, ale nie tak zawistnie, tylko pozytywnie. Bardzo mnie to podnosi na duchu, bo ja często żalę się mężowi, że skończyłam zarządzanie i inżynierię produkcji i nic z tego nie mam i prawdopodobnie nie będę miała. On mnie oczywiście pociesza. Wiem też, że tak jak się ułożyło, ułożyło się bardzo dobrze, bo jakbym po studiach dostała pracę w zawodzie, to bardzo bym zdominowała mojego męża, a on by przyjął postawę wycofania się, bo taki ma charakter. A tak to, to on musiał stanąć na na wysokości zadania utrzymania rodziny dzięki czemu nabrał wiatru w żagle, dużo pewności siebie i mi się lepiej z nim takim żyje 😁
A jak czytam Ciebie, to mi powraca mi nadzieja, że może kiedyś jeszcze będę miała szansę na rozwinięcie skrzydeł zawodowych 🤪

Na tablecie trudno znaleźć mi dobrą przeglądarkę do obsługiwania tego forum, więc zamiast edytować będzie post pod postem 😜

Co do Twoich kursów, ja bym chyba postawiła na zawodowe kursy, bo kurs na prawo jazdy zawsze możesz zrobić, a te kursy mogą Ci więcej razy nie zaproponować. Poza tym kurs na prawo jazdy nie musisz za jednym zamachem robić. Ja w Polsce swój robiłam cały rok 🙃 bo studiowała dziennie, pracowałam na pół etatu i jeszcze korepetycje udzielałam z magmy. Po prostu czasu nie miałam, a właściciel szkoły jazdy był przekonany, że ja przez egzaminy nie przejdę i nazywał mnie człowiek orkiestra 🤪 a ja teorię na 100% zdałam, a jazdy za pierwszym razem, gdzie w Kielcach średnia była za trzecim/czwartym 😲

Nie magmy tylko matmy 🤪

Karola to skonczylas takie studia jak moj Łukasz no i to jest taki z obserwacji juz popularny zawod ze z praca ciezko nie ma zapotrzebowania.

Ja tez jak czytam Monie to ciesze sie ze "z kazdego zakretu jest jakiee wyjscie" i sie pocieszam ze i mi sie kiedys poszczesci 🙂 i gratulacje Monia i oby tak dalej 🙂
Ja tez uwazam tak samo ze na prawko jesscze znajdziess czas a kursy jak sa dobre i sponsorowane to tylko brac 🙂

My wlasnie wyporzyczylismy odkurzacz dzis i popralismy dywany na gorze i schody bo na dole panele wszędzie. Od razu lepiej. U nas bylo najgorzej oczywiście 😁 jeszcze Tymek mi zwymiotowal wczoraj na srodku :/

Takie już jest ryzyko z tymi studiami, przez to, że obniżył się poziom - studia już nie zagwarantują Tobie wykształcenia.

Hey dziewuszki 🙂 U nas pieknej pogody ciag dalszy,az chce sie zyc 😁 Ja od rana w biegu,dopiero usiadlam.Mialam wizyte w szpitalu,w liver clinic bo mieli juz wszystkie wyniki.Tylko 1 rzecz mam podwyzszona,wiec jest ok.Skierowala mnie jeszcze na rezonans,zeby sie upewnic,ze nigdzie nie ma jeszcze kamieni czy innych cudow i jak to nic nie wykaze,to dadza mi spokoj.Tylko musze isc w koncu do gp umowic sie na spirale,bo kazala mi tabl odstawic,bo daja po watrobie,a ja mam ja wrazliwa
Co do szkoly to ja zadnych studiow nie skonczylam 😁 Dostalam sie na psychologie,wyjechalam na wakacje do UK zarobic na studia,i wlasnie 13 maja mi 9 lat stuknelo tego zarabiania na studia 😁 Co do kursu,to ten ang jest dla mnie kuszacy,bo prywatnie kosztuje pare ladnych tysiecy funtow i po jego skonczeniu mialabym certyfikat GSCE,ale nie wiem,czy dam rade to zrobic.Prosilam,zeby manager dowiedzial sie,jakby to mialo wygladac,kiedy zajecia itp i wtedy podejme decyzje.Napewno zrobie ten managerski,helath and safety level 1 no i caly czas robie ten komuterowy microsofta,plus Windows.Kilka juz zrobilam z tego,certyfikaty mam,ale jeszcze ok 60 mam do zrobienia.Bogu dzieki to jest online 🙂 Przyszlo mi sie na stare lata uczyc 😁 Ale korzystam z tego,bo naprawde warto i wiem,ze wszystkie te rzeczy w przyszlosci mi sie moga przydac.Co prawda nie planuje zmieniac pracy,bo bardzo ja lubie,ale nigdy nic nie wiadomo.Fajnie,ze we mnie inwestuja 😁 A przyszly tydz moj manager jest na urlopie,wiec ja bede szefem,wiec calkiem luzy bede miec hahaha
Dobra lece obiadek robic milego dzionka kochane.
Karolina jak sie czujesz?

Ale powiem wam,ze jakby mi ktos powiedzial rok temu,ze bede sie tak rozwijala zawodowo to bym wysmiala 😁 😁 W Londynie pracowalam kupe lat w 99p store,jakis czas jako assistant manager i nigdy nic mi nie zaproponowali,nawet kase mialam duzo gorsza niz tu,a przeciez tamto tez duza firma.Nawet nie wiecie jak sie ciesze,ze sie tu przeprowadzilismy 🙂Fajnie w koncu miec prace ktora sie lubi i w ktorej doceniaja to co robisz 🙂Wczoraj mi jeden z kierowcow powiedzial,ze nie zna chyba drugiej tak usmiechnietej i zadowolonej osoby jak ja i ze nigdy nie widzial mnie w zlym humorze 😁 Ale czemu mam nie byc zadowolona skoro robie to co lubie,w pracy mnie szanuja i jeszcze swietnie za to placa 😁 😁 Zycze wszystkim ludziom znalezienia takiej pracy,bo czlowiek sie od razu lepiej psychicznie czuje 🙂Sorki,ze wam tu tak zasmiecam,ale chcialam sie z kims moja radoscia podzielic,a z wami jestem juz tyle lat i czasem stwierdzam,ze wiecie o mnie wiecej niz moj maz czy siostra haha 😁

Super Monia, że tak Ci się ułożyło :-) mam nadzieję, że taka niespodzianka czeka i mnie w życiu :-)
Co do tych studiów moich, ja naprawdę lubiłam to co studiowałam, to była moja pasja, pracę magisterską też na pisałam najlepiej u mojego promotora, a to był bardzo wymagający profesor i człowiek, którego szanowałam, ale sam stwierdził, że on techniczny jest, a ja typowo menadżerska i nawet nie zdawał sobie sprawy, że temat który mi dał może być napisany pod tak ciekawym kontekstem 😁 nie chcę się chwalić, tylko tak mi wspomnienia zaczęły przychodzić. Wiecie, Polska to bardzo dziwny kraj. Mieszkałam już w Anglii jak spotkałam się z koleżanką ze studiów i ona do mnie 'Karolina, jestem przerażona. 3 lata po studiach, ja spotykam naszych znajomych ze studiów i 70% nie ma pracy, a pozostałe 30% przyznaje się wprost, że gdyby nie znajomości, nie mieliby również pracy'. Nie zapomnę tego do końca życia. To nie za dobrze świadczy o Polsce. Ostatnio przeglądałam Naszą Klasę i zwróciłam uwagę , że około 1/3 moich znajomych mieszka poza Polską.

A jak się czuję? Ciągle głodna 🤪 a poza tym o ciąży nic mi nie przypomina 😁 no może jeszcze zmęczenie 😉 a za 3 tygodnie na USG, już nie mogę się doczekać 🙃

Hey dziewuszki,gdzie sie slonce podzialo??
Dzieki wam kochane za rady.Wczoraj zapisalam sie na ten angielski 🙂Teraz zbieraja chetnych,potem bedzie interview i w zaleznosci od tego na jaki poziom to bede miala wyznaczone dni nauki.Prawdopodobnie bedzie to 1-2 razy w tyg i i to jeszcze platne za overtime 🙂 I podobno oni sie do nas dostosuja.A z ta szkola podpisali kontrakt http://www.babington.co.uk/
Karolcia mnie tez to dziwi.Ode mnie z ludzi z ktorymi chodzilam do LO moze z 3-4 osoby w Polsce mieszkaja i to w sumie 'wpadly' za mlodu,chociaz i one powoli sie ewakuuja...straszne to,ze ludzie uciekaja ze swojego kraju,zeby jakos godnie zyc.Sama przed wyjazdem szukalam ostro pracy.Dostalam sie w koncu na staz w sklepie spozywczym,a po 2 dniach koles mi powiedzial,ze jest bardzo ze mnie zadowolony,ale musi ze mnie zrezygnowac,bo jak nie wezmie siostrzenicy pani z urzedu to mu cofna pieniadze na staz..i tak juz jest w Polsce...dlatego ciesze sie,ze tu jestem.Poczatki byly ciezkie,ale sie nie dalam i teraz mi to procentuje 🙂 Karolcia po twoim charakterze widze,ze ty sobie dasz rade,odchowasz dzieciaczki i tez pewnie do pracy wrocisz.Takie mam wrazenie,bo mamy bardzo podoby charakter 🙂
Lece Julcie do przedszkola szykowac,potem posprzatam troche,bo jutro znajomi na obiad wpadaja,a weekend w Londynie bedziemy.Kurde,doba mi za krotka standarowo 😁

Nusia sie nie odzywa,a Kaska zapracowana jest,bo chca jak najwiecej kasy uzbierac.Pisalam do niej smsa ostatnio,bo dawno sie nie odzywala 🙂
Monia szaleje na calego haha.04.06 mam calodniowy,intensynny kurs "team leading" 🙂 Posluchalam was i bede robic najpierw ich oplacone kursy a potem reszta 🙂 Przynajmniej sobie kwalifikacje podniose co nie? 🙂