Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży

Dzięki dziewczyny 😘

Latka ja kupiłam do sypialń rolety blackout z Tesco. I w wynajmowanym mieszkaniu mieliśmy wąskieo otwory okienne, więc było z nimi wszystko ok. Tutaj mamy 4 okna 120cm szerokie i na 4 rolety 3 mechanizmy się zepsuły przy pierwszym użyciu, a że kupiliśmy je i leżały dość długo w domu, to nie mogliśmy ich już zwrócić. Wczoraj przyszły mi nowe mechanizmy zamówione na eBay. Ciekawe czy udźwigną rolety.
Docelowo zamierzam mieć rolety w kasetkach na górze (mój ojciec takie sprzedaje w Pl), ale w Pl nie mają tych materiałów blackout imuszę zamówić same kasetki, a ten materiał z Tesco dociąć, ale czasu na razie brak.
Co do zaciemnienia - w naszej sypialni mamy ciemny ciemny fiolet i super zaciemnia, natomiast u dzieci mam żółte i średnie zaciemnienie. Ogólnie im jaśniejsze rolety, tym gorszy efekt.

Cześć dziewczyny

Ale tu cisza zapadla.
U nas juz po przeprowadzce chyba wszystko ogarniete, po urodzinkach tazke.
Czekamy wlasie na paczke z pl dzis ma byc kurier bo ida prezenty dla Tymka od dziadkow cioc z mojej i lukasza strony. Rodzinka zawsze cos dla Tymcia chce wyslac.

Kochane mozecie mi podpowiedzieć o co chodzi z ta stronka co Monia chyba podawala cos ala ebay tylko z chin
Jeszcze raz jej adres i dlaczego mi na zadnej przegladarce w tel nie dziala
Moze tylko na kompie....?

Mi w koncu stronka dziala. Ale ustawilam funty. Jak wejde w dana rzecznto juz pokazuje dolary.
No i niete rozmiarowki dziwne, 2T to pewnie dwa latka toddler? Ale takie jakies dziwne rozmiary w tabel 1-2 Y a od 90-100cm

Podoba mi sie kurteczka TheNorthFace dla mnie i dla Tymka taka jak dmuchana
Ale ciężko z tym rozmiarem dla Tymka musze go chyba pomierzyc porządnie
No i co myslicie ? Fejki to są? Czy oryginalne :-)

Nie wierze wywalilam mega dlugiego posta i go nie ma!!!wyskoczylo mi po dodaniu "blad wiadomosci"!!!.Rozpisze sie potem jak wroce do domu bo zaraz wychodzic trzeba

Monia jak ja tego nie lubie...pozniej w ogóle juz nie pisze ale Ty nam pisz pisz :-)

Cześć dziewczyny.
Cisza tutaj taka jak makiem zasiał. Z resztą sama dawno się nie odzywałam i nie pamiętam już co ostatnio i kiedy pisałam.
U nas ogólnie wszystko dobrze. Po roczku Neli i nie przespanej nocy po zjedzeniu czegoś z mlekiem w składzie, przeszliśmy przez dwutygodniowy wodnisty katar bez innych objawów, po czym po kolejnym tygodniu okazało się że Nela nie ma już alergi na mleko! Niestety wystawiłam moją córę na cieżką próbę. Zamówiłam zbyt późno receptę na jej mleko i w przychodni na nic były tłumaczenia, że w weekend zabraknie nam mleka. Przez to musiałam jej podać niedziela wieczor i poniedziałek rano po butli normalnego mleka modyfikowanego. I co się okazało? Zero reakcji alergicznej! Co prawda na serek zareagowała swędzącymi plamami na łokciach, ale po tym zdarzeniu nie patrzę już czy coś zawiera w składzie mleko tylko daję jej normalnie czy to ciastko czy spróbować od siebie budyń itp.
Poza tym zaczęłam jej podawać też po trochu normalnego jedzenia, które gotuję nam na obiad (np wczoraj dostała łazanki i wcinała równo i makaron i kapustę). Po co iektórych rzeczach trochę jej się zaczerwienią łokcie, ale nie w takim stopniu jak wcześniej i nie ma napadów swędzenia. Podrapanego czoła nie ma już od ponad miesiąca, tak to ciągle miała pełno ran na czole i na łokciach. Także wygląda na to, że alergie przechodzą. A najśmieszniejsze jest to, że wizytę u dietetyka mamy na 28 października i mój mąż powtarza ciągle, że do tego czasu to ona całkiem wyjdzie z alergii!
Ja natomiast niby mam cukrzycę ciążową. Dzięki niej odkryłam, że jestem poważnie uzależniona od słodyczy, bo mimo, że wiem że ona może się odbić na dziecku, to nadal wcinam słodkie! Ale wyniki mam w miarę dobre, choć przez pierwsze 3 tygodnie pomiary miałam w normie a ostatni tydzień zaczęły się nie mieścić w wyznaczonych granicach, natomiast wczoraj miałam tak niski cukier, że nawet cola i wafelki nie pomagały go podnieść. Za tydzień kolejne usg sprawdzające wielkość dziecka. Na ostatnim wyszło, że Mała jest tuż pod 50-tym centylem.
No i nadal nie mamy imienia dla naszej Kruszynki. Na Cornelę mówimy Nela, a moje koleżanki namawiają nas na Lenę. Normalnie połamania języka byśmy dostali :-D
Dobra, kończę zanudzać ;-)

Sieeemmmaaa
Usiadlam napisac na kompie,bo na tel czesto mi wiadomosci znikaja jak wciskam wyslij,a nie mam ani czasu ani cierpliwosci zeby znowu pisac poemat 😁:
Majka e tam umarlo.Czas sie wziasc w garsc i je odnowic
Karolcia ostroznie z ta alergia.Po pierwsze reakcja alergiczna wychodzi do tygodnia a czasem nawet do 14 dni a po drugie alergia nie znika tylko zmienia sie w inna.U nas byl sajgon.Julia byla jedna wielka brazowa plama...testy u chinczyka i co?Poza alergia na jedzenie(masa produktow sie zmienila) doszla nam alergia na proszek do prania bio,poduszki tekstylne-te bez pierza i odswiezacze powietrza.Pilnowalismy wszystkiego i bylo juz lepiej,ale przez weekend byla u nas siostra z dziecmi i wczoraj wieczorem znowu plamy na klatce piersiowej.Ehhh mam nadzieje,ze kiedys w koncu z tego wyrosnie.Karolcia czasem organizm slodkiego potrzebuje.Mojej siostrze najpierw w ciazy wmawiali cukrzyce ciazowa a potem sie okazalo ze to wychodzila lucozade ktora w ciazy pila nalogowo 😁
A co u nas?Julia zaczela half term.Ja dzis polamana,plecy mnie mola na maxa.Wlasnie sobie goraca kapiel szykuje,na to masc rozgrzewajaca dam,tabl p.bolowe i miejmy nadzieje,ze jakos dam rade.Czasu jak zwykle na wszystko mi brak 😁 Ja nie wiem,jak ludzie to robia,ze pracuja,zajmuja sie dzieckiem,domem i jeszcze maja czas dla siebie.Mi na to ostatnie juz go nie starcza 😁 Ale obiecuje czesciej tu zagladac i mam nadzieje,ze razem znowu forum rozkrecimy.Dobra lece sie kapac
P.S.Majka co z myszka zrobilas? 😁 Widzialam Zuo na fb.Matko,ale ona juz jest duza panna!Szok
Karolina znajoma ma corke Lenke-sliczne imie 🙂

No wlasnie o to mi chodzilo,co potem ze sloikiem zrobilas 🙂 I takiej odp sie spodziewalam 😁
Dziewczyny jak was kiedys beda plecy bolec to polecam pocwiczyc na pilce takiej jak na porodowce.Ja dzis sie o niebo lepiej czuje 🙂 Nie jest odealnie ale zdecydowanie czuje roznice i zaraz zasuwam spowrotem na moja pileczke 🙂
Julia dzis pobudke o 7 zarzadzila.Dobrze,ze wczesniej z pracy wrocilam bo ciezko by bylo wstac:P Zawsze jak mamy half term to mamy wczesniejsze pobudki.
A co tam u was kobitki?

Co tam kobitki?My zaczynamy urlop.Ja mam do srody a Piotrek caly tydzien,wiec w koncu sobie odsapniemy.Tylko dzis przetrwac wypad do Londynu na Marysi urodziny i bedzie git.A we wtorek szpital,podlacza mi aparature do mierzenia cisnienia i pracy serca przez 24h no a 19 rezonans glowy.Czekam jeszcze az mi wyznacza wizyte na eeg glowy,ale na to sie troche czeka tym bardziej,ze najblizej mam to w Cambridge.Ale ciesze sie,ze w koncu sie za to wzieli.I sama sie w koncu wzielam i zarejestrowalam jako dawca szpiku kostnego.Dla mnie to niewiele a moge komus uratowac zycie

Hej dziewczyny
Natknęło mnie żeby tutaj zajrzeć i proszę - Monia pisze sama ze sobą od kilku tygodni ;-)
U mnie się chyba coś skomplikowało. Ze względu na tą cukrzycę mam regularne USG robione i jak do tej pory ze wzrostem Małej było wszystko ok, aż do wczoraj. Maleńka szła równo po 50tym centylu, a od ostatniego USG choć kość udowa i obwód główki nadal są na 50tym centylu, to waga miała dużo mniejszy wzrost! Wynika z tego jakby przez ostatnie dwa tygodnie rosła, ale nie przybierała na wadze. Lekarze wyznaczyli mi cesarkę na 38tc, za tydzień powtórzenie USG, znów spotkanie z konsultantami oraz sprawdzenie akcji serca dziecka. Oni oczywiście na pytania co się dzieje, co to może być itp odpowiadają żeby się nie martwić, a ja oczywiście swoje przestudiowałam w necie :-( i może to być hipotrofia asymetryczna spowodowana niewydolnością łożyska. W Polsce zrobili by mi od razu badania przepływów w łożysku, a tutaj jakoś ślamazarnie wszystkim się zajmują :-(
Monia, a co do alergii Neli miałaś rację. Zaszalałam za bardzo i niestety odbiło się to atakiem na skórę twarzy, przede wszystkim powiek i szyi. Od dwóch tygodni chodzi cała podrapana choć podaję jej krople Fenistyl. Ale doczekaliśmy się wizyty u dietetyka, mam jej nie podawać nic z mlekiem mimo, że wydawało mi się, że mleko już jej nie alergizuje, to dietetyczka chce żebym się jeszcze wstrzymała. Zastępcze mleko mam wprowadzać owsiane, bom na soję jest również podejrzenie alergi. Na razie i tak czekam na wyleczenie obecnej kondycji skóry.

Karolina jedyne co ci moge doradzic to mniej stresu.Waga malej sie nie przejmuj,bo ona jest na oko.Wyliczaja ja mnozac dlugosci poszczegolnych kosci.Julia miala ponad 4kg wazyc a urodzila sie 2,784 kg :P Co do straszenia z waga to jestem na biezaco,bo Greta ma na 15.12 termin i od piatku ma byc 3 razy w tyg w szpitalu,zeby mala monitorowac,bo wg wazy 2,5 kg i to za malo.Nastraszyli ja i tyle.Za to ona wczoraj nas nastraszyla. Miala skurcze te przepowiadajace,ale tak mocne,ze sobie paznokcie pozrywala o koldre.Na szczescie po 4h placzu i krzyku udalo mi sie ja jakos uspokoic i zmusic do jedzenia a po kolejnej h juz bylo ok 🙂 Ale stracha wszystkim napedzila 😁
Co do alergii to my w pt stracha mielismy napedzonego.Godzine po odprowadzeniu Julii do przedszkola zadzwonili do nas,ze Julia dostala w ciagu kilku sekund silnej reakcji alergicznej.Cala jej buzia,szyja i ramiona pokryte byly czerwonymi krostkami,ktore ja swedzialy.Podobno 30 s wczesniej tego nie bylo.Julia zaczela to drapac i plakac,ze na glowa boli.Jak dotarlismy jakies 10min pozniej to juz prawie nic nie miala na twarzy,tylko mowila,ze ja glowa boli i chce do domu.W domu dostala fenistil i antyhistaminy i bylo juz ok.Pytanie tylko co to spowodowalo.Jak szukalam po necie to wiekszosc takich przypadkow byla opisane jako reakcja na kontakt z roslina.Pytanie co to bylo..Panie w przedszkolu maja ja uwaznie obserwowac jak bedzie w ogrodzie w razie kolejnego ataku.
Kurcze,ale ten czas leci.Znowu poniedzialek i do pracy.Znowu w biegu,no ale co zrobic
Karolina a ty na kiedy masz termin?
I gdzie reszta babek?

Karola a moze spróbujesz podawać Neli kozie mleko ? Nie myslalas o nim :-) ?

Latka ja juz kiedys Karolinie je polecalam,bo wlasnie u nas kroluje.Chociaz chwilowo wszystko mleczne odstawilismy,bo juz 6 noc z rzedu Julia wstaje o 3,bo ja brzuch boli.Dzieki temu spie po 3h na dobe i dzis juz nie mam sily
Napisz co tam u ciebie?Bo dawno nie pisalas.
Ja uciekam bo zaraz wychodzimy na zdj do przedszkola,potem wroce z dziewczynkami,przebiore je,pobawia sie 10 min i znowu do przeszkola tyle ze na zajecia.Odstawie je i na nauke jazdy,potem szybko obiad zrobic,po dziewczynki,zjesc i do pracy.Przerasta mnie to wszystko ostatnio

U nas wygląda na to, że Nela uczulona na owsiankę. Czyli mleko owsiane odpada. Gdzieś za dwa miesiące wizyta u dietetyka, więc poczekam z tym kozim i tej babki się zapytam.
Ja mam obecnie w każdy poniedziałek i czwartek KTG, raz w tygodniu USG na którym sprawdzają wody płodowe, łożysko i funkcje serca oraz co tydzień spotkanie z konsultantami. Termin mam na 24/12, cesarskę chcieli wyznaczyć na 38tc pluss kilka dni, to wybrałam dzień swoich urodzin - 16/12. A przepowiadacze też mam, na szczęście nie strasznie mocne, ale nie mogę nic po robić w domu, bo od razu się zaczynają. Nelę rodziłam tak jakby za tydzień, więc muszę choć ten tydzień jeszcxze wytrwać, a dalej niech się dzieje co chce ;-) ważne, żeby Maleńka zdrowa się urodziła.

Nie wierze.Napisalam pol posta,podeszla Julia cos mi w tel wcisnela i nie dosc,ze post znikl to ja sie znalazlam na innym watku..
Karolina wspolczuje tego latania po lekarzach i tych ciaglych badan.Ja sama mialam tam pol ciazy i wiem jaka to meka.Ale to zlecialo.Pamietam jak pisalas,ze w ciazy jestes a tu juz koncowka 🙂.Co do mleka to juz dzis ci moge powiedziec,co ci dietetyk powie bo przerabialam ten temat i z gp i dietetykiem i alergologiem..A mianowicie oni wszyscy twierdza ze kozie i krowie mleko to prawie to samo.Tylko nikt mi nie potrafil odpowiedziec dlaczego po krowim many noc z glowy a po kozim nie.Kazali nam zamienic na lactose free bo niby taka to roznica i co?Bol brzusia tez sie pojawil.Ale wracajac do tematu-jak sama go malej nie podasz,to oni napewno beda ci je odradzac 🙂
I znowu poniedzialek.Nie wiem kiedy weekend mi zlecial.I tak jest za kazdym razem.Ciagle gdzies jezdzimy albo ktos u nas jest i tak jakos leci

Majka jak tu czasem zagladasz to napisz co tam u was?Jak Zuo?To samo sie tyczy Kaski i Ani.Wpadacie tu jeszcze?

Cos jest nie ok z tym portalem, bo jak sprawdzam na tel czy na tablecie, to mi nie pokazuje nowych wpisow, a na kompa jak sporadycznie siade, to okazuje sie, ze wiadomosci byly juz od kilku dni :-(

Ja juz jestem po dwoch KTG. Pierwszym bylam przerazona - wykazywalo mi skurcze (nieregularne na szczescie), ale w ciagu pol godziny bylo ich 5 i to na 60%! Poza tym cztery razy wlaczal sie alarm, ze bicie serca jest powyzej 170! Ale polozne powiedzialy, zebym sie tym nie przejmowala, ze dalej beda obserwowac i wczoraj juz byl spokoj :-) az dostalam pochwale, ze zycza mi, zebym do konca zostala tak idealnym pacjentem ;-)

Ja tez mam problem z forum z logowaniem dla odmiany.Musze po kilka razy wpisywac haslo i login zeby zaskoczylo.Denerwujace to troche jest:P
Karolina u ciebie to juz praktycznie koncowka jest wiec w kazdej chwili moze cos sie wydarzyc 😁 A jakie imie wybraliscie bo cos mi umknelo chyba
I juz sroda 😁 Jak ten czas leci.Musze aie zmobilizowac i pozawijac prezenty na Mikolajki bo w bagazniku juz z tydzien leza ,a musze to zrobic jak Julii nie bedzie