Skocz do zawartości

Głupota ludzka.. niektórych rodziców... | Forum dla mam


Kasiula_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 407
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
chyba jest pozbawiona uczuć do dziecka..bo takie metody są przeokropne. Chłopca tez mi strasznie szkoda,ten sos chili ona trzyma w łazience to chyba nie pierwszy raz taka kara .Ogólnie popłakałam się oglądając to .....Ale patrzyłyście potem..ona tzn ta kobieta ( Matka??-nie nazwałabym jej tak nigdy w życiu-suka jedna) była w jakimś programie..O CO CHODZIŁO??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasiula napisał(a):
chyba jest pozbawiona uczuć do dziecka..bo takie metody są przeokropne. Chłopca tez mi strasznie szkoda,ten sos chili ona trzyma w łazience to chyba nie pierwszy raz taka kara .Ogólnie popłakałam się oglądając to .....Ale patrzyłyście potem..ona tzn ta kobieta ( Matka??-nie nazwałabym jej tak nigdy w życiu-suka jedna) była w jakimś programie..O CO CHODZIŁO??


No właśnie widziałam, i nie byłam pewna czy to ona czy nie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Przed chwilą wyszłam na balkon i widzę z góry jak kobietka wyszła na dwór z dwoma kotami na smyczy..Niby nic-spoko.Ale ona poszła z tymi kotami na plac zabaw ,który jest między naszymi blokami i spuściła je z tej smyczy,a te koty poleciały od razu do piaskownicy..wrrrrr Krzyknęłam z góry-Przepraszam,ale te koty to mogłaby pani zabrać z piaskownicy!!To jest dla dzieci a nie dla pani kotów!!!!
Spojrzała na mnie,wzruszyła ramionami,coś tam mamrotała pod nosem,koty wyszły ,ona je przypięła na smycz i do domu...
Na pewno się tam wysikały..szkoda ,ze nie zrobiłam jej zdjęcia.Ale co mogłabym dalej zrobić???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasiula napisał(a):
Przed chwilą wyszłam na balkon i widzę z góry jak kobietka wyszła na dwór z dwoma kotami na smyczy..Niby nic-spoko.Ale ona poszła z tymi kotami na plac zabaw ,który jest między naszymi blokami i spuściła je z tej smyczy,a te koty poleciały od razu do piaskownicy..wrrrrr Krzyknęłam z góry-Przepraszam,ale te koty to mogłaby pani zabrać z piaskownicy!!To jest dla dzieci a nie dla pani kotów!!!!
Spojrzała na mnie,wzruszyła ramionami,coś tam mamrotała pod nosem,koty wyszły ,ona je przypięła na smycz i do domu...
Na pewno się tam wysikały..szkoda ,ze nie zrobiłam jej zdjęcia.Ale co mogłabym dalej zrobić???

Opublikować w necie, choćby na dość popularnych demotach. 🙂 Taka "milusia reklama" dla paniusi z jej milusińskimi. Albo też druknąć zdjęcie, porozwieszać po okolicznych klatkach i w podpisie poprosić ową właścicielkę o zaprzestanie takich praktyk... a przy okazji innych właścicieli innych czworonogów. Może by się przestraszyli? A jak nie to zawsze pozostaje publiczny wstyd... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze jakas petycja cos zbior podpisow zeby ogrodzili plac zabaw -chociaz mysle ze to nic nie da..
Ale moze ktos zwroci na ta babe uwage...
🤢
Po za tym nie wiem jak to u was ale slyszalam ze sanepid bada piaskownice... robia to u Was?/ u nas niestety 🤨


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania8888 nie sądzę by u nas jakieś robili w piaskownicy badania... Ale tak teraz myślę... Nie wiem, ale czy nie można skontaktować się z sanepidem i poprosić o to? 🤔 Kiedyś czytałam, że nawet powinien być dostarczany co jakiś czas świeży piach, etc. ... No wątpię, nigdy jeszcze w życiu takiej akcji nie widziałam, heh. Ale jakby nie patrzeć sanepid jest dla ludzi i nie tylko przecież od badań czystości restauracji. 😉

U nas we Wro piaskownica jest ogrodzona... Ale plac zabaw ogółem niewypał. 😞 Usypana wszędzie kamyczkami (sic!) ziemia, zniszczone ławki, szkła, śmieci, psie odchody... Ech. Jak jakaś gówniarzeria zniszczyła huśtawki takie z opon to usunęli i nic nowego nie dali. Podobnie jak jest drewniana wieżyczka do wspinaczki - była ze zjeżdżalnią, ale połamali ją... Została usunięta, ale nic w zamian. 🤨 Sama wieżyczka też strach, drzazgi, wychodzące gwoździe... Jak tak dalej pójdzie to same pręty wszędzie zostaną. 😠

Choć kiedyś policjant zaczepił mojego M, jak był z małym na placu, bo ktoś zgłaszał picie i go wypytywał czy nie widział. Mój mu mówił, że to cały czas co chwila piją, niszczą, że niech się tylko rozejrzy dookoła, wszędzie tego ślady... No ale policjant też ma rację, że jak zgłaszają po fakcie i on nikogo za rękę nie złapie to co po tym? 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...