Skocz do zawartości

Mamusie na diecie. | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    1199

  • magda123_m

    1638

  • Mamusie
Hello!
Asia brawo za awatarka 🙂)) super!!!
Kurde u mnie kilogramy co straciłam to chyba z nawiązką przez ostatni tydzień wróciły... tak się odkarmiałam... był u nas w gościach teściu... w sobotę upiekłam jedno ciasto, a wczoraj drugie... i my tak we trójkę tylko je pochłonęliśmy :PPP jeszcze zostało, do tego lody i inne bzdety typu piwko, itd... od dziś miała być dieta, ale jeszcze zostało, więc od jutra do 28 lipca dieta :PPP znaczy może nie dieta co niejedzenie pewnych rzeczy 😁 zwłaszcza, że jogi nie będzie... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heeejjj.. ja z depresją 😞
była u nas wczoraj znajoma co ma 10-11 miesiączną córę i jest tak pięknie chuda, że przebeczałam cały wieczór 😞
wiem, że laska jest w ciągłym ruchu.. wróciła do pracy, zrobiła kurs na instruktora fitness... więc po kilka godzin dziennie ostro trenowała i dalej będzie bo będzie zajęcia prowadzić... ja też tak chcę! tymczasem czuję się jak wielki kloc przy reszcie moich koleżanek 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że najgrubsza nie jestem.. ale ta odstająca opona i boczki mnie do kurwicy jasnej doprowadzają 😞
biorę się za dietę.. tylko jeszcze nie wiem jaką... dzisiaj jem tylko wodę i owoce/warzywa..
zjadłam w prawdzie kawałeczek placka (ptasie mleczko z biszkoptem i galaretką) ale tylko dlatego, że miał truskawki a truskawki za mną chodzą...
potem hula pokręcę... nawet nie połażę z chłopakami bo deszcz:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka
dzis mija tydzien odkad jestem na .,,diecie"
o to moje efekty:
waga -3,5 kg
pas pepek -4cm
łydka -cm
reka -cm
biust -6cm - moze zle zmierzylam ostatnio?
udo -2cm

takze mysle że idzie mi dobrze.
obecnie stosuje diete mz gdyz jest mi na niej najłatwiej wytrzymac . zero slodyczy slodkich napoi bialego pieczywa. mysle ze moj cel sie przesunie z wrzesnia na grudzien ale przynajmniej go osiagne..? tak mysle...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezzzuuu... ale osłabłam przez ten czas ostatni leniuchowy:/
normalnie mnie skórcze z wewnętrznej str ud na obu nogach dopadły :P nie mówiąc o tym, że sapałam jak ne wiem co a nic specjalnie nie zrobiłam.. no ale nic tam - zabieram się za siebie od nowa 🙂 Musze sobie tylko jakiś aerobik skombinować albo coś na tv... bo jednak to co ja mam mi nie do końca odpowiada...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Landuś!!! Podnosimy się od nowa 🙂 jutro kontynuujesz dietkę 🙂 męża porządnie po dupie skop 😁
ja dzisiaj znów lodów pojadłam ale z nich nie zrezygnuję choćby mi nogi z tyłka chcieli powyrywać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hey babeczki.Wy juz pewnie spicie,a dopiero niedawno weszlam do domu i zdarzylam sie wykapac 😁 I teraz winko przed tv ogladam.Kurde,doba mi za krotka.Rano bylam z Julia na playgrupie,to sie dziewczyna wyszlala.Wrocilam do domu w zasadzie posprzatac i zrobic 3 obiady(dla kazdego inny 😁 ) a potem poszlam na basen.Ale dalam sobie dzis wycisk.Najpierw zaliczylam 15min w saunie,potem 10 dlugosci basenu(liczac w obie strony jako raz),a na koniec godzine aerobiku w wodzie bez gruntu 😁 Kurde,nawet pompki dzis robilismy hehe.Posiedze jeszcze troche i do spania,bo jutro rano pobudka i znowu wypad z domu 😁 😁 Zycze wszystkim milego wieczoru i kolorowych snow 😁
Landrusia gratuluje postepow!I tego,ze zmadrzalas i zdecydowalas sie na rozsadna diete.A chwila slabosci sie nie martw,kazdy je ma.Jutro tez jest dzien i podietujesz 🙂
A ja chodze na zajecia 3x w tygodniu,czasem 4 i powiem wam,ze waga mi co prawda nie spadla,ale za to widze,ze cialo mam jedrniejsze i tu i owdzie mnie ubylo.A od jutra do diety dorzucam jeszcze picie blonnika.Ciakawa jestem co uda mi sie osiagnac w ciagu tych 3 tygodni,bo tyle mam czasu do przyjazdu tesciowej...bo potem z chuda bedziemy pewnie duzo jadly hehehe 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

😘
Monia no to się rozszalałaś... 🙂
co do błonnika ja sobie nawet kupiłam kiedyś ale mnie wkurzał bo nie czułam różnicy a nawet głodniejsza byłam. a potem gdzieś wyczytałam, że niestety błonnik też potrzebuje co najmniej miesiąca czasu regularnego brania żeby działał jak wypisują tu i tam 🙂 mi brakło cierpliwości a miałam go w niewiarygodnie niedobrej postaci :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka
no pewnie ze sie podnioslam i dzis znow dietuje madrze! zeszyt od dietetyka otworzony i wkroczyl do akcji. tak sobie mysle ze skoro u niego schudlam 8 kg w miesiac i nie czulam sie glodna i ze na diecie to teraz tez mi sie uda!
a ja dzis do pracy na 16sta do...? pewnie pozniej nocy 2-3 bo mamy przeceny i musimy po zamknieciu galerii wszytsko od nowa przeceniac i tak co tydzien.... 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,
a ja jem mniej,ale co z tego jak jem po 19.00 jak nie później :/ a kiedyś ostatni posiłek był koło 18.30!!! zła na siebie jestem..czas się wziąć za siebie!!!
No,a dzisiaj teściowa przyjeżdża na 2tygodnie .... dobrze,że tylko tyle. No i pewnie z 2razy ją zobaczę w tym czasie, góra 3, bo ona jak przyjeżdża na ok.7tyg. to z 5razy ją widzę 😜 ale i tak potrafi zdenerwować... ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Mamusie,
dawno nie zaglądałam, a widzę, że się trochę ożywiło na wątku, Landusia gratulacje postępów super, ja tak jak pisałam ostatnio się pilnuję i staram jeść zdrowo, czasem zgrzeszę, bo to wiadomo, ale już jest mały efekt waga 67,5 kg 🙂
Miłego Dnia Kobietki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aneti a jaki masz cel? bo zapomnialam ☺️

ja znów pofolgowałam z lodami 😁 Ale cholera robię to tak świadomie, że aż żal 😁 ale jak mi się w zamrażarce skończą to już nie będę 🙂
poza tym spoko - jak jem to marchewki albo jabłka 🙂 dzisiaj jeszcze zjadłam kilka ziemniaków z kefirem i kawalątkiem pangi bo umierałam już z głodu:P ale chleba się nie dotykam 2 dzień 😁 no i słodyczy:P
poćwiczyłam 45 min 🙂 chcialam jeszcze brzuszki robić ale mężo mi kocyk zabrał (sam zaczął a6w:P + domowa siłownia). Muszę sobie kupić matę z prawdziwego zdarzenia bo na gołej podłodze to mnie plecy bolą jak jasny skkk...:P

A Wy jak tam? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i trzymajcie za mnie kciuki. Chciałabym żeby udało mi się osiągnąć to 58... chociaż naprawdę to mi się 55 marzy :P
Ale to aż 10 kg.... no nic - zobaczymy 🙂 W każdym razie na chwilę obecną czuję się na siłach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...