Skocz do zawartości

Mamusie na diecie. | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    1199

  • magda123_m

    1638

Taa..mialam nadzieje na jakis,ale niestety..klotnia! Tzn. Ja powiedzialam cos,on potwierdzil..i w ten o to sposob siedze i rycze..takze niech lepiej Lilka sie nie rodzi,bo ja go o nic dzis prosic nie bede.juz wole zadzwonic do szwagierki i niech mnie do szpitala do Zabrza zawiezie,bo tu wie gdzie..a po Gliwicach by bladzila,a ja sama bym jej nie nakierowala :P
Takze niech Lilianka czeka..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Mysza dziś się wiertoli strasznie 😉 postanowiłam umyć ostatnie okno i nie patrzeć na nic i na nikogo..bo po co..ledwo juz cos zobaczyc idzie przez to okno,a moj by zlal to co mowoe i i tak nie umyl..bo przed pojsciem do szpitala umylam dwa i myslalam,ze umyje to ostatnie alw co wyy..czasu nie mial biedak :/ zakupy,szpital,dom .. pozniej praca,zakupy,szpital,dom.. a w domu nic nie zrobione jak wrocilam :/ oj przepraszam .. pranie,bo mi się bielizna skonczyla,a musial do szpitala mi przywiezc. Wiec niestety musial nastawic pranie.
Cieta jestem na niego,bo jest bardziej nieodpowiedzialny niz 3lata temu..potrafil nie pic ostatni miesiac ciazy,a teraz jak wypije piwo to sie nic nie stanie .. wrrr...myslenie,jakby do szpitala rzut beretem byl :/ . Ale srednia wieku kolegow spadla,wiec i myslenie takie jal oni:/ tzn.kolege z pracy ma w moim wieku,a tamten ma kolegow wiecie tak od 17lat :/ pierdole,chce jak najssybciej urodzic i nie bede juz musiala go o nic prosic..bedzie sobie robil co chce..pil ile chce,wychodzil ile chce..ogolnie od jakiegos czasu przynajmniej raz sobie wuchodzi,bez wczesniejszego uprzedzenia mnie..i teraz mnie to rusza,bo boje sie,ze on wypije,a zaraz bedzie trzeba jechac..nawet jesli to jest jedno piwo!! Jak wczoraj powiedzzialam,ze dla niego lepiej by bylo,jakby mnie nie bylo..to mi powiedzial: chyba tak!!
Takze ja powoli zaluje,ze zdecydowalam sie na drugie dziecko,bo nie wiwm co bedzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tuska nie martw sie na zapas jak urodzisz zostawisz go z dwojka dzieci pare razy to zmieni zdanie .....moj woli cos w domu zrobic niz zostac z moimi na caly dzien 😁 nie wiem czemu ale jak dzieciaki z nim zostaja to mu tak daja popalic ze dzwoni do mnie i mi kaze cos im powiedziec bo jego nie sluchaja 😁

A co do piwa to jpopieram cie w 100% bo o nie zarty niby hedno piwo ale wyrzuty sumienia moga byc do konca zycia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj uslyszalam,ze radlera sobie kupi..powiedzialam ze nie..on i tak kupil ... "to bie piwo,to taki soczek" :/
Nie mam do niego slow..nawet mi sie rozmawiac z nim za bardzo nie chce..polozyl Alana spac,wczesniej wykapal,i co? Zamiast korzystac moze z ostatnich dni,tzn.takich wieczor i posiedziec razem to on sobie gra..wczesniej nie gral,dopiero jak poszlam do szpitala zaczsl,ale ja juz jestem...ach,zraza mnie do siebie takim zachowaniem..bo wczoraj klotnia..dzisiaj bulismy na zakupach,wiec co nie co musielismu rozmaeiac,wiec dla niego juz po sprawie..ale gra..
Szczerze to chce urodzic,bo nie bedzie mnie te dwa dni w domu..i nie bede musiala na niego patrzec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tuśka mnie się wydaje ,że on korzysta bo potem jak urodzisz to będzie musiał posiedzieć albo z małą albo z Alanem,wiem ,że ty masz nerwy ale to twoje hormony tak działają musisz się uspokoić wyciszyć bo sama się nakręcasz 😘 wiesz o co mi chodzi?
Mnie mój też czasem wkurwia wtedy strzelam focha i huj chodze nabuzowana bawie i wygłupiam sie z dzieciakami a mojego szlag trafia ,że nie robi tego z nami potem jak ja się czymś zajmuje to on z dzieciakami się wygłupia i luka na mnie czy nie dołącze się do nich 😁i tak jakoś potem mija i oddzywamy się i potem jest spoko aż znów nie strzele focha 😁 😁.
Strzel focha na swojego olej go i nie denerwuj sie a jak tak będziesz mu mówiła ,żeby nie pił piwa to on będzie pił .......weź mu powiedz a tak "a weź się najeb a ja pojade taksówką na porodówkę a rachunek ty zapłacisz" i wyjdź.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałabym tak zrobić 😉 .
Dzisiaj posprzątać trzeba trochę .. wczoraj ogarnęłam,ale dzisiaj trzeba troszkę dokładniej! 😉 . Tym bardziej,że po południu przyjeżdża szwagierka,na wieczor koledzy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bry 😉

Dzisiaj humor jakis lepszy..przynajmniej teraz. I jakas taka lzejsza sie czuje 🤢 mniej mi brzuch ciazy..dziwne 🤢
Ale szczerze prawie caly czas mam jakies lekkie,nieregularne skurcze i strasznie mnie to meczy..zamiast konkretnie sie zaczac to,to tak mnie tylko wk.rwia :/ moze jakbym wykorzystala meza to by poszlo,ale to sie zobaczy,bo do wieczora duzo czasu i jeszcze mozemy zdazyc sie pozrec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
heeejjj
w końcu znalazłam chwilkę żeby coś skrobnąć 🙂

widzę, że Aśka się ze swoim nie pożarła bo skoro juz wieczorem nic nie pisała to może się wzięli za wyciąganie małej ^^ haha

ja mam ostatnio mega intensywny czas:/ poprzedni tydz jeździłam na zatowarowanie więc ani nie ćwiczyłam, ani nie pisałam nic tutaj...
2- zaczęliśmy remont. ja można się było spodziewać jest tragedia 😞 ale tak jest jak się mieszka w 77 letnim domu 😞

3 - nie wiem co jest z Matikiem. Kuba mi przechorował cały tydzień normalnie natomiast z Maciem co jest nie tak.. niby nie ma temperatury, ale strasznie często kładzie się spać, szybko się męczy, słabo je no i pomimo, że okropnie dużo pije prawie w ogóle nie sika 😞 a jak sika to z bólem i taką cienką stróżką, że ledwo co mu się udaje... na 12 mamy lekarza, mocz już zawiozłam do badań.

z przyjemniejszych rzeczy dzisiaj urodzi się moja chrześnica ^^ przyszła oczywiście :P haha zaraz dzwonie do szwagra o której cesarka 😁 po raz pierwszy zostanę ciocią więc przeżywam jak mrówka okres ^^

a potem do pracy. to będzie ciężki tydzień 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bry 🙂

a no nie pokłóciliśmy się i chcieliśmy Młodej pomóc się zdecydować na wyjście,ale niestety chyba stwierdziła,że jak nie dali jej wyjść kiedy chciała to Ona nas jeszcze przetrzyma :P
tylko nie wiem,jak ja to wytrzymam,bo mimo to,że te skurcze mało co bolą to mnie normalnie wk.rwiają :/ myślałam,że się przyzwyczaję,ale niestety nie ...

dzisiaj idę do lekarza na nogach,bo mój wziął auto,bo jakby co się zaczęło dziać to już jeździ autem do roboty,a ja Alana zostawiam u szwagierki..nie całe 2km w jedna strone,pozniej badanie u lekarza..powrót to kto wie .. moze urodze po tym spacerze ... ciekawa jestem co lekarz mi powie.. czy cos wiecej sie stalo "tam" czy tylko to co wiem jest..

ale dzisiaj łóżeczko przyszykowałam, ubranka na wyjscie dla młodej A. żeby wiedział co wziąć i dopakowałam torbę po powrocie, bo trochę brakowało po powrocie wcześniejszym ze szpitala ..

także niech się dzieje co chce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Młody ma zapalenie pęcherza:/ czyli antybiotyk.. no i stwierdziła, że furczy jak go osłuchała więc kazała też bańki postawić.. zobaczymy co będzie...

Aśka jak po spacerze??? ^^

ja jestem padnięta:/ chciałabym poćwiczyć ale szczerze mówiąc nie wiem czy mam siłę :/ no i te jebane kolana 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie urodzilam i ponoc nic nie wskazuje na to,zebym na dniach miala urodzic :/ podjechalan autobusem,ale mimo wszystko z przystanku do gabinetu mam kawalek..i brzuch twardnial,bolal..
Cisnienie u lekarza jak zwykle wysokie,ale wczoraj rekord 150/95,chcial mnie do szpitala wyslac. Powiedzialam,ze dojde do donu. Zmierze i zadzwonie jakie,jak bedzie wysokie to pojade do szpitala,ale oczywiscir w domu 130/80. Tak wiec dopegyt zwiekszony do 3tabl.dziennie i co dwa dni dzwonic z raportem cisnieniowym. Wkurzyl mbie,bo place 100zl,a on mnie zvadal na fotelu i ani me ani be :O usg zrobil,niby prawoe 3,5kg z tym ze w szpitalu pokazalo tydzoen temu 2,9kg . Wiec co lekarz i sprzet to inaczej. Okaze sie jak urodze. A o badanie na fotelu musialam wypytywac :/ gdybym nie urodzila mam przyjsc 7.04 na wizyte. Rozwarcie na palec,szyjka skrocona. Co robic,zeby ruszylo??? Bo mam dosc tego lekadza.. zmienie go po porodzie raczej,bo coraz gorzej z nim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tuśka widocznie mała nie jest gotowa do wyjścia 😁 😁 😁 z moją było tak samo też nie chciała wyjść i wymusili poród tydzień po terminie 🥴 ja sposobów ,żadnych \nie znam na szybsze wyjście 🤨

Gocha tak myslałam ,że to może być zapalenie pęcherza ..........szkoda mi biedulka bo go musi boleć strasznie 🤨

Monia a ty miałaś coś pisać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja Alana tydzien po terminie urodzilam..po podaniu mi dwoch zastrzykow na odczulenie szyjki. Z tym,ze z Alanem to szyjka na opuszek rozwarta byla dopiero w terminie,nic wczesniej. A syna jak urodzilas?

Gosia tak wgl gratuluję Ciociu 😉 .

Strasznie musi boleć Młodego .. zapalenie pęherza to masakra jakas! :/

Magda ja pisałam,jak chciała wyłazić to jej nie dali,to teraz ma w nosie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...