Skocz do zawartości

Zapraszam wszystkich z Katowic i okolic | Forum o ciąży


ania175

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć Dziewczynki 🙂

No właśnie Tuska jak tam dziś u Ciebie? Ja miałam wczoraj ciężkie popołudnie. Pawełka chyba brzuszek rozbolała i tak się biedaczek męczył, że aż serducho bolało. Tata go nosił, ja mu brzuszek masowałam w końcu jak poprukał i zrobił kupke to przeszło. Ale tak biedactwo się zmęczyło, że przespał prawie całą noc i obudził nas dopiero na karmienie o 5 nad ranem. A dziś wszystko w porządku, Pawełek pojadł i śpi teraz jak aniołek 🙂

Głosik na Zuzie oczywiście oddany 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doberek Dziewczyny! ;*
pisałam Wam, że jadę do rodziców na weekend i mało będę pisać, jeszcze się śmiałam, żeby nie zacząć rodzić, bo od nich daleko do Gliwic.
Z mężulkiem to ja jestem w złych stosunkach od wczoraj.. chciałabym, żeby mały się już urodził, bo bym miała co robić i nie myślałabym o tym jak źle się dzieje u mnie w małżeństwie, bo nie miałabym na to czasu.. Ogólnie do męża napisał kolega, że oświadczył się dziewczynie i zaprasza na symboliczne picie za tydz. czy tam dwa (sami faceci).. no i ja zapytałam się czy ma zamiar pójść, to stwierdził z nerwami, że mu powiedziałam, że może sobie z kolegami wychodzić..no to mu powiedziałam, że tak ja będę w domu z brzuchem siedzieć, a on sobie pojedzie chlać z kolegami, zacznę rodzić i nie wiem chyba kuźwa sama się zawiozę do szpitala ;/ na co siwerdził, że jestem pierd..
W ogóle najbardziej wkurw.. mnie to, że tu do mnie z nerwami, że przecież powiedziałam mu, że może sobie iść się spotkać z kolegami..ja poszłam eyczeć oczywiście(bo ze mnie płaczek), po czym przyszła mama się zapytać co się stało, ja nic..no to Artur siedział w kuchni z moją siostrą, poszła się jego zapytać.. No a On opowiedział wszystko tak, że On jest super i w ogóle, a ja sobie wymyślam.. Szkoda, że nie wspomniał do mamy mojej, że powiedział mi, że przecież powiedziałam, że może sobie z koleami wychodzić. 😠
Ja w ogóle mam wszystko w tyłku niech mnie zostawi samą z brzuchem i sobie idzie, ja sbie jakoś poradzę.. Czy nawet nie wiem z małym dzieckiem! ;/ Normalnie on się napić przeze mnie nie może, co za nieszczęście! 😠 😠

sorki musiałam się wygadać..ale tak mnie to wkur.., że nawet teraz Wam opowiadając mnie czepie ze złości i ryczę 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tuśka ;***
Eh Ci faceci wstrząsnąć nimi pożadnie to mało 😠
Tuśka moze zrozumie sam ze nie moze Cie teraz zostawiać samej
i tylko w nerwach sie o to wykłócał 😮
Absolutnie teraz żadne popijawki nie powinny wchodzić w gre 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to mojemu synkowi powiedziałam wczoraj, żeby się pospieszył z tym wychodzeniem i witaniem się ze mną po tej stronie brzuszka, bo inaczej to nerwicy się nabawi jeszcze w nim będąc 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
doberek ;*

ja jechałam taksówka do szpitala a mój siedział w Katowicach przyjechał na trzeci dzień do mnie i to na mega kacu... :P ale jakoś nie byłam zła na niego i jakos mi go nie brakowało :P hehe nie wiem czemu ale jakoś taka Zosia samosia byłam... :P
Tuska uśmiechnij się zawsze możesz nam sie wygadać ;* a lej na faceta 😜 tyle ci powiem ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no w sumie czuję się ok, raczej teraz to już standard, czyli bóle miesiączkowe :/ nie znoszę ich 😮 no i kłucie w kroczu mi się coraz bardziej nasila, ale przeżyję.. Czekam, czekam i się doczekać nie mogę 😜 piję herbatkę z liści, ruszam się ile się tylko da 😉 no jaby nie było mi już 39tydzień się zaczął, tzn. tu na brzuchaczu dopiero w środę mi wskakuje, ale lekarz powiedział, że mi się od niedzieli zaczyna zawsze.. Możecie wierzyć albo nie, ale chciałabym już być po szczególnie teraz jak mi zaczęły nogi puchnąć ;( chwilę pochodzę i nogi jak banie ;( idę do sklepu, bo mi wszystki chleb wykupią, no i jeszzcze śmietanę muszę kupić i marchewkę, bo dzisiaj na obiad ogórkowa.. nie chce mi się przy arach stać za długo dziś, wolę mieszkanie ogarnąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuśka mmm ogórkowa pycha 🙂
w piątek miałam 🤪
Ja pamiętam jak ja tak wyczekiwałam i narzekałam a mnie ejszcze ta kość ogonowa tak bolała ze w ogole siedziec w ostatnim miesiacu nie umiałam 🥴
Ciesz się Tuśka że tego nie masz 😉
ale nie dziwie Ci sie ze chciałabys juz być po bo koncówka męczy najbardziej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy jak to będzie 🙂 dobra lecę, bo naprawdę chleb wykupią 😜 no i postanowiłam, że od dziś będę jeszcze bardziej aktywna 😉 może mi się uda coś przyspieszyć.. bardzo bym chciała w tym tyodniu już urodzić..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tuska8 napisał(a):
no ale On twierdzi, że chce być przy porodzie 😠 ciekawe w jaki sposób!


kochana jego strata 😜 go ominie najpiękniejszy moment w waszym życiu ja chce kiedyś namówić mojego na poród razem jak bede kiedyś znowu w ciąży żeby porównać z i bez ale jak sie nie uda to nie bede rozpaczać 😎 😎 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak sama 😉 i jestem zadowolona 😉 miałabyć moja mama ale powiedzieli jej że do rana nie urodze i że może jechać do domu a że tel. mi się wyładował to nie miałam jak jej napisać że rodze 😁 przyjechała rano jak już mnie zszywali :P hehe po fakcie cieszyłam się że byłam sama bo skupiłam się na skurczach nie marnowałam siły na gadanie i użalanie się nad sobą :P hehe (bo pewnie bym mamie gadała jak mnie boli) tyle że ja miałam lajtowy szybki porób i bez komplikacji...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...