Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Trochę poległam i lepiej mi, biorę się za tą kapustkę zaraz 🙂
U mnie też sterta garów i nie ma chetnego do zmycia 😉 Z tym brzuchem to mam naprawdę niewesoło skoro takie zakupy mnie wykańczają. Jak wezmę ze sobą szmacianą torbe i zarzucę ją na ramię to jest dużo lepiej, ale czasami jej nie mam i robie jakieś nieprzewidziane zakupy, więc już gorzej.
Mam nadzieje ze lekarz mi nie nakaże lerzeć do porodu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ladny brzuszek aniulka

ja zakupy jeszcze targam z samochodu do domu na parter,ale nie duzo,zgrzewke wody np w jedna reke.Ale nic mnie nie boli i nie meczy 😉Tylko wozek po sklepie juz maz pcha bo ja nie mam sily manewrowac miedzy polkami 😉
Tak to w domu sama robie wszystko,o tyle dobrze, ze zmywarke mamy to nie musze stac przy zlewie,ale juz przy obiedzie to od czasu do czasu musze siadac bo krzyz boli. Od teraz chyba przejde na urlop i poudaje troche, ze nie moge sie schylac to przynajmniej kochanie sprzatanie lazienki odziedziczy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
myślałam o takim wóżeczku na zakupy, i miałąm nawet odłożony w sklepie, ale jak przyszłam po niego tu już ktoś mi go podwedził...

piekny brzusio Aniulka, teraz wszystkie jesteśmy w komplecie z głównymi fotkami 🙂

musimy na siebie uważać z tymi zakupami. ja dosłownie tylko miałam żel pod prysznic, 4 banany i butelkę coli - nie dla mnie oczywiście 🙂 i ledwo co szłam, musiałam kilka razy zatrzymywac się bo myslałam ze mi brzuch peknie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam jeśli chodzi o domowe obowiązki największy problem ze schylaniem się po coś, i właśnie na ironię losu zawsze wszystko leci mi z rąk. Dlatego proszę Roberta żeby mi podnosił różne rzeczy, i zdejmował skarpetki 🙂 Na domiar złego jak dokucza zgaga to schylić się jeszcze dodatkowo to bardzo nieprzyjemna czynność 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć, ja mam termin wyliczony na podstawie ost. miesiączki na 4,5 lipiec ale jak byłam na 1USG to okazało się że maleństwo jest o tydzień młodsze. Więc powinnam dodać jeszcze tydzień do wyliczonego terminu. Juz sama nie wiem kiedy będę rodzić, bo mam mieć cesarskie ciecie, a wiem że powinno być ukończone 39 tyg do cięcia, więc chyba jednak zostanie ta data 4,5 lipiec...no chyba że się rozsypie jeszcze wcześniej hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witaski dla nowych Lipcóweczek 🙂
coraz wiecej nas 🙂
Lusia ja też duzo nie dźwigam, niosłam tez te banany nieszczęsne hehe 🙃 no i jakies tam serki. na wiekszych zakupach juz dawno nie byłam, a jeżeli juz to z tragarzem 😉 pierwszy raz brałam nospę dzisiaj.... 🤨 może to właśnie przez to że nagimnastykowałam się dzisiaj przy praniu, i za dużo tego jak na jeden dzień. ze zmywaniem jakos problemu nie mam, w końcu to tylko chwila stania, ale przyznam że przez wzgląd chyba na gabaryty coraz ciężej ☺️ np sprzatać małą ubikacje 🙃
no ale małe buszuje, jakos już lepiej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie. Fajnie,że dołączyły jeszcze dwie lipcóweczki 🙂 Ja dzisiaj cały dzień poza domem. Zaczęłam od wizyty u gina bo potrzebowałam l4. Wizyte miałam umówioną dopiero na 21 maja, więc myślałam,że tylko wypisze zwolnienie i koniec. A tu niespodzianka: pani dr mówi,że przy okazji zbada i zrobi usg. Trochę było mi głupio bo nie przygotowałam się do przeglądu. He,he 🙂
U mojej córci wszystko ok. Wymiary ma na 29-30 tydzień. Wagi niestety nie określiła, bo ma coś nie tak z usg. Po 35 tyg mam pojechać do niej w inne miejsce gdzie ma lepszy sprzęt i wtedy określi. Najważniejsze,że z małą wszystko ok.
Lusiu co do tych bólów brzucha to też tak mam. Czasami nasilają się przy schylaniu. Muszę wtedy się położyć i wziąć no-spe i przechodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czeeeeeść dziewuszki 🙂
Witamy serdecznie dwie kolejne lipcóweczki 😜
Ja też staram się za często nie dźwigać, ale niestety czasem nie da się tego uniknąć...A przy pracach domowych też już zaczynam się męczyć. Największą katorgą w tym momencie jest dla mnie właśnie zmywanie, bo wysiadają mi przy tym plecy 😞 Sprzątanie ubikacji też jest nie lada wyczynem, bo miejsca mi brak hihi 😜
Co do testu pieluszkowego to napewno się przyda 😉 Ja też póki co jestem za Pampersami lub Happy, bo choć są droższe, to chyba jednak najlepiej się sprawdzają. A jakby coś to ja zrezygnuję z droższych kosmetyków dla siebie, na rzecz lepszych pieluszek dla mojej córuni, bo jedni znajomi już dali się nabrać na niską cenę i ich dzidzia miała non stop odparzoną pupkę. Także w tym przypadku naprawdę lepiej dopłacić 🙂
My dzisiaj obłowiliśmy się w Smyku, bo mieliśmy kupony na 150zł 🙂 Zakupiliśmy śliczny kocyk, jedną butelkę Tommee Tippee 260ml, nożyczki do pazurków, gruszkę, szczoteczkę z miękkiego naturalnego włosia i grzebyczek 🙂 Także troszkę nadrobiliśmy hihi. Tak mi zależało bo dziś miałam dziwne sny i m.in. śniło mi się, że urodziłam i nie miałam dla małej właśnie kocyka i jeszcze ręczniczka i panikowałam 😮 Także to chyba jakieś podświadome obawy mnie dopadły, że mogłabym urodzić wcześniej i nie być na to kompletnie przygotowana...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
widze ze zakupy juz powoli robicie 😉
chyba tylko ja jezcze nie zaczelam kupowac wyprawki (nie mam zupelnie niczego )
Od 2 dni jestem na l4 wiec bede mila czas na zakupy ;-) wtedy was podpytam co jest potrzebne a co moze byc zbedne 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Julia służymy pomocą 😉 Swoją drogą odważna jesteś, że zostawiłaś całą wyprawkę tak na ostatnią chwilę... Przed tobą troszkę latania po sklepach, no chyba, że obkupisz się na aukcjach internetowych, to będzie ci znacznie łatwiej 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widzę, że nikogo nie ma, wszystkie chyba posnęłyście 😉 To ja też uciekam. Wezmę sobie relaksującą kąpiel, nałożę maseczkę na twarz i zrobię peeling brzuszka. No i brwi też trzeba do ładu doprowadzić 😁 Sprawię sobie takie domowe SPA hihihihi 🤪 Buziaki i spokojnej nocy wam życzę 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mnie tez boli kręgosłup, ciężko sie schylać...zakładac skarpetki, buty a jeszcze trochę tygodni przed nami 🙂 he he. W nocy problemy ze spaniem, zaraz mnie boli cały bok i muszę się często przekręcać..ehhh i juz nawet nie wspomnę o puchnięciu. No ale co , takie uroki ciąży i warto się przemęczyć dla takiego małego skarbeńka 🙂
Ja też zauważyłam że pozmieniało mi się sporo, jakaś płaczliwa i wrażliwa się zrobiłam, szybko się denerwuje itp... mam nadzieje że po porodzie to minie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...