Cukrzyca ciążowa | Forum o ciąży

Gratulacje dla Justyny 🙂)

Cześć dziewczyny 🙂
My już w domku. Zdrowe i bardzo szczęśliwe. Cała rodzina szczęśliwa 🙂 Choć nie obeszło się bez niespodzianek.
Nici z tego co pisałam w niedzielę. Nie zdążyłam zameldować się w umówionym szpitalu bo w niedzielę o północy odeszły mi wody i pojechaliśmy do najbliższego szpitala. 12 godzin miałam wywoływany poród (skurcze koszmar- były, rozwarcie doszło do 6 palc. ale główka ciągle za wysoko) aż w końcu zdecydowano o cięciu.

Przedstwiam Wam moją młodszą córczkę Maję (ur. 20 grudnia, godz. 13:35, waga 3920 g i długość 59 cm)
[URL=http://img687.imageshack.us/i/dscf8412.jpg/][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/7066/dscf8412.jpg[/IMG][/URL]


A to moje dwie córeczki. Natalka zakochała się w młodszej siostrze. Od kiedy wróciłyśmy do domu Majusia śpi a Natala stoi obok łóżeczka i czeka aż się młod obudzi 😉[URL=http://img190.imageshack.us/i/dscf8408h.jpg/][IMG]http://img190.imageshack.us/img190/2052/dscf8408h.jpg[/IMG][/URL]

JUSTYNKO!!!!!! serdecznie gratuluję pięknej Majeczki!!! 😉 Naprawdę jest cudowna - podobnie z resztą jak Natalka 🙂 Bardzo się cieszę, iż jest już po wszystkim że jesteście w domku! Tak zazdroszczę Tobie, że masz już swoje Największe Skarby pod swoimi skrzydłami 🙂 A powiedz jak się czujesz po tej cesarce? Rana bardzo boli? Pozdrawiam i sciskam Was mocno! 😘

Witam swiatecznie a zarazem wiosennie. Bo u nas dzis poki co 5 stopni na plusie i zero snegu. Takie swieta... 😞

Dziekuje Jasia 😘 Ja czuje sie niezle 🙂 Szwy jeszcze ciagnal (w niedziele jade na zdjecie) i wszytko nieco spowolnione ale daje rade. I najwazniejsze, ze juz w domku jestesmy na swieta wszyscy razem

Moja Majusia dzis nie zamierza przespac calego kolejnego dnia. Chyba wyczuwa, ze matka wreszcie zaczela porzadnie zaewac sie mlekiem 😉 A tu na wieczor jakos ogarnac sie musze chociaz troche. Swiateczne zyczenia zatem Wam przesylam kochane moje -
…… …….…... / |
…… ……… ...*•♥•*
…… …… ... *♥♫♫♥*'.
…… … .... *♥•♦♫••♥*
…… ..... *♥☺♥☺♥☺♥*
…… .....*♥•♥#♠*♥#♥•♥* '
…… ....*♥♫♥♥♫♥♥♫♥♫* '
…… ...*♥♥☺♥♫♥♫♥☺♥♥*'
…… ..*♥♥♣♫♥♣♥♥♣♥♫ ♣♥♥*'
…… '*♥♥♣♥♫♥♥♫♥♥♫ ♥♣♥♥*'
…… .......... ╬╬╬╬╬.....
ZDROWYCH, WESOŁYCH, RODZINNYCH I PEŁNYCH MIŁOŚCI ŚWIĄT WAM ŻYCZĘ!!!

Wesołych Świąt Dziewczyny i wszystkiego dobrego na Nowy Rok!!!

Justynka, ja bardzo się cieszę z Twojego szczęścia naprawdę!
Dziękuję za życzenia ja również Wszystkim życzę przede wszystkim rodzinnych, ciepłych, radosnych Świąt, dużo wypoczynku i do napisania po Świętach 😘

Cześć dziewczyny, strasznie się zdenerwowałam bo rano na pasku do kontroli ketonów i glukozy nagle pojawiły się ciała ketonowe 80 mg/dl co mam teraz zrobić? Wczoraj wieczorem wypiłam sok z pomarańcza i zielonego grejfruta bo rano miałam 5 mg/dl a dzisiaj szok 😞( do tej pory miałam cały czas 0.

Beata, a dlaczego Ty posługujesz się paskami służącymi do wykrywania cukru oraz acetonu w moczu??? A nie powinnaś posługiwać się bardziej glukometrem?
Jeśli masz cukier w moczu to dowód na to, iż masz wysoki poziom cukru we krwi. Wówczas powinnaś to jak najszybciej skonsultować z lekarzem.

Posługuję się jednym i drugim. Pani doktor dała mi i glukometr i paski do badania glukozy i ciał ketonowych w moczu co rano.Ale jak mi po posiłkach cukier we krwi wyszedł cały dzień prawidłowo to na drugi dzień rano miałam w moczu bardzo dużo ketonów. 😞 Dzisiaj rano na szczęście wyszło dobrze ale dalej nie rozumiem dlaczego tak mi dużo wyskoczyło ;(((

Beata moim zdaniem skoro masz cukry we krwi w normie to nie ma się co przejmować acetonem. Właśnie moja diabetolog stwierdziła, iż bez sensu jest używać paski do badania cukru i ketonów w moczu, gdyż ponoć występowanie tych drugich jest normalnym procesem w ciąży, stąd zaniechanie używania paseczków ketodiastix 😉 Takich własnie używasz?

Dzisiaj rozmawiałam z byłą pielęgniarką ( emerytura) i mówiła że dawniej norma cukru we krwi była 180. Ciekawe...nie? A z tym cukrem we krwi u mnie to właśnie różnie bywa tak do 140 lubi mi wyjść 😞 a o tych ketonach w ciąży to takich strasznych rzeczy się naczytałam wczoraj w internecie że naprawdę się przestraszyłam 😞 dzięki za dobre słowa 🙂

Z tego co ja słyszałam i czytałam to kiedyś było zupełnie inaczej tzn. inne normy i widełki, ale trzeba również powiedzieć, że kiedyś albo wcale nie robiono wyników na cukrzycę ciążową i wówczas kobiety miały poronienia albo jeśli już wyniki były robione to kobieta zmuszona była położyć się do szpitala.
Heh... co tu dużo mówić w czasie mojej dopiero 5 miesięcznej ciąży wynik cukru na godzinę po zjedzeniu urósł ze 120 do 125 😉 Także na etapie lat różne są też teorie.
Beata ja chodze do diabetolożki, która opiekuje się chorymi na cukrzycę jeszcze przed zajściem w ciążę, zasięgałam opinii i kobiety są zadowlone z rad właśnie tej lekarki i cieszą się, że mogą mieć dzidzie także ja na Twoim miesjcu nie wariowałabym z tym acetonem skupiłabym się raczej na wynikach cukru we krwi. Chociaż na następnej wizycie mogę jeszcze raz o te ciała ketonowe lekarki zapytać. 🙂

Ja prawdopodobnie jutro się będę z Panią Doktor widzieć to też zapytam. A co do cukrzycy to Ty masz cukrzycę ciążową? Bo ja tak. Zrobiłam sobie też teraz badanie HbA1c i wyszedł mi wynik 5,5% przy normie 4,0-6,0. To chyba dobrze. Ja się tak zastanawiałam przez te 2 tygodnie nad tą cukrzycą , rozmawiałam ze znajomymi, sporo czytałam i doszłam do wniosku że chyba ważniejsze jest trzymać mniej więcej stały poziom cukrów nawet powyżej normy ( 120 ) niż mieć stałe i nagle takie skoki cukru. Jak uważasz?

Beata z tymi cukrami myślę, że masz rację - z tym, iż nie można z nimi tez przesadzać. Jak już kiedyś pisalam zarówno niedocukrzenia jak i duże cukry źle wpływają zarówno na nas jak i na Nasze Dzidzie. Ja też mam cukrzycę ciążową, ale bardzo dużo czytam nt. cukrzycy ogólnie, gdyż ja zostałam zakwalifikowana do podawnia insuliny, a nie tylko stosowania diety 🙂
Twoje HBA1c jest jak najbardziej prawidłowe - co z resztą sama zauważyłaś 😉
Apropo niższych cukrów jeśli tylko stosujesz dietę to cukry nie powinny spaść Tobie poniżej 70, niestety mnie to niedotyczy 🤢

A czy z insuliną nie jest tak że jak zacznie się brać to już trzeba ją brać do końca życia? Będziesz mogła po ciąży odstawić? Przepraszam że pytam, ale co było przyczyną że zostałaś zakwalifikowana do brania insuliny?

Zostałam zakwalifikowana przede wszystkim dlatego, iż mój poziom cukru wyszedł makabryczny już w 5 tyg. ciąży i oby z Dzidzia było wszystko ok zalecono mnie branie insuliny 😉 W tej chwili widzę tego dobre i złe strony... Dla dobrych należy np. to, że czasem mogę sobie skubnąć coś słodkiego 😜 chociaż oczywiście nie wolno (wg lekarzy) ale wówczas jestem w stanie sobie tę nadwyżkę cukrów złagodzić insuliną 🙂
Niestety jest dość duże prawdopodobieństwo, iż mnie ta cukrzyca zostanie, ale dla mnie najważniejsza jest Moja Córeczka, którą noszę pod serduszkiem i zrobię dla Niej wszystko 🙃 Być może nawet było tak, że przed ciążą miałam tzw. cukrzycę ukrytą ale to wszystko wyjaśni się po porodzie. Z tego co mnie jeszcze mówiła lekarka to te osoby, które maja cukrzcę w ciąży b. często są nawroty. Niekiedy one następują jeszcze w okresie rozrodczym a niekiedy po nim czyli tzw. cukrzyca typu II.

Acha. Ja też pewnie w przyszłości będę miała cukrzycę bo właśnie u mojej mamy coś się zaczyna a moja ciocia już od pięciu lat ma. Więc to chyba rodzinne od strony mojej mamy. Masz rację że najważniejsze nasze pociechy 🙂 dla mnie też i dlatego tak się martwię i zadaję tyle pytań 🙂 Mam nadzieję że się nie gniewasz 🙂 ja też będę miała córeczkę 🙂 Natalkę 🙂.

Pewnie, że się nie gniewam 🙂 Beata tak naprawdę teraz cukrzyca powoli staję się chorobą społeczną... Czytalam, że co 3 polak ją ma tylko niezawsze o niej wie 🙂 ale to przeciez nie musimy być my, prawda? Ja osobiście bardzo cieszę się z córeczki i damy Jej na imię Lenka 😉

Witam poświątecznie 🙂
Justynka, super te Twoje dziewczyny, dobrze że już jesteście w domu 🙂
A my borykamy się nadal ze zbyt słabym przyrostem wagi Staśka. Zaczęłam zgłębiać temat i wychodzi, że głównym winowajcą jest prawdopodobnie zbyt mała kaloryczność mojego pokarmu. Znalazłam w necie artykuł, który może się przydać też innym cukrzycówkom:
http://www.karmienie-piersia.win.pl/publikacje/tekst/21
Generalnie wynika z niego to, że zbyt mały przyrost wagi w czasie ciąży (ja miałam ok. 5kg) może odpowiadać za zbyt małą kaloryczność pokarmu później. Może mieć więc rację Twój lekarz Jasiu, który od razu zaserwował insulinę, żebyś mogła jeść wystarczająco dużo, bez obawy o cukry. Ja będę teraz próbowała to nadrobić dietą, właśnie uderzyłam do dietetyczki, o której Wam kiedyś pisałam, ciekawe czy podejmie się ułożenia dla mnie jadłospisu.

Ann ja myślę, iż u mnie bez insuliny by się nie obeszło... Cukry były okropnie duże i niestety rzadna dieta nie dawała rezultatów. Co do wagi to ja już teraz przytyłam ok. 5 kg chociaż po świętach może być troszkę więcej 😉 Żartuje... starałam się trzymać w ryzach. Moja diabetolożka powiedziala, iż najlepszym rozwiązaniem dla ciężarej chorującej na czasową cukrzycę jest przytycie ok. 12 kg. w czasie ciąży i mam nadzieję, iż się w tej masie zmieszczę 😉

Ann koniecznie daj znać co powiedziała dietetyczka i jaki jadlospis Tobie ułożyła 🙂

Witam. Ja już po wizycie u lekarza. Wyszło że w ciągu tych dwóch tygodni schudłam 1,1kg. W ostatnich 4 dniach największy wynik miałam 142 . Na 20 badań 7 miałam powyżej 120. I moja Pani Doktor dała mi jeszcze tydzień na poprawę wyników. Jak się nie polepszy to insulina 😞.

A w jaki sposób TY masz te wyniki poprawić??? Wiesz Beata wg mojej wiedzy to zależy kiedy TY masz te wyniki np. powyżej 140? Bo przed jedzeniem i w nocy wyniki powinny być do 100, godzinę po jedzeniu do 125, natomiast rano do 90 max. 95.
Natomiast przekonana jestem, że schudłas m. in. również z powodu tego, iż nie jesz tyle co wcześniej i strasznie ograniczasz węglowodany. A insulina wcale nie jest taka zła tylko trzeba się dużo przy niej nauczyć - ale wszystko z czasem 😉 Beata głowa do góry!

hej dziewczyny ,witaj ANN
no widze Aniu,ze dalej borykasz sie z cukrzycą,no i doszly nowe słodkie mamuśki.Jak zwykle ANN sluży radą następnym mamciom,no ja już odpadlam z tego grona ale chętnie do Was zaglądam i podczytuje co tam u Was.
Moj Milosz bedzie mial już trzy miesiące,swoją wage podwoil w drugim miesiącu ale teraz przystopował.Drżalam patrząc na jego szafke,w ktorej ubywalo w tempie reklamowym ciuszkow,ktore mialam dopiero teraz mu zakładać.
Fajnie sie chowa,śpi rewelacyjnie,rekord to 9 godzin,wiec
noc do pozazdroszczenia. Pozdrawiam Was serdecznie do następnego.....

Witajcie po świętach 🙂
Moja królewna skończyła dziś pierwszy tydzień 🙂
Jest cudowna. Aniołeczek, którego czasem muszę sama pozaczepiać by się rozbudziła pocycać 😉 Na szczęście mleczko jest, Niunia się najada, nauczyła się ładnie chwytać to i mnie cycochy już nie bolą 🙂
Jeszcze tydzień temu nie mogłam sobie nawet wyobrazić jak to jest z dwójką dzieci? Jak się kocha to drugie maleństwo? Jak się ogarniemy z tym wszystkim? I? Nagle po prostu pojawiła się Majunia i choć o dopiero kilka dni to jakby była z nami już od zawsze 🙂
Jestem taka szczęśliwa a w dodatku za 3 dni przeprowadzka do naszego domku 🙂 Czego chcieć więcej?!?!

Nie wiem tylko co z dietą teraz? Mierzę cukier i choć pozwalam sobie na więcej niż w ogóle mogłam w ciąży to mam go w normie ale tak naprawdę nie wiem czy i do kiedy obowiązuje mnie dieta i kiedy sprawdzić czy cukrzyca ustępuje czy też zostaje ze mną?