Skocz do zawartości

Cukrzyca ciążowa | Forum o ciąży


boroovka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Uff... odebrałam wyniki i okazuje się, iż hemoglobina wynosi 9,7 (yes, yes, yes) 😜 Czyli wynik jest wyższy niż poprzednio. Tylko nie wiem czy uchroni mnie to przed tym nieszczęsnym szpitalem... 🤨 Mam nadzieję, że jednak tak!
Co do porodu to powiem szczerze, iż jak usłyszałam, że jest możliwość przy cukrzycy ciążowej do rozwiązania ciąży poprzez cc to bardzo się ucieszyłam i chcialam z tego skorzystać. Teraz po ukończeniu kursu w szkole rodzenia nie jestem aż tak ochoczo nasstawiona do cięcia. Jest to jednak zabieg chirurgiczny i czasem po nim jest dość cieżko dojść "do siebie", ale jeśli należałoby przeprowadzic owe cięcie to niech się dzieje co chce 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć.Jestem tu nowa i mam wiele wątpliwości co do moich poziomów cukru.Karowa ma normę do 140 po posiłku.Byłam u diabetologa na Banacha tam jest norma 120 ew.130.Moje cukry szczególnie po śniadaniu są powyżej 130,diabetolog zlecił mi insulinę przed śniadaniem.Na razie jeszcze jej nie wziełam,cały czas się waham.Jestem pod opieka Karowej a tam do mojego problemu podchodzą bardzej pobłażliwie.Nie wiem co mma robić,moze któraś z Was miała podobny problem.Gośka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj , ja jak mialam problem z zawysokim cukrem po sniadaniach to moja diabetolog, podzieliłam mi sniadania z 2 na 3 mniejsze. I tak na pierwsze jem 2 kromki wasy zytniej, 30 gr szynki, to o 8, o 10.30 50 gr. chleba zytniego z 20 gr. szynki i o 11.30 jogurt naturalny z jakimś owocem, lub musli, ja jem jogurt z utartym jabłkiem i cynamonem. Mi to rozbicie sniadan pomoglo, nie mam insuliny. Wyniki po sniadaniach nie sa jakieś rewelacyje, zawsze wyzej 100 lub 110 ale w 120 sie mieszcze. Czasem zdazały sie przekroczenia tak do 130 ale diabetolog powiedziala, ze takie sporadyczne, pojedyncze przekroczenia sa dopuszczalne. I tak od ponad 7 tyg. trzymam sie na diecie. Jak masz jakies pytania to pytaj, czesto tu zagladam. Jak tylko bede mogla pomóc to odpowiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Yes, yes, yes - cytując słowa znanego polityka 😉 Szpital jak narazie zażegnany 😁 Marta ja już się wagą Mojej Maleńkiej tak bardzo nie przejmuję, gdyż wczoraj gin zrobił mnie usg i jemu z pomiarów wyszlo, iż Lenka waży 1800 g. 🙃 A temu w poniedziałek, że mniej... wiem, wiem ze ta waga jest tylko orientacyjna, ale równie dobrze może się okazać, iż Moja Córeczka waży 2 kg. 😜 Także głowa do góry, a ja uciekam na spacerek bo strasznie dzisiaj zgrzeszyłam i upiekłam faworki 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no w sumie racja z ta waga , ze to tylko tak mniej wiecej podaja, wiec bedzie ok napewno 🙂. Ja raczej sie nie skusze na pączki, za bardzo sie boje ze przekrocze norme, dziś ze swojej winy, innym razem, zupelnie bez powodu , i dostane insuline. Boje sie jej jak cholera 🥴.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nio, ja na pączka też się nie odważyłam... Cukier po tym lukrze by mnie chyba zabił 🤪 już nie mowię o Małej. Ja też tak czasmi mam, ze pomimo tego, iż jem to samo to wynik jest zupełnie inny niż wczoraj i też nikt mnie nie potrafi wytłumaczyć dlaczego 🥴 Chociaż ponoć w tym tygidniu ciąży co my już Marta jesteśmy nie można zrobić Dzidzi krzywdy poprzez kilka podwyższonych cukrów - co najwyżej Dziecko można bardziej "utuczyć" - ale to nam chyba raczej nie groźi, prawda? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przy wadze naszych maluchów to nawet by nie zaszkodziło 😉. Ale wiadomo lepiej nie ryzykować, bo lepiej jeszcze troche wytrzymać, niż potem miec wyrzuty sumienia , ze nie zrobiłyśmy wszystkiego co mogłeśmy, zeby było ok. A tak wogóle, to pozwalasz sobie czasem na coś dobrego czy raczej nie???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hmm... chyba nie powinnam tego pisać ale oczywiście, że sobie pozwalam od czasu do czasu na coś zakazanego 🤪 Jak jeździłam na szkolenia dotyczące wymienników, podawania zastrzyków i mierzenia cukrów zajęcia prowadziła taka naprawdę super babeczka, położna, która powiedziała, iż nie mamy się dać zwariować. Ciąża ma się kojarzyć z samymi superlatywami, że mamy być poztywnie nastawione a jak ciągle będziemy myślec, że chciałabym zjesć np. kostkę czekolady to ciąża nie będzie już radosnym okresem tylko jedną wielką utopią. Owa pani stwierdziła, iż lepiej od czasu do czasu podać więcej insuliny (i oczywiście cały czas kontrolować cukier) niż być niezadowloną, gdyż nasz nastrój wpływa również na Nasze Dzidziusie 😉 Natomiast będąc na ostatniej kontroli cukrów usłyszałam od niej, iż w tym etapie ciąży nie można już zrobić krzywdy Dzidzi, wszystkie organy są wykształcone (wiadomo, ze jeszcze płuca troszke się kształtują) i zapytała czy teraz się cieszę, że jestem na tej insulinie 😜 bo na początku ciąży strasznie płakałam z tego powodu, ale do wszystkiego człowiek może się przyzwyczaić.
Ooooo matko, ale się rozpisałam 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 🙂
Żyję tylko czasu brak, nie chce się... Wiecie albo niedługo zobaczycie 😉 Majusia już coraz fajniejsza 🙂 Gaworzy, śmieje się. Kolki albo mamy za sobą albo bobovit, który jej daję pomaga. Pięknie śpi w nocy (8-9 godzin, dziś pobiła swój wlasny rekord i jak poszła spać o 19 to obudziła nas na jedzenie przed 6-tą 🙂). Mam już więcej czasu na poprzytulanie się do męża, pogranie w coś z Natalą. Wypoczęta jestem i szczęśliwsza. Tylko (aż wstyd się przyznać) ciągle nie po drodze mi zrobić ten test obciążenia glukozą. Chyba wolę niepewność niż wyrok na całe życie ☺️
Całuję Was
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak, a slodycze naprawde poprawiaja humor, ja jak narazie skusilam sie na kawalek torta i sernika , ale tak to wiecej nic. Kurcze, znowu mam problem bo cukry na czczo za wysokie mi wychodza, a nie wiem czemu? Po sniadaniu nie przekraczam (jeszcze) ale blisko granicy oj, blisko 🥴Tak juz chyba 4 dzień z rzedu na czczo powyzej 90 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola, bardzo miałaś zle wyniki, ze zadecydowali o insulinie? A to na noc , czy przed posiłkami? trzymaj sie napewno bedzie, ok. Bo może rzeczywiscie tak jak pisze jasia, to nic strasznego , a nawet z tym łatwiej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anus321 napisał(a):
Ola, bardzo miałaś zle wyniki, ze zadecydowali o insulinie? A to na noc , czy przed posiłkami? trzymaj sie napewno bedzie, ok. Bo może rzeczywiscie tak jak pisze jasia, to nic strasznego , a nawet z tym łatwiej 🙂
mieszkam w niemczech i tu inaczej sie czyta te wyniki mialam 8,8.roznie z rana 7.0 nie,nie 3 razy zdiennie bede mmusiala brac 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anus321 napisał(a):
no to rzeczywiscie wysokie, bo na nasze to chyba razy 18 sie przelicza. Ale napewno bedzie ok, tak jak Jasia pisze do wszystkiego można sie przyzwyczaic 🙂
dzekuje kochana..martwie sie o malenka..ja dam rade jestem twarda 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dla małej wazne zeby cukry byly pod kontrolą i to najważniejsze.Wiec dobrze ze nie bagatelizuja problemu, tylko sie Tobą dobrze zajmuja, skoro twierdza ze insulina pomoze to napewno bedzie ok. A już nie duzo nam zostało wiec damy rade 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anus321 napisał(a):
Dla małej wazne zeby cukry byly pod kontrolą i to najważniejsze.Wiec dobrze ze nie bagatelizuja problemu, tylko sie Tobą dobrze zajmuja, skoro twierdza ze insulina pomoze to napewno bedzie ok. A już nie duzo nam zostało wiec damy rade 🙂
no tak..mi maksymalnie 10 tyg wiec spoko...szybko zleci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna wierze, iż przy takiej Malutkiej i Kochanej istotce to człowiek o forum zupełnie zapomina 😉 Pewnie ja też będę tutaj sporadycznie zaglądać po nardzonach Lenki. Majusia to bardzo grzeczne dziecko, kurcze, TY masz prawie całe nocki do spania - rewelacja! Tylko pozazdrościć. 😉 Z tą krzywą cukrzucową to wiem o czym mówisz... Ja też się tego boję, ale trzeba być dobrej myśli. Wiele kobiet ma cukrzycę ciążowej a później już jest wszystko ok 🙂
Marta z tymi cukarmi to kurcze nie wiem co Tobie powiedzieć. Ja już kiedyś pisalam, że moja lekarka uważa, iż z rana jest ten wyrzut prolaktyny (czy jakoś tak) i cukry są wyższe - nie wiem jak do tego podchodzi Twoja lekarka... 🥴
Ola te Twoje wyniki są naprawdę "jakieś inne" 😉 Ale wiesz skoro mieszkasz za granicą to może będziesz miała możliwość pożyczenia pompy insulinowej? Ponoć to bardzo ułatwia podawania insuliny i nie trzeba się kuć 3 razy dziennie tylko 1 raz na 3 dni. Zapytaj może u lekarza.
Poza tym Dziewczyny przeciez my już mamy bliżej niż dalej do porodu 🙃 Niedługo wszystkie te nasze rozterki się skończą i będziemy się cieszyć naszymi Kruszynkami!!! 😜
Buziaki dla Was!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez tych cukrów nie rozumiem, niby to samo wieczor jem a rano raz dobrze, raz zle. ale nie ma co próbowac bo i tak tego nie zrozumiemy 🤨. Chociaz te nasze glukometry to tez takie orientacyjne sa, i maja spory zakres bledu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...