Skocz do zawartości

Cukrzyca ciążowa | Forum o ciąży


boroovka

Rekomendowane odpowiedzi

Jasia masz racje Emilka się szybko rozwija. Teraz kolejne owoce wprowadzam i jej smakują. Tylko pierwsze dwie łyżeczki ciężko dać, no i lubi pluć. I to seriami. Ją to bawi. 😉
Co do Kuby to najpierw ciągle biegałam ze szmatą, ale potem poczytałam na necie, że teraz się odchodzi od sterylności bo nie poprawia to wcale stanu chorego. Z tym, że staram się, żeby było czysto, ale tak normalnie. 😉
Anus ja zaglądam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja też zaglądam, ale tutaj wiecznie cicho 😜
Nikusia odchodzi się od sterylności? To co jest teraz na topie? 😉
Ugotowałam Lence w poniedziałek obiadek z pietruszką - niestety wychodzi na to, że cały czas jest na nią uczulona 🤪 Wczoraj dostała suchą skórę... A myślałam, że już pozbyłyśmy się tej przypadłości 🤨
U nas nastąpił ciężki czas. Lenka od kiedy zaczęła chodzić nie chce spać. Co więcej wydaje jej się, iż jest już doskonała w stąpaniu i zaczyna biegać - niestety nie zawsze kończy się to dobrze 🙃 Miałyśmy pięknie ułożony plan dnia i niestety cała para poszła w gwizdek 😁 Eee długo by pisać.
A co u Was???? Jak Dzieciaczki???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas tez mala zaczyna chodzic, ale raczej sama to tylko z obstawa mamy 😉 , bo ona bardziej biega niz chodzi i ciagle by gdzies sie obijala, do tego jak sie przewraca to nie na pupe, tylko na wyprostowanych nozkach i uderza pleckami i glowka, musze za nia chodzic jesli jej nie trzymam, albo poprostu za jedna raczke, to jest ok.
Co do spania to jest roznie zdarza sie ze robi nam pobudke o 5, ale napewno lepiej niz bylo wczesniej, przynajmniej w nocy jest lepiej..
Dziewczyne szczepiłyście dzieciaczki na ospe?Bo ja planuje, i tak sie zastanawm czy wy szczepilyscie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasia wiesz o co chodzi, że nie mam w domu jak w szpitalu. A ja i tak lubię mieć czysto, choć nie jestem pedantką. 😁 😁
Anus jak Kuba zaczął chodzić to był bardzo ostrożny, tylko za rękę, puszczał się jak wiedział, że ma się czego złapać itd. O sąsiadki syn, wstawał i biegł a zatrzymywał się najczęściej na ścianie, albo na futrynie drzwi. On wyglądał jakby oni go katowali, bo taki był posiniaczony. Wstawał, otrzepywał się i biegł dalej.
Nie zamierzam szczepić na ospę.
A jak tam Dzień Dziecka, z czego się cieszą teraz Wasze pociechy? Kuba dostał klocki których miał ułożyć czołg i wczoraj cały dzień nad tym siedział. Jak mąż wrócił z pracy to siedzieli razem 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja szczepiłam na ospę, wspólną szczepionką z tą na różyczkę itd. Nie mieliśmy po tym żadnych sensacji, choć niektóre dzieci ciężko znoszą to szczepienie.
Co do chodzenia, to Staś długo chodził bardzo pewnie ale za rączkę, jak już się odważył iść samodzielnie to właściwie od razu (po kilku dniach) zaczął biegać. Nawet się dość mało obijał, ale miał wcześniej solidny trening chodzenia z pomocą 😉
Staś się już całkiem rozgadał i robi się coraz większym despotą, o wszystkim chce decydować 😉 Wczoraj wychodziłam z domu i usłyszałam: "Mamusia idzie do doktola. Ublać musi! Zjąć tą bluzkę! Tamtą bluzkę założyć! (tu przyniósł mi z szafy to co miałam wg niego włożyć na siebie 😉 )."

Na dzień dziecka na razie dostał plastikowe taczki i prawie z nimi śpi 😉 Jeszcze dostanie od jednych dziadków huśtawkę na działkę, a od drugich kosiarkę, ale to za kilka dni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Własnie ja planuje szczepienie, tylko pediatra kazala odczekac 6 tygodni od tego szczepienia w 13-14 miesiacu, my szczepilismy sie na to teraz wiec, za 6 tyg ospa. U nas dzien dziecka, bedziemy siwtowac ja mala troszke podrosnie, bo narazie to i tak nic z tego nie kuma 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta czyli co lekarz to inna opinia - chociaż o tym już zdążyliśmy się przekonać. Mnie lekarka powiedziała, że tę szczepionkę MMR najlepiej podać razem z ospą - tak jak pisze Ann. A kiedy dokładnie macie wyznaczoną datę tej szczepionki? Pytam bo ciekawa jestem jak zareaguje Anitka. Ja słyszałam wiele negatywnych opinii na ten temat i niestety znam jedno dziecko, które właśnie po tej szczepionce zachorowało na autyzm.
Co do Dnia Dziecka to Lenka otrzymała piękne rzeczy od Dziadków a my chcemy Ją zabrać do zoo - kiedy pogoda się poprawi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc mamuśki!
Oj dawno mnie nie było ale jakoś czasu nie mam na nic.
Jasia Adas to Anioł nie dziecko. Pięknie je, pięknie śpi ( budzi sie tylko raz na mleczko 😉).Mam nadzieje że mu tak zostanie. Za to Piotrek niestety zrobił się okropny. Chyba jest zazdrosny o mame bo do Adasia odnosi sie super. Mam czasem juz serdecznie dość tych krzyków i wrzasków. No mówie Wam masakra. Może któraś z Was ma jakieś pomysły żeby go uspokoić, bo ja chyba próbowałam wszystkiego. Nawet czasem mam wyrzuty sumienia że Adaskowi poswięcam zbyt mało czasu bo non stop tylko z Piotrkiem siedze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna super, że Adaś to złote dziecko 🙂 Natomiast co do Piotra to niestety nie umie Tobie nic doradzić. Mam tylko jedno dziecko i nie wiem jak się obchodzić wówczas gdy w grę wchodzi zazdrość 🤨 Chociaż myślę, iż z czasem Piotrek zrozumie, że jest tak samo kochany jak Adaś i nie ma sensu być zazdrosnym - ale pewnie do tego potrzeba czasu. 3maj sie Kochana jestem pewna, że wszystko się ułoży 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jasia szczepionke na ospe mamy wybrac najwczesniej 6 tygodni po tej ktora teraz miala, czyli w sumie dokladnej daty nie ma , byle nie wczesniej niz 6 tygodni.
My tez planowalismy wycieczke do zoo, wczoraj podjechalismy pod zoo i rozpetala sie ulewa z burza wiec trzeba bylo wracac ,a ze do zoo mamy dobra godzine jazdy, bedac juz w krakowie gdzies sie trzeba bylo wybrac, i tak wyladowalimy w centrum handlowym zamiast w zoo 😠 .
Oj jest problem z dwojka dzieci, sama mam jedno, ale mam mlodsze rodzenstwo i jeszcze pamietam , ta zazdrosc, nie swoja , ale mlodzszej siostry o jeszcze mlodszego brata, jednak z czasem przeszlo, bedzie dobrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka
Justyna jak syn jest zazdrosny to może mąż spędzi z nim trochę czasu, tak poświęcając uwagę tylko jemu. On się czuje odsunięty na dalszy plan. Jak jesteś z nim w domu sama to staraj się podkreślać jaki jest ważny. Niech Ci pomaga np przyniesie pampersa dla brata a do tego podkreślaj jak on jest ważny. Tak nawet przesadnie, ale dla niego to ważne. Jak rozmawiasz z kimś i zachwyca się dzidziusiem to podkreśl, że Piotruś już taki duży i samodzielny. Dodatkowo, że bardzo Ci pomaga itd.
Ostatnio ja mam problem z Kubą, ale jego zazdrość objawią się złymi ocenami. Jak przez cały czas się uczył na 5 ew 4 tak teraz coraz więcej kłamstw, złych ocen itd. I z nim rozmawiam, kary daję i nie wiem co jeszcze.
Jasia a planujecie jeszcze drugie dziecko?
Anus to fatalnie, że wycieczka Wam się nie udała. Może następnym razem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie apropo tej zazdrości tak się zastanawiam - jak też mam brata młodszego i nie pamiętam abym kiedykolwiek była o Niego zazdrosna. No ja byłam jeszcze młodsza niż Kuba jak brat pojawił się na świecie i wydaje mnie się, że ja po prostu to rozumiałam. Tylko, że teraz są inne czasy a ja już wiekowa jestem 😁 Rzeczywiście to co pisze Nikusia wydaje się rozsądną drogą - mam przejawki, że u mnie było podobnie 😉 Robiłam dużo czynności przy bracie, usypiałam go, bawiliśmy się razem no i broiliśmy 😁 😁 Nikusia a co mówi Kuba dlaczego się tak zachowuje? Piotruś ma dopiero 2 latka, więc nie wyjawi tajemnicy ale może Kuba coś podpowie? Co do rodzeństwa dla Lenki nie mówię tak i nie mówię nie - dość dyplomatycznie zabrzmiało 😜 😜 😜
Anus ja będę szczepić Lenkę łącznie właśnie szczepionką na ospę i MMR. U nas nie trzeba odczekać 6 tygodni, gdyż zdaniem lekarza te szczepionki są wirusowe i można je podawać razem. 🙂 Ale mam nadzieję, że to dopiero w listopadzie nastąpi 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasia jak na dzieci to ja też wiekowa jestem 😁 😁 😁 Oczywiście próbowaliśmy z mężem rozmawiać z Kubą dlaczego tak się zachowuję. Kuba odpowiada, że nie wie. Mąż twierdzi, że on chce zwyczajnie grać i najlepiej powiedzieć, że nie ma nic zadane itd. Już sama nie wiem. Co do jego stosunku do Emilki to on ją uwielbia. Pomaga, śmieje się do niej, rozmawia, chce ją na ręce, chce ją nakarmić tylko jak ktoś przyjdzie to zauważyłam, że chce zaznaczyć, że Emilka jest jego. Ma się śmiać do niego, patrzyć na niego itd. 🙂
Z tym, że ja nie wymagam, żeby się nią zajmował czy coś. Czasem mi pomaga, ale staram się żeby sam chciał. I żeby nie uważał tego za jakiś uciążliwy obowiązek. 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

justyna_malutka napisał(a):
Nikusia tylko problem jest taki ze ja tak robiłam i robie. Chwale go za byle głupote i nic nie daje. Ciagle tylko darcie i nic wiecej. A maz poswieca mu tyle czasu ile moze, bo niestety chodzi do pracy na 2 zmiane.


Justynka, tu jest psycholog. Zapytaj, a co masz do stracenia a może da jakieś rady które pomogą 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 Wróciliśmy od dziadków 🙂

Co do darcia się dwulatka, to Staś też od jakiegoś czasu jest jak podmieniony, do histerii doprowadza go byle głupota, typu że skarpetka się podwinęła albo zaczęłam zakładać bluzę od nie tej ręki. Taki wiek, trzeba przetrwać. Dziecko ma w tym wieku wybujałe emocje, a nie potrafi sobie jeszcze z nimi radzić. U nas działa przytulenie bez zbytniego gadania, ew. tylko coś w stylu: "Acha, chciałeś najpierw tamten rękaw założyć!", logiczne gadanie w czasie ataku nie ma sensu bo dziecko Cię i tak nie słucha. No i uczymy że zanim wpadnie w furię że mu się coś nie udaje, może np. poprosić o pomoc, powoli zaczyna działać. No ale przy jednym dziecku można sobie bardziej na takie sztuczki pozwolić.
W każdym razie może to wcale nie jest zazdrość albo w każdym razie nie przede wszystkim?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Ann napisał(a):
Co tam u Was, dziewczyny?
U nas rewolucja - Staś dostał się do bardzo dobrego państwowego żłobka (w Warszawie rzadki rarytas) i postanowiliśmy spróbować 🙂 Prawdopodobnie zaczniemy od sierpnia, więc przygotowania w toku 🙂


Ann gratulacje, państwowy żłobek to jest coś. Nie wiem jak u Was, ale u mnie nawet z prywatnym problem. Państwowy jest w innej gminie i my już nie możemy tam złożyć. Prywatne też są w innej gminie i jak w jednym było miejsce to po pierwsze wolą dzieci po roku, po drugie dodatkowo 300zł za to, że to inna gmina.
Moja Emilka już siedzi. Jeszcze nie super stabilnie, ale jak posadzę to się nie przewraca. Mało ją jeszcze sadzam, ale ona woli skakać na rekach niż siedzieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann gratulacje! Widać, że Stasio to już duży mężczyzna skoro idzie do żłobka 😉 A ja nie jestem obeznana w takowych instytucjach i dlatego chciałam zapytać czy naprawdę jest taka duża przepaść pomiędzy żłobkiem państwowym a prywatnym? I czym one się różnią? ☺️
Agnieszka gratulacje dla Emilki. Oj coś czuję, że Emilka będzie biegać w wieku 9 miesięcy 😜 A jak się czuje Kubuś? Pewnie się cieszy, że koniec roku szkolnego w końcu nastąpił 😉
U nas w sumie nic nowego. Lenka biega jak szalona i z dnia na dzień kolana coraz bardziej poszargane są 🙂 Dzisiaj pierwszy raz kąpana się w basenie i o dziwo bardzo się Jej podobało. Dużo też mówi, ale więcej po swojemu chociaż ostatnio próbuje za mną powtarzać 🙃 Za to wszystko rozumie, ale i tak robi po swojemu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewuszki!
U nas po starem. Z Piotrkiem nadal problemy, Adaś Aniołek choc troszke mu różki rosną ale popracujemy nad nimi bedzie git 😉
Ja odebrałam swoje badania na cukrzyce i wyszły super. Na czczo norma jest do 5mmol/L, ja miałam 4,6mmol/L, po 2 godzinnach norma jest do 7 mmol/L a ja miałam 3,4mmol/L! Tak wiec narazie zapominam o cukrzycy. Nawet nie wiecie jak sie ciesze:wooho 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna superrrrr!!! Cieszę się razem z Tobą baaardzo!
A z Chłopcami się ułoży - pewnie potrzeba czasu. My też sobie z niektórymi problemami radzimy przez wiele miesięcy, ale w końcu uporamy się z nimi i w przypadku Piotrusia może będzie podobnie 🙂 Ja jestem dobrej myśli. A jak się czujesz ogólnie? Doszłaś już do siebie po porodzie? I czy to prawda, ze po drugim takim przeżyciu dochodzi się do zdrowia szybciej? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jasia nie ma wyjścia musi sie jakoś ułożyć 😉
A co do dojścia do siebie. Hmmmm szczerze to i poród i połóg dla mnie to była męczarnia. Tak naprawde to nadal sie mecze, ale szczegółów nie bede przytaczać. A dochodzi sie szybciej bo nie ma sie czasu na leżenie i myślenie o głupotach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka
trochę mnie nie było. Pojechaliśmy na urlop na Mazury. Bardzo mi zależało, żeby Kuba zmienił klimat chociaż na tydzień. Po pierwsze astma a po drugie jesteśmy ze Śląska. Bałam się trochę podróży, ale jechaliśmy na noc i Emilka super to zniosła. Robiliśmy postoje na karminie a na miejscu też była o wiele bardziej spokojna niż w domu. Wszyscy chwalili, że mamy takie grzeczne dziecko 😁 😁 😁 😁
Jasia u mnie nie ma szans na państwowy żłobek. Jak rozmawiałam z rodzicami co u mnie zapisali dzieci i jak wyglądają przyjęcia to jakąś paranoję przypomina.
Kuba szczęśliwy, że ma wakacje. Miał ładne świadectwo bo poza oceną opisową (z przedmiotów z wychowawcą) miał z religii:5, z informatyki:5, z angielskiego:5 z niemieckiego:4 więc jestem zadowolona 😁
Wysłałam Ci zaproszenie do znajomych, bo nie widzę w jakim wieku jest Lenka. Ani suwaczków ani nic. Chyba że nie masz.
Justynka super, że wyniku cukru tak dobrze wyszły. Mam nadzieję, że z Piotrusiem się ułoży. Czytałam, co Ci psycholog odpisała. Może coś pomoże.
Jasia ja po drugim porodzie doszłam do siebie dużo szybciej. Za to ciąże przechodziłam gorzej. Z tym, że już byłam starsza. 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...