Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

Dorunia700

dodany przez Dorunia700,
w ARCHIWUM

 Udostępnij to

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Karulina Newbie

Karulina

Napisano
  • Mamusia
Napisano
rusalka1980 napisał(a):
Witajcie Kochanieńkie !!!
No i tak jak myślałam Jerzyk mojego mleczka z butelki pić nie chce 😞 😞 😞 tak więc odciąganie nie ma sensu 😞 😞 😞 zakupiłam dziś zupki i owoce, które łączę z kaszką
Tak więc Juras dostanie mleczko mamy przed pójściem do pracy, potem kaszkę i o 12:30 zupkę a jak mama wróci o 13:45 z pracy znowu mleczko 🙂 innego wyjścia nie widzę 😞

U nas też zębów nie widać i nie słychać. Przekręcamy się tylko z plecków na brzuszek. Siedzi nadal chwiejnie więc trzeba go podtrzymywać. I chętnie wstaje na nóżki trzymany pod paszkami 🙂 sprężynkuje wtedy sobie na całego. Paznokietki obcinamy jednorazowo, choć ze stópkami bywa ciężko bo nimi przebiera 🙂 ale jak dostanie coś nowego do zabawy to i z nimi damy sobie radę 🙂 🙂 🙂

Poza tym wszystko ok katarku już tylko resztki 🙂 ale nie wiem czy za tydzień dostaniemy przez niego szczepionkę ???

Miłego wieczorku pozdrawiam ciepło mamusie które nie muszą iść do pracy 🙂 wiecie jak się bardzo tęskni za dzidzią 😞 😞 😞 i te co pracują by podołały okropnej rozłące 🙂 🙂 🙂


Rusałka Jaś też nie chciał mojego mleka ale ćwiczenie czymi mistrza i teraz pije i moje i modyfikowane 🙂 ja karmie Jasia ok.5.30 potem ok.7.30 - 8.00 pije moje mleko z butelki, 8.30 drzemka po przebudzeniu się ok.11.00 je kaszkę z deserkiem, spacer i ok. 14.30 obiadek potem jestem już ja z cycusiem i tak do wieczora z dwa karmienia (17 i ok.19 na dobranoc) ok. 22 butla z kaszka manna i jeszcze jedno karmienie cycusiem w nocy 🙂 w międzyczasie podjada chrupki, chlebek popija herbatkę 🙂 ja długo walczyłam z Jasiem i butla teraz sam z niej pięknie pije i nie ma problemu z mlekiem moim czy modyfikowanym ale 3ba być wytrwałym 🙂 no i po 3tygodniach w pracy nadal mleko mi buzuje zazwyczaj odciągam ok. 11.30 (po 4h pracy) ale dzisiaj sikało na prawo i lewo a czasem ledwo 60 ml odciągnę)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Popularne daty

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Popularne daty

  • Mamusia
Kasiula2 Newbie

Kasiula2

Napisano
  • Mamusia
Napisano
ech.......tak gadałyście o tych chorobach,że zaraziłyście moją córcię.....żartuję....ale fakt Maja od wczoraj gorączkuje 39st na termometrze.nurufen podaje jej tylko i do przychodni się nie wybieram bo tam to panuje mega zaraza!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
My zdrowi, chodzimy na dłłłłuugie spacery i huhamy na śnieg a raczej jego poostałości by szybciej się topiły 🙂 i wiosna "szła". Na spacerze spokój bo w domu mam szał 4 dzień..Marudzenie na maxa, nocne płacze przez sen, tylko na rączkach u mamusi itd.itp...czekamy na zęba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Mufka Newbie

Mufka

Napisano
  • Mamusia
Napisano
dzień dobry dziewczyny!!
anochi napisał(a):
my też w czwartek idziemy na szczepienie, Mufka tak z ciekawości ile Łucja ważyła? ja oceniam moją na ok 6,5 kg 😉 też masz co 6 tygodni chodzić na kontrole? ciekawa jestem czy mi też tak powiedzą, bo ta moja przychodnia jest jakaś dziwna 😠

hej Anochi 🙂 Łucja waży 7,5 kg 🙂 a myślałam, że będzie z 8. na długość ma 68 cm. no i mamy chodzić na ważenie mierzenie co 6 tyg. jeszcze polecała nam pediatra gorąco szczepienie przeciw pneumokokom po 7 miesiącu - wtedy mniej dawek jest, ale to z tego względu, że Łucja ma kontakt ze swoimi kuzynkami małymi, które chodzą do żłobka... hmmm.... zastanawiam się szczepić czy nie? jak Wy myślicie?
oprócz tego jeszcze w związku z tym, że Łucja jeszcze jest tak mało ruchliwa - nie pełza itd. zakazała mi dawać ją do leżaczka, jedynie do karmienia lub wyjątkowo jak coś w kuchni muszę zrobić itd. za to ma jak najwięcej na podłodze na macie leżeć na brzuszku lub na plecach. no i leży właśnie Łucja na macie, a ja obok niej siedzę na podłodze i jem śniadanie, bo jak odchodzę do stołu to buczy. terrorystka. jak ją tego oduczyć?

A Rusałka, termin szczepienia jest u mnie przybliżony, więc może u Ciebie też - w sensie możesz przyjść 7 lub 9 marca jak nie chcesz 8..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
anochi Newbie

anochi

Napisano
  • Mamusia
Napisano
oli1978 napisał(a):
My zdrowi, chodzimy na dłłłłuugie spacery i huhamy na śnieg a raczej jego poostałości by szybciej się topiły 🙂 i wiosna "szła". Na spacerze spokój bo w domu mam szał 4 dzień..Marudzenie na maxa, nocne płacze przez sen, tylko na rączkach u mamusi itd.itp...czekamy na zęba 🙂

u nas to samo 🙂 tylko czy to ząb? nie jestem przekonana, jutro może lekarz nam coś podpowie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
anochi Newbie

anochi

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Mufka napisał(a):
anochi napisał(a):
Mufka napisał(a):
Anochi przyjedźcie koniecznie!!! a propos, za tydzień jest znów klub kangura 🙂

i znów byśmy się tam wybrały jak ostatnio 😉
no tak 😁 😁 ale tak czy siak zapraszam 🙂

pomyślimy, pomyślimy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
anochi Newbie

anochi

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Sara85 napisał(a):
Witamy razem z moim półroczniakiem 😁
pogoda ładna trzeba się udać na spacerek
zdrówka dla Maksia, u nas rano przez kolejne ząbki 37,4, ale teraz juz 36,8
buziaki

ucałuj Dominika na 6 miesięcy 😁 😁, niech ząbki szybko wychodzą i nie bolą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Mufka Newbie

Mufka

Napisano
  • Mamusia
Napisano
anochi napisał(a):
Mufka napisał(a):
Dominikowi sto lat!!!!! i niech te zębole wyjdą wreszcie.
Anochi myśl myśl 🙂

hehe idę przemyśleć sprawę na spacerze 😉
jak jest takie ładne słoneczko, to się dobrze myśli 🙂 a moja maruda zasnęła, a na spacer też trza by było wypełznąć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Mój też śpi bo jakoś dziwnie zmiany następuja u nas: wcześniej sen najdłuższy był po południu od 16.00 do 18.00-19.00 czasami a teraz śpi kolejny dzień już 1,5 godziny przed południem...W ogóle często ostatnio Kamil sypia, pomarudzi 🙂 te 1,5- 2 godziny i trzeba go położyć bo "sajgon" się zaczyna 😁 No nie wiem co to mogłoby być gdyby nie zęby-ale u nas to na 99,9 % są zęby bo Kamil potrafi wbic w moją rękę się dziąsłami i gryzie z nerwami naprawdę wszystko wciąż płacząc, stękając, jęcząc, skomląc nawet 😞 Wczoraj daliśmy mu kawałek odkrojonego jabłka to była cisza-pierwszy raz w ciągu dnia bo mu pasowało zimne i twarde 🙂 No i się Mamuśny stał bardzo-za rączkę usypiając trzyma 🙂 i najlepiej być blisko przy nim non stop bo z wrzaskiem się przebudza 😮. Co do rozwoju to z brzucha na plecy i odwrotnie to u nas codzienność już, leżeć na brzuszku nie przepada bo próbuje podnosić tyłek coraz wyżej i sięgać po zabawki co mu jeszcze nie wychodzi i ryk 🤪Siedzi już stabilnie, czasem mu się zdarza podnieść samemu z pozycji leżącej ale woli pomarudzić żeby mu pomóc niż się męczyć 🙂-jak widzi kogoś na horyzoncie 😁


DOMINISIU NAJMŁODSZY CHŁOPCZYKU NASZ 100 LAT W ZDROWIU ! SZCZĘŚLIWY I RADOSNY BĄDŻ!! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Kasiula2 Newbie

Kasiula2

Napisano
  • Mamusia
Napisano
proszę drogie mamy polećcie mi DOBRY termometr dla dziecka!!!!miałam taki do ucha firmy braun,ale po trzech latach użytkowania chyba sfiksował...Na allegro widziałam taki bez dotykowy na podczerwień,i sto rodzai termometrów do ucha...córcia nie da zmierzyć sobie temperatury pod pachą,w ustach,w pupie....SPRAWDZONE PROSZĘ!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Wiojojka Newbie

Wiojojka

Napisano
  • Mamusia
Napisano
u nas Wojtuś na pleckach nie poleży, nie ma mowy, od razu na brzuch się przewraca.i na czworaka 🙂 zachęcam żeby zrobił ruch nóżkami w moją stronę, przekupuję zabawkami, ale on jakby nie wiedział, o co mi chodzi 🙂 matka jakieś dziwne miny robi, okrzyki wznieca 😉
dzisiaj przerzuciłam Wojtaska do spacerówki, zadowolony pojechał na spacer z ciotką Mrówką, a ja okna myc będę i łazanki robię 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
okaaa Newbie

okaaa

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Hej
My dziś dzień marudy mamy..szybko w każdym miejscu się zniechęcamy..
Zrobiłam dziś papkę kawałek piersi z kurczaka + ziemniaczek + marchewka..ale mlody zjadł kilka łyżek i marudził..sama już nie wiem co zrobić by jadł coś innego niż moje cyce kaszki czy musy..słoiczków nie tknie się..ma od razu odruch wymiotny..;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
aniolek18 Newbie

aniolek18

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Witajcie dziewczyny.
Meldujemy sie po nieprzespanej nocy. Niezlicze ile razy mala sie budzila z placzem a raczej z wrzaskiem... ledwo zipie dzisiaj. Julia znowu ma katar 😞 juz mam tego dosyc, nie wiem z czego to sie bierze 😞 a na dodatek chyba ma skaze bialkowa, niestety u mojego lekarza nic sie niedowiedzialam wiec musze poczekac jeszcze miesiac jak do Polski wrocimy, wtedy bede chodzic po lekarzach i robic badania. Paskudna ma brodke cala czerwonna, bylo trochu spokoj zbielalo ale jak podalam jej jogurt to automatycznie plamy sie porobily.
Nadal meczy sie z tymi zebami, widac paseczki ale nie chca wyjsc, i od dwoch dni nie moze zrobic kupki, robi jak kroliczek bobki twarde i przy kazdym bobku placze 😞 nie wiem co sie z nia dzieje, jak moge jej pomoc zeby nie plakala przy tych kupkach?
Teraz chwile spi, wiec moge chwile odpoczac....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
cześć Niebrzuszki

ja tylko na chwilkę ,dziękuje za miłe słowa i wsparcie duchowe , czuję się jako tako , wyniki raczej marne , ale nie najgorsze . jak się po umartwiam to poklikam na razie muszę się wygrzebać z dołka...

trzymajcie się ciepło buziaki od 7-dmio miesięcznego Maxia i jego mamy .

Oli na gg zostawiłam ci info
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Wiojojka Newbie

Wiojojka

Napisano
  • Mamusia
Napisano
okaaa napisał(a):
Hej
My dziś dzień marudy mamy..szybko w każdym miejscu się zniechęcamy..
Zrobiłam dziś papkę kawałek piersi z kurczaka + ziemniaczek + marchewka..ale mlody zjadł kilka łyżek i marudził..sama już nie wiem co zrobić by jadł coś innego niż moje cyce kaszki czy musy..słoiczków nie tknie się..ma od razu odruch wymiotny..;/

Okaa pozwól się małemu przekonać, mało który maluszek zjada od razu, musi się przyzwyczaić, do nowego smaku. pomalutku, nie na siłę próbuj dalej 🙂
Aniołku dawaj dużo picia Julii, najlepiej soczku jabłkowego, żeby łatwiej szło jej wypróżnianie
Kasiu duużo zdrówka kochana 😘 😘 😘trzymaj się mała! Całusy dla Maksia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij to
Przejdź do listy tematów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...